Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

nuchna
kwiaciarka
No widok super, takiej zimy daaaaaaaaaaawno nie widzialam.
W przyszlym roku na ferie musimy z Kuba gdzies pojechac, zeby sniegu wiecej zobaczyl, bo u nas to sniegu jak kot naplakal ...

Ela ma drzemke, chlopaki obgaduja jakas meska sprawe :)
Ja sie biore za pazury, mama mi kupila jakis utwardzacz, podobno super hiper - sprawdzimy czy na moje paznokcie zadziala ( mama ma piekne :) )

koniecznie go zareklamuj- jak faktycznie okaze sie super- mi sie cosik takiego napewno przyda...

Mama sprawdzila i no jestem w szoku jakie ma paznokcie, zawsze miala lamliwe i krotkie przez to. Teraz - piekne pazurki w odpowiedniej dlugosci :Śmiech:
Ja dopiero zaczynam odnowe :) wiec jak u mnie, to bede mogla za jakis czas powiedziec :Oczko:
To cosik niemieckiego, LCN ( nail power)....wilde cosmetics ( znacie cos takiego?)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
nuchna
ja kupuje od zawsze kaszki smakowe. Hipp brzoskiwniowy a teraz mp. morelowa bobovita Adaś wcina jak szalony :D

Nuchna ile razy dajesz cyca Adasiowi? Pytam bo ja nie wprowadziłam jeszcze kaszek Filipowi. Wiem że już powinnam tylko tak się zastanawiam ze wtedy to mi chyba całkiem laktacja zaniknie:Zakręcony:nie masz sie o co martwić. Daje piers całą noc <3-4 karmienia> rano po obudzeniu i na śniadanie kaszka ok. 50-60 ml sztywnej podawanej łyżeczką z miseczki. Koło 10 znów cyc i drzemka. Po obudzeniu cyc i jabuszkoutarte z biszkoptem Później obiadek i to nie zawsze. I cyc na każde zawołanie. Wieczorem czasem kaszka no i na dobranoc dwa cycusie :D

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
nuchna
Monika-kr

:Oczko::Śmiech:

moja herbatka już 'wypita' ;) wiec przyczłapałam się na forum ;) bo snu ani widu ani słychu...

Tak wczesnie herbate pijesz? :Śmiech: ja ostatnio przed polnoca pare minut, pozniej rano nieprzytomna chodze, bo spac chodze pozno :Niewiniątko:
Dzis juz mam sine oczy :Śmiech:

Wiesz sen najmocniejszy mają nasze dzieci zaraz po zaśnięciu- więc albo 22 albo wcale ;)

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

Temat kaszek na tapecie, więc dałam dziś Ali na noc też kachę, na gęsto jak Nuchna, może lepiej trochę pośpi, bo ona właśnie wieczorami taka mi zawsze była nienasycona i nie mogłam jej nakarmić raz a dobrze... a dziś po tej kaszce na razie sobie śpi, tylko odrobinkę kwęka, bo jeszcze kupki dziś nie było...
A kaszka baardzo jej smakowała, zrobiłam tylko troszeczkę tak na pierwszy raz, ale jak sie skończyła to był płacz... no i tak pewnie zostanie, ze będę jej robić na gęsto, Patrycja też jadła tylko łyżeczką, nigdy przez smoka.

I jeszcze mam sukces z piciem, zmieniłam smoczek i trąbi wszystko aż miło:Śmiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8401.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8402.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
nuchna
Monika-kr

:Oczko::Śmiech:

moja herbatka już 'wypita' ;) wiec przyczłapałam się na forum ;) bo snu ani widu ani słychu...

Tak wczesnie herbate pijesz? :Śmiech: ja ostatnio przed polnoca pare minut, pozniej rano nieprzytomna chodze, bo spac chodze pozno :Niewiniątko:
Dzis juz mam sine oczy :Śmiech:

Kusicie tylko z tymi herbatkami, a ja nie mam dziś na co liczyć, bo stary w pracy:Oczko:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8401.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8402.png

Odnośnik do komentarza

rosa
Temat kaszek na tapecie, więc dałam dziś Ali na noc też kachę, na gęsto jak Nuchna, może lepiej trochę pośpi, bo ona właśnie wieczorami taka mi zawsze była nienasycona i nie mogłam jej nakarmić raz a dobrze... a dziś po tej kaszce na razie sobie śpi, tylko odrobinkę kwęka, bo jeszcze kupki dziś nie było...
A kaszka baardzo jej smakowała, zrobiłam tylko troszeczkę tak na pierwszy raz, ale jak sie skończyła to był płacz... no i tak pewnie zostanie, ze będę jej robić na gęsto, Patrycja też jadła tylko łyżeczką, nigdy przez smoka.

I jeszcze mam sukces z piciem, zmieniłam smoczek i trąbi wszystko aż miło:Śmiech:

u mnie wieczorna kaszka nie zawsze niestety idzie w parze z lepszym spaniem... poprostu robi sie w brzuszku pusto i jest ła.
Co do kaszek z butli to jakoś nigdy do nich przekonana nie byłam to jakby mleko kleikiem zageścić. Kaszka w postaci 'stałej' jakos bardziej sycaca sie wydaje...

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

rosa
Temat kaszek na tapecie, więc dałam dziś Ali na noc też kachę, na gęsto jak Nuchna, może lepiej trochę pośpi, bo ona właśnie wieczorami taka mi zawsze była nienasycona i nie mogłam jej nakarmić raz a dobrze... a dziś po tej kaszce na razie sobie śpi, tylko odrobinkę kwęka, bo jeszcze kupki dziś nie było...
A kaszka baardzo jej smakowała, zrobiłam tylko troszeczkę tak na pierwszy raz, ale jak sie skończyła to był płacz... no i tak pewnie zostanie, ze będę jej robić na gęsto, Patrycja też jadła tylko łyżeczką, nigdy przez smoka.

I jeszcze mam sukces z piciem, zmieniłam smoczek i trąbi wszystko aż miło:Śmiech:

:brawo:

Odnośnik do komentarza

rosa
Temat kaszek na tapecie, więc dałam dziś Ali na noc też kachę, na gęsto jak Nuchna, może lepiej trochę pośpi, bo ona właśnie wieczorami taka mi zawsze była nienasycona i nie mogłam jej nakarmić raz a dobrze... a dziś po tej kaszce na razie sobie śpi, tylko odrobinkę kwęka, bo jeszcze kupki dziś nie było...
A kaszka baardzo jej smakowała, zrobiłam tylko troszeczkę tak na pierwszy raz, ale jak sie skończyła to był płacz... no i tak pewnie zostanie, ze będę jej robić na gęsto, Patrycja też jadła tylko łyżeczką, nigdy przez smoka.

I jeszcze mam sukces z piciem, zmieniłam smoczek i trąbi wszystko aż miło:Śmiech:

a z czego dalas do picia gesta kache?
Bo ja musze robic taka nie za gesta zeby przez trojprzeplywowy ciagnela.
Moja Ela ostatnio sie zbuntowala na kaszke.
Juz od kilku dni nie chce.
Mama mi mow i moja kolezanka, ze moja wina, bo jakbym chciala to by kaszke pila.
No ale ona nie chce, co wieczor kaszka jest a ona nie chce a za chwile cyca wola. To jaj je butelke to nie - pluje i puka mnie w reke zebym zabrala butelke. Odstawiam butelke i cyca wola. No to daje cyca :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

nuchna
rosa
Temat kaszek na tapecie, więc dałam dziś Ali na noc też kachę, na gęsto jak Nuchna, może lepiej trochę pośpi, bo ona właśnie wieczorami taka mi zawsze była nienasycona i nie mogłam jej nakarmić raz a dobrze... a dziś po tej kaszce na razie sobie śpi, tylko odrobinkę kwęka, bo jeszcze kupki dziś nie było...
A kaszka baardzo jej smakowała, zrobiłam tylko troszeczkę tak na pierwszy raz, ale jak sie skończyła to był płacz... no i tak pewnie zostanie, ze będę jej robić na gęsto, Patrycja też jadła tylko łyżeczką, nigdy przez smoka.

I jeszcze mam sukces z piciem, zmieniłam smoczek i trąbi wszystko aż miło:Śmiech:

u mnie wieczorna kaszka nie zawsze niestety idzie w parze z lepszym spaniem... poprostu robi sie w brzuszku pusto i jest ła.
Co do kaszek z butli to jakoś nigdy do nich przekonana nie byłam to jakby mleko kleikiem zageścić. Kaszka w postaci 'stałej' jakos bardziej sycaca sie wydaje...

no wlasnie, kiedys dawalam Eli lyzeczka gesta kaszke, jadla, pozniej przestala chciec to zaczelam z butelki i jadla,ale znow i z butli przestala ....moze znow zaczac gesta?:Zakręcony:zaczynam swirowac hahaha:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...