Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z Krakowa i okolic


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

dziubala: właściwie to nie wiem... na wszelki wypadek się pilnuję od kiedy wiem o tym fakcie. Jak sie pytałam lekarki czy mam informować np dentystę o przeciwciałach to mi powiedziała że w zasadzie każdy taki lekarz ma zaocznie niejako zakładać że ktoś ma jakiegoś wirusa. Ale do porodu (gdzie właśnie jest kontakt z moją krwią) dawała mi specjalne zaświadczenie w temacie moich wyników etc.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Nie mam czasu zaglądać za bardzo, bo jak ładna pogoda, to ogródek, ogródek, ogródek i praca w nim :lol: Także Daffo czytaj i się przygotowuj :wink:

Mam nadzieję, że ciężaróweczki się czują w miarę dobrze w taki gorąc :love:

Piszecie o kinie. Bosh - ja nie pamiętam kiedy byłam ostatnio (bajki się nie liczą :wink:) Ale o ile jak Jula była sama to zawsze się ją do jakichś dziadków upchnęło, tak z dwoma niuniami to już nie tak hop siup.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

frania: mnie dziś było nawet nieźle z samopoczuciem... bywało znacznie gorzej. ale słyszałam że na przyszły tydzień zapowiadają znów 30st upały to będzie masakra....

Oki, ja uciekam spanko - jestem zmordowana, zmienialiśmy dziś lodówkę więc musiałam odgruzować starą coby przyzwoicie wyglądała (wymieniamy na działce, więc będzie ogólnorodzinnie dostępna) i przygotować nową do użytku.... Mam dość....

A w kinie to już nie pamiętam kiedy byłam :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

AniaB

HCV to zapalenie wątroby typu C - zakaźnie przez kontakt z zakażoną krwią.... właściwie to zakażona nie jestem - mam "tylko" przeciwciała... a zaczęło się to tak że w 1szej ciąży gdy robiłam na początku te wszystkie przeróżniste badania to wyszło mi właśnie że mam przeciwciała hcv dodatnie, więc ówczesna moja gin wysłała mnie na wszelki wypadek do przychodni hepatologicznej, coby mnie przebadali dokładnie (jako że ona od czego innego jest a wątroba to nie jej specjalność ;) ).
I od tych 3ch lat wszystkie specjalistyczne badania mam w normie, wyniki bdb. Więc rok temu kazała moja dr mi przyjść na ponowną kontrolę w nowym roku a nie za pół jak zawsze. No i przyszłam w maju "zaciążona" :) Stąd od razu extra badania bo podobno część badań może mieć podwyższone wyniki w ciąży, no i to usg chciałam w miarę szybko zrobić póki ciąża wczesna i dzidzi się nie rozpycha w brzuchu ;)
Wizytę na hepatologii mam we wrześniu, mam nadzieję że tym razem wyniki również będą ok.
A przeciwciała skąd? najprawdopodobniej miałam kontakt z wirusem w latach 2000 / 2001 w czasie kilku operacji złamanej ręki :( Po później to jakoś specjalnie nawet do dentysty nie chodziłam ;).

Ależ się rozpisałam... może którejś zechce się to przeczytać ;)

A z tego zdjęcia maluszka to chyba najbardziej mąż się cieszył ;)

A pewnie, że nam się zechce :)
Czyli to jakaś stara sprawa... ufff. Bo pewnie gorzej by było, gdyby to było jakieś świeże zakażenie. Fajnie, że masz taką panią doktor, która tak dba o Ciebie i trzyma rękę na pulsie :yuppi:
Na pewno wszystko w porządku będzie.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
frania
Witajcie!

Nie mam czasu zaglądać za bardzo, bo jak ładna pogoda, to ogródek, ogródek, ogródek i praca w nim :lol: Także Daffo czytaj i się przygotowuj :wink:

O nie nie nie :) Nic z tego :) W moim ogródku będzie tylko trawka i drzewka, więc nic oprócz koszenia robić nie będę :)
No chyba że na emeryturze :)

nawet przy wersji mini mini zawsze się jakaś robota znajdzie :lol: :36_1_1: My mamy 5 arów, nie mam jeszcze za wiele roślin, a roboty huk. Chociażby walka z trawą, żeby urosła i nie schła :ehhhhhh:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

hello :)

widze ze na tapecie ogródki, a raczej ich brak hehhehehe. Ja mam działke 20 ar i mam narazie tylko trawe i wkoło tuje, i nie zamierzam mieć żadnych kwiatków które trzeba plewić, bede mieć tylko krzewy i krzaki kwitnące wszystko wyłoże folią i wysypę korą zeby chwasty nie rosły i to by było na tyle. Mam plan jeszcze sobie zrobić przy wejściu taki fikuśny "ogródek" z tych donic co robią kostke brukową (nie znam fachowej nazwy) i tam posadze jakieś karłowate roślinki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

frania
Daffodil
frania
Witajcie!

Nie mam czasu zaglądać za bardzo, bo jak ładna pogoda, to ogródek, ogródek, ogródek i praca w nim :lol: Także Daffo czytaj i się przygotowuj :wink:

O nie nie nie :) Nic z tego :) W moim ogródku będzie tylko trawka i drzewka, więc nic oprócz koszenia robić nie będę :)
No chyba że na emeryturze :)

nawet przy wersji mini mini zawsze się jakaś robota znajdzie :lol: :36_1_1: My mamy 5 arów, nie mam jeszcze za wiele roślin, a roboty huk. Chociażby walka z trawą, żeby urosła i nie schła :ehhhhhh:

No widzisz, ja to z tych laików jestem co myślą, że trawa sama rośnie :hahaha:
Nauczę się szybko, jak trochę powalczyć będzie trzeba :)

Odnośnik do komentarza

zeberka
hello :)

widze ze na tapecie ogródki, a raczej ich brak hehhehehe. Ja mam działke 20 ar i mam narazie tylko trawe i wkoło tuje, i nie zamierzam mieć żadnych kwiatków które trzeba plewić, bede mieć tylko krzewy i krzaki kwitnące wszystko wyłoże folią i wysypę korą zeby chwasty nie rosły i to by było na tyle. Mam plan jeszcze sobie zrobić przy wejściu taki fikuśny "ogródek" z tych donic co robią kostke brukową (nie znam fachowej nazwy) i tam posadze jakieś karłowate roślinki :D

To Wy macie porządny ogród. Kto trawę kosi? :)
Ja właśnie też takie plany mam. Żeby nie trzeba było robić za dużo. Tyle tylko, że my na pewno mniejszy powierzchniowo mieć będziemy.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Właśnie znalazłam fajną działkę na Gumtree w Głębokiej. To gdzieś w okolicach Kocmyrzowa. Tylko cena podejrzanie niska, bo za 13,5 ara właściciel chce 95 tys. Chciałam zadzwonić, żeby o media i kanalizację zapytać, ale tylko poczta się włącza :whistle:

Może rolna? :hmm: Nieprzekwalifikowana :hmm: Eee, nie to za wysoka cena za rolną. Dzwoń dzwoń, może to jakaś okazja :lol:

A Głęboka niedaleko nas :36_1_1:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

frania
Daffodil
Właśnie znalazłam fajną działkę na Gumtree w Głębokiej. To gdzieś w okolicach Kocmyrzowa. Tylko cena podejrzanie niska, bo za 13,5 ara właściciel chce 95 tys. Chciałam zadzwonić, żeby o media i kanalizację zapytać, ale tylko poczta się włącza :whistle:

Może rolna? :hmm: Nieprzekwalifikowana :hmm: Eee, nie to za wysoka cena za rolną. Dzwoń dzwoń, może to jakaś okazja :lol:

A Głęboka niedaleko nas :36_1_1:

Nie, właśnie budowlana już. Dzwonię, ale niestety telefon ktoś wyłączył :) Może już sprzedał, po 40 minutach od zamieszczenia ogłoszenia he he.

Odnośnik do komentarza

frania
Kanalizację u nas to dopiero robią, nie wiem jak w Głębokiej. No i może to być cena bez mediów.

I jak sobie radzicie bez kanalizacji?
Macie taką domową oczyszczalnię ścieków czy szambo?
Bo ja człowiek z miasta jestem i trochę się takich wynazlazków obawiam. Przyznam, że nawet takich działek pod uwagę nie brałam, ale może za duży ze mnie strachuś? :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
frania
Kanalizację u nas to dopiero robią, nie wiem jak w Głębokiej. No i może to być cena bez mediów.

I jak sobie radzicie bez kanalizacji?
Macie taką domową oczyszczalnię ścieków czy szambo?
Bo ja człowiek z miasta jestem i trochę się takich wynazlazków obawiam. Przyznam, że nawet takich działek pod uwagę nie brałam, ale może za duży ze mnie strachuś? :)

Z szambem. To nic strasznego - raz w miesiącu (w naszym przypadku) wywóz za 120 zł.
A w oczyszczalnie ścieków to bym się nie bawiła. Wcześniej czy później dojdzie tam kanalizacja, bo gmina Kocmyrzów realizuje ją ze środków unijnych.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Daffodil to obok mnie :)) kochana oczyszczalnia fajna sprawa ale nie wiem czy sie opłaca na góra max 5 lat bo to spory koszt samych zbiorników a gdzie tam robota itp itd. Szambo tańsze a kanalizacja wkrótce bedzie :) Powiedz mi jak gościu sie od działki nazywa, bo moj tata zna tam wszystkich i ja tez sporo osób :D chyba ze to jakis przyjezdny kupił dużą i czesc sprzedaje.

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

frania
Daffodil
frania
Kanalizację u nas to dopiero robią, nie wiem jak w Głębokiej. No i może to być cena bez mediów.

I jak sobie radzicie bez kanalizacji?
Macie taką domową oczyszczalnię ścieków czy szambo?
Bo ja człowiek z miasta jestem i trochę się takich wynazlazków obawiam. Przyznam, że nawet takich działek pod uwagę nie brałam, ale może za duży ze mnie strachuś? :)

Z szambem. To nic strasznego - raz w miesiącu (w naszym przypadku) wywóz za 120 zł.
A w oczyszczalnie ścieków to bym się nie bawiła. Wcześniej czy później dojdzie tam kanalizacja, bo gmina Kocmyrzów realizuje ją ze środków unijnych.

:D

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
AniaB

HCV to zapalenie wątroby typu C - zakaźnie przez kontakt z zakażoną krwią.... właściwie to zakażona nie jestem - mam "tylko" przeciwciała... a zaczęło się to tak że w 1szej ciąży gdy robiłam na początku te wszystkie przeróżniste badania to wyszło mi właśnie że mam przeciwciała hcv dodatnie, więc ówczesna moja gin wysłała mnie na wszelki wypadek do przychodni hepatologicznej, coby mnie przebadali dokładnie (jako że ona od czego innego jest a wątroba to nie jej specjalność ;) ).
I od tych 3ch lat wszystkie specjalistyczne badania mam w normie, wyniki bdb. Więc rok temu kazała moja dr mi przyjść na ponowną kontrolę w nowym roku a nie za pół jak zawsze. No i przyszłam w maju "zaciążona" :) Stąd od razu extra badania bo podobno część badań może mieć podwyższone wyniki w ciąży, no i to usg chciałam w miarę szybko zrobić póki ciąża wczesna i dzidzi się nie rozpycha w brzuchu ;)
Wizytę na hepatologii mam we wrześniu, mam nadzieję że tym razem wyniki również będą ok.
A przeciwciała skąd? najprawdopodobniej miałam kontakt z wirusem w latach 2000 / 2001 w czasie kilku operacji złamanej ręki :( Po później to jakoś specjalnie nawet do dentysty nie chodziłam ;).

Ależ się rozpisałam... może którejś zechce się to przeczytać ;)

A z tego zdjęcia maluszka to chyba najbardziej mąż się cieszył ;)

A pewnie, że nam się zechce :)
Czyli to jakaś stara sprawa... ufff. Bo pewnie gorzej by było, gdyby to było jakieś świeże zakażenie. Fajnie, że masz taką panią doktor, która tak dba o Ciebie i trzyma rękę na pulsie :yuppi:
Na pewno wszystko w porządku będzie.

stara jak stara... teraz tak natomiast w 1szej ciąży była jak najbardziej świeża... 1sza rejestracja to była masakra... przyszłam w 3cim m. ciąży (wrzesień) a pani w rejestracji mi mówi że mam przyjść w listopadzie to mnie zarejestruje na kolejny rok, bo limity wyczerpane - porażka. Więc zrobiłam niemalże awanturę że po nowym roku to ja będę rodzić i muszę wiedzieć co i jak Więc po konsultacji z jakąś dr co akurat była z łaską mnie zapisano na grudzień ! ! ! ale przynajmniej teraz chodzę do świetnej przemiłej lekarki która dba o wszystko :D

Dziewczyny ale chyba nie wszystkie chcecie się z Krakowa wyprowadzić? bo kto tu w mieście zostanie? ;) ja kiedyś mieszkałam w domku pod miastem, i raczej mi się nie spieszy do powrotu, stwierdzam że jestem miejskie stworzenie w 100% osiedlowy park z kaczkami mi starczy ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-36664.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-56367.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4b51bed3c0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwhiladcyb.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczornie! :lol:

A widzisz Ania - ja całe życie w bloku, miejskie stworzenie, a teraz mi na wsi najlepiej, jak u Pana Boga za piecem :36_1_1:

O, a propos imion - może się ujawnimy? :lol:

To może ja zacznę - nie mam na imię Franciszka, a Magda :D A nick to od ksywki podstawówkowo-licealnej :yes: Jakby moich znajomych z liceum zapytać, jak mam na imię naprawdę, to nie wiem czy by się nie wahali :sofunny:

Dobrej nocy, Drogie Panie!

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...