Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)

[Dziubala]

Asia - ja i tak się nie zapiszę na pilates
Co do zabawek to bardzo rzadko sama sprzątam, najczęściej robimy to wspólnie z dzieciakami. Maćkowi daję 1 rzecz do sprzątania, potem kolejną i jakoś to idzie

[Lema]

A jak juz jestesmy przy temacie ochrzaniania to mi tez sie "dostalo" od L. Wiadomo w jakiej sprawie

[kwiaciarka]

Kuba sprzata sam swoj pokoj i swoje zabawki ( myje podloge ja), Ela czasem sama sprzata ale najczesciej ze mna. Z Ela nie mam problemu, bo ona jakos lubi sprzatac :)

[asia78]

Dziubala dla Ciebie to idealnym cwiczeniem jest aerobic wodny tak samo jak dla mnie

[Lema]

Franek sam nie sprzata, zawsze chce "jazem"

[asia78]

Lema

A jak juz jestesmy przy temacie ochrzaniania to mi tez sie "dostalo" od L. Wiadomo w jakiej sprawie

jesli to ta sprawa o ktorej mysle to slusznie Ci sie dostalo

[asia78]

kwiaciarko po 7 prawie 8 latku tez bym nie sprzatala

[Lema]

asia78

Lema

A jak juz jestesmy przy temacie ochrzaniania to mi tez sie "dostalo" od L. Wiadomo w jakiej sprawie

jesli to ta sprawa o ktorej mysle to slusznie Ci sie dostalo

Tak, to ta sprawa Tym razem to naprawde juz bylo przegiecie Ja wiem, ze L. ma racje, wiem

[asia78]

A to Ty przegielas czy L.?

[Dziubala]

asia78

Dziubala dla Ciebie to idealnym cwiczeniem jest aerobic wodny tak samo jak dla mnie

Racja, właśnie wczoraj o nim rozmawiałam z koleżanką. Najpierw muszę zrobić rekonesans na basenie, który jest na sąsiednim osiedlu. Tylko czy będzie mi się chciało chodzić regularnie?
Na razie moje brzuszki mi wystarczają

[kwiaciarka]

Lema a ja nie wiem o co chodzi?

[Dziubala]

kwiaciarka

Lema a ja nie wiem o co chodzi?

Ja chyba też nie wiem?

Idę poćwiczyć brzuszki zanim Maciek wstanie.

[kwiaciarka]

No wlasnie Dziubalo, powiem Ci ,ze u mnie wlasnie problem z regularnym chodzeniem, zapisalam sie i na 4 razy bylam 2, 2 wiec zaplacone przepadly, nie ma chyba sensu. 1 raz nie pojechalam bo sniezylo niesamowicie, nie chcialam po nocy jezdzic ( bo to mam na 20sta), a 2gi raz nie chcialo mi sie strasznie :) jakos wole w domu z P. posiedziec o 20 stej :) nie czuje potrzeby wyjscia samej i robienia czegos dla siebie w sensie aerobiku. CO innego fryzjer, paznokcie - wtedy czuje ,ze robie to dla siebie i nie czuje ,ze trace czas , ktory bym mogla spedzic z rodzinka, a przy aerobie tak wlasnie czuje - moglam posiedziec z nimi ;)

[kwiaciarka]

A u nad odwrotnie - P. dostal ochrzantus ode mnie

[asia78]

Dziewczyny wiecie, wiecie

[asia78]

A u mnie dowrotnie. Chce mi sie chodzic, ale musialabym jezdzic autobusem a to zajeloby mi razem z aerobikiem ponad 2h. Poza tym jakos nie podoba m sie okolica gdzie jest basen, chociaz to dzielnica gdzie sie wychowalam

[Lema]

asia78

A to Ty przegielas czy L.?

Franek przegial. Bo to chodzi o spanie Franka oczywiscie. W pt przyjechala moja kolezanka za studiow no i siedzimy sobie, a o polnocy Frabncik sie budzi. Poszlam, utulilam, usnal, zdazylam zejsc na dol i usiasc-placz, wzielam paracetamol, dalam, utulilam, zasnal, 5 min- placz. Takich kursow bylo ze trzy, w koncu mowie do L. idz i powiedz, ze mama jest zajeta i ze niedlugo przyjdzie. L. poszedl, jak Francik go zobaczyl to oczywiscie wielki placz i mamo, mamo, mamusi chce, L. mu tlumaczyl, tulil, glaskal, efekt byl taki, ze Franek sie rozbudzil na dobre, L. mu tlumaczyl, ze mama zajeta to ten usiadl na lozku i powiedzial to Ty sobie idz, ja tu poczekam na mame. Z 10 min bylo spokoju, myslelismy, ze spi, ale gdzie tam, wola mnie i pyta: juz nie jestes zajeta? czekam na Ciebie. Poszlam, polozylam, utulilam, kazalam spac, nawet zostal sam w pokoju, ale za chwile znow mnie wola. I tak kilka razy. Reasumujac- dopoki sie z nim nie polozylam nie bylo spania. L. stwierdzil, ze takich rzeczy to nie moze byc,ze ja sobie nie moge naweet posiedziec i ze Franek mna rzadzi i ze smycz mam coraz krotsza. Itp. itd. I ze on sie za to wezmie. I jak wczoraj jeczalam, ze tesknie i ze mi smutno to powiedzial, ze on tez teskni, ale zebym sie wziela w garsc i ze mam sie przyzwyczjac do zmian, bo on zaczyna robic porzadki w domu Az sie boje

[asia78]

Kurcze zjadlam wczorajszy obiad dzisiaj, ale brakuje mi kalorii z polowe. To nie za dobrze. Musze jeszcze cos dojesc

[isa32]

Aerobic wodny to tez coś dla mnie muszę się zmobilizować, bo normalnie zadyszka jak u staruszki może jak Ala się wykuruje to D. będzie z nią chodził na basen a ja w tym czasie coś dla siebie ale najpierw to D. by chyba musiał zmienić pracę

[kwiaciarka]

ja z ta vitalia to naucze sie gotowac ze ho ho, no takie potrawy, szybkie, nowe i pyszne, ze P. mowi do mnie wczoraj - Ty wez jak najdluzej sie odchudzaj bo takie pyszne obiadki robisz hahaha.
Dzis mam fileta zawijanego z szynka i serem zoltym, ale P. nie moze sera, co mu moge w zamian wlozyc? korniszona?

[asia78]

Wloz to co do zrazow, kroniszona i amrchewke

[kwiaciarka]

asia78

Wloz to co do zrazow, kroniszona i amrchewke

no wlasnie o korniszonie myslalam, ale o marchewce nie pomyslalam, ale musialabym ugotowac najpierw ta marchew a mi sie nie chce :) wloze mu 2 rodzaje szynek, musztarda posmaruje i korniszon i juz :)
Asia a co ja moge zastapiac surowka z rzepy? tam mozna wymienic cale danie a nie mozna samej surowki - a ja nie mam rzepy :)

[isa32]

Lema no u nas podobnie tyle, że Ala obudzi się np. raz przytuli zaśnie i spokój. Dzisiaj chciała koniecznie do nas, mówię, że położę się obok niej w jej łóżku a ta w płacz. No ale chora, więc ustąpiłam, zasnęła od razu i spała do 7.30 - z przerwami na katar i ból oka a rano wstała z płaczem (chyba 2 raz w swoim życiu) gdzie tatuś - a ten oczywiście już do pracy zdążył wyjść... musiałam utulić dłużej niż zwykle i się uspokoiła.
Tak czy inaczej najczęściej zadawane pyt. Ali: gdzie moja mamusia?
Chcę ją oduczyć tego zasypiania ze mną, ale nie mam siły, a może po prostu jeszcze się tym nie zmęczyłam wystarczająco mocno. Może jak urlop będzie... a może dopiero jak się przeprowadzimy... ona nie śpi z nami, przychodzi nad ranem, czasem nie. Tylko zasypiać musi ze mną. A jak mnie nie ma to z babcią, czy tatą, tak czy inaczej przytulona musi być - taka mała pieszczocha

[isa32]

kwiaciarka

ja z ta vitalia to naucze sie gotowac ze ho ho, no takie potrawy, szybkie, nowe i pyszne, ze P. mowi do mnie wczoraj - Ty wez jak najdluzej sie odchudzaj bo takie pyszne obiadki robisz hahaha.
Dzis mam fileta zawijanego z szynka i serem zoltym, ale P. nie moze sera, co mu moge w zamian wlozyc? korniszona?

proszę przepisy wstawiać! wiadomo gdzie inni też chcą się nauczyć pysznie gotować

[kwiaciarka]

isa32

kwiaciarka

ja z ta vitalia to naucze sie gotowac ze ho ho, no takie potrawy, szybkie, nowe i pyszne, ze P. mowi do mnie wczoraj - Ty wez jak najdluzej sie odchudzaj bo takie pyszne obiadki robisz hahaha.
Dzis mam fileta zawijanego z szynka i serem zoltym, ale P. nie moze sera, co mu moge w zamian wlozyc? korniszona?

proszę przepisy wstawiać! wiadomo gdzie inni też chcą się nauczyć pysznie gotować

a, no dobra, powstawiam Wam wieczorem kilka pysznych :)

Lema u mnie tez jest tak, ze jak Ela sie przebudzi to musi byc mama, ja jednak podchodze do tego tak, ze jest to naturalne, mama dla dziecka jest poczuciem bezpieczenstwa. Tylko,Ela rzadko sie w nocy przebudza a jak juz, to wystarczy ,ze przykryje, powiem, ciiiii, mama jest, spij sobie smacznie i ona spi dalej.
Wczoraj zasnela o 18.15 i myslalam ,ze bedzie spala do rana, ale o 20 sie przbudzila i poplakiwala, wiec pozwolilam jej sie ubrac , poszla do salony, 2 h sie pobawila i o 22 juz znow spala i juz do rana.