Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala
Kwiaciarka – nasza pediatra, podobnie jak alergolog zawsze powtarzają, że antybiotyki i sterydy to tylko w ostateczności jak inne leki nie zadziałają bądź jak jest skrajna sytuacja. I chwała im za to :D

Zastawnawiam sie o czym Ty piszesz? o leczeniu lekkiej wysypki czy o naglej , silnej i swedzacej , utrudniajacej spanie i za dnia funkcjonowanie ?
Ja sie stosuje do rad mojej alergolog.
Przede wszystkim to ograniczam alergeny w diecie ale to wiadomo.
Male jakies tam liszajki czy krostki zalatwiam balneum, mascia z witamina a i takim kremem z miodem.
Jesli wystapi nagla,silna, bardzo mocna i swedzaca wysypka od razu uzywam elocomu, jest to sporadyczne smarowanie 1 dno razowe, po ktorym prawie slad zanika po wysypce. Raz przy silnej wysypce u Kuby zrobilam tak jak piszesz Ty = najpierw kremiki zwykle, rozne, pozniej elidel - skonczylo sie tak, ze wysypka nabrala kolosalnego rozmiaru, wrecz skora weza, Kuba rozdrapal to do krwi i nie mogl spac, meczyl sie kilka dni. Uzylam elocomu doslownie 1 raz i po sprawie bylo.
Dlatego teraz jesli widze, ze wysypka nie ma szans na wyleczenie zwyklymi kremami to nawet nie probuje, biore elocom.
Ale uzywanie elocomu jest sporadyczne, jesli wiem, ze i tak nic innego nie pomoze. Takie mocne wysypki to Kuba ma raz na rok - w wakacje.
W takich sytuacjach dzialanie wg Twoich rad nie przynosi skutkow a i tak konczy sie na uzyciu elocomu a co sie dziecko nameczylo to jego.
Moze na inne dzieci przy silnej wysypce elidel dziala, na moje nie a juz napewno nie zwykle kremy.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Lema - na szczęście jest jeszcze trochę czasu do Gwiazdki.
Ja Maćkowi też chciałam kupić taczki ale mi powiedzieli, że mają je tylko... w lecie :Szok:. Poszukam może w innym sklepie.
Odkurzacz też jest na topie, Maciuś aktywnie pomaga w odkurzaniu :D

na all jest pelno taczek i to fajnych :)
A czasu wcale juz nie tak duzo :Oczko:

Lema
Czy Wasze dzieci lubia banki mydlane?::): Franio uwielbia::):

Ja nie daje baniek mydlanych po ostatnim incydencie - Kubie banki strasznie podraznily oczy, nie mogl patrzec przez 2 dni. Pediatra powiedziala, ze banki maja w skladzie cos ( nie pamietam nazwy) co bardzo podraznia oczy. Dostal wtedy jakies krople do oczu.

Renata

hehe, widziałam i słyszałam w tv, tylko szkoda, ze zabraknie jej czasu na wychowanie, no chyba, ze dożyje setki.

Podobno powiedziala, ze maja tak liczna rodzine, ze nie bedzie problemu z wychowaniem dziecka ( dziwne podejscie).
kajocha
babeczqa
Tak Ci chlusta - tzn ....robi to od płaczy tak?
Niemartw sie Oliwia wczoraj u gastrologa obsikała gabinet:)

tzn. ostatnio lekarka powiedziała, ze to jej wina bo za głęboko wsadziła Alusi patyk do buzi jak oglądała gardełko a że Alka była po obiedzie to zwymiotywała

wiesz obsikac to nic, ale myj i sprzataj te wymiociny... tu mi sie Ala wydziera a tu lekarka mówi, ze mam posprzątać...

No nie! Przeciez w szpitalach sa salowe, a w przydniach pielegniarki.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

No i masz !! :Wściekły: jak cholera jestem... Skończyło sie antybiotykiem ! Alicja ma bardzo zajętą tchawicę, osłuchowo czysta, ale lekarka pewna nie była bo Ala strasznie płakała i osłuchanie jej było trudne.

I co ? Wiedziałam, że tak sie skończy !! Kazała dawać jakieś pseudo leki i dziecko mi sie porządnie rozchorowało :Zły: Jak wiem, wiem, że na katar itp. sie antybiotyków nie daje, ale zła jestem na maksa bo kurde święta za niedługo a Lalka na antybiotyku jest od dzisiaj :Zły: Lepiej żeby jej przeszło bo święta będą do bani !!

W sobote mielismy jechać wszyscy do mojej babci bo obniecałam, że pomyję tam mamie okna przed świętami i niestety sama musze jechać. Lala zostanie z A. w domu. Zakupy świąteczne też muszę sama zrobić, ale tyle dobrze, że poprosiłam rodziców żeby tata ze mną autem pojeździł po zklepach :Oczko: Heh Kajoszka se ojca wypozyczyła :D:lol:

No i oby Lalkowi przeszło !! Niech mi bobas zdrowieje !

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Asia - oby internet działał!

No wlasnie zaczal:grrrrrr:Podobno to byla jakas awaria ogolnopolska w MM

kajocha
No i masz !! :Wściekły: jak cholera jestem... Skończyło sie antybiotykiem ! Alicja ma bardzo zajętą tchawicę, osłuchowo czysta, ale lekarka pewna nie była bo Ala strasznie płakała i osłuchanie jej było trudne.

I co ? Wiedziałam, że tak sie skończy !! Kazała dawać jakieś pseudo leki i dziecko mi sie porządnie rozchorowało :Zły: Jak wiem, wiem, że na katar itp. sie antybiotyków nie daje, ale zła jestem na maksa bo kurde święta za niedługo a Lalka na antybiotyku jest od dzisiaj :Zły: Lepiej żeby jej przeszło bo święta będą do bani !!

W sobote mielismy jechać wszyscy do mojej babci bo obniecałam, że pomyję tam mamie okna przed świętami i niestety sama musze jechać. Lala zostanie z A. w domu. Zakupy świąteczne też muszę sama zrobić, ale tyle dobrze, że poprosiłam rodziców żeby tata ze mną autem pojeździł po zklepach :Oczko: Heh Kajoszka se ojca wypozyczyła :D:lol:

No i oby Lalkowi przeszło !! Niech mi bobas zdrowieje !

Lalka nie rob se jaj!! Szybko zdrowiej, bo sie matka martwi :yes:

Z ta wysypka to Pola ma na kazdej raczce po 3-4 krostki, ktore raz sa a raz nie ma. A po nocach ja swedzi:(

Odnośnik do komentarza

Witam przedweekendowo ::):
Nocka średnia, Ala budziła się z krzykiem kilka razy. Nurofenu nie podałam...
Wnerwiłam się rano tak, że :Zły::Zły::Zły: normalnie moja mama mnie kiedyś wykończy. I tym razem nie chodzi o Alę. Na szczęście z tatą wyjaśniłam i ok.
Wracam do pracy, stres przyszłotygodniowy mnie dogania :oops: niestety.
Widzę, że aktywność na forum ogromna :Oczko:
W ogóle nie czuję świąt, nic nie zrobione, prezenty nie kupione i generalnie nie jest fajnie. Przed Wigilią i między świętami pracuję. D. też. Dobrze, że chociaż święta przedłużone przez weekend.
Miłego dnia Lipcówki. Zajrzę później.

Kajoszka zdrówka dla Aluni :Całus: Na pewno do świąt będzie zdrowa :yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/794ad0390a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1f485226f6.png

Odnośnik do komentarza

Kwiaciarka – zapewne każda z nas stosuje się do rad swoich lekarzy. Ja też stosuję się do tego co mówi nasza pediatra i alergolog. Choć czasami zdarzało się, że czegoś nie podałam co lekarz (nie nasz) zalecił, ale to cicho sza :Oczko:
Ja nie pisałam żeby nie stosować sterydów, jeśli lekarz zaleci (bo rzeczywiście jest taka potrzeba) to co innego, ale parę razy zdarzało się u Maćka, że nawet jak mi się wydawało, że ta skóra wymaga sterydowej maści to nasza pediatra czy alergolog (zależy u kogo była wizyta) zalecała zawsze maść niesterydową mówiąc, że sterydy w ostateczności. Ja się z tego cieszę, bo Maciuś dobrze na tym wyszedł. I jakby mi teraz jakiś inny lekarz powiedział, że trzeba steryd, to 2 x bym się zastanowiła albo udała się do moich lekarzy, bo do nich mam największe zaufanie. Ale jak we wszystkim sytuacja sytuacji nie równa więc piszę ogólnikowo.
Skojarzyło mi się teraz z zapaleniem krtani. Niemal zawsze lekarze przepisują antybiotyk i często sterydy, bo dochodzi do duszności. Bywa, że dzieci lądują w szpitalach, ale to nie znaczy, że każdy przypadek musi mieć takie samo leczenie, bo zapalenie krtani nierówne zapaleniu krtani (ale to brzmi) i nie zawsze potrzebny jest steryd i antybiotyk, choć z zapaleniem krtani najczęściej się one kojarzą. Nie wiem czy mnie rozumiesz. Chodzi mi o to, że jak coś nam się wydaje, że to jest konieczne to nie znaczy, że tak musi być. Zdajmy się na lekarzy, do których mamy zaufanie. To, że Ty dasz dziecku steryd nie znaczy, że ja też muszę i odwrotnie.

kwiaciarka
Dziubala
Kwiaciarka – nasza pediatra, podobnie jak alergolog zawsze powtarzają, że antybiotyki i sterydy to tylko w ostateczności jak inne leki nie zadziałają bądź jak jest skrajna sytuacja. I chwała im za to :D

Zastawnawiam sie o czym Ty piszesz? o leczeniu lekkiej wysypki czy o naglej , silnej i swedzacej , utrudniajacej spanie i za dnia funkcjonowanie ?
Kwiaciarko, czytaj ze zrozumieniem :Oczko:. Napisałam, że sterydy i antybiotyki w skrajnych przypadkach (czy ostateczności) czyli logiczne, że przy lekkiej wysypce ich nie zastosuję.

kwiaciarka

Jesli wystapi nagla,silna, bardzo mocna i swedzaca wysypka od razu uzywam elocomu, jest to sporadyczne smarowanie 1 dno razowe, po ktorym prawie slad zanika po wysypce.

Swędząca wysypka nie musi być od razu wskazaniem do użycia sterydów. Np. wysypka w ospie też jest swędząca a przecież nie stosuję się wtedy do smarowania Elocomu.

kwiaciarka
Raz przy silnej wysypce u Kuby zrobilam tak jak piszesz Ty = najpierw kremiki zwykle, rozne, pozniej elidel - skonczylo sie tak, ze wysypka nabrala kolosalnego rozmiaru, wrecz skora weza, Kuba rozdrapal to do krwi i nie mogl spac, meczyl sie kilka dni. Uzylam elocomu doslownie 1 raz i po sprawie było.

Jeśli widziałaś, że się pogarsza Kubie to powinnaś zaniechać tych różnych kremików i udać się do lekarza/dermatologa.
Poza tym ja nie pisałam o stosowaniu różnych kremików (znów kłania się czytanie bez zrozumienia :Oczko:) tylko o konkretnych lekach.

kwiaciarka
Ale uzywanie elocomu jest sporadyczne, jesli wiem, ze i tak nic innego nie pomoze. Takie mocne wysypki to Kuba ma raz na rok - w wakacje.

A skąd wiesz, że nie pomoże skoro nie spróbujesz? Jak są skrajne stany, w których piszesz, że trzeba użyć Elocomu (silnego sterydu) to powinien to obejrzeć lekarz a nie działać na własną rękę.

kwiaciarka
W takich sytuacjach dzialanie wg Twoich rad nie przynosi skutkow a i tak konczy sie na uzyciu elocomu a co sie dziecko nameczylo to jego.

Wiesz, ja pisałam o użyciu Elidelu i Pudrodermu w konkretnej sytuacji, o której pisała Asia, a nie, że zawsze się tak robi!
Bo idąc Twoim tokiem myślenia Elocom jest dobry na każdą wysypkę podobnie jak antybiotyk będzie dobry na każdy kaszel. Zapewne znajdzie się sporo mam z takim punktem widzenia, i nawet lekarze też mogą tak myśleć, ale to nie znaczy, że to jest dobre i że tak należy zawsze działać.

Wiesz, żeby się z tego nie zrobiła jałowa dyskusja :Oczko:. Ja Ciebie nie przekonam, Ty mnie też. Ja jak pisałam, jestem przeciwna antybiotykom i sterydom, nie licząc skrajnych przypadków. Koniec kropka :D

Odnośnik do komentarza

isa32
Dziubalko hej ::): a słuchaj jak robisz taki kalendarz? Na każdy miesiąc inne zdjęcie? Może zdążyłabym jeszcze i zrobiła taki dziadkom w prezencie.

Nie, choć taki też byłby fajny :yes:. Ja co roku zamawiam taki kalendarz, który ma kartki na 12 miesięcy a u góry ma 1 zdjęcie dzieci. To jedno zdjęcie jest takie główne, a dodatkowo w rogach wklejamy fotki dzieci z rodzinką. Jak dla moich rodziców to fotka dzieci z nimi, a jak dla K rodzinki to fotka dzieci z nimi, itd.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...