Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Aniu ciężka to była robota ale dasz radę. Po prostu jak rano wstawał, robiliśmy poranną toalete, buziakowalismy się, przewijaliśmy i jedliśmy to potem szedł do łóżeczka i puszczałam mu karuzele. I on zajmował się nią na poczatku 20 min a potem ryk ale po 3 dniach już godzinkę bez płaczu wytrzyma :) JAk zaczynał płakać to ja odczekałam 5 min i przychodziałam do niego, tuliłam i uspokajałam i kładłam spowrotem i wychodziłam. Potem jak znów płakał to 5 min i przychodziłam. W tym czasie też pieluszkę sprawdzałam, albo herbatkę dawałam. Naprawdę serce mi się krajało ale nie poddałam się.
I teraz mam czas w dzień na inne rzeczy :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka
Aniu ciężka to była robota ale dasz radę. Po prostu jak rano wstawał, robiliśmy poranną toalete, buziakowalismy się, przewijaliśmy i jedliśmy to potem szedł do łóżeczka i puszczałam mu karuzele. I on zajmował się nią na poczatku 20 min a potem ryk ale po 3 dniach już godzinkę bez płaczu wytrzyma :) JAk zaczynał płakać to ja odczekałam 5 min i przychodziałam do niego, tuliłam i uspokajałam i kładłam spowrotem i wychodziłam. Potem jak znów płakał to 5 min i przychodziłam. W tym czasie też pieluszkę sprawdzałam, albo herbatkę dawałam. Naprawdę serce mi się krajało ale nie poddałam się.
I teraz mam czas w dzień na inne rzeczy :)

Dzielna mamusia ;)

Też się boję, że nie dam sobie z tym rady i że małe będzie cały czas na rękach. A najbardziej to się boję dobrych rad naszych mam... Szczególnie mojej - bo ona bliżej. I tego, że mi na głowę wejdzie... Już się nasłuchałam o karmieniu piersią, że pół roku to w sam raz, że trzeba też uczyć z butelki, bo przecież herbatki koperkowe musi też umieć pić itd itp... a już absolutnie nie karmić dłużej niż rok i broń Boże w kolejnej ciąży...

Czuję się z deczka osaczona. Mam nadzieję, że wstąpi we mnie dzikość lwiej mamy :D:D

Teraz myślę nad szkołą rodzenia... Nie wiem tylko czy tam na Galla dużo wcześniej trzeba się zapisywać... (?) Czytałam, że do rodzinnego porodu potrzebna, a nie wyobrażam sobie innego...

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

Aguu
ferinka
Aniu ciężka to była robota ale dasz radę. Po prostu jak rano wstawał, robiliśmy poranną toalete, buziakowalismy się, przewijaliśmy i jedliśmy to potem szedł do łóżeczka i puszczałam mu karuzele. I on zajmował się nią na poczatku 20 min a potem ryk ale po 3 dniach już godzinkę bez płaczu wytrzyma :) JAk zaczynał płakać to ja odczekałam 5 min i przychodziałam do niego, tuliłam i uspokajałam i kładłam spowrotem i wychodziłam. Potem jak znów płakał to 5 min i przychodziłam. W tym czasie też pieluszkę sprawdzałam, albo herbatkę dawałam. Naprawdę serce mi się krajało ale nie poddałam się.
I teraz mam czas w dzień na inne rzeczy :)

Dzielna mamusia ;)

Też się boję, że nie dam sobie z tym rady i że małe będzie cały czas na rękach. A najbardziej to się boję dobrych rad naszych mam... Szczególnie mojej - bo ona bliżej. I tego, że mi na głowę wejdzie... Już się nasłuchałam o karmieniu piersią, że pół roku to w sam raz, że trzeba też uczyć z butelki, bo przecież herbatki koperkowe musi też umieć pić itd itp... a już absolutnie nie karmić dłużej niż rok i broń Boże w kolejnej ciąży...

Czuję się z deczka osaczona. Mam nadzieję, że wstąpi we mnie dzikość lwiej mamy :D:D

Teraz myślę nad szkołą rodzenia... Nie wiem tylko czy tam na Galla dużo wcześniej trzeba się zapisywać... (?) Czytałam, że do rodzinnego porodu potrzebna, a nie wyobrażam sobie innego...

Aguu no coś ty!!! nie trzeba mieć szkoły rodzenia by rodzić na Galla jako poród rodzinny. Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia bo uważam to za zbędną rzecz.
Kobieta jak rodzi to sama wie co powinna robić i jak oddychać przy skurczach by nie zaszkodzić maleństwu. Poza tym przy porodzie tylko liczy się oddychanie na skurczach i nic więcej co uczą na szkole rodzenia :) Poważnie, sama się przekonasz. JA nawet nie wiedziałam jak mam oddychać na skurczach, ale organizm sam mi pokazał :) Poważnie :)

A co do radzenia matek... prosze cie nie słuchaj ich. JA tylko karmiłam miesiąc piersią. Bosheee ile się nasłuchałam że powinnam 1,5 roku karmić. A inne gadały że do 3 lat. Bo tam są przeciwciała itp. A to totalna bzdura. Bo mały na butli, zdrowy, je i szczęśliwy :) A mleko matki nie ma wszystkich witamin więc trzeba dodatkowo dziecku je podawać. Ale tego to już żadna nie powie. I też bzdura że przy drugim dziecku nie powinno się karmić. Ciekawe... bo kiedyś było tylko mleko matki... :P hi hi hi :)

Jak dzidzia się urodzi to powiem ci jedno! nie słuchaj ludzi do okoła tylko dziecka!~tak ono ci najlepiej powie co mu potrzebuje. Czy mu zimno, czy gorąco, czy go brzuszek boli czy chce potulić się do mamusi czy jest głodny :) Słuchaj dziecka :)
JA tak robię i jesteśmy oboje szczęśliwi. I co do noszenia i rozpuszczania dziecka to trzeba uważać. JA tak rozpuściłam go ale w porę się zorientowałam. Potem ci to tylko ułatwi życie, sama zobaczysz :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny ::):

Ale się zimno zrobiło :Kiepsko:. Nie lubię tego czasu gdy trzeba się zacząć ubierać warstwowo... I będzie coraz zimniej, zatem byle do wiosny :Oczko:

Ferinka – powiem Ci, że Oliwierek fajnie już sobie rytm dnia wyrabia bo widać u niego regularność. Ja bym starała się dawać jedzenie o pełnych godzinach, regularnie np. co 3h (w nocy rzadziej :Oczko:). Jak wcześniej poczuje głód, to staraj się wydłużyć przerwę, opóźnić karmienie o kilka minut aż dojdziecie do pełnych 3h. Teraz już widać te 3h więc naprawdę macie fajnie :yes:. A ile przybrał przez pierwszy miesiąc?
Kąpiele koniecznie codziennie o stałych porach, zanim pójdzie na tą długą drzemkę. Sama musisz wyczuć czy to będzie 18.00 czy 19.00. Poobserwuj kiedy wieczorem wypada ostatnia butla i staraj się tuż przed go wykąpać. Dacie radę bo widać, że fajnie sobie radzicie :great:

Aguu – nie daj się teściowej i mamie. Wsłuchaj się we własną intuicję a potem w swojego bobaska.
Szkołę rodzenia polecam, super sprawa :yes:

Odnośnik do komentarza

Dziubala po kilku dniach obserwacji i nie budzenia małego widzę że on woli kąpiel ok 20 a nawet 20.30 :) jakoś wcześniejsze pory mu nie pasują :)i ostatnio jada o pełnych godzinach :)

Powiedz mi na co z dodatkowych szczepień szczepiłaś swoich synków? CO tam w ogóle u nich ??:)

aha zaraz idę do pediatry na szczepienia i badanko wtedy się dowie ile przybrał :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Hej ::):

Ferinka - o, super, że Oliwierek wybrał sobie ulubnioną porę na kąpiel :great::Oczko:
U moich chłopaków wszystko ok, dziękuję :Całus:. Starszy w przedszkolu, nadal zadowolony :Śmiech:. Młodszy ze mną wszędzie jeździ, a jak zapowiada się cały dzień załatwień to zawożę go do rodziców, ale to się rzadko zdarza, może ze 2 razy. Będę mu szukać jakiejś Akademii Malucha itp. gdzie mógłby chodzić na parę godzin dziennie ze 2-3 razy w tygodniu. Maciuś jest bardzo społeczny, lubi towarzystwo dzieci więc takie miejsce byłoby dla niego idealne :Oczko:
Powodzenia na szczepieniu! Ja z dodatkowych szczepień (na początku oboje szczepieni skojarzonymi 5w1) to starszy meningo, młodszy penumo i oboje na kleszcze (bo u teściowej dużo kleszczy :Szok:). Reszta szczepień wg planu. Generalnie nie jestem zwolennikiem dodatkowych szczepień :Oczko:
Czekamy na wieści po lekarzu :)

Odnośnik do komentarza

Dziubala My też dziś po szczepieniach :) Wszystko ok, mały malutko płakał bardzo dzielnie zniósł 3 wkłucia bo ja nie mam zamiaru płacić za szczepienia. Skoro ja przeżyłam to maluszek też przeżyje :) I nie myliłam się. Obserwuje go czy temperatura nie ma, ogolnie je i śpi :) I temp 36,6 'C :)

Czyli na rotawirusa nie szczepiłaś?:)
A starszego nie będziesz szczepić na pneumo a młodszego na meningo ?

:)

Byłam też u Gina... wszystko ok. JAko anty dał mi recepte na krążek... 56zł miesięcznie. Muszę przemyśleć ogólnie co i jak :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka: świetnie że mały tak dzielnie zniósł tyle ukłóć :)

Myśmy szczepili wersją 5 w 1, ja wychodzę z założenia że skoro wymyślono taką możliwość to czemu nie skorzystać z rzadszego chodzenia do przychodni, szczególnie że jedna z babć zaofiarowała się sfinansować szczepienia ;)

No i u mnie chwilowy spokój :) Ulcia rozłożona na kocu w dużym pokoju i w pełni szczęśliwa ma zabawki, ma mnie w zasięgu wzroku (a ja mam spokój ;) ) no i wreszcie może wytargać za kudły psa ile wlezie bo ten rozłożył się koło niej i cierpliwie znosi to co ona z nim wyczynia :) - zapewne część osób mnie zruga że to niebezpieczne itp itd ale mam ich na oku cały czas....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

ferinka, tylko chciałam zauważyć że Ty chyba (?) masz nieco mniejszego psiaka niż mój ;) bo u nas jest relacja 30kg psa wobec ok 8kg Uleńki :)

I kurcze w sumie to głupia jestem.... tzn jeśli chodzi o jedzenie naszych maleństw... Dałam Uli ok 18h mleczka, tyle że 1szy raz dostała 2kę a nie 1kę... i anielskie dziecko się zrobiło :) puk puk oby nie zapeszyć, zobaczymy co będzie jutro Ale może to o mleczko chodziło? bo na pewno jest nieco inny skład. I lekarka mi powiedziała że mam jej 2kę dawać po 6miesiącu, że kiedyś było że po 4tym a ostatnio wrócił producent do wersji po 6mies '2' a na opakowaniu pisze że po 4tym mies. --> nie umiem się już w tym rozeznać.....
Tak samo jak słoiczki...różnie producenci pewne rzeczy różnie wprowadzają zupełnie jakby niezależnie od obowiązującego schematu żywienia :(((
I bądź tu mamo mądra..... :( :( :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB
ferinka, tylko chciałam zauważyć że Ty chyba (?) masz nieco mniejszego psiaka niż mój ;) bo u nas jest relacja 30kg psa wobec ok 8kg Uleńki :)

I kurcze w sumie to głupia jestem.... tzn jeśli chodzi o jedzenie naszych maleństw... Dałam Uli ok 18h mleczka, tyle że 1szy raz dostała 2kę a nie 1kę... i anielskie dziecko się zrobiło :) puk puk oby nie zapeszyć, zobaczymy co będzie jutro Ale może to o mleczko chodziło? bo na pewno jest nieco inny skład. I lekarka mi powiedziała że mam jej 2kę dawać po 6miesiącu, że kiedyś było że po 4tym a ostatnio wrócił producent do wersji po 6mies '2' a na opakowaniu pisze że po 4tym mies. --> nie umiem się już w tym rozeznać.....
Tak samo jak słoiczki...różnie producenci pewne rzeczy różnie wprowadzają zupełnie jakby niezależnie od obowiązującego schematu żywienia :(((
I bądź tu mamo mądra..... :( :( :(

Dokładnie. A powiedz mi jakiej firmy je mleczko? Ja się spotkałam że np. jest herbatka ta sama i w jednej firmie pisze ze od 1tyg a w drugiej ze od 1 miesiąca. To samo na słoiczkach;/ wrrr...

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Ulcia dostaje Nutramigen, to jest takie specjalne mleczko z apteki na recepte (niewątpliwym plusem jest 50% zniżki ;) ) Niby jest antykolkowe antyalergiczne itp itd.... Początkowo dostawała Bebilon Ha ale jej niepasił w różny sposób więc dr zmieniła nam na n. i się poprawiło :)

Także jutro pewnie samo mleczko będzie, coby się przyzwyczaiła ciut do nowego składu i smaku a potem wracamy do jedzonka. No i to co ostatnio tak mi płakała, to nie doczytałam że w zupce było masło z mleka, a nutramigen jest m.in. dla dzieci które mogą mieć alergie na mleko i widzisz jaka reakcja na masełko, tyle że ciekawe że kilka dni wcześniej na tą samą zupkę reagowała ok.

Także sama już nie wiem co z tym fantem robić???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny ::):

Ferinka – fajnie, że po lekarzu wszystko ok :great:. A ile Oliwierek waży?
Ja swoich synków szczepiłam skojarzonymi 5w1 (tą 6w1 odradziła nam pediatra) nie tylko dlatego, że jest mniej wkłuć za jednym razem ale przede wszystkim dlatego, że jest lepiej oczyszczona i mniej jest po niej skutków ubocznym w porównaniu do tych :Śmiech:
Starszego i młodszego być może doszczepię odpowiednio na brakujące meningo i penumo.

Ania – fajne psoty z psem :Śmiech:. A jakiej rasy jest psina?

Odnośnik do komentarza

AniaB
I kurcze w sumie to głupia jestem.... tzn jeśli chodzi o jedzenie naszych maleństw... Dałam Uli ok 18h mleczka, tyle że 1szy raz dostała 2kę a nie 1kę... i anielskie dziecko się zrobiło :) puk puk oby nie zapeszyć, zobaczymy co będzie jutro Ale może to o mleczko chodziło? bo na pewno jest nieco inny skład. I lekarka mi powiedziała że mam jej 2kę dawać po 6miesiącu, że kiedyś było że po 4tym a ostatnio wrócił producent do wersji po 6mies '2' a na opakowaniu pisze że po 4tym mies. --> nie umiem się już w tym rozeznać.....
Być może masz jeszcze "stare" puszki (z wcześniejszej produkcji) :Oczko:
Pamiętam bo miałam te same wątpliwości przy tym Nutramigenie :Oczko:

Odnośnik do komentarza

AniaB

Tak samo jak słoiczki...różnie producenci pewne rzeczy różnie wprowadzają zupełnie jakby niezależnie od obowiązującego schematu żywienia :(((
I bądź tu mamo mądra..... :( :( :(
Czasem to złudzenie, ale może się zdarzyć, że producent wyprzedza o miesiąc czy dwa ten schemat. Ja jedyne do czego nie dałam się przekonać to do dań z pieczarkami. Jak dla mnie to poniżej 2rż. nie ma co dawać pieczarek. Ale to kwestia indywidualna mam :Oczko:

Odnośnik do komentarza

AniaB
Także jutro pewnie samo mleczko będzie, coby się przyzwyczaiła ciut do nowego składu i smaku a potem wracamy do jedzonka. No i to co ostatnio tak mi płakała, to nie doczytałam że w zupce było masło z mleka, a nutramigen jest m.in. dla dzieci które mogą mieć alergie na mleko i widzisz jaka reakcja na masełko, tyle że ciekawe że kilka dni wcześniej na tą samą zupkę reagowała ok.

Także sama już nie wiem co z tym fantem robić???

Na pewno podawaj cały czas (do odwołania przez lekarza) Nutramigen. A córcia ma skazę białkową?
Co do obiadków, to na wszelki wypadek zwracaj uwagę by w składzie nie było mleka ani masła. Mała może mieć niedojrzałe jelita to trawienia białka krowiego, z czasem będzie coraz lepiej. Z reguły po 1 rż. bywa już wszystko ok.
A, i bywa, ze dziecko nietoleruje konkretnie jednego rodzaju białka np. z masła a to mleczne jest ok albo odwrotnie.

Odnośnik do komentarza

aleście popisały dziewczynki :)

Dziubala: mój psiak to mieszaniec - po tacie posokowiec bawarski a po mamie mix owczarka z bokserką. Wklejam poniżej foty, średnia jakość ale towarzystwo się cały czas rusza a ja nie zmieniłam ustawień aparatu na ruch [ ups ]... ( na 2gim zdjęcia mała ciągnie psa za ogon ;) )

A 2 nutramigen jest oki, nawet jakby była bardziej treściwa bo jakby ciut mniej Ulcia jadła.... i nawet z kaszką ryżową z dynią jest w porządku. Następny krok to ziemniaczek z brokułami, takiej kombinacji jeszcze nie miała ciekawe czy jej zasmakuje?. Jak będzie ok, to jeszcze dołożymy później indyczka (bo też jest solo z gerbera).

A co do powodów dawania nutramigenu: początkowo mała dostawała bebilon Ha, natomiast w pewnym momencie miała biegunki, śluzik, dużo kupek, trudności z odbijaniem itp itd więc lekarka zmieniła jej mleko na nutramigen "na próbę", no i się wszystko uregulowało więc zostałyśmy już przy tym mleczku.

A co do słoiczków.... właśnie ostatnio się tak wrobiłam że nie doczytałam że jest w zupce masło z mleka :(( 1szy słoik zjadła i było ok, a po drugim skończyło się na czopku bo była masakra :((( Ależ byłam zła na siebie. Ale więc może dobrze że je nutramigen.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...