Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

kwiaciarka
O wpadlam sobie zlukac co sie dzieje, a tu i Dziubalka napisala i Kajocha wpadla.
Kajocha Ty codziennie z Ala na te rehabilitacje chodzisz? i jak dlugo jeszcze? co oni jej tam robia?
Ja tez sie ciesze,ze jest milo :)
Zmykam do Eli :)

Planowo powinno się chodzić 1 raz w tygodniu :) tak zalecił lekarz z rehabilitacji :) My mamy zapisywane wizyty różnie. Czasami są to 3 dni pod rząd a czasami jest tydzień przerwy. Róznie :) Ala będzie rehabilitowana do momentu aż zacznie chodzić samodzielnie więc jeszcze to potrwa. Trzymają tak długo każde dziecko bo lepiej dmuchać na zimne (jak w przypadku Ali). Lekarz mówi, że mała się super rozwija, ale rehabilitacje nie zaszkodzą a mogą jedynie pomóc :) A ćwiczenia to na wałeczku, na piłce na macie, takie rozciąganie i różne rózniaste rzeczy. Ogólnie gimnastyka :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

A wiecie, mi sie wydaje ,ze Ela cos malo je...
Kiedys jadla wiecej, od kilku dni jakos mniej mi sie wydaje.
O 7 cyca podje, ale bardziej mam wrazenie ze sie napije, pochlipie jakby, bo cos krotko je.
O 7.30 wstajemy. Pozniej o 9.30 chce isc spac od kilku dni, wiec znow cyca ale znow jakby tylko pochlipala.
Po 2 h znow takie chlipanie, no jakby sie poprostu napila a nie najadla.
O 13 je zupke no i tu zjada sloiczek albo 1,5.
Pozniej o 16 znow cyc, tu moze troche wiecej,ale tez mniej niz kiedys.
O 17 zje cwiartke jabluszka albo i nie zje.
O 19 znow cyca pochlipie i o 21 kaszka ale 110.

malo cos nie?

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

gosia211
kwiaciarka
Gosia jak to cala paczka kaszki dziennie?
To Ty mu dajesz kaszka caly czas? a mleko?

Kwiaciarko ja mu robie kaszke na bebilonie. do tego herbatka obiadki i deserki

No tak, ale czy pije tez samo mleko bez kaszki czy ciagle z kaszka?
Bo wiesz, no nie wiem jakie ma zalecenia Danielek, jako wczesniaczek, ale jakos mi sie zdaje ze kaszke to 1raz dziennie dzieci dostawac powinny, np. na noc,a rano mleczko, za dnia zupke, obiadek,mleczko. No jeszcze rano i wieczorem kaszke, ale za dnia to juz napewno same mleczko chyba ?

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
A wiecie, mi sie wydaje ,ze Ela cos malo je...
Kiedys jadla wiecej, od kilku dni jakos mniej mi sie wydaje.
O 7 cyca podje, ale bardziej mam wrazenie ze sie napije, pochlipie jakby, bo cos krotko je.
O 7.30 wstajemy. Pozniej o 9.30 chce isc spac od kilku dni, wiec znow cyca ale znow jakby tylko pochlipala.
Po 2 h znow takie chlipanie, no jakby sie poprostu napila a nie najadla.
O 13 je zupke no i tu zjada sloiczek albo 1,5.
Pozniej o 16 znow cyc, tu moze troche wiecej,ale tez mniej niz kiedys.
O 17 zje cwiartke jabluszka albo i nie zje.
O 19 znow cyca pochlipie i o 21 kaszka ale 110.

malo cos nie?

najwyraźniej tyle jej wystarczy :)

SPADAM NA rehabilitacje z Alką i A. :)

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
kwiaciarka
O wpadlam sobie zlukac co sie dzieje, a tu i Dziubalka napisala i Kajocha wpadla.
Kajocha Ty codziennie z Ala na te rehabilitacje chodzisz? i jak dlugo jeszcze? co oni jej tam robia?
Ja tez sie ciesze,ze jest milo :)
Zmykam do Eli :)

Planowo powinno się chodzić 1 raz w tygodniu :) tak zalecił lekarz z rehabilitacji :) My mamy zapisywane wizyty różnie. Czasami są to 3 dni pod rząd a czasami jest tydzień przerwy. Róznie :) Ala będzie rehabilitowana do momentu aż zacznie chodzić samodzielnie więc jeszcze to potrwa. Trzymają tak długo każde dziecko bo lepiej dmuchać na zimne (jak w przypadku Ali). Lekarz mówi, że mała się super rozwija, ale rehabilitacje nie zaszkodzą a mogą jedynie pomóc :) A ćwiczenia to na wałeczku, na piłce na macie, takie rozciąganie i różne rózniaste rzeczy. Ogólnie gimnastyka :)

aha.
Jak Kuba byl maly to mnie co niektorzy pytali, czemu On po takich przejsciach na rehabilitacje nie chodzi, ale nasz chirurg nie widzial takiej potrzeby ,kazal traktowac Kube jak zdrowe dziecko.
co prawda teraz Kuba taki dalej wiotki jakis jest, wygina sie na kazda strone, jak jakas gimnastyczka hahah ortopeda tez mowi ze wiotki i ze moze to byc skutek tej wady co sie urodzil. Ale tez nie kazal nigdy nic z tym robic. A moze jednak jak byl maly trzeba bylo chodzic, cwiczyc miesnie nog, rak i brzucha.... hmmm

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
gosia211
kwiaciarka
Gosia jak to cala paczka kaszki dziennie?
To Ty mu dajesz kaszka caly czas? a mleko?

Kwiaciarko ja mu robie kaszke na bebilonie. do tego herbatka obiadki i deserki

No tak, ale czy pije tez samo mleko bez kaszki czy ciagle z kaszka?
Bo wiesz, no nie wiem jakie ma zalecenia Danielek, jako wczesniaczek, ale jakos mi sie zdaje ze kaszke to 1raz dziennie dzieci dostawac powinny, np. na noc,a rano mleczko, za dnia zupke, obiadek,mleczko. No jeszcze rano i wieczorem kaszke, ale za dnia to juz napewno same mleczko chyba ?

nie Kwiaciarko Daniel nie pije samego mleka juz od chyba 5 mz. zalecen zeby pił samo mleko nie ma, zreszta jak dostanie cos rzadkiego to pluje tym...ile ja musze sie namęczyc zeby mi troche herbatki wypił. czasami nawet herbatke troszke zageszczam (do konsystencji podobnej do soku KUBUSIA) dodając łyzeczke deserku. ale przeciez nie ma w tym niczego złego. zapotrzebowanie na mleko ma zaspokojone bo dostaje je razem w kaszce a tym samym jedzonko jest bardziej wartościowe, kaloryczniejsze i syte

http://www.suwaczek.pl/cache/36b655fbe1.png

Odnośnik do komentarza

Lema
A wlasnie, w temacie kaszek. Moja lekarka powiedziala, ze moge Frankowi wprowadzic kaszke bezmleczna, do ktorej dodaje sie wode. Moze jestem slabo zorientowana, ale ja widze albo kaszki z mlekiem, do ktorych trzeba dodac wode albo bezmleczne, do ktorych dodaje sie mleko. Wiecie cos o takich kaszkach?

a ja pierwsze słysze takie cos. moze lekarka sie walneła i mowiac zeby dodawac wody miała na mysli mleko.

http://www.suwaczek.pl/cache/36b655fbe1.png

Odnośnik do komentarza

Coś zmarzłam w domu, a kaloryfery nie chcą grzać :Kiepsko:
Maciek spał 2,5h :oh:. Qrka, zaczęłam się normalnie martwić, ale ładnie i spokojnie spał. On tyle to jeszcze tyle naraz nie licząc nocki nie spał :oh:. Może to z ciśnieniem coś dziś jest nie teges :confused:
Przyjechał mój tata, tyle dobrze, że Maćko jest wyspany to i chętny do zabaw bez marudzenia ;)

Odnośnik do komentarza

gosia211

Danielek zaczał wiecej jesc. teraz na jeden posiłek wychodzi 340ml kaszki:Szok::Szok:
a na dzien zjada całe opakowanie kaszki:Szok::Szok: noooo i jedna porcja na rano i koniec. no w szoku jestem bo to tak nagle zaczał tyle jesc. moze mu ta kaszka nie staracza? bo przedtem jadł co 4h ok240-270ml a teraz woła nawet po 3h i zjada ok 270ml bardzo łapczywie, pozniej po 4h znow ok 340ml. od dzis zaczynam mu dawac wiecej obiadków.

:Szok:
Wiesz co Gosiu, wydaje mi się, że to nie jest normalne, że on tak dużo zjada na 1 raz :oh:. To tyle co porcja zupy na głębokim talerzu dla dorosłej osoby, a przecież synek na ma dopiero 8 m-cy i kilka razy mniejszy żołądek od dorosłego! Fajnie, że ma apetyt i ładnie zjada ale nie taką ilość na raz. Hmm, chyba lepiej byłoby pogadać z pediatrą żeby coś doradziła na temat urozmaicenia jedzenia, tak by on się tym nasycił :yes:

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
A wiecie, mi sie wydaje ,ze Ela cos malo je...
Kiedys jadla wiecej, od kilku dni jakos mniej mi sie wydaje.
O 7 cyca podje, ale bardziej mam wrazenie ze sie napije, pochlipie jakby, bo cos krotko je.
O 7.30 wstajemy. Pozniej o 9.30 chce isc spac od kilku dni, wiec znow cyca ale znow jakby tylko pochlipala.
Po 2 h znow takie chlipanie, no jakby sie poprostu napila a nie najadla.
O 13 je zupke no i tu zjada sloiczek albo 1,5.
Pozniej o 16 znow cyc, tu moze troche wiecej,ale tez mniej niz kiedys.
O 17 zje cwiartke jabluszka albo i nie zje.
O 19 znow cyca pochlipie i o 21 kaszka ale 110.

malo cos nie?

Tobie może się wydawać, że ona chlipie a tak naprawdę to się najada :yes:
Punktem wyjścia nie zawsze jest ilość zjadanego jedzenia, tylko patrzy się jak dziecko przybiera na wadze i jak to wygląda na centylach w poszczególnych okresach życia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...