Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Bylam na chwilke sluzbowo na miescie i nie wytrzymalam i zajechalam po Francia::): Zadowolony, opowiadal z takim przejeciem o Mikolaju, ze az niewiele z tego zrozumialam:sofunny: W kazdym razie Franek mowi: a Mikolaj powiedzial: kto sie nie boi niech siada na kolana, a wiesz mamo, ze ja sie niczego nie boje i siedzialem::): Potem pytam o brode, bo Franek ciagle przezywa brode Mikolaja, ze dluga itp. a Franek mowi: no jakos nie dotykalem, tak wyszlo, ale jak siedzialem na kolanach to czulem ta brode na plecach, to chyba tez niezle:sofunny: No myslalam, ze sie posikam::):

A do tego spuchlam z dumy, bo Franek jak mnie zobaczyl to pobiegl do pani, zapytal czy moze zabrac swoj prezent- samochodziki dostali, wszystkie lezaly pod choinka, no i byly podpisane od spodu te opakowania- Franek zagladal az znalazl swoj ( zna literke F) i powiedzial: o tu jest napisane Franio, poszedl do pani i pokazal mowiac: ten jest podpisany Franio, czyli to moj, prawda?::): No grzeczniulek taki::):

Zawiozlam Frania do L. do pracy, on konczy o 15.30, zaraz po mnie przyjada::):

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

ELa o Mikolaju w przedszkolu bez entuzjazmu .... no byl - mowi -ale mial taka maske na cala buzie, ze oczu mu nie bylo widac . Na kolana nie bral, zdjec nie robil bo podobno mial slaby aparat :Padnięty:
w prezencie ciastolina i zwierzatko polly pocket, ale w takiej jednorazowce, zawiazanej na supelek - kijowo. Wogole pomylili prezenty, nie wiedzieli ,ze maja 2 zestawy dla chlopcow i dziewczynek, Ela dostala rysoraka i poplakala sie, poszedl P. do pani i pani sie ocknela dopiero ,ze nawet nie wiedziala, ze sa inne zestawy, ale ok, wymienila i ELa juz zadowolona.
ELe odebralismy placzaca, marudna ... nie wyspala sie, mowila, ze pani ja budzila, nie dala spac . Z tymi lezakami czasem tak wlasnie jest, zasnie na koncowce , ledwo oczka zmruzy a tu juz budza , najpierw sie wymeczy wylezy a jak juz zasnie to ja budza. Teraz w domu ok, ale placzka taka byla po lezakach.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć ::): Ala też bez wzruszeń. Poza tym zamiast kupić dzieciom jakieś małe maskoteczki to dostały po wielkim czekoladowym mikołaju :Zły: myślę, że panie jednak nie myślą w tym przedszkolu... wojnę z Alą miałam, żeby nie jadła, ech...
I też wyszła jakaś taka podminowana. Na szczęście w domu się wyciszyła, a dzisiaj znów nie chciała iść. Spotkała w drzwiach swoją Agatkę i od razu cała szczęśliwa :Śmiech:
Wolne mam jutro, dziś trochę nadgonię papierkowej pracy, w piątek inwentaryzacja.
W czwartek zebranie w przedszkolu, muszę zorganizować opiekę dla Ali.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Czesc::):

Kwiaciarko, ja bym chciala, zeby Franek spal w przedszkolu, a ten maly uparciuch nie chce, lezy, ale nie zasypia. I tak naprawde powinien o 19 juz spac wieczorem, a dla mnie to za wczesnie- za malo mamy czasu po poludniu. Idealem byloby gdyby zasypial o 20, ale o takie idealne rozwiazania nielatwo w zyciu:Oczko:

Jakby spal w przedskzolu to pewnie zasypialby o 21 a to juz byloby za pozno dla mnie:Oczko: Tak zle, tak niedobrze:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema nie wiem kto kupował, może i rada rodziców.
Ale pozwoliłabyś jeść bez opamiętania, zamiast obiadu czy kolacji?
Z czekoladą nie mogę odpuścić - i tak Ala zjadła Mikołajowi głowę :Oczko: ma od tygodnia uczulenie (już prawie zeszło), wcześniej miała koszmarną pokrzywkę na pośladkach. W niedzielę już pojadła czekoladę u teściowej, bo ona tez musi jej kupić mikołajka i dodatkowo czekoladę, a przecież wie, że Ala nie może jeść jej za dużo. No nie wytłumaczę. Zresztą jak mam wytłumaczyć dziadkom skoro tatuś jej dał kalendarz adwentowy i codziennie (!) czekoladka - na szczęście maleńka i Ala dzieli się z tatą właśnie.
Zła jestem, bo Ala była nauczona, że nie może jeść zbyt dużo słodyczy, a czekoladę sporadycznie. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

Dziś u nas niefajna pogoda, pada kapuśniaczek powodując ślizgawki na chodnikach :Szok:. Idąc z 2 chłopakami zmęczyłam się, musiałam ich mocno za ręce trzymać, bo co chwila się ślizgali :Kiepsko:
Wczoraj dzieci wybiegły z przedszkola zadowolone, jedno przez drugie opowiadało o Mikołaju i każdy chciał nieść do domu swoją reklamówkę z prezentami :Śmiech:. U nas wszyscy chłopcy przedszkolu dostały taką grę przestrzenną i paczkę słodyczy, a dziewczyny chomiczki ZhuZhu i oczywiście też paczkę słodyczy. Zdjęcia mieli robione więc będzie pamiątka. Prezenty kupowała Rada Rodziców :)
A w domu była kolejna niespodzianka ::):, bo przyjechała moja siostra z prezentami i dzieciaki były zachwycone tym co Mikołaj im zostawił w domu dziadków gdzie liczył ich obecność :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Isa, jak Ala ma uczulenie na czekolade to inna bajka, tez bym mocno ograniczala. Ale generalnie uwazam, ze czekolada nalezy do "lepszych" slodyczy i wole, zeby Franek jadl czekoalde niz np. zelki.

Z dziadkami to znam temat, u nas tez glownie dziakdowie nauczyli Franka jesc slodycze:yes:

A czy ja bym pozwolila jesc bez opamietania- nie wiem czy to tak mozna nazwac, pozwolilabym wiecej duzo niz zwykle. Franmek na codzien ma wydzielane slodycze na zasadzie umowy- zanim zacnzie ejsc umawiamy sie ile zje, np. jedna kostke czekolady czy trzy herbatniki, wiec tym razem tez bym sie umowila, tylko pozwalajac na wiecej:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Isa - ciężka sprawa z tą czekoladą. My (czyli najczęściej mamy) wytyczamy zasady a inni i tak je łamią :Oczko:. Mnie chłopaki zaskoczyli bo... oddali mi swoje słodycze mówiąc, że zjedzą je w sobotę. Od ponad miesiąca mamy wprowadzoną taką zasadę, że słodycze jemy w sobotę, a w inne dni to tylko jak są goście albo w gościach :Oczko:
Zabawny jest Maciuś w sklepie, bo przy półkach ze słodyczami wybiera sobie jakiś baton i z zadowoleniem w głosie mówi "kupię w sobotę" :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Lema Ala niby nie ma uczulenia na czekoladę. Piszę "niby" bo Alicji w większych ilościach to chyba wszystko szkodzi. Ogólnie je więcej słodyczy niż kiedyś (i tak są to tylko biszkopty, herbatniki, czekolada, bułki drożdżowe i pączki) i to mnie chyba najbardziej martwi. A żelków to ona na oczy nie widziała :Śmiech:

Dziubala bardzo fajna zasada :yes: my miałyśmy taką w domu, a może po prostu kiedyś tak bylo. Ciasto tylko w niedzielę, ewent. właśnie w gościach lub jak goście u nas.
Nawet wspominałam o tym w weekend u teściowej.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

U mnie slodycze moga byc codziennie ale po obiedzie w odpowiednich do tego ilosciach - czasem jest to kawalek czekoladki, czasem ciasteczko, czasem kilka cukiereczkow a czasem zamiast tego budyn , kisiel .... roznie. Dzis na podwieczorek w przedszkolu ma byc pyszne ciasto, Kuba dostal chalke do szkoly na 2 gie sniadanie , zeby mu zrekompensowac brak podwieczorkowego ciasta ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
U mnie slodycze moga byc codziennie ale po obiedzie w odpowiednich do tego ilosciach - czasem jest to kawalek czekoladki, czasem ciasteczko, czasem kilka cukiereczkow a czasem zamiast tego budyn , kisiel .... roznie. Dzis na podwieczorek w przedszkolu ma byc pyszne ciasto, Kuba dostal chalke do szkoly na 2 gie sniadanie , zeby mu zrekompensowac brak podwieczorkowego ciasta ;)

U nas slodycze nie sa codziennie, zazwyczaj jest tak, ze w ciagu tygodnia nie ma slodyczy, jak wracamy do domu to Francik je jakies owoce lub serek, a chwile po 18-tej juz jemy kolacje. Natomiast w weekend po obiadku jest zawsze cos slodkiego:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...