Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc::):

L. sie rozchorowal, lezy w domu z goraczka ponad 39 stopni::(:

Isa, tez mysle, ze to dobra szkola dla Ali, ale i tak mi jej szkoda::(:
Francik tez jest zazdrosnikiem, o rany, i to jakim, Antek ma juz ponad rok, a Franek nadal zazdrosny:Histeria:

Dziubalko
, moj L. uwielbia Wawrzeckiego, wiec to cos w sam raz dla niego, zachowam w pamieci ten tytul:yes: Dzieki:yes:

Nie ogladam "Prawa Agaty":yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko ja też się tak staram robic, Ala dawała wczoraj psiakowi jeść itd. Dla Alicji to naprawdę duża zmiana, ale myślę, że w efekcie wyjdzie nam wszystkim na dobre :yes: zła byłam, bo musiałam się tłumaczyć w pracy ze spóźnienia i ogólnie nie podobała mi się reakcja pani M. bo do tej pory nie było większego problemu z takimi rzeczami.
"Prawo Agaty" oglądałam (nie wiem jakim cudem...) i podobało mi się. A to dzisiaj jest, bo nie pamiętam :oops:
Muszę zostać trochę dłużej w pracy (odrobić to pół godzinny), później na szybko do ikei - chcę kupić dla Ali biureczko i do domu. Jutro będę w domu prosto po pracy, więc też ok.

Lema zdrówka dla L.

Renata co z Mikołajkiem? Jest poprawa?

Dziubala współczuję :Całus: ale cieszę się, że spektakl fajny, też sobie zanotuję tytuł, czas się trochę ruszyć i ukulturalnić :yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny ::):
u nas też szaro buro i ponuro, humoru nie mam wcale... pies mnie gryzie i mam wrażenie, że jedyne co robię to po nim sprzątam, dziecko nie słucha, mama przejęła stery w moim domu, a D. w pracy do 22...
chcę robić coś innego, nie mam już sił siedzieć w tym biurze, motywacji zero... czuję się jak w klatce/pułapce... i to wcale nie żadna tam depresja, tylko taka wkurzająca niemoc.
Liczę na wiosnę - mam nadzieję, że wraz z nią przyjdzie pomysł i czas na konkretne zmiany.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarko - ponoć w piątek ma być u nas słonecznie i 16st., nie mogę się doczekać :)
A Maciuś od czasu jak zjadł chyba w styczniu Danonki, to nie mogę dojść do ładu ze skórą na brzuszku, dalej ma suchą. Adaś z kolei jak zjadł Danonki to miał suchy wierzch dłoni, ale tak po tygodniu już było ok. Z Maćkiem nie poszło tak łatwo.
Danonki to chyba jedyny produkt (na ten moment), który uczula moje dzieci.

Odnośnik do komentarza

isa32

u nas też szaro buro i ponuro, humoru nie mam wcale... pies mnie gryzie i mam wrażenie, że jedyne co robię to po nim sprzątam, dziecko nie słucha, mama przejęła stery w moim domu, a D. w pracy do 22...
chcę robić coś innego, nie mam już sił siedzieć w tym biurze, motywacji zero... czuję się jak w klatce/pułapce... i to wcale nie żadna tam depresja, tylko taka wkurzająca niemoc.

O rany, prawie jak w czeskim filmie :Kiepsko:. Trzymaj się i szybko odzyskaj siły do sterowania własnym domem i życiem :Całus:

Odnośnik do komentarza

ten ostatni ze znaczkiem Barcelony :)
Musialabym tez pojechac kupic Kubie kosza, tylko nie bardzo chce sama jechac, bo nie wiem czy dobrego kupie. P. na oku ma takiego regulowanego na nodze, ale ja zupelnie nie wiem na co zwracac uwage, dla mnie aby obrecz byla sztywna heheh. Wiec raczej sama nie pojade. Torta zamowie a kosza zwale na P. :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...