Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

RenataOslo
Monika-kr
RenataOslo
Monika, gratki za biegacza! Ja dalej spacerem hehehe:Oczko:

Już nie dużo Ci zostało:)

Tak, muszę się bardziej starać :Oczko:

Ale zaczęłam się odchudzać, nic nie obiecuję, bo moja cierpliwość dotycząca niejedzenia słodyczy jest "krucha", ale już 4 dzień wytrzymuję, silna wola to jest normalnie BOGACTWO!!!!, KTÓREGO JA NIESTETY NIE POSIADAM, ale... może się uda:Padnięty:
W tym roku 3 wesela, na jednym napewno nie będę, ale na 2 kto wie i co??? prawie 80 kg żywej wagi a raczej połowa z tego to sadło i aż wstyd, normalnie wstydzę się włąsnego chopa, znak, że trzeba coś z tym zrobić.
już tak sobie myślę, dorosła baba i rozumu brak, całe paczuszki jeżyków tak na raz, do kawy-SAMA!!!!!! normalnie żenujące!!! najgorsze, że nie mam z kim się odchudzac, tak tutaj w realu, zawsze byłaby lepsza motywacja. Nie chcę zbyt dużo, tak jak Dziubala 8-10 kg, jakbym ważyła z 68 kg to dla mnie przy 172 jest ideał!

Ja mam sposb na odchudzanie- nie spac po nocach, pracowac:) Narzekalam, ze nie chudne, odkad zaczelam pracowac schudlam 7 kg:surprised: Nie robiac nic w tym kierunku, zajadajac sie tonami slodyczy... Stres zwiazany z zostawieniem Franusia plus zabieganie, zmecznie zrobily swoje. Waze tyle co przed zajsciem w ciaze, moze nawet troszke mniej:):great:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
RenataOslo
Lema
[ od drugiej nie wytrzyma dluzej niz pol godziny...

A tak przy okazji- jak myslicie, walczyc z nim i nie dawac mu tak czesto ssac w nocy czy dopoki nie podejme decyzji o odstawieniu od piersi to zostawaic jak jest? Strasznie to meczace, ale jak probuje mu nie dac cyca tylko przytulic itp to prostest straszny...

Ja bym coś zrobiła, nie wiem co, bom nie mama cycowa, ale jeśli nie dłużej niż pół godzinki to raczej nie z głodu, tylko z przyzwyczajenia i chęci przytulenia do cycusia.
Lema, wytrwała z Ciebie Kobita :Oczko: i jeszcze rano do pracy ???

Wiem, ze nie zglodu, bo probowalam nakarmic kaszka na wieczor i rytm pobudek nie zmienil sie. Probowalm tez nie dawac cyca jak tylko sie obudzi- potrafil plakac przez godzine... I wode dawalam... Dwa razy chyba zdarzylo mu sie jej napic i zasnac na dluzej, a tak to popijal i zasypial na 10 min i od nowa to samo. I tak sobie mysle, ze jak kazdej nocy bym mu nie dawal cyca to w koncu by zrozumial, ale moze poczekam jeszcze ze dwa miechy i calkiem go odawie...

No wlasnie, tez bym tak zrobila.
Przeciez to jeszcze maluszek jest, dac mu chyba nalezy jeszcze troche czasu.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
RenataOslo
Lema
[ od drugiej nie wytrzyma dluzej niz pol godziny...

A tak przy okazji- jak myslicie, walczyc z nim i nie dawac mu tak czesto ssac w nocy czy dopoki nie podejme decyzji o odstawieniu od piersi to zostawaic jak jest? Strasznie to meczace, ale jak probuje mu nie dac cyca tylko przytulic itp to prostest straszny...

Ja bym coś zrobiła, nie wiem co, bom nie mama cycowa, ale jeśli nie dłużej niż pół godzinki to raczej nie z głodu, tylko z przyzwyczajenia i chęci przytulenia do cycusia.
Lema, wytrwała z Ciebie Kobita :Oczko: i jeszcze rano do pracy ???

No napewno Franiu cyca chce, bo w ten sposob sie przytula do mamy :)
Sama nie wiem kurcze co bym zrobila.
Ale sobie tak mysle,ze Franiu niedawno mial mame cala dobe, a teraz mama pracujaca, to moze jeszcze mu zostawic tego cycusia w nocy na jakis czas .... a smoczka nie chce? kurde, moze jakiegos sztucznego cycola co?:Śmiech:
Zreszta jak nie dasz cyca to bedziesz miala pobudke i placz - lepiej juz chyba dac cyca i czekac az z tego wyrosnie ...

Dokladnie tak mysle, wyjelas mi to z glowy:) Po pierwsze nie ma mnie przez wiekszosc jego dnia ( mowie Wam, jak bardzo zal tych chwil, ktore juz nie wroca, a ktore trace kazdego dnia....:(), po drugie pobudki i tak beda... Smoczka nie chce za nic w swiecie... Poczekam tyle ile dam rade i po prostu odstawie go od piersi... Tylko teraz juz jest taki etap, ze mi samej to bardzo potrzebne, ta nasza bliskosc niepowtarzalna...

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
RenataOslo
Monika-kr

Już nie dużo Ci zostało:)

Tak, muszę się bardziej starać :Oczko:

Ale zaczęłam się odchudzać, nic nie obiecuję, bo moja cierpliwość dotycząca niejedzenia słodyczy jest "krucha", ale już 4 dzień wytrzymuję, silna wola to jest normalnie BOGACTWO!!!!, KTÓREGO JA NIESTETY NIE POSIADAM, ale... może się uda:Padnięty:
W tym roku 3 wesela, na jednym napewno nie będę, ale na 2 kto wie i co??? prawie 80 kg żywej wagi a raczej połowa z tego to sadło i aż wstyd, normalnie wstydzę się włąsnego chopa, znak, że trzeba coś z tym zrobić.
już tak sobie myślę, dorosła baba i rozumu brak, całe paczuszki jeżyków tak na raz, do kawy-SAMA!!!!!! normalnie żenujące!!! najgorsze, że nie mam z kim się odchudzac, tak tutaj w realu, zawsze byłaby lepsza motywacja. Nie chcę zbyt dużo, tak jak Dziubala 8-10 kg, jakbym ważyła z 68 kg to dla mnie przy 172 jest ideał!

Ja mam sposb na odchudzanie- nie spac po nocach, pracowac:) Narzekalam, ze nie chudne, odkad zaczelam pracowac schudlam 7 kg:surprised: Nie robiac nic w tym kierunku, zajadajac sie tonami slodyczy... Stres zwiazany z zostawieniem Franusia plus zabieganie, zmecznie zrobily swoje. Waze tyle co przed zajsciem w ciaze, moze nawet troszke mniej:):great:

Ja pamietam,ze jak zaczelam chodzic po Kube w lato na pieszo do przedszkola to chudlam w tydzien po 2 kg :)
I zaczelam tez chudnac w przelomowym momencie zycia - czyli - przeprowadzka, zrobienie prawka i od razu za kierownice wozic kube do przedszkola a siebie do pracy, po pracy zycie w biegu - stres i szybkie tempo zycia = chudniecie.
Ale ja juz wolalabym nie chudnac a zyc sobie spokojnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Monika-kr
RenataOslo

Ja też, ślepia mokre ze śmiechu.

Najbardziej podobało mi się CZY WAS TEŻ CAŁUJĄ W DUPKĘ???

nie, normalnie SUPER!!

:sofunny::sofunny::sofunny:
Ale się uśmiałam z rana!!!!!!!!!!!!!!
SUPER!!!

A właśnie, przyznać się!! Która z Was całuje w dupkę???
Bo ja tak! :Oczko: A Mikołaj się cieszy i piszczy!
A tearz co by mnie nie posądzili hehehe :Oczko:

Caluje, a jakze:) Pogryzam nawet, czy na to jest jakis oddzielny paragraf?;)

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
kwiaciarka
RenataOslo

Ja bym coś zrobiła, nie wiem co, bom nie mama cycowa, ale jeśli nie dłużej niż pół godzinki to raczej nie z głodu, tylko z przyzwyczajenia i chęci przytulenia do cycusia.
Lema, wytrwała z Ciebie Kobita :Oczko: i jeszcze rano do pracy ???

No napewno Franiu cyca chce, bo w ten sposob sie przytula do mamy :)
Sama nie wiem kurcze co bym zrobila.
Ale sobie tak mysle,ze Franiu niedawno mial mame cala dobe, a teraz mama pracujaca, to moze jeszcze mu zostawic tego cycusia w nocy na jakis czas .... a smoczka nie chce? kurde, moze jakiegos sztucznego cycola co?:Śmiech:
Zreszta jak nie dasz cyca to bedziesz miala pobudke i placz - lepiej juz chyba dac cyca i czekac az z tego wyrosnie ...

Dokladnie tak mysle, wyjelas mi to z glowy:) Po pierwsze nie ma mnie przez wiekszosc jego dnia ( mowie Wam, jak bardzo zal tych chwil, ktore juz nie wroca, a ktore trace kazdego dnia....:(), po drugie pobudki i tak beda... Smoczka nie chce za nic w swiecie... Poczekam tyle ile dam rade i po prostu odstawie go od piersi... Tylko teraz juz jest taki etap, ze mi samej to bardzo potrzebne, ta nasza bliskosc niepowtarzalna...

Ej, to nie odstawiaj calkiem, Franiu moze jeszcze cycolic spoko kilka miechow.
Tylko cos z tymi nockami by trzebabylo pomyslec, jesli za jakis czas Franiu nie "wyrosnie" ze spania z cycem. Moze napisz do super niani pytanie? :Oczko: ciekawa jestem co by poradzila ona ...

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Monika-kr
RenataOslo

Ja też, ślepia mokre ze śmiechu.

Najbardziej podobało mi się CZY WAS TEŻ CAŁUJĄ W DUPKĘ???

nie, normalnie SUPER!!

:sofunny::sofunny::sofunny:
Ale się uśmiałam z rana!!!!!!!!!!!!!!
SUPER!!!

A właśnie, przyznać się!! Która z Was całuje w dupkę???
Bo ja tak! :Oczko: A Mikołaj się cieszy i piszczy!
A tearz co by mnie nie posądzili hehehe :Oczko:

Ja całuję :D Filip też to baaaaardzo lubi:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-6142.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6143.png

Odnośnik do komentarza

kwaicairko ja nadal cycole ale juz nie tak duzo jak do tej pory a w czym pomóc?

powiesiłam pranie na dworze bo wyjrzało słońce, ale chyba zaraz ędem pobiegne je zbierać bo widze że chyba zaraz lunie deszcz........

A teraz póki chwila wolnego pokaże obiecane zdjęcia ;)

Oto mój siedmiomiesięczniak :) dwuzębiak - póki co nadal ;)
http://img86.imageshack.us/img86/373/20080227005ez2.jpg
i zaciekawiony smyk
http://img509.imageshack.us/img509/6145/20080227028nn5.jpg

A oto trzyletnia Pannica dmuchająca tort urodzinowy :)
http://img509.imageshack.us/img509/4523/20080227015nr1.jpg
i z kuzynką
http://img86.imageshack.us/img86/7971/20080227022ba8.jpg

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

Renata- nie znam tych smoczkow. Jak Franus byl malutki zalezalo mi na tym, zeby ssal smoczka i nie wisial ciagle przy piersi (po kilka godzin w ciagu, jak go probowalam odlozyc to lamentowal i nic nie pomagalo tylko cycus) kupilam kilka smoczkow, roznych firm, o roznych ksztaltach. Zadnego nie chcial. Moze ten by pasowal, kto wie?

Czy teraz, w takim wieku przyzwyczajac go do smoczka? Sama nie wiem, ale moze to jest mysl, moze naprawde zapchalabym go smoczkiem nocy... Tylko z drugiej strony za kilka miesiecy bede odzwyczajala go do smoczka i znow bedzie niespanie...? No nie wiem, musze pomyslec o tym.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Renata- nie znam tych smoczkow. Jak Franus byl malutki zalezalo mi na tym, zeby ssal smoczka i nie wisial ciagle przy piersi (po kilka godzin w ciagu, jak go probowalam odlozyc to lamentowal i nic nie pomagalo tylko cycus) kupilam kilka smoczkow, roznych firm, o roznych ksztaltach. Zadnego nie chcial. Moze ten by pasowal, kto wie?

Czy teraz, w takim wieku przyzwyczajac go do smoczka? Sama nie wiem, ale moze to jest mysl, moze naprawde zapchalabym go smoczkiem nocy... Tylko z drugiej strony za kilka miesiecy bede odzwyczajala go do smoczka i znow bedzie niespanie...? No nie wiem, musze pomyslec o tym.

No tez wlasnie to samo pytanie mi sie kolacze po glowie, czy teraz warto przyzwyczajac do smoczka....

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Renata- nie znam tych smoczkow. Jak Franus byl malutki zalezalo mi na tym, zeby ssal smoczka i nie wisial ciagle przy piersi (po kilka godzin w ciagu, jak go probowalam odlozyc to lamentowal i nic nie pomagalo tylko cycus) kupilam kilka smoczkow, roznych firm, o roznych ksztaltach. Zadnego nie chcial. Moze ten by pasowal, kto wie?

Czy teraz, w takim wieku przyzwyczajac go do smoczka? Sama nie wiem, ale moze to jest mysl, moze naprawde zapchalabym go smoczkiem nocy... Tylko z drugiej strony za kilka miesiecy bede odzwyczajala go do smoczka i znow bedzie niespanie...? No nie wiem, musze pomyslec o tym.

O to ja nie wiedzialam, że Franuś wogóle smoczka nie ciągnie, to być może nie jest dobry pomysł, sama nie wiem. Ten z tommee tippee jest dość duży, sporo większy od naturalnego sutka, tak mi się zdaje, a napewno dużo dłuższy.

http://ticker.7910.org/an1cA4ZB0360030MDAwOGQ0fDY4MDg4MDc0ZGphfE1pa29sYWplayBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

RenataOslo
Lema
Renata- nie znam tych smoczkow. Jak Franus byl malutki zalezalo mi na tym, zeby ssal smoczka i nie wisial ciagle przy piersi (po kilka godzin w ciagu, jak go probowalam odlozyc to lamentowal i nic nie pomagalo tylko cycus) kupilam kilka smoczkow, roznych firm, o roznych ksztaltach. Zadnego nie chcial. Moze ten by pasowal, kto wie?

Czy teraz, w takim wieku przyzwyczajac go do smoczka? Sama nie wiem, ale moze to jest mysl, moze naprawde zapchalabym go smoczkiem nocy... Tylko z drugiej strony za kilka miesiecy bede odzwyczajala go do smoczka i znow bedzie niespanie...? No nie wiem, musze pomyslec o tym.

O to ja nie wiedzialam, że Franuś wogóle smoczka nie ciągnie, to być może nie jest dobry pomysł, sama nie wiem. Ten z tommee tippee jest dość duży, sporo większy od naturalnego sutka, tak mi się zdaje, a napewno dużo dłuższy.

Hehehehe, siegalby do pasa po przylozeniu do piersi?;) Moje juz prawie siegaja...:)

No nie pojde stad chyba... KOPNIAKA Mi TRZEBA!

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...