Majówki 2010

[elizkap78]

bigbitsuper MAMA Majeczce wyszło,też bym chciała usłyszeć.u nas cały czas na tapecie jest TATA i co raz ładniej jej to wychodzi.tatuś będzie zachwycony jak wróci.

[moja89]

Grześ też śpi ale pewnie niedługo wstanie bo już się kręci. Dziękuję za informacje o jedzeniu, i dzisiaj dałam mu ziemniaczki gotowane z mięskiem rozdrobnione widelcem i nawet rochę zjadł ale jak dałam mu słoiczek zupka z malutkimi grudkami to cały czas się ksztusił i wypluwał.

Bigbitówka piękne MAMA:)

Współczuję nieprzespanych nocek! My zazwyczaj raz się budzimy i chodzimy w kółko po pokoju i mały zasypia, ale różnie to bywa.

Bursztynko Z tego co pamiętam to zbliża się rocznica śmierci twojej mamy, jak będę w kościele to się za nią pomodlimy:)

Elizkap Wyślę Ci zaraz wiadomość pv z głupim pytaniem jak będziesz miała czas to odpowiedz bo jak będziesz zajęta to nie trzeba;)

[elizkap78]

uczę angielskiego i historii w podstawówce.

[elizkap78]

Bursztynkaprzynajmniej pośpię 2 godz. dłużej do 8 bo teraz niestety o 6 pobudka.

[bursztynka]

anmiodzik

Bursztynka - przyjdzie czas, że Haneczka miło Cię zaskoczy przespaną nocką.. a Ty będziesz wstawać kilka razy w nocy z przyzwyczajenia i nie dowierzać, że tak pięknie Ci córcia śpi :P!! życzę z całego serca!

Aniu dzięki ale mam nadzieję że bedzie to wcześniej niż u Dominika przypominam 6 lat budził sie w nocy :(

Ale dzisiaj wypiła to mleczko z tą kaszką co Kaskam chyba pisała " Na dobry sen "

[bursztynka]

moja89

Grześ też śpi ale pewnie niedługo wstanie bo już się kręci. Dziękuję za informacje o jedzeniu, i dzisiaj dałam mu ziemniaczki gotowane z mięskiem rozdrobnione widelcem i nawet rochę zjadł ale jak dałam mu słoiczek zupka z malutkimi grudkami to cały czas się ksztusił i wypluwał.

Bigbitówka piękne MAMA:)

Współczuję nieprzespanych nocek! My zazwyczaj raz się budzimy i chodzimy w kółko po pokoju i mały zasypia, ale różnie to bywa.

Bursztynko Z tego co pamiętam to zbliża się rocznica śmierci twojej mamy, jak będę w kościele to się za nią pomodlimy:)

Elizkap Wyślę Ci zaraz wiadomość pv z głupim pytaniem jak będziesz miała czas to odpowiedz bo jak będziesz zajęta to nie trzeba;)

Dziękuję tak 8 .01 tyle lat....

[bursztynka]

Moja89 może mu po prostu słoiczki nie podchodzą ?
Hania zresztą też kręci nosem na obiad ale np. pół bułki zje albo skibke chleba :)

[moja89]

bursztynka

Moja89 może mu po prostu słoiczki nie podchodzą ?
Hania zresztą też kręci nosem na obiad ale np. pół bułki zje albo skibke chleba :)

No właśnie różnie z nim jest i może ten akurat mu nie posmakował. Problem w tym że jak ja mu coś ugotuję to on tego w ogóle nie chce jeść, pluje i się denerwuje. Co by to nie było, mięso, marchewka, zupka. Wiec je tylko słoiczki i je lubi, ale jeśli jest jakiś z grudkami to już jest taka reakcja. Dziwi mnie tylko czemu zjadł dzisiaj ziemniaczki z mięskiem jesli były grudki, bo to że mu posmakowało to pewnie dlatego że nie ugotowałam tego jemu, tylko to był nasz obiad i było na tym troszkę sosu więc w końcu coś co ma jakiś smak:)

[bursztynka]

moja89

bursztynka

Moja89 może mu po prostu słoiczki nie podchodzą ?
Hania zresztą też kręci nosem na obiad ale np. pół bułki zje albo skibke chleba :)

No właśnie różnie z nim jest i może ten akurat mu nie posmakował. Problem w tym że jak ja mu coś ugotuję to on tego w ogóle nie chce jeść, pluje i się denerwuje. Co by to nie było, mięso, marchewka, zupka. Wiec je tylko słoiczki i je lubi, ale jeśli jest jakiś z grudkami to już jest taka reakcja. Dziwi mnie tylko czemu zjadł dzisiaj ziemniaczki z mięskiem jesli były grudki, bo to że mu posmakowało to pewnie dlatego że nie ugotowałam tego jemu, tylko to był nasz obiad i było na tym troszkę sosu więc w końcu coś co ma jakiś smak:)

dokładnie tak myślę chlebek zawsze z nami je jak my jemy, podzieliłam jej dzisiaj bułkę na małe kawałki to wybrała ten największy jeszcze nie porobiony.
Myślę że jak dzieciaki nasze chcą jeść nasze obiady to trzeba im to właśnie podawać.

[Wiolka]

bursztynka

Moja89 może mu po prostu słoiczki nie podchodzą ?
Hania zresztą też kręci nosem na obiad ale np. pół bułki zje albo skibke chleba :)

Nataniel zupą jarzynową pluje,ale jak mu dam parówke do ręki to je

[bursztynka]

Wiolka

bursztynka

Moja89 może mu po prostu słoiczki nie podchodzą ?
Hania zresztą też kręci nosem na obiad ale np. pół bułki zje albo skibke chleba :)

Nataniel zupą jarzynową pluje,ale jak mu dam parówke do ręki to je

bo chłopak wie co dobre

[asiabambo]

WITAM WAS KOCHANE MOJE WIECZOROWA PORĄ!!!!

Właśnie powycierałam naczynia po obiedzie, powiesilam pranie )jutro cały dzien prasuję - tzn jak Miś będzie nynał), "wykapałam" wszystkie zabawki, kółeczka, gryzaczki itp które służą jako "popychacze" jedzonka... i padam z nóg

Elizko - ciesze się że udal się powrót do pracy!!!

Moniś - tradycyjnie NIE JESTEŚ SAMA!!!! U nas tez nicki bez zmian, pobudki po kilka- kilkanaście razy.
Tez pomodlę się za Twoja Mamę o życie wieczne w tej pięknej krainie. gdybym mogła to bym Ci użyczyła troszkę mojej mamulki, która ma serce na dloni dla każdego. A że jest to niemożliwe to ŚCISKAM CIĘ MOCNO!!!

Moja - u nas z jedzonkiem juz lepiej. wcina (no może to słowo nad wyrost - wciskamy mu) zupki gotowane przez moja mamę a od 3 dni dostaję kaszkę i aż mlaska jak ją je. Słoiczków nie tknie, tylko deserki ale tylko jabłko z czymś tam...
Poza tym jak nasza (tzn Moni) Haneczka: chlebuś, bułeczka, sucharka, petitka, kawałek jabłka, kiszonego ogóra, domowy makaron

[asiabambo]

przepraszam że więcej postów nie nadrobię....

WSZYSTKIM GRATULUJE NOWYCH UMIEJĘTNOŚCI, ZDOLNOŚCI, ZĄBKÓW ITD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

WSZYSTKIM TEZ DZIĘKUJĘ ZA ZYCZENIA ZDRÓWKA DLA NAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POMOGŁO!!!!!!!!!!!!!

[bursztynka]

Asiu aż łezki napełniły moje oczy dziękuję za Twoje słowa :)
I ciesze się że masz tak cudowną MAMĘ uściskaj ode mnie proszę przy okazji :)
Ależ powera dostalaś tyle mycia zabawek :)
tylko nie przesadzaj pamiętaj lepiej żeby stykało się z "normalnym brudem" oczywiście nie namawiam do nie sprzatania ale luzik.

[asiabambo]

porozkladali się jednak wszyscy, teraz moja mama i i slyszę że mężyk tez zaczyna smarkolić.... ja umierałm 3 dni i przeszło ("jadlam" tylko paracetamol i witaminę C). Tylko katar jeszcze baaaaaaaaaaaaaaardzo mocno leci....... ale jeszcze 2-3 dni i się skończy;-)

Misiulek juz lepiej. Został tez tylko troszeczke katarek i pokasłuje jeszcze troszeńkę ale oklepuję Mu plecki i myśle że juz przechodzi - Daj Bóg

A ja wczoraj i dziś w pracy:(:(:(:(:(:(:( Michu znosi dzielnie, ja troszkę gorzej ale jak to u innych Mamutek - wir pracy sprawia że się tak bardzo nie czuję tesknoty... za to jak wracam samochodem, to łamię chyba wszystkie przepisy ruchu drogowego................

Docieram do firmy ok. 9.20 i jestem do 16.
Wybudzam Michalka chwile przed 7 żeby ok.8.30 - jak juz staje się znowu senny nakarmic Go i jak usnie to zmykam.
Jest z nim babunia - wspomagana przez dziadka (bez pomocy fizycznej bo tata jest po chorobie neurologicznej i jest częściowo niewładny). dziadek spiewa, zabawia i zagaduje ;-) Podczas mojej nieobecności śpi 3 razy, zje kaszkę zupkę i co mu tam babcia do rączki da to ponupla;-) A jak wracam ok. 16.30 - 17, to nawet cyca za bardzo nie chce...

A i umówiłam się w pracy, że przynajmniej na początku będe chodzić 4 razy w tygodniu ;-)

No to tyle na dziś. Jutro wolne więc wpadne:-)

[asiabambo]

Moniś - lubię porządek, ale tak jak piszesz staram się nie przesadzac ze sterylnościa i pozwalam Michalkowi stykac się z różnymi "potworami" . Ale jak wszystko opływa w zupce, kaszce i soku z kiszonego ogóra to lepiej raz po raz to wykąpać ;-)

[Wiolka]

u mnie Nataniel też od kilku dni kaszle,ale dziadek zrobił syrop z cebuli

[bursztynka]

Asiabamboo fajnie że 4 razy przynajmniej nie bedziesz traciła czasu na dojazdy szykowanie się itp.

Widzisz to nam jest chyba gorzej bez dzieci niż dzieciakom bez mamuś które pracują :)

[asiabambo]

Bursztynko zarejestrowalam się i bede codziennie oddawac głosik na Hanulkę;-) A Ty narzekasz ze Ona śpichać nie chce;-)

[bursztynka]

asiabambo

Moniś - lubię porządek, ale tak jak piszesz staram się nie przesadzac ze sterylnościa i pozwalam Michalkowi stykac się z różnymi "potworami" . Ale jak wszystko opływa w zupce, kaszce i soku z kiszonego ogóra to lepiej raz po raz to wykąpać ;-)

pewnie że w takim wypadku to kapiel sie przyda :)

[bursztynka]

asiabambo

Bursztynko zarejestrowalam się i bede codziennie oddawac głosik na Hanulkę;-) A Ty narzekasz ze Ona śpichać nie chce;-)

Ojej dziękuję :)Kochana jesteś
na szczęście tym razem to FB to tylko raz trzeba polubić
a na ebobas 1 raz w miesiącu mozna oddać głos i wybierają 1 dziecko z 20 (Jury)

[bursztynka]

Wiolka

u mnie Nataniel też od kilku dni kaszle,ale dziadek zrobił syrop z cebuli

moja siostra tak leczyła swoją 4 dzieciaków - pomagało :)

[Wiolka]

bursztynka

Wiolka

u mnie Nataniel też od kilku dni kaszle,ale dziadek zrobił syrop z cebuli

moja siostra tak leczyła swoją 4 dzieciaków - pomagało :)

myślałam,że bedzie tym pluł a wypił lepiej niż syrop z apteki

[Ilka]

Witajcie mamusie, nadrobiłam czytanie. Z tymi nockami i pobudkami nie jesteście same. Nie sadzę żeby mm pomogło. Ksawery zjada przed kapaniem miche kaszki, potem moje mleko i pośpi do pierwszej pobudki góra 2/3 godz, a potem to już lecimy... Np dzisiaj od 22 do teraz już 3 razy był cycuś/mamlanie cycka. Noszenie bujanie tylko go rozbudza.

[bursztynka]

no dobra Hania własnie się wyspała zrobiła siusiu do nocnika i jest gotowa do zabawy szkoda że my nie