Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

marika2218
malagaaa
marika2218

tak bylam zatrudniona mój tez był i przyznali mi zasiłek jeśli nie pracowalas to powinnas dostac ale tez zalezy jakie dochody ma twoj m. Bo moja siostra nadal na dzieci nie ma nawet zasilku rodzinnego mimo ze nie pracowala ale moj szwagier ma spory dochod i dlatego mimo ze ona nie pracowala to i tak dochod przekroczył :)

ale to chyba nie możliwe jak oboje pracowaliscie , bo musielibyscie miec mniej niż 1500 zł , a przeciez najnizsza krajowa razy dwa to 2000 ... Tomek ma wykazywaną jako najniższa krajową , pracuje u rodziców więc nie zależało mu żeby wykazywało . Połowa wypłata , połowa kieszonkowe ;p;p jak to sie smiejemy :)

ja ci powiem tak w roku 2009 pracowalam od maja w zakladzie a od czerwca do grudniabylam na kuroniu:)moj m. Ma najnizsza wpisana w umowie:)jak skladalam na becikowe dodatkowe i zasiłek to przekroczylo nam o 20zl ale babka co tam siedziala kazala mi przyniesc sporo papierkow i udalo sie ledwo sie zmiescilismy ale sie udalo:)

Ale przeciez na kuroniówke mozna isc po roku przepracowanym ? Bo Tomek co roku robi sobie urlop w postaci kuroniowki ;p a co ;p trzeba posciagac ze złodzieji :)

Najwazniejsze ze wam sie udało :) W szoku jestem bo mimo ze my tez jestesmy na najnizszych zatrudnieni , wiadomo niszy Zus itd to by mi przekroczylo , dlatego zalezało mi by do konca roku złozyc w niosek

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

asiula0727
Dorotta gratuluję zębolka :36_2_25:
Chyba tylko Julcia jeszcze nie ma???
Justysia ja jestem wypopmpowana przez kilka dni.Julka jest marudna,wyje niesamowicie,w nocy sie rzuca.........
A do tego jej skóra........zn,ów krostki,czerwone plamy na ciele i w zgięciach....ehh.....przejdzie to kiedyś.......?

My tez nie mamy ząbka :):)

Kochana przejdzie !! Buziaki dla Julci !! Ja cie rozumiem bo też tylko czekam kiedy skonczą się te nasze wymioty ... Ale bedzie dobrze !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Martek73
Malagaaa

W sumie to stoimi w miejscu , byliśmy u tgeo lekarza i stwierdził że jesli to byłoby zwerzenie to bez operacji nie dożył by 6 miesiecy i stawia na refluks , ale kłoci mu sie to z tym USG więc nie mamy diagnozy , mamy w styczniu przyjechac na Usg i wtedy zobaczy co dalej , najgorsze jest to że lekarz jest dobry ale łasy na pieniądze , a jesli to refluks to i tak nic nam nie pomorze więc nie wiem czy jest sens jeżdzic ;/ Kacper nadal wymiotuje , czasem mniej czasem więcej
Najważniejsze że przybiera na wadze :)

Kurcze, bardzo współczuje. Człowiek nie wie na czym stoi.

Szymek też ma refluks.

Przy tej chorobie właśnie grozi śmierć głodowa.

A kiedy u Kacperka zaczęły się te wymioty?

Kacper w sumie od urodzenia , co prawda jak był na piersi no i pił mniej to było lepiej , znaczy mniejsze nasilenie

W szpitalu (niedawno sie o tym dowiedziałam ) jeden dzien go nie miałam a okazało sie ze Kacper sie zaksztusił i był na obserwacji i saturacje musieli mu sprawdzac bo spadała itd . Przez pierwsze tygodnie miał głowke unoszoną przy spaniu

Także walczymy z tym od początku ;/ Mam nadzieje ze w koncu przejdzie :36_2_16:

Ale Szymek był operowany jak był zupełnie mały ? Bo własnie jesli by miał to zwerzenie to podobna juz dawno było by to wykryte przez to operuje sie zupełne maluszki , wiec nie wiadomo co mu jest , Idzie zwariowac ... Ja cały czas wierze że w końcu przejdzie

Tak Szymek był mały. Miał dwa miesiące.
Ale nasza pediatra też niczego nie podejrzewała.
Ja sama zasięgnełam języka i jej powiedziałam, co może dolegać Szymkowi i wtedy od razu dostaliśmy skierowanie do szpitala.
A w szpitalu chirurg stwierdził, że Szymek nie wygląda na takie dziecko, ale dał skierowania na usg. Na usg też pan stwierdził, że nie wygląda.
Szymek przy urodzeniu miał wagę 3200, a po dwóch miesiacach 5200, więc przybierał na wadze.
Po usg, wszyscy i pan z usg i chirurg stwierdzili, że jednak wygląda na takie dziecko.

Tacy to są lekarze u nas w kraju.:36_2_16:

A jak u Kacperka kupki. Są coraz mniejsze?

Mi też się wydaje, że ten odźwiernik to wyszedłby wcześniej, bo jego się diagnozuje 2-4 tyg po porodzie.
Oczywiście zdarza się i później, ale bardzo sporadycznie.

Trzymam kciuki, aby Kacperkowi się unormowało.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Znaczy wg USG coś tam jest z tą dwunastnicą , ale lekarze to wylkuczają bo waga książkowa - 8400 , Kupki są codziennie i to spore , ale ulewa tam mega ze obłed , czasem mam wrazenie że wszystko co wypił . Więc nie wiem , bo jedno wyklucza drugie , pojedziemy na to USG w styczniu i mam nadzieje ze dowiemy sie w koncu czegos mądrego .
Najwazniejsze że przybiera na wadze , jeszcze widze że męczą go te wymioty - czasem boli go chyba brzuszek , ale nic poza tym

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Znaczy wg USG coś tam jest z tą dwunastnicą , ale lekarze to wylkuczają bo waga książkowa - 8400 , Kupki są codziennie i to spore , ale ulewa tam mega ze obłed , czasem mam wrazenie że wszystko co wypił . Więc nie wiem , bo jedno wyklucza drugie , pojedziemy na to USG w styczniu i mam nadzieje ze dowiemy sie w koncu czegos mądrego .
Najwazniejsze że przybiera na wadze , jeszcze widze że męczą go te wymioty - czasem boli go chyba brzuszek , ale nic poza tym

Najważniejsze, że przybiera na wadze.

Biedaczek bardzo się namęczy.
Mam nadzieje, że to styczniowe usg coś wyjaśni.

Dużo zdrówka dla Kacperka:36_3_3:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co teraz mi sie przypomnialo jak piszecie o tych wymiotach... Moj Filip jak byl maly to niewiem czy to bylo to bo jakos nie pytaismy nawet lekarza...moze raz to powiedzial ze dziecko widocznie przejedzone...A jak on wymiotowal to tak jakby z wiadra ktos lal...tylko nie bylo to czeto...moze hmm 2 3 razy w m-cu, ale w koncu minelo wiec i Kacperkowi zycze zeby sie to juz skonczylo:)

Gratulacje dla wszystkich zebolkow:)

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Martek73
Malagaaa a jak Kacperek?

W sumie to stoimi w miejscu , byliśmy u tgeo lekarza i stwierdził że jesli to byłoby zwerzenie to bez operacji nie dożył by 6 miesiecy i stawia na refluks , ale kłoci mu sie to z tym USG więc nie mamy diagnozy , mamy w styczniu przyjechac na Usg i wtedy zobaczy co dalej , najgorsze jest to że lekarz jest dobry ale łasy na pieniądze , a jesli to refluks to i tak nic nam nie pomorze więc nie wiem czy jest sens jeżdzic ;/ Kacper nadal wymiotuje , czasem mniej czasem więcej
Najważniejsze że przybiera na wadze :)

Malga, naprawdę, polecam Ci tą gastrolog z Wawy! Nam bardzoooo pomogła, właśnie w refluksie. Zróbcie soboe wycieczkę. Serio.

"Gdy zostajesz matk

Odnośnik do komentarza

dorotta
nie moglam wytrzymać,zeby sie nie pochwalić:DMAMY ZĘBOLA!!! dolna jedyneczka:) Natek ostatnio kiepsko sypiał,ale on ogólnie ma tendencję do marudzenia,poza tym niedomaga i z tym to wiązałam,a tu proszę:D:D

GRATULUJĘ

Asiula - a ja się w sumie cieszę, że Gabcia jest wciąż bezzębna
nie mam problemu pt. pogryziona pierś
choć i tak załatwiła mi ze trzy malinki ;)
jak jest głodna to jak złapie już nie puści... mniejsza z tym gdzie mleko dają ;P
jedną malinkę załatwiła mi na szyi... i na M. konto poszło:36_2_25:

a my dziś poszliśmy się odstresować po zawirowaniach z siorką... poszło 350,- na wpisowe...
obkupiłam dzieciaki by zdążyć przed podwyżką VATu
przy okazji ;P kupiłam i sobie sukienkę na domowego sylwestra

bo wiecie co.. cichaczem waga zeszła mi poniżej wskazań kg sprzed ciąży
już tylko 8kg do zrzucenia bym czuła się idealnie ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Hej Martek,

ale masz fajnego Mikołaja w nieczerwonej czapce:-)

U nas ok. Ma lekko czerwone gardło, dostała C i wapno i tyle. Z cycusiami mamy zrobić USG (w styczniu) i morfologię z TSH i inne drobiazgi. Mówiła, że czasem tak bywa, ale drób odstawić na razie.
Niania dziś dała jej słoika, zjadła sporo, więc ok. Butla jutro pierwsz raz.
Poza tym nie mam zastrzeżeń do niani. Jest ciepła, dobra, opiekuńcza. Żeby tylko się udało....

Lenka, cudo. Zulka też siada w foteliku od kilku dni. BTW, te nasze foteliki Justynka to nie grają nic, nie? Tylko grzechoczą? Bo sąsiadka ma podobny, tylko niebieski i tam jak się pociągnie, to gra melodyjka.... więc chyba mam gorszą wersję...

Ewcia, ale słodziniak, super.

Zula słonica. Ja pierdzielę. Słonia kobieto nie widziałaś????:36_33_14: To patrz!

Malaga, kurde, to może być refluks, serio.

Dorotta- cieszę się, że u Was z nianią ok. Rozumiem Twój strach, mam tak samo. Też wychodzę na kilka chwil i wracam z sercem w gardle... Ale ja mam cichego obserwatora. Mąż śpi w sypilani chory i nie wychodzi:-) Tylko zdaje mi relacje.
A moja niania nawet mi przyniosła pasztet jaki upiekła. Fajna babka.
Jak nie wytrzymam w robocie i ją rzucę, to tej niani będzie mi najbardziej żal...

Asiula, krosty na zgięciach są 100% dowodem alergiii. Mówię Ci to ja, alergik leczony od maleńkości!!!!!!!!!! Napisz mi co jej dajesz do jedzenia, tej swojej pięknej królewnie a powiem Ci co uczulać może.
Serio. Jak sama gotujesz- co wrzucasz- dokładnie. Jak słoik, co jest w składzie. Jakie owoce? W czym kąpiesz Julkę? Jakie masz mydło? W czym pierzesz?
Jakie macie mleko? Nutramigen nie pomagał, tak? Czy było lepiej?

Izd, ciekawe czy spotkasz Agę.... A jesteś pewna, że możesz tyle chodzić bez zabiegu? Czy takich rzeczy nie powinno robić się natychmiast?

Co do Sylwestra, my spędzamy w domu z sąsiadami z ich Olą z maja 2010- dziewczyny w kimę, a my PATOLOGIA: drina goni kolejny drin- remix browar, wóda, gin :-)

Justysia, szacun za pomysł z oglądaniem wesela. Mój mąż by mnie obśmiał. On do dziś chyba całej nie obejrzał, o zdjęciach nie wspomnę:-)
Taki z niego romantyk.

Ale się rozpisałam.
No nic.
Kończę.
D.

"Gdy zostajesz matk

Odnośnik do komentarza

No to jestem znów

Dorotkazkrainyoz
Pierścionek super :) ale ja poluje na kiecke :D:P

Co do postu to miało być "wścipska" i się nie czepiaj ;p;p

A co do refluksu to poczekam co powie na USG ale wiesz , Twój maluszek nie jadł i mieliście problemy , a Kacper wcina rośnie tyje a refluksu i tak się nie leczy więc szczerze nie wem czy jest sens męczyć go wizytami itd

Aiti co do krzesełka nie pomogę ale widziałam gdzieś takie gumowe oparcie , ja osobiscie sadzam Kacpra w wannie i jest szczesliwy , albo leży i sobie "pływa" :)
Nie wiem czy by mi usiedział w takim krześle

Dziewczyny powodzenia z tymi nianiami !! jej nie wiem jak ja bym to zniosła , więc powodzenia !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...