Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[cohenna]

Jutro jedziemy z małą do ortopedy...ma półtora roczku prawie więc tak jak nam kazali jedziemy pół toku temu jedziemy. ciekawe co powie facet i co będzie kazał jej robić na tą nóżkę co tak do środka stawia.....

Zmykam narazie rybkę dać małęj :)
Zajrzę potem chwilę :)

[babeczqa]

Oliwia juz niestawia .....jak stoi ma prosciutko....a do otropedy to ja nawet dodzwnic sie niemoge..a rej tylkotel..wiec niewiem kiedy pojdziemy....
Ale ciesze sie ze zrobila takie postepy ...tymi naszymi metodamis tarodwanymi:)

[asia78]

Lema

Franka ulubione slowa to nie i siam Nawet jesli czegos chce to odpowiedz pierwsza jest nie Pytam np. chcesz ogladac bajke? Nie. A co chcesz-bajka I ciagle to siam i siam, myc sie siam, pileuszke zmieniac siam...

Isa- z czytaniem przed spaniem to wpadlam w pulapke, raz sie dalam zwiezc jak sobie zazyczyl ksiazke czytac i jakos poszlo... I teraz czytam w kolko to samo, az mi bokiem wychodzi. A ze nigdy dosc to inna sprawa- ja ustalilam sobie 10 min. mniej wiecej i po tym czasie mowie, ze odkladamy ksiazke, gasimy swiatlo i idziemy spac. No i przez kilka dobrych wieczorow byl ryk o to czytanie, ze uszy puchly. Teraz juz sie z tym pogodzil, mowi nie i udaje, ze bedzie plakal, ale ze ja na to nie reaguje i jest ok.

Ja Stefanowi czytam od maluszka. Jak zaczeli sie usypiac razem z Pola to czytam obojgu. I on wie, ze bedzie chwila czytania swiatlo zgaszone i koniec . Spanko

[Dziubala]

Mam już wolny wieczór więc przyszłam na kompa

Byłam u ortopedy i za 2 tygodnie zaczynam znów zastrzyki . Muszę jeszcze dostać 3 w jedno kolano i potem za pół roku powtórka, od razu 6 zastrzyków (znaczy co tydzień). Już się boję

Widzę, że mam parę stron do nadrobienia to idę czytać.

[asia78]

+30°C Polacy śpią bez żadnego nakrycia. Amerykanie zakładają swetry. Mieszkańcy Miami włączają ogrzewanie.
+10°C Mieszkancy domow komunalnych w Helsinkach zamykaja okna. Lapończycy (nie mylic z Japonczykami!) sadzą kwiatki w oknach.
+5°C Lapończycy opalają się na balkonie, jeżeli słonce jest jeszcze nad horyzontem...
+2°C Włoskie samochody nie zapalają.
0°C Woda zamarza.
-1°C Oddech staje się widoczny. Czas zaplanować urlop nad morzem śródziemnym. Lapończycy jedzą lody popijajac zimnym piwem.
-4°C Kot wchodzi pod kołdrę.
-10°C Czas zaplanować urlop w Afryce.. Lapończycy idą popływać.
-12°C Zbyt zimno na śnieg.
-15°C Amerykańskie auta nie zapalają.
-18°C Wlaściciele domów w Helsinkach włączają ogrzewanie.
-20°C Oddech staje się słyszalny.
-22°C Francuskie auta nie zapalają. Za zimno na jazdę na łyżwach.
-23°C Politycy zaczynają współczuć bezdomnym.
-24°C Niemieckie auta nie zapalają.
-26°C Z oddechu uzyskuje się materiał na budowę iglo...
-29°C Kot wchodzi pod pidżamę.
-30°C Japońskie auta nie zapalają. Lapończyk klnie, kopie w koło swojej Toyoty i zapala Ładę.
-31°C Za zimno na pocalunki - usta przymarzają do siebie. Lapońska druzyna narodowa zaczyna przygotowania do sezonu wiosennego.
-35°C Czas zaplanować dwutygodniową kapiel w gorących źródłach. Lapończycy odśnieżają dachy.
-39°C Rtęć zamarza. Za zimno by myśleć. Lapończycy zapinają ostatni guzik w koszuli.
-40°C Niemiec bierze samochod pod kołdrę. Lapończycy ubierają swetry.
-45°C Lapończycy zamykają okienko w wychodku.
-50°C Lwy morskie opuszczaja Grenlandie. Lapończycy zamieniają rękawiczki z pięcioma palcami na jednopalcowe.
-70°C Niedzwiedzie polarne opuszczają biegun. Na uniwersytecie w Rovaniemi organizuje się bieg długodystansowy.
-75°C Św. Mikołaj opuszcza krąg polarny. Lapończycy opuszczają nauszniki z czapek na uszy.
-250°C Alkohol zamarza. Lapończycy są wkurzeni.
-268°C Hel staje się plynny.
-270°C Piekło zamarza.
-273,15°C Zero absolutne. Brak ruchu cząstek elementarnych... Lapończycy przyznają: "Tak,jest nieco chłodno, rozłupmy se flaszeczkę na rozgrzanie..."

[babeczqa]

Boshe nic mi sie niechce tylko spac...wiec wybiore sie pod kołdrę bo u mnie Asia -15;')

[Dziubala]

Maciuś już raz się obudził ale poprawiłam mu pozycję żeby miał wygodniej, dokładnie przykryłam i się uspokoił. Ale to na pewno nie ostatni płacz Maciulka. Strasznie się dziś ślinił, czyżby mu już piątki miały iść?

[Dziubala]

asia78

Dziubala pytalas mnie czy mam taki sam jak ciocia parkiet. Nie ja mam ten krotszy i 2 gat. bo chcialam bardziej laciaty. No i w malym wnetrzu taki dlugi jak cioci by ladnie nie wygladal

Śliczne wnętrze

[Dziubala]

kwiaciarka

Dziubalo niesadze ze dziecko roczne czy 1,5 roczne jest gotowe na rozwijanie sie spolecznie. To czas na rozwijanie wiezi rodzinnych, z mama, tata, rodzenstwem, bo to wstep do nawiazywania kontaktow z rowiesnikami i innymi doroslymi. Mi to tam nie chodzi o choroby, ale przygotowanie psychiczne i spoleczne takiego dzieciaczka, a jestem pewna, ze w tej kwestii taki maluch nie jest przygotowany zeby zostawic mame i dom i pojsc w obce miejsce.
No ale sa sytuacje,ze dzidzia musi isc do zlobka i rozumiem to.
A wlasciwie Dziubalo to czemu Ty dalas Adasia do zlobka? przeciez w domku jestes.

Dziecko daje się do żłobka nie z tego powodu by się tam rozwijało społecznie tylko dlatego, że rodzic idzie do pracy i wybiera żłobek albo z konieczności albo dlatego, że woli dać dziecko do żłobka niż żeby siedziało np. z nianią
A Adasia dałam do żłobka (po tym jak trochę siedział z nianią) bo wróciłam do pracy. Nie byłam wtedy na wychowawczym tak jak teraz z Maciusiem.

[babeczqa]

Dziubala

Maciuś już raz się obudził ale poprawiłam mu pozycję żeby miał wygodniej, dokładnie przykryłam i się uspokoił. Ale to na pewno nie ostatni płacz Maciulka. Strasznie się dziś ślinił, czyżby mu już piątki miały iść?

nam brakuje jeszcze trojek:(
a juz slinotok idzie cze hoho

[Dziubala]

kwiaciarka

asia78

A ja nie chce ano zlobka ani niani. I wcale nie uwazam, zeby moje dzieci sie gorzej rozwijaly

Ja wrecz uwazam ,ze jesli mama poswieca odpowiednio duzo czasu dziecku to napewno lepiej rozwinie sie intelektualnie niz to ktore chodzi do zlobka. 1 mama i jej 1 dziecko ( albo 2 w przypadku Aidki :) ) a nie 1 pani i 20 dzieci.Nie poswieci pani czasu kazdemu dziecku tyle ile moze poswiecic mama w domu.

Nie wiem skąd Ty wytrzasnęłaś takie dane, pewnie z serii ”jedna pani powiedziała drugiej” . W żłobku 1 pani musi być na max. 5 dzieci. Przepisy je do tego obligują.
To w przedszkolu jest tak, że 1 pani jest na 20 albo nawet więcej dzieci.

[Dziubala]

babeczqa

Dziubala

Maciuś już raz się obudził ale poprawiłam mu pozycję żeby miał wygodniej, dokładnie przykryłam i się uspokoił. Ale to na pewno nie ostatni płacz Maciulka. Strasznie się dziś ślinił, czyżby mu już piątki miały iść?

nam brakuje jeszcze trojek:(
a juz slinotok idzie cze hoho

Maćkowi zostały tylko piątki. Może te niespokojne nocki + ślinotok to ząbki?
Kiedy jeszcze dziecko może mieć ślinotok?

[babeczqa]

Dziubala

kwiaciarka

asia78

A ja nie chce ano zlobka ani niani. I wcale nie uwazam, zeby moje dzieci sie gorzej rozwijaly

Ja wrecz uwazam ,ze jesli mama poswieca odpowiednio duzo czasu dziecku to napewno lepiej rozwinie sie intelektualnie niz to ktore chodzi do zlobka. 1 mama i jej 1 dziecko ( albo 2 w przypadku Aidki :) ) a nie 1 pani i 20 dzieci.Nie poswieci pani czasu kazdemu dziecku tyle ile moze poswiecic mama w domu.

Nie wiem skąd Ty wytrzasnęłaś takie dane, pewnie z serii ”jedna pani powiedziała drugiej” . W żłobku 1 pani musi być na max. 5 dzieci. Przepisy je do tego obligują.
To w przedszkolu jest tak, że 1 pani jest na 20 albo nawet więcej dzieci.
w przedszkolach jest tak ze jedna pani do 10-15 a na wieksza grupe musza byc dwie to napewno,,,zalezy jeszcze od grupywiekowej.

[Dziubala]

Lema

Franus widelczykiem je sam juz od dawna, lyzeczka gorzej, bo wylewa wiekszosc po drodze, wiec ja go karmie, a on sobie grzebie swoja lyzeczka w miseczce i probuje jesc. Pije przez slomke od ponad pol roku, butleki nie uzywa tez od takiego czasu mniej wiecej.

To tak jak Maciuś. A słomki nie używamy bo na razie pije z niekapka i czasem z kubeczka, jak podbierze Adasiowi

asia78

Jak sie tak chwalicie to jz sie tez pochwale moim FuniemMowi jak robi pies i kot i mama i tata. I w ogole to wszystko wie i rozumie i wykonuje polecenia tylko nie chce mowic. Ale wytlumaczy dokladnie tym swoim yyy aaa uu co chce

To prawie jak Maciuś, z tym, że nie wie jak robi kot tylko pies, kaczka i jego ulubiona krowa . Reszty zwierzątek nie chce powtórzyć.
Mówi tylko mama, tata, Adaś, baba i gdzie (nie tak wyraźnie ale prawie) + właśnie "yyy aaa uu" i pomaga sobie do tego gestykulacją rąk . A na „nie” kiwa głową na boki

Isa – masz termin rehabilitacji zaklepany?

Cohenna – super z takim długim urlopem
Dobrych wieści u ortopedy!

[babeczqa]

Oliwka umie powiedziec:
- mama
- baba
- dać
niecie - niechce
- nie
i CZEść i jak liczy to wkolko powtarza szesc siedem, sześć siedem
Ogolnie zauwazylam ze wpadaja jej slowa SC z koncowka...ale zadko ktore powtorzy jak sie ja poprosi sama wbiera kiedy bedzie powtarzała sobie.. kurcze jaka indywidualistka mi rosnie..

[Dziubala]

babeczqa

Dziubala

kwiaciarka

Ja wrecz uwazam ,ze jesli mama poswieca odpowiednio duzo czasu dziecku to napewno lepiej rozwinie sie intelektualnie niz to ktore chodzi do zlobka. 1 mama i jej 1 dziecko ( albo 2 w przypadku Aidki :) ) a nie 1 pani i 20 dzieci.Nie poswieci pani czasu kazdemu dziecku tyle ile moze poswiecic mama w domu.

Nie wiem skąd Ty wytrzasnęłaś takie dane, pewnie z serii ”jedna pani powiedziała drugiej” . W żłobku 1 pani musi być na max. 5 dzieci. Przepisy je do tego obligują.
To w przedszkolu jest tak, że 1 pani jest na 20 albo nawet więcej dzieci.
w przedszkolach jest tak ze jedna pani do 10-15 a na wieksza grupe musza byc dwie to napewno,,,zalezy jeszcze od grupywiekowej.

W Adasia grupie (3- i 4-latków) jest tylko 1 pani na grupę, która liczy 25 (albo nawet 27) dzieci, ale wiadomo, że nie wszystkie chodzą.
Jedna pani kończy pracę (swoją "zmianę") o 12.00 idzie do domu, a przychodzi druga pani, która jest do ostatniego dziecka.
Nie wiem jak 1 pani daje sobie radę z tak dużą grupą

[babeczqa]

Dziubala

babeczqa

Dziubala

Nie wiem skąd Ty wytrzasnęłaś takie dane, pewnie z serii ”jedna pani powiedziała drugiej” . W żłobku 1 pani musi być na max. 5 dzieci. Przepisy je do tego obligują.
To w przedszkolu jest tak, że 1 pani jest na 20 albo nawet więcej dzieci.

w przedszkolach jest tak ze jedna pani do 10-15 a na wieksza grupe musza byc dwie to napewno,,,zalezy jeszcze od grupywiekowej.

W Adasia grupie (3- i 4-latków) jest tylko 1 pani na grupę, która liczy 25 (albo nawet 27) dzieci, ale wiadomo, że nie wszystkie chodzą.
Jedna pani kończy pracę (swoją "zmianę") o 12.00 idzie do domu, a przychodzi druga pani, która jest do ostatniego dziecka.
Nie wiem jak 1 pani daje sobie radę z tak dużą grupą
No jest co ogarnąć nieraz siedzialam na chwilke u mamy z przedszkolakami..bo babki mialy zebranie itp..
jak ktros nowy to cicho sza ale jak pani wchodzi to o ja nieogarneła bym wzrokiem...

[babeczqa]

Nic, zostawiam Was.
Ide spac
Dobranoc ,
Pa

[Lema]

Dobry wieczor
Bylismy dzis u moich rodzicow po ponadtygodniowej przerwie. Franio byl zachwycony, ale na poczatku bardzo oniesmielony i zawstydzony Chowal sie co chwilke w moje ramie. Za to jak sie pozniej rozbrykal to tylko krzyczal, ze bryka (bjyka) A jutro zostaje na caly dzien u dziadkow, bo jedziemy z L. do swoich szkol. A nie chce mi sie, ze o matko Mam nadzieje, ze Franek dobrze sie bedzie czul u dziadkow i nie bedzie problemu z zostaniem. A ja do niego dolacze wieczorem i spimy u dziadkow, bo L. wraca w niedziele wieczorem Mama mi to zaproponowala, w niedziele zajma sie od rana Franiem, a ja sobie pospie, bo osatatnio mam zaleglosci w spaniu

Milego weekendu Lipcowki

[Dziubala]

Spokojnej nocy Babeczqo.

Ja jeszcze przeglądam strony z kuchniami.

[Dziubala]

Lema - fajnie Cię zobaczyć wieczorem
Intensywny weekend przed Wami więc życzę by był spokojny i udany

[Lema]

asia78

Lema

Franka ulubione slowa to nie i siam Nawet jesli czegos chce to odpowiedz pierwsza jest nie Pytam np. chcesz ogladac bajke? Nie. A co chcesz-bajka I ciagle to siam i siam, myc sie siam, pileuszke zmieniac siam...

Isa- z czytaniem przed spaniem to wpadlam w pulapke, raz sie dalam zwiezc jak sobie zazyczyl ksiazke czytac i jakos poszlo... I teraz czytam w kolko to samo, az mi bokiem wychodzi. A ze nigdy dosc to inna sprawa- ja ustalilam sobie 10 min. mniej wiecej i po tym czasie mowie, ze odkladamy ksiazke, gasimy swiatlo i idziemy spac. No i przez kilka dobrych wieczorow byl ryk o to czytanie, ze uszy puchly. Teraz juz sie z tym pogodzil, mowi nie i udaje, ze bedzie plakal, ale ze ja na to nie reaguje i jest ok.

Ja Stefanowi czytam od maluszka. Jak zaczeli sie usypiac razem z Pola to czytam obojgu. I on wie, ze bedzie chwila czytania swiatlo zgaszone i koniec . Spanko

Franus nie inetresowal sie do niedawna ksiazeczkami, costam ewentualnie poogladal, ale zeby mu czytac nie chcial. A teraz uwielbia ksiazeczki, ciagle oglada i ma dwie ktore chce czytac- jak wezmie z wierszami Kerna to chce Wkolo Lodzi bocian chodzi sluchac, a jak z Tuwima wierszami to Bambo. I z tym czytaniem przed snem juz jest ok, bo pogodzil sie z tym, ze troche czytamy, a pozniej spanie, ale ile razy w ciagu 10 min mozna przeczytac Bambo? 10, 15? Juz za ktoryms razem nie wkladam w to czytanie serca tylko klepie slowo za slowem A w ogole to czywisice gadam z pamieci a nie czytam

[Lema]

Dziubala

Spokojnej nocy Babeczqo.

Ja jeszcze przeglądam strony z kuchniami.

O kochana, nic nie mow, u mnie je3st brat i siedza z L. i gadaja o sprawach budowlanych, a mnie od samego sluchania glowa boli, wiec ucieklam od nich przed kompa To znaczy prawde powiedziawszy boli mnie non stop od ponad tygodnia z powodu chorych zatok, ale powiedzmy, ze rozbolala mnie bardziej A to wentylacja mechaniczna, a to ogrzewanie, a to oswietlenie... O matko, ile trudnych decyzji przed nami...

Buziak w kolanka Dziublako

[Lema]

Moja

Za dobre decyzje!
Za zdrowy, mily weekend!

[Lema]

No dobra, zmykam juz Dobrej nocy dziewczeta

Aha, Dziubalko, tak mysle z jakiego powodu Macius mogly sie jeszcze slinic, ale nic mi nie przychodzi do glowy... Moze naprawde juz 5 i bedzie z glowy to nieszczesne zabkowanie. Franiowi juz prawie wszystkie 3 wyszly

Pa.