Majówki 2010

[AnkaS]

MAMCIA85

Mój mały wredolek ''łazi'' wszędzie za mną dziś przewrócił taboret bo chciał wejść na niego i dostał nim po głowie ale tylko troszkę dobrze że siniaka nie ma, mały poznaje świat;)

i u mojego guza na czole zauwazylam po tym jak sie powital z panelami ale niech sobie lazi juz minely czasy z lezala w jednym miejscu na macie

[bursztynka]

Magnuna

MAMCIA85

mam pytanko???? gotowane jedzonko tylko w danym dniu wykorzystujecie czy na jeszcze 2dni. bo ja na dziś jutro i pojutrze.

Ja trzymam na jutro i czasem na pojutrze, zalezy ile mi sie ugotuje. Ale probuje czy sie nie spsulo przed podaniem...

u nas tez tak samo :)

[bursztynka]

anmiodzik

Dodajecie seler do zupki? Ja zrobiłam dzis wywar na marchewce, pietruszce, kawałku piersi z kurczaka i małym kawałku selera.. ale zastanawiam się, czy zblenderować jej ten seler z resztą składników? - jeszcze nie jadła (a ja nie lubię selera :P) .... kkurczaczek! zapomniałam o ziemniaczku!!!!

tak ja wybieram warzywa z naszego wywaru razem z selerem i myk :)

[bursztynka]

MAMCIA85

WITAM WSZYSTKIE MAMUSIEMam pytanko jak podajecie żółtko maluchom bo dla mojego jest za suche mieszacie z kaszą albo coś. Proszę o szybką odpowiedź bo mały już mnie zjada hi hi hi

ja specjalnie nie gotuje dla niej jaka jak my mamy na twardo to wtedy taj jak Anmiodzik robię.

[bursztynka]

kamelia06

no wlasnie jakie dajecie soczki bo ja kupilam ostatnio bobofruta po 6m z malinami winogronem i jablko ale wydaje mi sie ze po nim plakala i wyszlo jej tez uczulenie mysle ze od niego bo nic innego jej nie dawalam wtedy..

u nas mało soków dziś ma BF jabłko marchew morela :)

[bursztynka]

anmiodzik

Dzień dobry ranne ptaszki!! My dopiero wstałyśmy i pocichutku siedzimy, żeby taty po nocce nie budzić. Wczoraj Nati padła o 20:00 - pierwszy raz! I nastawiałam się na wczesno ranne buszowanie małego brzdąca! Owszem, obudziła się po 6:00 z płaczem wielkim - ale ani cyc, ani noszenie - nic nie pomagało. Dopiero się uspokoiła jak ją mocno do siebie wtuliłam.. i siedząc tak z nią pół godziny, uśpiłam dziecko do teraz!! wow!

Bursztynka - współczuję nocki. TO muszą być zęby - no bo co innego? Skoro Haneczka się w dzień nie wyspała.. to nocka powinna być przespana.. cyborgiem nie jest~!

cyborg to jej drugie imie jej brat tez takie ma :(

fajnie ze Ci jeszcze zasnela ja tez tak probowalam i w nocy i rano jak chlopaki do szkoly poszli iii zasnela na 30 minut ok 11.00 potem jeszcze godzinke ok 13.00 i teraz spi mi na rece dlatego pisze bez polskich znakow.

[bursztynka]

Magnuna

anmiodzik

Magnuna - to Twój Skarb naprawdę zdrowo się odżywia! Tyle cudownych pyszności :) !! Nie wiedziałam że można takiemu małemu dziecku dawać takie różności! :) muszę się doedukować!
A zasypianie miałyście dziś iście mistrzowskie! Jak mama nie naciska, to rzeczywiście łatwiej się zasypia :)

Anmiodzik - staram sie. Skoro mama lubi niezbyt zdrowe jedzenie, niech Maluszek uczy sie jesc zdrowo. Jak do 2 roku zycia bedzie jadla zdrowo, to potem zadziej bedzie siegac po to co niezdrowe. Przynajmniej tyle moge dla niej zrobic.

cos w tym jest mój maly dopiero chyba rok temu porzucił ciemne pieczywo niestety ale np.chipsy to próbował moze ze 3 razy i sie dziwi jak my mozemy to jesc ???
choc tez zdarza nam sie to sporadycznie.

[bursztynka]

Jagdeb fajnie takie wyjscie do knajpki i forma prorodzinna a ze malenstwa to teraz priorytet wiadomo :)

AnkaS wredna ta Twoja dyr . ja do mojej firmy dzwonilam sie wczesniej upewnic czy nie zapomna ale pamietali i nic nie wypisywalam :)

[jagdeb]

My już wróciłyśmy, było bardzo fajnie, jak zwykle wesoło i miło, a do tego dzieci spisały się na medal i były mega grzeczne. Mała w drodze do domu zasnęła tak twardo w aucie, że na śpiocha dała się przełożyć i wyjąc z wózka, rozebrać, nakarmić i teraz śpi. Po tym spotkaniu jeszcze większą mam ochotę na powrót do pracy. Tym bardziej że baza danych którą modernizowałam jeszcze przed odejściem jutro rusza w wersji live więc chce zobaczyć jak to wszystko wyszło. Śmiesznie bo ja zawsze prowadziłam z tego szkolenia a teraz mi będą musieli pokazać co i jak

[anmiodzik]

Jagdeb - Świetnie się Wam dzieciaczki na spotkaniu spisały.. zazdroszczę teraz tego zapału do powrotu do pracy.. ja wracam już w czwartek w przyszłym tyg. oj stresuję się tym odkąd urodziłam Natalkę :(

Bursztynka - jestem w szoku, że Hania tak malutko sypia :( Nati ma już 4 drzemkę 30-50min trwa każda - w zależności, czy ktoś ją obudzi czy nie. a mimo to nocka to nocka i sen musi być! mam nadzieję, że wam się to unormuje i odpoczniesz troszkę

[Gosiak0512]

hej kochane ja z doskoku bo coś z czasem dziś kiepsko i korzystam że mały drzemie :)
byliśmy dziś w sklepie po fotelik i wygrał espiro optima! patrzyliśmy jak się wszystkie rozkładają i z tych cenowo jak my szukaliśmy to optima ma największy rozsów, nawet zenit malutko się rozkłada i byłam w szoku bo w necie gdzieś było pokazane dużo więcej i dobrze że nie zamówiłam przez allegro! Zapłaciliśmy 349zł tak więc nie jest źle. W sobotę jazda testowa będzie :) no i dziś mały zjadł cały deserek a niedawno zjadł zupkę z mięskiem dopił deko cyca i śpi :)

[Gosiak0512]

Bursztynka no cenowo się udało wskoczyć bo na allegro ciut droższe ale jak by mi przesyłka doszła to już więcej :) więc mimo iż kupiłam co innego to jestem zadowolona bo to był mój pierwszy typ a że droższy to trudno i tak trzeba było kupić :)
AnisS uważaj na te obiadki coś zawekowałaś, bo i ja tak zrobiłam jakiś czas temu to kiepsko te zakrętki trzymały bo mi wykipiało jak otwierałam i wywaliłam wszystko.

lecę pranie wieszać. buziaki.

[jagdeb]

anmiodzik zobaczysz będzie dobrze, podejrzewam że im bliżej też mnie dopadnie stresik ale wmawiam sobie że nie my pierwsze i nie ostatnie wracamy do pracy

Gosiak świetnie że zakupy udane i mały tak ładne zjadł :)

[anmiodzik]

Jagdeb - oby! oby!!!!

[bursztynka]

Hej mała. Dzisiaj. Strasznie marudzi Wykąpalam i dalam czopek

[viki80]

Hej dziewczyny:)

Bursztynka współczuję nocy, mam nadzieję że to wina zęboli i jak w końcu pokaże się to co ma się pokazać bezsenność minie.

Jagdeb fajne spotkanie;-) obym ja choć w połowie była tak zadowolona ze swojej piątkowej wigilii, na którą nie chce mi się iść - więcej czasu spędzę w autobusie niż na samym spotkaniu.

Gosiak gratuluję zakupu - my po nowym roku zajmiemy się sprawą.

Widzę, że gotowanie na całego:) Co do pora i selera to widziałam, że jest w składzie zupek po 4 miesiącu - mój jadł, nic mu tam się specjalnie nie działo, no ale też każdy brzuszek inny.
Mój syniu upodobał sobie spanie na brzuszku: pierwszą drzemkę od 11.30 do 14 tak przespał i od godziny zalicza kolejną też na brzuchu. A na noc pewnie przed północą spać nie pójdzie. To nic - stwierdziłam że pozwalam mu spać kiedy chce, ważne że śpi tak ładnie, a jak niewyspany to marudzi i ma większy problem z zaśnięciem.
Dominiś jeszcze po pokoju nie pełza - teraz dzielnie ćwiczy bujanie, skakanie na czworaka, raczej w miejscu, troszeczkę się tylko przesuwa. Mąż mu zakupił 3 opakowania puzzli podłogowych żeby ochronić go przed uderzeniem o podłogę - jeszcze się sprawdzają, ale pewnie już nie długo;-)

[storczyk11]

Jagdebnajwazniejsze ze masz fajnych ludzi w pracy
Bursztynkazycze duzo sily i zeby szybko ten kryzys minal

Zupke robie z selera,pora,ziemniaka,marchwi,pietruszki i dodaje mieso z krolika, mala nigdy nie miala problemow brzuszkowych.Zoltka jeszcze nie wprowadzalam ale moze niedlugo z miesem jakies pulpeciki zrobie.Ze sloiczkow trzymalam nawet 3 dni ale gotowane przeze mnie 2.Mysle ze zepsute to raczej nie jest ale wole nie ryzykowac.
Wiktoria siedzi sama od dluzszego czasu ale nie raczkuje jeszcze-za to pelza do tylu:)i uwielbia chodzic jak sie ja pod rece trzyma.Wiem ze to troche wczesnie z tym chodzeniem ale czasami tak sie zlosci ze wygrywa i "chodzimy":)albo podskakuje:)

[storczyk11]

a kartka tez juz wyslana,miala byc kupiona,juz zaadresowalam nawet koperte ale czytajac Was ze same robicie troche glupio mi sie zrobilo i udalo mi sie znalezc chwile i zrobilam sama:))

[bursztynka]

YouTube - The Gummy Bear Song - Polish Version

płakała i wsciekała sie cały czas dopiero jak jej misia właczyłam jest ok ale ile razy mozna?//

[kaskam]

Witajcie:)

Staś już usnął, więc mam czas by do Was zajrzeć. Znów jestem sama. Mój mąż pojechał na egzaminy z angielskiego do Łodzi (tzn jakieś poświadczenie znajomości, czy coś) co oznacza że już niedługo wszystko będzie jasne tzn kiedy się wyprowadzimy do Bydgoszczy. Na razie się ostro pakujemy by wyprowadzić na inne w Gorzowie :(

Pisałam ostatnio co mój mały je i zapomniałam dodać, że smakują mu wszystkie słoiczkowe obiadki i zupki jakie mu podałam do tej pory, oraz wszystkie deserki oprócz tych z jagodami. Czasem mu podaje gotowe, jak mam dzień lenia :)

[storczyk11]

kaskamserdecznie wspolczuje tych przeprowadzek,zycze duuuzo cierpliwosci przy pakowaniu i rozpakowywaniu.Sloiczki mojej tez smakuja,troche gorzej idzie jej z gotowanymi przeze mnie ale tez zje.

Ostatnio Wiktoria strasznie sie rozgadala,zwlaszcza jak sie o cos zlosci to taki monolog wyglasza ze smiac mi sie chce a czolo obija sobie robiac tzw"budu,budu,bec"czy jakos tak to sie nazywa.Babcia jej pokazala te zabawe i cwiczy nawet na szybie,bardzo sie jej to stukanie sie czolami podoba

[jagdeb]

viki no to obyś pomimo wszystko spędziła miło czas

storczyk no na to narzekać nie mogę, na ludzi trafiłam świetnych

kaskam udanego pakowania tzn. szybkiego pakowania a potem rozpakowywania :)

[nadinn]

Jagoda super, że spotkanie udało się! A Baśka to zuch dziewczyna (po raz kolejny zresztą..)
Bursztynko kurczę kiedy to wam się skończy...??ciągle i ciągle same marudy...no i spanie masakra (a raczej brak spania;-( ) życzę wytrwałości i cierpliwości!
Viki kochana jedź na tą wigilię i nie marudź!!!ciesz się, że wyrwiesz się i pójdziesz do ludzi!

ja też już coraz częściej myślę o powrocie do pracy...ughr!!! i wcale nie cieszę się tak jak Jagoda bo nie wiem tak naprawdę gdzie wrócę (bo prawdopodobnie zmienią mi oddział) i w jakich godzinach będę pracowała..;-( u nas jest tak, że o takich ważnych rzeczach dowiadujemy się dzień przed...

[bursztynka]

Dzięki dziewczyny za dobre słowo :)
Hania zasnęła, młody idzie się myć ja już gotowa do spania albo chociaż do leżenia w łóżku.

gosiu oby Bartkowi fotelik pasował i bedzie lubił w nim jeździć :)
Kaskam sprawnego pakowania na pewno jest to nie lada wyczyn z małym pełzakiem na podłodze :)

Nadinn dasz radę przynajmniej będziesz wsród ludzi bo ja z Gosią to chyba zdziczejemy :)

[kaskam]

Bursztynko - mój Staś nie bawi się jeszcze w pełzaka. On chyba będzie po mamusi od razu chodził. Ja ponoć strasznie nie lubiłam jak mnie mama kładła na ziemię, Staś ma to samo. Na nieszczęście kocha swój chodzik i chyba ta pozycja mu bardziej odpowiada, zaczął już nawet się przemieszczać. Na razie zachowuje się jak pijany zając. Chcąc zrobić krok do przodu robi dwa do tyłu i kilka na boki i o dziwo trafia w końcu do celu :) Na nieszczęście, bo ponoć chodziki źle wpływają stawy czy bioderka...