Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubalko, Franek mial dwutygodniowa przerwe w przedszkolu i w wychodzeniu na spacer (no, na dworze byl dwa dni przed uplynieciem dwoch tyg.).

Ale to wszystko zalezy od przebiegu, Franek mial dwa rzuty wysypki, a moze byc nawet 5. WaruneK wychodzenia na dwor i powrotu do przedszkola jest porzadne przyschniecie wszystkich wykwitow (ja czekalam do odpadniecia strupkow, jedynie we wloskach strupki zostaly, ale z tego co wiem we wlosach to kilka tyg. moga sie utrzymywac).

Oby ospa u Was minela lagodnie:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema – Adaś miał tempkę (37,9) tylko w niedzielę, wysypało go tak średnio w porównaniu do dzieci, które już widziałam w kropkach. Myślałam, że to gorzej będzie wyglądać i Adaś będzie źle to znosił. Oby tak zostało, ale to dopiero 3 dzień więc wszystko może się jeszcze zdarzyć, chyba?
Adaś dostaje 2 razy dziennie 1 tabletkę Engystolu a krostki smaruję mu Pudrodermem. Jak będzie ich dużo więcej to go wykąpię w nadmanganianie potasu :Oczko:
Chłopaki ubolewają, że ominie ich basen.

Odnośnik do komentarza

Cześć ::):
emocje opadły i jednak w przyszłym roku piesek będzie - o ile będzie :Oczko: najpierw musimy się zadomowić i dopiero przyjdzie czas na zmiany i decyzje. Wiem, że labradory powinny mieszkać w domu, wcześniej nie brałam tego pod uwagę. Co prawda miejsce dla niego od razu mam - tzn. wiem gdzie mógłby mieć swoje legowisko
U nas ok, Ala poszła do przedszkola bez protestów. D. codziennie o 4.30 wyjeżdża z domu :Męki: oby do czwartku. W weekend znów pracuje ::(:
Muszę mamę zmobilizować, żeby na jeden dzień do nas przyjechała, to wtedy osatecznie zamówię podłogi. Może jutro.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Isa od hodowcy naszego bylego psiaka wiem, ze najlepiej, zeby pies przyszedl do domu gdzie juz inni czlonkowie "stada" mieszkaja, a pierwsze wejscie psa powinno byc wtedy kiedy wszyscy domownicy sa w domu. My zrobilismy blad, bo zrobilismy tak, ze jak Brok przyszedl to Kuby nie bylo w domu, Kuba pozniej przyszedl z przedszkola i Brok walczyl z nim o pozycje w stadzie , bo myslal, ze skoro byl pierwszy to jest "wyzej".

No to mi te biszkoptowe sie podobaja :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Lema a co myślisz o klatkach dla psów? Wyczytałam, że dobrze jeśli taką ma w domu (właśnie o labradorach czytałam), że to nie jest dla niego złe, a jeśli domowników nie ma, to nie niszczy domostwa. I jak się już przyzwyczai to będzie to traktował jako swoje miejsce, będzie tam np. spał nawet jeśli drzwi do klatki będą otwarte. Ciekawa jestem Twojej opini. Mam małą wiedzę na temat psów, muszę się doszkolić :yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

O tym, że zwierzę powinno wejść do domu jak są wszyscy to wiem. Mieliśmy kota, jak byłam w 8 mies. ciąży to kot wyjachał do mojej siostry. Miał wrócić jakieś 2-3 mies. później, między innymi po to, żeby Ala była już w domu - ze względu na alergię Ali kot do nas nie wrócił, ale to mi utkwiło. Podobno jak jest w domu pies a ma pojawić się dziecko to dobrze dać psu np. kawałek pieluchy (ze szpitala, z zapachem dziecka) żeby traktował jak domownika jak maluch już będzie w domu.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Lema
Kwiaciarko, wszystko sie zgadza, ale jest jeszcze wiele innych sposobow, zeby pokazac psu miejsce, pozycje w stadzie. Np. jesc powinien zawsze na koncu, tzn. po Waszym obiedzie.

no wiem, wiem :)
Ale u nas to pierwsze wejscie w dom bylo takie decydujace, pozniej stosowalismy rozne "sztuczki" zeby zobaczyl kto na jakim szczeblu hahah i sie udalo.
Ale mielibysmy duzo mniej "zachodu" gdybysmy na poczatku nie popelnili bledu.

A teraz przy Tinie - zero trudu, kurcze ten pies sam sie uczy hahah. Ona sama wie, ze wchodzi do domu ostatnia - normalnie czeka , wszystkich przepuszcza i na koncu wchodzi sama. Wie kiedy jej pora jezdenia. Jak jemy obiad to nie stoi przy stole itp. siedzi w salonie na dywanie i czeka doslownie az skonczymy. Jak tylko zobaczy , ze ktos odchodzi od stolu to maszeruje do kuchni.
Barzdo madra psina.
A teraz jak ma cieczke, kurcze ona z tymi gaciami - nie ten sam pies. Wiecznie sie chowa, wstydzi sie chyba, nie bawi sie,. Niech juz to sie skonczy.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Lema a co myślisz o klatkach dla psów? Wyczytałam, że dobrze jeśli taką ma w domu (właśnie o labradorach czytałam), że to nie jest dla niego złe, a jeśli domowników nie ma, to nie niszczy domostwa. I jak się już przyzwyczai to będzie to traktował jako swoje miejsce, będzie tam np. spał nawet jeśli drzwi do klatki będą otwarte. Ciekawa jestem Twojej opini. Mam małą wiedzę na temat psów, muszę się doszkolić :yes:

my Tine zamykamy w Kuby pokoju jak nas nie ma, chociaz zastanawiam sie czy potrzebnie, Ona nigdy nic nie zniszczyla.
Ale moze i potrzebnie, bo ona tak : normalnie nie wlazi na tapczany, wypoczynek itp. W nocy tez nie. Ale jak nas nie ma, zostaje sama to zawsze sie wyleży do woli na Kuby tapczanie . Z tym, ze jak otqwieram drzwi to ona w swoim legowisku , jakby zaspana :sofunny: ale dobrze wiedze, ze jest wygniecione gdzie lezala na tapczanie :sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...