Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Pooh
Witam i ja http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/s070.gif

AnkaS to Ty już wiesz, że synuś? Lekarz Ci powiedział? Bo ja idę 24 do lekarza i też liczę na to co by mi już powiedział płec :whistle:

Pooh, jeśli chcesz mieć pewność, to musisz tak jak AnkaS dać się zbadać kilkakrotnie jednego dnia (niekoniecznie z własnej woli), może za którymś razem lekarz coś wypatrzy :sofunny:

AnkaS - nie wiem, jak mogłam przeoczyć Twoje zdjęcia z USG. Wybacz!!!. Śliczny synuś :36_2_25:

Odnośnik do komentarza

AnkaS

ni wydaje mi sie ze to zalozycielka ma zrobic

To jak tak mówisz...
Tylko jak niby mam to wkleic na pierwszą stronę? Bo załóżmy, że ja zrobię tą listę czy inna dziewczyna a Twój post widnieje jako pierwszy :whistle:
Przecież nie mogę edytowac Twojego postu, sama to musisz zrobic :whistle:

No chyba, że ktoś to zrobi a Ty skopiujesz sobie listę i wkleisz to się zgodzę :wink:

Odnośnik do komentarza

kaskam
Hej

Pooh
Witam i ja http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/s070.gif

AnkaS to Ty już wiesz, że synuś? Lekarz Ci powiedział? Bo ja idę 24 do lekarza i też liczę na to co by mi już powiedział płec :whistle:

Pooh, jeśli chcesz mieć pewność, to musisz tak jak AnkaS dać się zbadać kilkakrotnie jednego dnia (niekoniecznie z własnej woli), może za którymś razem lekarz coś wypatrzy :sofunny:

:sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Cześć Brzusie! Zdjątka rzeczywiście SUPER!Zazdroszczę tych fajnych teściowych. Moja jest wredna, zawsze czeka tylko na okazję żeby mnie "urgyźć", a najlepiej poddac wątpliwości moja kulturę, dobre wychowanie, wykształcenie itp... O mojej ciązy słowem się nie wypowiedziała, a przepraszam powiedziała że ona do oststeniego dnia chodziła do pracy... Obecnie znowu sie na mnie rzuca ale sama nie wiem o co chodzi.A w świeta na pewno "oblecimy" 2 wigilie, najpierw u niej i jej kochasia a potem u moich rodziców. Świeta to zawsze straszny dla mnie dylemat i mnóstwo nerwow, bo teściowa mimo że mąz co najmniej na miesiąc wcześniej prosi żeby wydała opinię co zamierza, zawsze podejmuje decyzję na oststni dzień. Np w zeszłym roku dzień przed wigilia stwierdziła że jej się nie chce zapieprzać w kuchni i jedziemy do babci (jej mamy) - 130 km, mimo że wiedziała że potem mamy bys u moich rodziców. Ah szkoda gadaćMój termin to 24 maj 2010Ściskam mocno

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Pooh
AnkaS

ni wydaje mi sie ze to zalozycielka ma zrobic

To jak tak mówisz...
Tylko jak niby mam to wkleic na pierwszą stronę? Bo załóżmy, że ja zrobię tą listę czy inna dziewczyna a Twój post widnieje jako pierwszy :whistle:
Przecież nie mogę edytowac Twojego postu, sama to musisz zrobic :whistle:

No chyba, że ktoś to zrobi a Ty skopiujesz sobie listę i wkleisz to się zgodzę :wink:

faktycznie ja to musze wkleic do 1 postu wiec jak chcesz to zrob liste a ja ja skopiuje jako niby moja na pierwszy post ewentualnie jak sie nie uda to ja bede cos tworzyc, mam nadzieje ze liste mozna w razie czego edytowac by dodac nowe dziewczyny

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, wracam jeszcze do bólu głowy, bo niestety nie skończył się wraz z końcem I trymestru :(
Wczoraj zauważyłam że nie odrzuca mnie już od kawy - wypiłam małą z ekspresu z dużą ilością mleka i ból głowy ustał!!!:36_1_21: Ulga niesamowita!! Wiem, że w sumie powinnam unikać takiej kawy, ale to mimo wszystko jednak mniej szkodliwe niż apap..
Wcześniej przez te mdłości nie mogłam nawet patrzeć na kawę, a teraz ochota na nią mi wróciła.

A jak Wy dajecie sobie radę z używkami?

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

jeżykowa
Dziewczyny, wracam jeszcze do bólu głowy, bo niestety nie skończył się wraz z końcem I trymestru :(
Wczoraj zauważyłam że nie odrzuca mnie już od kawy - wypiłam małą z ekspresu z dużą ilością mleka i ból głowy ustał!!!:36_1_21: Ulga niesamowita!! Wiem, że w sumie powinnam unikać takiej kawy, ale to mimo wszystko jednak mniej szkodliwe niż apap..
Wcześniej przez te mdłości nie mogłam nawet patrzeć na kawę, a teraz ochota na nią mi wróciła.

A jak Wy dajecie sobie radę z używkami?

Ja powiem tak... jedną kawę dziennie muszę wypić. Czytałam trochę o szkodliwości kawy w czasie ciąży, i jedna filiżanka dziennie nie jest taka szkodliwa jak 3 czy 4 w ciągu dnia.

Pozdrawiam.

http://www.suwaczek.pl/cache/b0f2c28139.png

Odnośnik do komentarza

Jusia108 - mam nadzieje, że nie będziesz musiała zostać w szpitalu, a z dzidzią będzie wszystko OK. Trzymam kciuki.

Ja z kawą nie mam problemu, bo nigdy jej nie piłam, ale kiedyś jak piłam nałogowo Coca-Colę to lekarz mi powiedział, że jak chcę mieć dzieci to muszę sobie odpuścić kofeinę.
Jedna z moich koleżanek po poronieniu w 7 tygodniu ciąży dowiedziała się, że jedną z przyczyn poronienia mogła być kawa. Ona nie mogła bez niej żyć. Piła nawet 4 dziennie. Przy drugiej ciąży przerzuciła się na kawę INKĘ. Teraz ma dwóch zdrowych synków i chyba coś w tym jest.
Kofeina podnosi dziecku puls i dziecko staje się na jakiś czas bardziej pobudzone, ale i tak uważam, że jedna kawa dziennie jest do przyjęcia.
Częstym objawem braku kofeiny (jeśli wcześniej piło się kawę lub colę) jest ból głowy i senność. Ja jak przestałam pić Colę, to wzięłam urlop tydzień i go przespałam. Później jakoś udało mi się sobie wmówić, że cola jest ohydna i wcale jej nie lubię.

AnkaS - kasienka90 ma termin na 13.05.2010, tak przynajmniej wynika z jej "suwaczka"

Odnośnik do komentarza

kaskam
Ale jesteście gaduły :sofunny: zaraz nasz wątek zejdzie na drugą stronę i nikt już tu nie zaglądnie.

Co robicie dziś na obiad? Ja mam łazanki własnej roboty - pychota. Pierwszy raz w życiu je robiłam :36_2_25: Uwielbiam gotować i jeść :sofunny:

Łazanki super :D
Ja dziś zrobiłam zupę pieczarkową no i mojemu P standardowo mięsko z kurczaka bo bez tego się nie obejdzie. Ostatnio w ogóle nie mam pomysłów na obiad dla siebie przez ten ciągły brak apetytu...

A jednak nie w piątek tylko jutro z samego rana biegnę do mojej gin, bo zauważyłam że jakaś choroba skórna się do mnie przyssała, a później się dowiedziałam ze pies mojej ciotki ma chorobę skórna która możne się przenieść na człowieka i trzeba się skonsultować z lekarzem czy nie będzie przeciwwskazań w leczeniu dermatologicznym. Mam nadzieję, że nie bo to się powiększa...

No nic jutro się odezwę...:)

Pozdrawiam mamusie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/b0f2c28139.png

Odnośnik do komentarza

hej!!!!!!
faktycznie nasze forum jest jakies troche niemrawe dziewoje piszcie duzo
u mnie dzis byla pomidorowka i pesto z makaronem
wiecie ja pod wieczor czuje taka pelnosc w zoladku ze mi wszystko podchodzi do gardla a i przytylam juz 1,2kg a wy jak sie czujecie?
dolega wam cos?
zaparcia mi przeszly ale mam chyba zgage choc nigdy wczesniej jej nie mialam
mam uczucie jakbym miala w brzuchu ogromny balon choc brzuszek nie jest jeszcze zbyt duzy ale ladnie zaaokraglony
milego wieczorku
lukam z mezem mecz Polska-kanada no troche sie nasi ruszyli w koncu
w piatek ide do mojego gina na wizytke no i znowu podejrze mojego chlopca
papa

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Witam!Ja wczoraj na obiad mialam... pizze z kartonika. Nie mialam ani czasu ani siły żeby coś upichcić, zreszta tak jak Jusia nie mam na nic apetytu, co przekłada sie na brak fantazji kulinarnych, a kiedyś mogłam godzinami siedziec w kuchni i gotować różne smakołyki...Po męczacym dniu pracy pognalam do mojej pani doktor, tradycyjnie był obsuw czasowy i zamiast na 16.30 byłam przyjeta przed 18. Ale dostałam różne wyprawki, takie gadzety reklamowe dot. bycia brzuchata itd, w tym smoczki, buteleczki pieluszki, kremiki, mnóstwo ulotek, miniporadników i gazet, nawet golarke dla tatusia zeby dziecka nie podrapał zarostem. Więc zaczytałam sie w tej "prasie" i czas szybko zleciał...Czekanie zrekompensowało mi przede wszystkim podglądanie maleństwa, łobuz z niego, cały czas skakał i ssał paluszek. Ma juz 8 cm. Na razie nie wiem jakiej jest płci i nie chcę wiedzieć, powiedziałam pani doktor że jak wypatrzy coś poza rączkami i nózkami to ma mi nie mówić. Ale mam przeczucie ze to synuś...A poza tym to cały czas się źle czuję, tak jak AnkaS pod wieczór czuję się najgorzej, w ciągu dnia tez kiepsko. Brzuchol mam wydęty, żąłądek prawie w gardle i ciągle mi słabo, nie wspominajac o bolach głowy. Musze też odwiedzic kardiologa bo mam bardzo wysokie tętno ok .90- 110.Ah sie porobiło...A dziś tez samopoczucie kiepskawę i w dodatku czuję że się zaziębiłam...Ściskam

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

hej kochane!
ja dzis robie racuchy jakos mnie nalecialo
odebralam wyniki moczu no i byly dobre poza pH 8 troche mnie to zastanowilo. ale moze to nic powaznego jurto sie dowiem od lekarza.
jak wasz apetyt?
mdlosci nie mam ale pod wieczor cos dziwnego mi sie dzieje z zoladkiem mam gazy i ogolnie do d...sie czuje wtedy
troche boje sie tej grypy swinskiej no i ogolnie zeby sie nie przeziebic ale trudno non stop kisic sie w domu bo i na spacer trzeba wyjsc i do sklepu po sprawunki
ale moze to w koncu minie jak przyjdzie mrozik to wymrozi wirusy i bakterie byle do zimy

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Ja dziś obiadu nie zdążyłam zrobić mojemu P a nawet sobie. Wybrałam się do mojej gin na 12 i przez moje dziwne skurcze dostałam skierowanie na oddział ginekologiczny więc leże sobie teraz w szpitalu. Na szczęście by mi się zbytnio nie nudziło mój P przywiózł mi laptopa :D
Zrobili mi badania, pobrali krew, dali zastrzyk rozkurczowy w pośladek he he ;) byłam na USG i okazuję się, że jest wszystko w porządku. Serduszko maluszkowi bije, wierci się w brzuszku, waży 130g moja kruszynka mała no i moim zdaniem nie ma powodów do obaw. No ale procedury są takie, że muszę przeleżeć w szpitalu 4 dni. Jejku jak ja nie lubię szpitali...:( No i jeszcze trzeba poczekać na wyniki, i jutro znowu jakieś badanie zapewne dla sposobności. Nie wiem jak ja tutaj wytrzymam do niedzieli...

Pozdrawiam dziewczyny i miłego wieczoru życzę...
:)

http://www.suwaczek.pl/cache/b0f2c28139.png

Odnośnik do komentarza

jusia108
Hej dziewczyny!

Ja dziś obiadu nie zdążyłam zrobić mojemu P a nawet sobie. Wybrałam się do mojej gin na 12 i przez moje dziwne skurcze dostałam skierowanie na oddział ginekologiczny więc leże sobie teraz w szpitalu. Na szczęście by mi się zbytnio nie nudziło mój P przywiózł mi laptopa :D
Zrobili mi badania, pobrali krew, dali zastrzyk rozkurczowy w pośladek he he ;) byłam na USG i okazuję się, że jest wszystko w porządku. Serduszko maluszkowi bije, wierci się w brzuszku, waży 130g moja kruszynka mała no i moim zdaniem nie ma powodów do obaw. No ale procedury są takie, że muszę przeleżeć w szpitalu 4 dni. Jejku jak ja nie lubię szpitali...:( No i jeszcze trzeba poczekać na wyniki, i jutro znowu jakieś badanie zapewne dla sposobności. Nie wiem jak ja tutaj wytrzymam do niedzieli...

Pozdrawiam dziewczyny i miłego wieczoru życzę...
:)

Jusia, trzymaj się dzielnie! Wiadomo, że pobyty w szpitalu rzadko kiedy są przyjemne ale dobro dzidziusia na pierwszym miejscu:dzidzia: Zobaczysz, te 4 dni szybko upłyną..

Dziewczyny, coraz bardziej boję się tej świńskiej grypy... brrr Jak pójdę na następną wizytę to zapytam o jakieś witaminy albo tabletki na podniesienie odporności - sama nie chcę nic brać bez konsultacji z lekarzem...

Ostatnio też nabieram coraz więcej sił i energii do życia, wrócił mi apetyt, już nie chce mi się ciągle spać i bycie w ciąży zaczyna mi się coraz bardziej podobać:36_1_21:

Miłego wieczoru!

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

hej brzusie!
Jusia108 trzymaj sie dzielnie w tym szpitalu fajnie ze masz lapka to bedziemy w kontakcie
wiecie a ja nie moge zwlec sie z lozka rano czy to normalne spac do 11-tej juz zaczynam nastawiac budzik na wczesniejsza godzine bo nijak nie moge sie dobudzic
a pozatym to jeszcze o wigorze i energii nie moge mowic moze za tydzien-dwa mi wroci jakis sensowny rytm zycia

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Hej brzuszki!!!

Jusia - trzymaj się i nie daj się :36_2_25: Cztery dni szybko miną.
asiabambo - nie widać Twojego zdjęcia, może było za duże. Tam są straszne ograniczenia co do wielkości. A suwaczek możesz wstawić w ustawieniach - edytuj podpis.

AnkaS - w długim spaniu nie ma chyba nic złego. Przynajmniej się nie przeciążasz, odpoczynek ponad wszystko!!!. Ja wstaję około 9 i też jestem w szoku, bo jak chodziłam do pracy to wstawałam o 7 a jak miałam dzień wolny to grubo po 10 i to z budzikiem.

jeżykowa - mnie też już przeraża to co się słyszy o tej grypie. A na domiar złego czytałam ostatnio na TVN24.pl o tym że TAMIFLU jedyny skuteczny antybiotyk na tą grypę nie jest dobry dla kobiet w ciąży. Musimy za wszelką cenę unikać skupisk ludzkich i będzie dobrze.

Trzymajcie się ciepło brzuchate

Odnośnik do komentarza

kaskam
A jednak musieli podać kobiecie ciężarnej Tamiflu, pewnie nie ma dla niej innego ratunku. :Kiepsko:

Stan ciężarnej kobiety z A/H1N1 nadal ciężki. Podano jej Tamiflu - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 20.11.2009

no właśnie o niej czytałam wczoraj, jak sobie pomyslę, że to ciąża starsza o miesiąc to aż mi się słabo robi...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...