Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

No jak to Tusk, wciaz zapewnienia i prosze mi wierzyc i prosze mi wierzyc , jestem gotow do debaty itp. i znow mowa o tym co zrobi po wyborach a zero konkretow co zrobil - a ja moge powiedziec co zrobil, doprowadzil do ruiny chociazby zaklady chemiczne police, w szkolnictwie zle sie dziecje, w szkolach wyzszych zwalnia sie pracownikow administracyjnych bo nie ma pieniedzy - np. moja uczelnia juz wie, ze w przyszlym roku nie dostanie pieniedzy. No ale oczywiscie uwaza ,ze jest bardzo odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku.
W niektorych kwestiach sie z nim zgadzalam, tylko ze on tylko mowi i nic nie robi. Debatowal by tylko.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Popołudniu muszę pojechać z chłopakami do przychodni na drugi koniec Krakowa (jeszcze nie zmieniliśmy przychodni), bo nie ma naszej pediatry, a inny lekarz nie chce wypisać Adasiowi zaocznie zaświadczenia na judo. Musi zobaczyć dziecko osobiście (dobrze to świadczy o lekarzu) więc czeka nas wyprawa. A potem 7 października znowu wyprawa na szczepienie.
Szkoda, że trener nie może poczekać jeszcze parę dni, no ale w sumie też go rozumiem. K ma nas odebrać z przychodni, a jak się wyrobi ze spotkaniem to pojedziemy razem, tylko musimy do biura dojechać. Byle nie padało, bo nie cierpię chodzić w deszczu :Kiepsko:
Po ostatnim szczepieniu Adasia zmieniamy przychodnię, bo nawet jeśli rzadko z niej korzystamy to te dojazdy są męczące.

Odnośnik do komentarza

Lema
Dziubalko, a jak Macius ze spaniem?

Lepiej niż jeszcze tydzień temu, ale do "normy" chyba nie wróci. Zasypia ostatnio k. 20.30-20.45 więc ok, ale problem w tym, że nie zasypia w swoim łóżku, tylko na kanapie jak się wgramoli na mnie lub na K. Ja chcę z tym walczyć ale K niweczy wszystko więc nie będę Maćkowi na razie mieszać w głowie. Poczekam kiedy K zacznie to męczyć.
Dziwne są też poranki, bo Maciuś raz wstaje o 5.00, a następnego dnia o 6.00.
Poczekamy, aż emocje z nowymi wydarzeniami ostygną, może wtedy coś się zmieni.

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema
Dziubalko, a jak Macius ze spaniem?

Lepiej niż jeszcze tydzień temu, ale do "normy" chyba nie wróci. Zasypia ostatnio k. 20.30-20.45 więc ok, ale problem w tym, że nie zasypia w swoim łóżku, tylko na kanapie jak się wgramoli na mnie lub na K. Ja chcę z tym walczyć ale K niweczy wszystko więc nie będę Maćkowi na razie mieszać w głowie. Poczekam kiedy K zacznie to męczyć.
Dziwne są też poranki, bo Maciuś raz wstaje o 5.00, a następnego dnia o 6.00.
Poczekamy, aż emocje z nowymi wydarzeniami ostygną, może wtedy coś się zmieni.

Najwazniejsze, ze lepiej:yes: Niedobrze, ze K. nie chce tego zmieniac, mysle, ze im szybciej tym latwiej by poszlo.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
o, a ja zaraz zadwonie zapizse Kube do ortopedy na kontrole, sluchacie a Ele tez zapisac? nie wiem ,czy na kontrole powinna isc, Wasze byly?

Ja bylam z Frankiem jak mial rok i kilka m-cy, cos mnie wtedy niepokoilo, wszystko bylo ok. Teraz opieram sie na zdaniu pediatry, pytalam o iksowate nozki Frania, powiedziala, ze wszystko w normie, wiec juz nie wybieram sie:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Lema
kwiaciarka
e tam Dziubalo, jak spi cala noc dobrze, to jak zasnie o tej 20 na kanapie to sie nic nie dzieje, co innego jakby na tej kanapie zamiast spac wariowal do 22

Ja bym nie chciala, zeby Franek zasypial na kanapie:yes:

chciec to bym tez nie chciala, ale jesli zasypia szybko to nie robilabym z tego problemu wielkiego, wolalabym zeby w pare minut zasnal na kanapie w salonie niz zeby wariowal 2 h w swoim pokoju i latac do niego co chwila z gadaniem spij, spij, spij.
Znow moja zasada - wszystko z czasem przychodzi, ze wszystkiego sie wyrasta ( no prawie ze wszystkiego hahah), dopoki nie jest to problemem dla Dziubalki to zostawilabym to czasowi.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
e tam Dziubalo, jak spi cala noc dobrze, to jak zasnie o tej 20 na kanapie to sie nic nie dzieje, co innego jakby na tej kanapie zamiast spac wariowal do 22

Przesypia cała noc od dawna :Oczko:. To nie o to chodzi :Oczko:
Jak zaśnie na kanapie na którymś z nas, to do razu go przenosimy do jego łóżka. Tylko ja nie chcę by zasypiał na kanapie, tylko w swoim łóżku. Dam mu jeszcze trochę czasu, bo może tego potrzebuje i za jakiś czas wrócimy do zasypiania w łóżku. Szkoda, że znów z K mamy odmienne zdanie :(

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Lema
kwiaciarka
e tam Dziubalo, jak spi cala noc dobrze, to jak zasnie o tej 20 na kanapie to sie nic nie dzieje, co innego jakby na tej kanapie zamiast spac wariowal do 22

Ja bym nie chciala, zeby Franek zasypial na kanapie:yes:

chciec to bym tez nie chciala, ale jesli zasypia szybko to nie robilabym z tego problemu wielkiego, wolalabym zeby w pare minut zasnal na kanapie w salonie niz zeby wariowal 2 h w swoim pokoju i latac do niego co chwila z gadaniem spij, spij, spij.
Znow moja zasada - wszystko z czasem przychodzi, ze wszystkiego sie wyrasta ( no prawie ze wszystkiego hahah), dopoki nie jest to problemem dla Dziubalki to zostawilabym to czasowi.

Oczywiscie, ze tak, zalezy wszystko od tego, czy rodzicom cos przeszkadza. Ja zwracam na to duza uwage, Franek po kapieli juz sie nie bawi, nie spedza czasu w salonie, idzie prosto do swojego pokoju. Za to zasypia tylko ze mna, bo to mi nie przeszkadza i nic z tym nie robie. Wiele razy wiele osob z wielkim zdziwieniem reagowalo na to, ze Franek nie zasypia sam,a ma juz trzy latka. Dla mnie to nie problem, poza tym "juz" albo "dopiero" trzy latka ma, kwestia podejscia:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

a dlaczego K. upiera sie przy zasypianiu w taki sposob? bo zeby Maciusiowi isc na reke? zeby nie plakal?
A Adas tez widzialam na zdjeciu ,ze zasypia na kanapie, czy to jednorazowo bylo?
Jesli Adas zasypia w swoim pokoju, a przeciez maja chlopaki wspolny pokoj , to Maciek tez niech maszeruje do pokoju spac do lozka wtedy co Adas - chlopcy maja chodzic spac o jednej porze? jesli tak, to ja zmieniam zdanie, juz bym od dzis Maciusia wysylala razem z Adasiem do lozek.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...