Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Hej laseczki :D

U nas noc w miare spokojna (nie liczę płaczu o to żebym Alke wzięła...). Wstawiłam sobie pranko bo mi Alka zwymiotywała śniadanie :Smutny: A. zabrał ptysia do Tesco na zakupy więc sama sobie siedze :Uśmiech: Niestety nie potowarzyszę Wam w konwersacji gdyż mam mase sprzątania... O prasowaniu nie wspomne... :Szok: Cała półeczka pod deską zapchana... A wszystko to A. t-shirty :Zły: Nie lubię ich prasować... :Oczko:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

isa32
Dziubala

Isa - jak zakupy, znalazłaś idealną sukienkę?

niestety :Rozgniewany: do idealnej sukienki trzeba mieć idealną figurę :Zły: a ja to nie bardzo, takie metr-60 w kapeluszu, do tego waga piórkowa, nawet z rozmiarem był kłopot nie mówiąc o większym wyborze... chyba jakaś niewymiarowa jestem :Rozgniewany: przepraszam za ten sarkazam, ale naprawdę dobił mnie wczoraj ten mega-wybór pięknych sukienek wizytowych :Oczko:

Eee, idealną figurę mało kto ma :Oczko:
Ale wiem jak to ciężko kupić sukienkę na wesele. To chyba najgorsza część garderoby do kupienia.
Mnie z K też lepiej robi się zakupy, to oby D Ci pomógł i sukienka śliczna była jutro kupiona :Całus:

Odnośnik do komentarza

Lema
isa32
Lema myślę, że Franek śpi po prostu tyle ile potrzebuje. Wiesz, co do wstawania o 4 czy 5. Ala też czasem się budzi o tej godzinie, jeśli nie zaśnie, a zaczyna płakać to ja ją biorę do łóżka, wtula się we mnie i śpi, zazwyczaj. To też człowiek, tyle że mały, może potrzebuje bliskości, może coś się przyśniło. Nie jestem zbyt restrykcyjna, może to się na mnie zemści w przyszłości... ale dlaczego mam jej nie ukochać jak płacze? Przecież śpi normlanie w swoim łóżeczku, nie ze mną, D w weekendy zawsze ją rano bierze do siebie i dokazują. A np. w tygodniu ja się szykuję do pracy a Ala grzecznie (prawie zawsze) bawi w łóżeczku. Więc może też czasem weź Frania do łóżka jak płacze :Oczko::Całus:
A wracając do snu, synowie mojej kuzynki zawsze spali mało. Starszy ma 14 lat, młodszy rok, ten roczny nie przespał jej dotąd ani jednej nocy, bez względu na to o której go położy...

Ech, nie wiem czy z tego co pisze czy jaki pisze czy ze nie pisze wszystkiego wynikaja takie rzeczy, ze jestem na tyle rygorystyczna i zasadnicza, ze placzacego dziecka nie przytule czy do lozka nie wezme...:Oczko:

Nie rozwodzac sie zbytnio nad tym powiem tylko, ze mam nadzieje, ze problemy Frania ze spaniem sa przejsciowe i wynikaja z zabkowania. A Franek wziety nad ranem do lozka po prostu z niego ucieka, chce sie bawic i zaczynac dzien. Tak samo jak go probuje utulic na rekach, chce schodzic i ruszac na zwiedzanie domu. Czasem, rzadko, ale zdarza mu sie obudzic w nocy, wtedy poglaskanie, przytulenie szybko go usypia ponownie. Jak sie obudzi o 4 chce wstawac i koniec. Ostatnio spi ok 8 h na dobe.

no dobra, wszystko zrozumiałam i się zgadzam, ale czemu mi to zdanie nie pasuje ? tak jakoś napisane... Echhh do łóżka zrozumiałam, że nie weźmiesz, ale że nie przytulisz ? możesz przecież utulić i odłożyć :) no, ale jak Franio nie lubi...

Alutka7912
Wczoraj udało mi sie włozyc palca do Juli buzi i okazało sie że ma juz dwie czwóreczki (lewą górną i prawą dolną):Oczko: czyli łacznie mamy już 10 ząbków:Święto::Święto::Święto:
A żebyście ją wczoraj widziały jak ładnie chodziła SAMA :Święto: Z pokoju do kuchni, z kuchni do łazienki, po całym przedpokoju...tak pieknie chodziła że aż sie nie mogłam napatrzeć:Oczko:a=A jak sie przewracała to sama wstawała i szła dalej :Oczko: Jestem z niej dumna :Śmiech:

wielkie gratki dla zazębionego Juliana :D i za chodzenie :brawo:

isa32
a w ogóle to cześć ::):

zakupu do bani :Rozgniewany: nie ma nic, dosłownie nic, a na pewno nie na mnie :Niespodzianka: jakaś niewymiarowa jestem. Większość rzeczy za duża... ech... jutro pozostaje mi wyprawa do Galerii, może tam się uda. A jak nie to jest jeszcze niedziela... jestem w kropce. Chciałabym coś normalnego, czy to naprawdę tak wiele ::(: chyba zacznę robić zakupy sama, najlepiej (i najszybciej!) mi to wychodzi. Ja naprwdę nie znoszę tego rodzaju wypraw do sklepów... lubię fajne ciuchy, ale nie lubię ich kupować. Może z D pójdzie mi lepiej. W ub. roku jak się wybrałam z nim po sukienkę na wesele to w ciągu godziny miałam wszystko kupione :Śmiech: i na to liczę jutro :Oczko:

faceci są z reguły mniej wybredni i jak coś się im podoba to kupią i nie przymierzają innych rzeczy dla porówniania :Oczko:

Dziubala
Kajoszka - spokojnego sprzątania i prasowania. Ja nie lubię koszul K prasować :Oczko:

a to to już całkiem tragedia !! :Oczko:

http://img244.imageshack.us/img244/8602/glitteryourway5972a42dwu3.gif

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/16801.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Dobra Ela zaraz je zupe i idziemy po Kube.
Kurcze nie wiem jak to bedzie w zimie.
Teraz wychodze z Ela po 11 i ona spi na dworze , jak by zasnela w domu musialabym ja budzic zeby isc po Kube. No ale w zimie spac na dworze przez ponad godzine to chyba nie fajna sprawa nie?

Alutka gazete opraw w sztywna folie i schowaj na pamiatke :)
Moim zdaniem, godzina zima na dworze niejest zla...gdy dziecko ubrane w spiworku niejest mu zimno i wysmarowane, krzywda mu sie nie stanie.

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

kajocha
Lema

Ech, nie wiem czy z tego co pisze czy jaki pisze czy ze nie pisze wszystkiego wynikaja takie rzeczy, ze jestem na tyle rygorystyczna i zasadnicza, ze placzacego dziecka nie przytule czy do lozka nie wezme...:Oczko:

Nie rozwodzac sie zbytnio nad tym powiem tylko, ze mam nadzieje, ze problemy Frania ze spaniem sa przejsciowe i wynikaja z zabkowania. A Franek wziety nad ranem do lozka po prostu z niego ucieka, chce sie bawic i zaczynac dzien. Tak samo jak go probuje utulic na rekach, chce schodzic i ruszac na zwiedzanie domu. Czasem, rzadko, ale zdarza mu sie obudzic w nocy, wtedy poglaskanie, przytulenie szybko go usypia ponownie. Jak sie obudzi o 4 chce wstawac i koniec. Ostatnio spi ok 8 h na dobe.

no dobra, wszystko zrozumiałam i się zgadzam, ale czemu mi to zdanie nie pasuje ? tak jakoś napisane... Echhh do łóżka zrozumiałam, że nie weźmiesz, ale że nie przytulisz ? możesz przecież utulić i odłożyć :) no, ale jak Franio nie lubi...

O matko ja nic nie zrozumialam... Kajocha, ja biore Frania do lozka i przytulam go, naprawde. Nie tylko w nocy, w dzien tez go przytulam. A to zdanie, no chodzilo mi o to, ze chyba wyszlo tak, ze tego nie robie i chocby nie wiem co to ma byc w lozeczku i plakac. Tak nie jest, absolutnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

babeczqa
kwiaciarka
Dobra Ela zaraz je zupe i idziemy po Kube.
Kurcze nie wiem jak to bedzie w zimie.
Teraz wychodze z Ela po 11 i ona spi na dworze , jak by zasnela w domu musialabym ja budzic zeby isc po Kube. No ale w zimie spac na dworze przez ponad godzine to chyba nie fajna sprawa nie?

Alutka gazete opraw w sztywna folie i schowaj na pamiatke :)
Moim zdaniem, godzina zima na dworze niejest zla...gdy dziecko ubrane w spiworku niejest mu zimno i wysmarowane, krzywda mu sie nie stanie.

Ja bym wolala zeby Ela w zimie na dworze nie spala, tylko zeby poszla na spacerek poogladac, moze sniegiem sie pobawic ( jak bedzie). A spanko w domu w cieplym lozeczku :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Lema
kajocha
Lema

Ech, nie wiem czy z tego co pisze czy jaki pisze czy ze nie pisze wszystkiego wynikaja takie rzeczy, ze jestem na tyle rygorystyczna i zasadnicza, ze placzacego dziecka nie przytule czy do lozka nie wezme...:Oczko:

Nie rozwodzac sie zbytnio nad tym powiem tylko, ze mam nadzieje, ze problemy Frania ze spaniem sa przejsciowe i wynikaja z zabkowania. A Franek wziety nad ranem do lozka po prostu z niego ucieka, chce sie bawic i zaczynac dzien. Tak samo jak go probuje utulic na rekach, chce schodzic i ruszac na zwiedzanie domu. Czasem, rzadko, ale zdarza mu sie obudzic w nocy, wtedy poglaskanie, przytulenie szybko go usypia ponownie. Jak sie obudzi o 4 chce wstawac i koniec. Ostatnio spi ok 8 h na dobe.

no dobra, wszystko zrozumiałam i się zgadzam, ale czemu mi to zdanie nie pasuje ? tak jakoś napisane... Echhh do łóżka zrozumiałam, że nie weźmiesz, ale że nie przytulisz ? możesz przecież utulić i odłożyć :) no, ale jak Franio nie lubi...

O matko ja nic nie zrozumialam... Kajocha, ja biore Frania do lozka i przytulam go, naprawde. Nie tylko w nocy, w dzien tez go przytulam. A to zdanie, no chodzilo mi o to, ze chyba wyszlo tak, ze tego nie robie i chocby nie wiem co to ma byc w lozeczku i plakac. Tak nie jest, absolutnie.
Lema no pewnie ze nie, widac po zdjeciach Twoich z Franiem ,ze jestes bardzo czula mamusia. Zreszta jak piszesz, to tez to czuc :)

Kajocha zle zrozumiala posta.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka

Lema no pewnie ze nie, widac po zdjeciach Twoich z Franiem ,ze jestes bardzo czula mamusia. Zreszta jak piszesz, to tez to czuc :)

Kajocha zle zrozumiala posta.

No wlasnie tez mysle, ze jakos nieprecyzyjnie sie wyrazilam i Kajoszka zle to odczytala. No na forum czasem trudno sie dobrze zrozumiec, ale mysle, ze nam sie to calkiem niezle udaje:Śmiech: Prawda?

http://www.suwaczek.pl/cache/f06af92aaa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...