Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

kwiaciarka
hmmm ISa ja bym poszla do innego dermatologa.

tak zrobię. Tylko nie wiem czy dermatolog, czy dobry pediatra. Jest w Ł. super profesor, bardzo życzliwy i podobno z niesamowitą wiedzą i podejściem do dzieci. Chcę spróbować do niego. Ale nie wiem czy znów nie będzie to przysłowiową kulą w płot.
Napiszę zaraz na forum eksperckim. Może coś doradzą.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Dziubalko

Deavachn – u Was podatki samemu się płaci, że teściowa ich unika?
generalnie i tak i nie - bo naliczaja ci ile pobrali zadatkowo jesli pracujesz - jak stwierdza ze za malo to masz doplate - jak nie zaplacisz to cie beda scigac ale jak komornik nie bedzie mial co zabrac...
jak masz firme rozliczasz sie sama, tez mozna unikac...
bankrutowac tu mozna...
szefo mojego małża to juz tak 2 razy zbankrutowal,4 mln NOK na tym zarobił-bo czego nie wydasz to zarobione, a on nie wydal na podatki... a teraz ma 3 firme...i wszystko legalnie!tylko wszystko na zone musial przepisac a wszesniej rozdzielnosc majatkowa zorbic...

a ta kobieta od samego poczatku na socjalu była, nigdy sie praca nie shańbiła (za ślubnego mojego zainkasowala 60tyś NOK) i tego typu dochody nie sa opodatkowane...
Ona od wszelkiech urzedow z daleka...z tego co wiem jak mieszka na polnocy to tam sie ludziom placi socjal za to zeby chcieli tam mieszkac...i tak dobrze ze jej socjal daja, mam nadzieje, bo jeszcze sie tak zdarzy ze jak nie bedzie miala skad kasy wziac to poda małża o alimenty!
mam wielka nadzieje ze sytuacja sie uciszy...
nie mniej jednak małż karte sim połamał i ona juz nie bedzie miala jak zadzwonic, wiec moze chciec zawitac pod domem...jesli juz, t mam nadzieje ze w czasie jak ja będę w PL.

pozdrawiam!
i prosze trzymajcie kciuki w myslach za spokojna podroz - startujemy przed 15ta metrem na autobus a lotnisko, o 19.15 mamy wylot. Tej czesci podrozy na lotnisko tu nie lubie, bo sama z Viciem, walizka i torba podręcza Vicka no bo dziecku tyyyle rzeczy trzeba zawsze zabrac ...
Za to z lotniska to juz rzut beretem do domku :)

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem wizyta u innego alergologa nic nie da, bo kazdy alergolog z ktorym sie spotkalam , mowi, ze jesli testy wykazuja brak reakcji to praca alergologa zakonczona i kieruje do dermatologa.Ja juz kiedys pisalam, ze dziecko moze miec nietolerancje czegos a nie alergie i wtedy testy nie pokaza nic, mimo, ze cos na skore zle dziala - tak mial Kuba z czekolada. Przeszlo mu dopiero po 4-5 roku zycia.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Isa - ja poszłabym jeszcze raz do jakiegoś arelgologa..żeby porównac wyniki...cięzka sprawa...
Julka też dzisiaj jest od rana nastawiona buntowniczo :Oczko: Ale ona zawsze tak w poniedziałki.....
A co do wytyczenia domu na działce to my robiliśmy tak jak D. :Oczko: i po wytyczeniu ścian stwierdziliśmy że budujemy kolosa hihihihi :Oczko:
A wy juz konkretnie coś załatwiacie w związku z pozwoleniem na budowę?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5spx9iwhx6io0e.png

Odnośnik do komentarza

Alutka7912
Isa - ja poszłabym jeszcze raz do jakiegoś arelgologa..żeby porównac wyniki...cięzka sprawa...
Julka też dzisiaj jest od rana nastawiona buntowniczo :Oczko: Ale ona zawsze tak w poniedziałki.....
A co do wytyczenia domu na działce to my robiliśmy tak jak D. :Oczko: i po wytyczeniu ścian stwierdziliśmy że budujemy kolosa hihihihi :Oczko:
A wy juz konkretnie coś załatwiacie w związku z pozwoleniem na budowę?

wszystko "się robi" :Oczko: dokumenty złożone, czekamy na pozwolenie - powinno być do końca miesiąca. Prąd podpisany, kiedy przyłączą jeszcze nie wiadomo :Oczko: Woda załatwiona, czekamy na wykonanie przyłącza.

Jak wczoraj zobaczyłam zarys budynku to stwierdziłam, że maleństwo :Śmiech:

Jednak chyba się wybiorę do dermatologa. Alergolog nic nie stwierdził, przychylam się do zdania Kwiaciarki, że pewnie to nietolerancja, nie alergia. Może i z sensem babka dzisiaj mówiła (pomijając "kartofle i kiełbasę" - swoją drogą to nie wie co jest w wędlinach?) ale jestem zmęczona i wkurzona tym, że co lekarz to inne zdanie. Nie chcę robić z własnego dziecka królika doświadczalnego ::(: zobaczę co będzie po dwóch tygodniach stosowania maści, claritine i zminimalizowania mlecznych posiłków.

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

wylaczylam na chwile, juz po burzy wiec wrocilam.
Isa z nietolerancja jest tak, ze faktycznie po 3roku zycia mija jak reka odjal. Ale nie jest to powod, zeby dziecko wogole nie jadlo potrawy ,ktorej skora nietoleruje.
Kuba jako niemowle mial nietolerancje mleka. Po roku wprowadzalismy po lyzeczce malej jogurtu, pozniej 2 i jak nic sie nie dzialo, probowalismy z kolejnymi mlecznymi potrawami.
Podawalismy Kubie tyle, po ilu nic na skorze nie wyskakiwalo.
To samo bylo z czekoalda. Doszlam juz pozniej to wprawy i wiedzialam, ze jak zje 2 kostki czekolady to nic mu nie bedzie, ale jak zje 4 - wysypka murowana. Tak wiec jadl ale z ograniczeniem. A np, kulki czekoladowe z miejsca go uczulaly - wiec jadl tylko raz na jakis czas i wtedy bylo ok, ale jak by jadl czesciej to wystarczyla lyzka kulek i wysypka. I tym sie rozni nietolerancja od alergii, bo przy alergii to kazda dawka uczula.
Pozniej przeszlo calkowicie.
A Ala ma czerwone policzki, ze dermatolog twierdzi , ze to od mleka?
Np. P. ma na dloniach uczulenie i za cholerke nie wiemy od czego.
Bylo, ze od trawy, wiec koszenie itp robi wrekawicach a uczulenie nadal jest.
Bylo, ze od drzewa , wiec tez w rekawicach a nadal jest.
No nie wiemy, jeszcze zostala ta kierownica samochody, musi w rekawicach pojezdzic zeby sprawdzic.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Polusia bardzo chciala kupic sobie Barbie roszpunke. Dostala kase od dziadka i kupila. Nie chcialam zeby kypowala, bo jak sie kupi jedn aBabrbie to potem az korci zeby kupowac reszte tego wszystkiego a gdzie to trzymac a poza tym sa syrasznie drige te lalki. I powiem Wa, ze ta roszpunka to dziadostwo jakich malo!!:Zły:Warkocze ma owszem odpinane na takich klipsikach malych. Na gorze i dole jest klipsik i mozna zrobic bardzo dlugi warkocz laczac je. Ale te klipsy juz pozlazily chyba z 3 warkoczykow, wiec juz nie daja sie dopiac. A jeden warkocz zamienil sie w kląb kudlow:Zły:Na glowie tez ma jeden wielki kaltun, ktorego Polusia sama nie moze rozczesac tylko ja musze. Wydarte uz ma polowe klakow, bo sie tak placza

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...