Skocz do zawartości
Forum

Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)


Dziubala

Rekomendowane odpowiedzi

Witam z laysami zielono-cebulkowymi i redsem żółtym ;) muszę się odstresować albo odchamić poprostu... brak mi sił na wszystko. Ale jest pocieszenie- była dziś świetna Pani na próbie- już zdecydowałam, jeśli jakaś to tylko ta ;) Emerytka 56-letnia ale z takim powerem że :Padnięty:
Tylko chcąc ją przyjąc nie wiem co z poprzedniczka > a ja już naprawde chce byc w domu a nie jeździć wole komus za prace zapłacić...niż tracic czas z dziećmi i kase na dojazd..

reniu miksuj a jakże!
magdo powodzenia dla męża!

nasępny tłum przybył ;)

http://www.szipszop.pl/tickers/20793.gif

http://www.szipszop.pl/tickers/20807.gif

Odnośnik do komentarza

witam,

ja już wczoraj wróciłam. byłam w Anglii z Maciejem.pojechaliśmy po 2 samochody. w czwartek pojechałam z Maciejem do pracy mu pomóc zebysmy mogli szybciej wyjechac. wyjechaliśmy o 21. w piątek w nocy byliśmy juz w anglii i tam pospaliśmy 5h. w sobote był wyjazd do domu ale nawigacja nas zle poprowadziła i pojechaliśmy przez londyn gdzie był strasznie duzy korek. spóznilismy sie na prom i czekalismy do rana na kolejny. w niemczech nas zgarneła policja, bo w niedziele nie mozna jezdzic z laweta wiec znów mielismy opóznienie. wróciliśmy w poniedziałek o 4 rano i na 8 jechalismy razem do pracy.
mały był z moja starsza siostra ktora za 20 tyg bedzie miała własne dziecko. chciała wziąść małego zeby sie troche przy nim nauczyc juz. bardzo duzo z nim cwiczyła, ale jedno mnie zmartwiło....mały troche schudł. siostra robiła mu chyba za rzadkie kaszki bo z 5 opakowan kaszki 3 zabrałam z powrotem a powinien zjesc co najmniej 4.
mały juz powoli zaczyna siadac sam. juz mu to coraz lepiej wychodzi. nawet nie wiecie jaka to dla mnie radosc widziec ze po takim dlugim czasie mały wreszcie zaczyna jakies postepy robic. tak długo ich wyczekiwałam.....
no kobitki to wpadne jeszcze niebawem:Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/36b655fbe1.png

Odnośnik do komentarza

WITAM LIPCOWECZKI:)
Ja dopier w sumie teraz usiadłam.
Widze ze U was sie duzo dzieje, nawet na wspólnej nieobejrzalam co sie dzieje tam...
...jutro do GASTROLOGA ...jestem sama ciekawa co ta baba powie..bo Oliwka i tak wszytsko je i zadnego uczuclenia nie ma moze z iloscia jest problembo za duzo niezjada:)pół słoiczka tylko...
ahhhh straszne...Z K. KłóTNIA.WRRRR roznosi mnie po malu...
ogólnie Oliwka dzisiaj niezle nawywijala...chce wiecznie na nogach stapac..w chodziku tup tup:)i w konc wjezdza i tam siedzi sobie bo ruszyc sie niemoze:)
---->gorączki brak, ząbka do góry też.
---->byłam sie zarejestrowac na bezrobociu , tam taki burdel maja ze 3 h stracilam...a mała z K musiala zostac....

..ahh tak to wyglada niemoge sie doczekac kiedy pojde spac...

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

gosia211
Witam sie:)

kwiaciarka
ela oznajmila ze jeszcze nie pora na spanie :)
sluchajcie, jak zrobicie mleczko dzieciom i one nie chca to wylewacie od razu?
bo ja tak, a kolezanka mi mowi ze ta porcje do godziny mozna jeszcze wykorzystac?:Zakręcony:

ja tez nigdy nie zostawiam na pozniej. a w szpitalu rano robia mleka na cały dzien i przechowywuja w lodowce:Szok: dla mnie to dziwne jest bo na opakowaniu pisze ze mleko jest dobre do godziny albo 2.

Ja do dwoch wykorzystywałam od zawsze...zawsze jakos niejadki, weic malo co zjadala, dojadala po pol godnie czasem poxniej, ale zwykle to tak do godzinki i albo zjadala albo nie.

Odnośnik do komentarza

Dziś deser jabłkowy gorzej wchodził Maciusiowi niż wczoraj. Muszę go podać wcześniej niż wypada pora jedzenia, może wtedy lepiej pójdzie. Jutro będę mądrzejsza o dzisiejsze doświadczenie.
A dziś była taka piękna pogoda na spacerek. Chciałabym takie codziennie :yes:
W czwartek idziemy na szczepienie, mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie.

Odnośnik do komentarza

Hej!
Przyszłam sobie jeszcze wieczorkiem "odbić kartę":Oczko:
Zakręcony dzień dziś... Ala gorączkowała, zbijaliśmy jej temperaturę na przemian czopkami i syropkiem, ok. 14.30 dostała ostatnią dawkę nurofenu i do tej pory jest ok, śpi ładnie, chłodne czółko ma, czekam teraz aż się obudzi do karmienia, chociaż padnięta jestem i lepiej byłoby się położyć spać... tylko jak sobie pomyślę, że mam po godzince się obudzić do cycowania to juz wolę poczekać, bo jak się przebudzę w tej pierwszej fazie snu to normalnie trzęsionki dostaję i nie moge dojsc do siebie poźniej.
Zerknę co tam się dziś działo... za duzo do nadrabiania nie ma:Smutny:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8401.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-8402.png

Odnośnik do komentarza

Monika-kr
Dziubalko mogę wysłac Ci na @ zdjęcie Filipa jak się urodził żeby było na pierwszej stronce?:) Chyba że wkleję fote w poście i skopiujesz? No nie wiem jak będzie lepiej:Zakręcony:

Z przyjemnością je wstawię, ale Nuchna musi je najpierw obrobić, w sobie znanym tylko programie ;)
Wyślij jej najpierw zdjęcia, a ona mi prześle już „zrobione”, wtedy wstawię je na pierwszą stronę.

Odnośnik do komentarza

A wiesz Dziubalko ze ta koszulka co ja kupilam na all to nawet sie facet nie odezwal???? kupilam a wlascieiw Z. kupil dostal tego maila potwierdzjacego,napisla go kolesia maila o konto i tyle:grrrrrr:To bylo w piatek w sobote czy niedziele znowu mail i cisza. szkoda ze nie powiedzialam mu w Kraku ze taka chce bo by mi przywiozl. Na szczscie na necie znalezlismy i ma byc kurierme,ale jak nie bedzie??

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...