Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Guga12

Asiu o ile dobrze kojarzę to Julcia jest na nutramigienie, Moja Angelika jest na pepti ale strasznie pręży się i płacze przy tym mleku do tego nad oczkami na brwiach zrobiła jej się taka żółtawa sucha skórka i to wygląda jak taka skorupka i się poszerza a ja nie wiem co robić już wcześniej pediatra proponował mi nutramigien ale powiedział, że jeśli uważam że to nie jest konieczne to możemy się wstrzymać i tak wstrzymuję ale czy jest sens??? A Julci pomogło to mleczko???

Guga wydaje mi się, że na brwiach Twojej córci robi się ciemieniucha. Brwi i główka to miejsca narażone na nią. Jeśli się nie mylę to wystarczy tylko przemywać oliwką, aby natłuścić tą skórę. Zawsze możesz to skonsultować z lekarzem jeszcze :)

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Dziś mi kawaler wstał o 4 i siedział do 6, Matek wstał za to o 7 i podpieram się rzesami :( ale kawę zaraz zrobię bo inaczej nie da rady.

Co do cieniemiuchy to u nas samo natluszczanie nie pomogło niestety. Kładlam oliwkę na głowę i zakładałam czapkę na 30min potem grzebieniem czesalam i dopiero zeszło i to i tak nie na raz tylko 3 dni żeby nie bolała skóra od drapania.

KASKAM dobrze powiedziane :)
ILKA u nas nic jednak :) ja też się szykuje na wycięcie torbieli a boję się gorzej niż porodu!

Odnośnik do komentarza

Witam.. wyspana :)

Gosia - mimo wyspania, potowarzyszę Ci z kawusią :) My z ciemieniuszką też walczyłyśmy ze 3 dni.. i dopiero drapanko pomagało - sama oliwka niewiele zdziałała przy tych gęstych włoskach ;) Wierzę, że się boisz wycinania torbieli - sama bym pewnie panikowała! Mam nadzieję, że nie będzie to warte tyle strachu!

Wiolu
- powodzenia na szczepieniu - choć już pewnie jesteście po ;)

Nairusia, Nataniel i Adrianek - słodziutkie dzieciaki!

Sopfie - hihi no to gratulujemy udanego prezentu ;)

Ilka - cały czas trzymamy kciuki za dwie kreseczki ;) !! Jutro jadę kolejny raz na płukanie kanalika ;( kurde! powiedzieli że jest drożny, a ropki chyba ma teraz więcej niż przed tamtym płukaniem ;(

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki;)
Gosia Ucałuj Bartusia:). Bardzo dzielny chłopak, a jak szybko rośnie!
Wiola Gratulacje dla Natanielka! Pięknie się prezentuje na zdjęciach.
Justi Naira jest piękna - udała Ci się córcia. Widzę, że Twój mąż też już trochę przypruszony;). Mój jest prawie całkiem siwy choć skończył w tym roku 31 lat (ma to po tatusiu) i dlatego goli się na łyso;). Odkąd jesteśmy razem twierdzi, że to przeze mnie siwieje:)

Anmiodzik trzymam kciuki za kanalik! Mam nadzieję, że tym razem to już rzeczywiście będzie koniec kłopotu:)

Odnośnik do komentarza

Ilka ja wzięłam kombinezon na 80. Misiek nosi jeszcze ubranka na 68-74, ale te na 74 ma luźne. Kombinezon jest duży. Wczoraj jak go przymierzyam to w nim tonął. On jest tak fajnie zrobiony, że można zsunąć razem nogawki i robi się z niego śpiworek (jak dzidzia jest mniejsza), a jak podrośnie to rozsuwa się nogawki i dodaje buciki na napy i jest dłuższy. Myślę, że do końca zimy wystarczy (mam nadzieję).
A za torbiele też trzymam kciuki - wiem jak się stresujesz. Oby się wszystko powiodło!

Odnośnik do komentarza

hej
gratki dla Natanka z okazji 4 miesiecy waga super no i szczepienie juz za soba:taniec1:
a my na szczepionke 12 pazdziernika podazamy
dziewczyny ja na ciemieniuszke kupilam olejuszke (SKARB MATKI) ale jakos nie widze narazie postepu podobno nie wolno zdrapywac lusek by nie wdalo sie zakazenie
Ania trzymajcie sie na tym ponownym udraznianiu kanalika
justi brak mi slow po prostu grochowe cudo:36_1_11:
wiola twoj maly troche z buzi podobny do mojego:36_1_21:
gosiak no prezes ma sluszna wage i super ze nie plakal
ja tez mysle o naszej asibambo mam nadzieje ze u niej poprawa i kolki poszly precz Asia daj znak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a moj nauczyl sie jakis czas temu smiac w glos i coraz czesciej sie smieje wczoraj bawilismy sie we trojke z nim w a kuku przykrywalam i odkrywalam mu buzie pieluszka alez mial radoche (bezcenne):36_27_3:
my nosimy 68rozmiarek
kasia na allegro sa fajne kombinezony
ja kupilam w tamtym roku na wyprzedazach kombinezon Cocodrillo za pol ceny na 74cm mam nadzieje ze bedzie dobry i posluzy cala zime

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Wszystkie te Nasze dzieciaczki są śliczniutkie ::):

Ilka trzymam kciukasy, zeby było po Twojej myśli:36_1_11:
Wiolu super, ze jestescie juz po szczepieniu, że jest wszystko dobrze. My idziemy w piatek, mam nadzieje, ze mała przyjmie te klucia tak jak ostatnio czyli łagodnie ::):

U nas deszczowo i mała spi, a ja zastanawiam sie co zrobic na obiad, bo mam dwie opcje ziemniaki zapiekane , surowka i kotlet serowy lub ziemniaki gotowane, surowka i kotlety z gotowanego miesa i warzyw ale chyba zrobie te pierwsza opcje :cheess:

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Witam no powiedzmy że z rana :)

justi Naira istne sliczności :)

Wiolka fajny facet z Nataniela

anmiodzik oby z tym kanalikiem szybko poszło i już ostatecznie załatwiło sprawe

Sopfie gratki dla silnego i zdolnego Miśka

A u nas wysypka, wczoraj zauważyłam że Baśka na brzuszku ma kilka czerwonych kropeczek, na udku w jednym miejscu ma skupisko kropeczek i ramionka jakieś takie chropowate :/ przez noc się nie pogorszyło także dzisiaj wykąpię ja w fiolecie a jak do piątku nie zniknie to wybiorę się do położnych. Tak się zastanawiam czy sama jej tego nie zafundowałam bo dostaliśy jajka od znajomych i wciągu 2 dni zjadłam chyba 10, i nie wiem czy to przypadkiem nie od tego.

a właśnie, przypomniałyście mi, miałam dzwonić umówić małą na szczepienie

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Mamusia dziękuje w imieniu córusi za komplementy :D

Sopfie - ojj, tak, przypruszony mój mąż nie mało :) Też ma to chyba w genach, ale jest najmłodszym z 3 braci i jedynym, który aż tak posiwiał i wyłysiał w związku z czym też właśnie mnie i małżeństwo obwinia za tą siwiznę szybką ;) A ma 30 lat. Mojej siostry mąż też siwy (prawie biały) i siwiał już od szkoły średniej... też ma to po tatusiu. Mój też chce się golić na łyso, ale ja wolę jak ma choć króciutkie włosy.

Gosiak - ja wczoraj pospałam, a dziś wpisuję się do Twojego klubu niewyspanych ;) i również napiję się z chęcią kawki. Młoda wstała ok. 3:00 na jedzenie, byłoby może ok, ale zachciało mi się ją przewinąć... jak ją już zaczęłam obracać to tak się rozgadała, że na nic były moje prośby, by jeszcze pospała. Ok. 4:00 obudziłam męża, żeby się nią zajął. Rozmawiał z nią i bawił się chyba do 5:00, później już dałam jej cyca i taką troszkę zaspaną położyłam z powrotem do łóżeczka. Zasnęła chyba ok. 5:30, a potem pobudka o 8:30. Także dziś miałam jedną z niewielu "nieprzespanych" nocy :) Teraz oczka jej leciały i szybko znów zasnęła.

Jagoda - możliwe, że to od jajek. Moja w ten sposób się chyba uczuliła. Tzn. przesadzałam i z jajkami i z mlekiem na początku. Alejak tylko przeszłam na dietę to wszystko się unormowało. Nie robiłam jej jednak żadnych kąpieli. Do smarowania kupiłam Cetaphil nawilżający w aptece i po ok. 3 dniach wysypka zeszła. Teraz dodaję do diety różne składniki i raczej jest już OK. Jak zjadłam kiedyś 2 jajka na śniadanie to jej nic nie było. Ale od mleka się powstrzymuję. Tyle tylko co do kawy sobie dodam. Skaza to raczej nie jest, bo z brzuszkiem problemów nie było nigdy.

Izzys - ja ze względu na to, że jestem mięsożerna - wybrałaym drugą opcję :) Mmmm, już mi ślinka cieknie! Nabiału na razie nie jem :)

A co do wyczynów Nairy - ciągnięta za rączki to siada już od ponad miesiąca chyba. Sama jeszcze nie usiedzi, ale jest na to za wcześnie. Obraca się na boki też już jakoś ok. miesiąca, zaczęła od lewego boku, ale prawy od jakiegoś czasu też już jej nie sprawia trudności. Nie umie sama obrócić się na brzuszek, za to zdarza jej się odwrócić z brzuszka na plecy. Główkę trzyma bardzo ładnie. Świetnie operuje rączkami - sama już zgarnia zabawki znajdujące się w zasięgu ręki. Wpycha wszystko sukcesywnie do buzi. Jeszcze nie dostaje do nóżek :) Jak jej je pokażę to stara się chwycić, ale sama takich zabaw jeszcze nie praktykuje :)

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

Uff,Dziewczyny ale naskrobalyscie:)W sobote pojechalismy do tesciow z mysla pozostania do niedzieli ale ze bylo superasnie cieplutko wiec zostalismy do wczoraj.Cale dnie z mala na podworku bylam,buzka kolorow nabrala:)Noi oczywiscie tez grzybobranie bylo,ale frajda,tyle grzybkow to dawno nie widzialam:)az mam zakwasy na ramionach od ciezaru noszenia ich w koszyku:)
Nie dam rady wszyskim odpisac wiec tak bardziej ogolnie
Przede wszystkim to KASIU wspolczuje i zycze by to nie bylo nic zlosliwego,trzymajcie sie
Wszystkim chorym Maluszkom i Mamusiom zdrowka zycze
Zyczonka dla tych co to juz 4 miesiace koncza:)
Kaskam Stas zadziwil mnie wkladaniem nozek do buzi,szok ze juz to potrafi.Moja mala trzyma je wysoko przy buzi ale jeszcze nigdy w buzie nie wlozyla:)
Zdjecia super,tez sie pochwale o ile zdaze przed pobudka malej
co do spania to ostatnio mala daje mi popalic bo na podworku spala 6!! godzin w ciagu dnia za to w nocy pobudka co 2godz i wstawanie o lub przed 6 rano wiec troche niewyspana jestem:(
Wiktoria zaskoczyla mnie kilkukrotnym przewroceniem sie z pleckow na brzuszek bo na odwrot juz wczesniej potrafila i tez na boki sie przewraca,mostki i rozne inne akrobacje wykonuje:)noi zaczela sie strasznie slinic,palce oczywiscie w buzi caly czas siedza:)A i rozgadala sie podczas weekendu bardzo i wiecej smiac sie zaczela.Zauwazylam ze to pod wplywem wiekszej liczby osob bo normalnie to tylko my dwie cale dnie siedzimy;(
Trzymam kciuki za wszystkie szczepione malenstwa,zycze by nic Was nie bolalo

Milego dnia:)

moje szczęście:))06.05.2010

Odnośnik do komentarza

Storczyku śliczne zdjęcia:)
Justi to z Twojej księżniczki silna dziewczyna:)

Dziewczyny mam do Was pytanie z innej beczki. Radzimy sobie w różnych kwestiach więc może i tym razem coś mi pomożecie wymyśleć. Dostałam od pewnej firmy zlecenie napisania niewielkiego projektu, a właściwie tła do projektu o Naming Rights (czyli kupowaniu przez firmy praw do nazywania obiektów sportowych) na świecie, historii zjawiska, porażkach i sukcesach. Fajna sprawa, tylko niegdy czegoś takiego nie robiłam jako odrębnego zlecenia i nie wiem ile powinnam za to chcieć. Mam się zastanowić do jutra, a sprawa jest dla mnie dosyć istotna, bo spodobałam się Prezesowi i jeśli się sprawdzę to może oznaczać dla mnie fajną pracę (mogłabym więcej czasu spędzać z Misiem w domu). Wiecie jak to jest - trzeba podać taką cenę, żeby ich zachęcić do współpracy, ale nie za niską, żeby nie pomyśleli, że nisko się cenię...

Odnośnik do komentarza

Witam deszczowo!
Właśnie wróciliśmy z Jasiem ze spaceru, było krótko bo nas deszcz złapał :((( Na szczęscie byłam przygotowana na taką ewentualność więc nie zmokliśmy :)
Justi - Naira wygląda przesłodko!
Storczyk - zdjęcia super, a podpisy pierwsza klasa!
Gosia i Ilka - nie dawajcie się mięśniakom!
Anmiodzik - współczuję przejść z oczkiem, jedno przetykanie kanalika to stres, a co mówić o dwóch!!!
Kasia- przykra sprawa, zwłaszcza jeśli dotyczy najbliższych.

Sopfie - gdzie kupiłaś ten kombinezon? Z opisu brzmi fajnie a ja właśnie szukam jakiegoś dla Jasia. Co prawda dostał jeden w spadku od "majowego" kuzyna, rozmiar 74, używany ale w dobrym stanie tyle że jakoś średnio mi się podoba i postanowiłam że kupię Jasiowi jeszcze jeden taki bardziej "wyjściowy".
A co do ceny to ja przy podobnych pracach robię tak: biorę stawkę godzinową (Sopfie pomyśl jaka stawka by Cię satysfakcjonowała) i mnożę przez liczbę godzin jaką mniej więcej spędzę nad tym zleceniem. No i jeśli wychodzi jakaś zabójcza kwota to daję 10-15% rabatu. Mam nadzieję, ze trochę pomogłam...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Zacznę od fot.. Nataniel cud chłopak, Naira ojej! Napatrzeć się nie mogę! Storczyk Twoje dziecię też ma cudne minki tylko wypadło mi z głowy jak się nazywa..

Dziękuję za wsparcie kawowe :) mi już lepiej i nawet dawno zupę na obiad zrobiłam więc teraz mogę leżeć i pachnieć :D ale i tak pewnie wezmę się za prasowanie..

Justi miałam identycznie! też wszystko przez pieluche bo mnie zaswędziało aby zmiienić.. :)

Sopfie mi się one podobają te komba jak śpiworki ale kurka jak patrzę tu na necie to drogie są a dzieć zaraz z niego wyrośnie i już sama nie wiem właśnie.

Kombo upatrzone mam takie =SN= BOB DOG kombinezon zimowy ok. 80 blue (1226394179) - Aukcje internetowe Allegro

co do przekręcania to mój prezes z taką wagą ma dość cięzko ale z boczku na boczek idzie bez problemu :)

Odnośnik do komentarza

Jeżykowa trochę mi rozjaśniłaś:) Poczekam do wieczora bo wtedy dostanę wszystkie dane i będę mniej więcej wiedziała ile mi to zajmie. Dzięki:)
A kombinezon kupiłam u nas w Mińsku w takim fajnym sklepie dziecięcym. Próbowałam znależć na allegro ale akurat takiego nie ma. Wyprodukowała polska firma ESTO. Wydaje się naprawdę dobrej jakości. Cena taka sobie - 135 zł, ale na szczęście dziadek sponsorował;)

Odnośnik do komentarza

Gosia faktycznie one są drogie, ale tak jak patrzyłam na ceny kurtek to wcale nie są wiele tańsze. Wiadomo, że to tylko na jeden sezon, a te rzeczy dla dzieci są droższe niż dla dorosłych. Dobrze, że się dziadek szerpnął;)

Mój M. dziś znowu w delegacji więc zrobiłam sobie risotto grzybowe (on nie cierpi ryżu), ale niestety trochę przesoliłam:/. Trudno - i tak zjem;)

Odnośnik do komentarza

Sopfie kurtki takiemu szkrabowi według mnie nie opłaca się kupować bo on się umęczy w kombo będzie mu wygodniej. Ja np kupiłam dla Matka kombo 2cześciowe i mu nie wygodnie było bo kiepsko pod szyją się zapinało bo wiadomo że dzieć mały szyi nie ma i wreszcei kupiłam pojedyńczy i dopiero mu dobrzze w nim było. No a Matek dopiero w tą zimę założy na dobre ten kombo :D a kurteczki szukam na jesienio wiosnę :)

Odnośnik do komentarza

Też myślę o takiej przejściówce, ale to chyba dopiero na wiosnę bo teraz się już nie opłaca. Misiek ma kilka ciepłych bluz i polarków. Chyba, że znajdę coś ciekawego i niedrogiego. I masz rację, że maluchowi będzie wygodniej w 1-częściowym. Nic mu się nie pościąga i będzie sobie jechał cały opatulony;)

Odnośnik do komentarza

ja mam na jesień kurtkę malutką ale tylko dlatego że była cudna i ją na ciuchach za 2 zł wypatrzyłam :D więc w razie co na chrzest mam :)
a na wiosnę jak najbardziej już tak bo ja pamiętam że jakoś na kwiecień kupowałam Mateuszowi jak pod roczek podchodził właśnie i mu wygodniej już w niej było :)
a z kombo tych śpiworowatych to widziałam o tu takie: Świat Dziecka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...