Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem na chwilę i ja !!

Kurde przechodziłam 5 x koło truskawek i zapomniała kupic;pp eh głupia ja:P

Co do terminu Aiti pytała , to nie mam , w czwartek mam wizyte u gina i wtedy zobacze co powie , mam nadzieje ze wytrzymam do czwartku bo brzuch juz ciągnę po podłodze i w ogole jakoś tak :)

Jej Dorotta ten Twój maluszek śliczny jest:) aż by się chciało miec juz swojego;pp

Justysia ja tez chce nektarynke !! jej ale chce!! nie dobra ty;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

dorotta sliczny z niego chłopczyk tylko schrupac takiego słodziaka:)
kaika napewno jest wszystko dobrze nie martw sie do czwartku to niecale 2 dni :)
justysia narobiłas mi smaka tym arbuzem i nektarynkami ale musze sie obejsc smakiem bo tutaj w poblizu nie ma gdzie kupic

ewcia u mnie jest to samo ja swojemu marudze codziennie a ze mnie boli a ze to ze tamto ze biedny ma juz dosyc i mowi niech cie jak najszybciej wezmie bede mial chociaz dni spokój he taki kochany z niego tatus:)

a tak to u mnie dzien caly leniwy praktycznie cały dzień leżalam jedynie wkoncu spakowalam torbe i mam z głowy teraz tylko czekac :)

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

hejka kobietki tak jak obiecałam zjawiam się po wizycie u lekarza niunia nadal ułozona stópkami w dół ale co mnie najbardziej cieszy wazy juz prawie 3 kg:) jupi bardzo sie martwiłam ze bedzie malutka ale jest oki bosko :) a tak poza tym jutro ide do szpitala dostałam skierowanie takze znikne na chwilke ale jak tylko bedziemy juz z córeczka razem odezwe sie trzymajcie za mnie kciuki bo ja cykorek jestem i boję sie troszke cięcia ale jak sobie pomyśle to mam motylki w brzuchu:) dzis jeszcze musze sie nacieszyc lodami i frykasami wiec uciekam poza tym musze jesszcze sprawdzic czy wszystko zapakowane i wogóle wogóle wiec sciskam was mocno trzymam kciuki za was buziole

http://www.suwaczki.com/tickers/iv098iik3tqtz1i0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/eikte6hhvgi5y50l.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Ja właśnie wróciłam ze szpitala. Po drodze zrobiłam małe zakupy. Kupiłam truskawki i botwinkę. Dziś gotuję wiosenną zupkę.
I w sklepie wypatrzyłam drożdżaka z truskawkami. Kupiłam sobie duży kawałek i zjadłam po drodze do domu. Obiadu już nie wcisnę!

Na ktg leżałam 30 min, zmieniając tylko boki, bo malutka nie chciała się poruszać. Mówiłam położnej, że ona tylko się budzi jak sama chce, a nie jak musi. Na szczęście łaskawie zechciała mnie skopać :) Ktg ok, bez czynności skurczowej. Zalecane następne w terminie porodu.

Tylko się martwię moim usg. Niby wszystko ok. Lekarz pomierzył małą. Waży już 3511, +/- 513 g. Więc w sumie nie jest najgorzej :) Kość udowa ma już 77 mm. Doktorek szkolił jakąs młodą panią doktor, więc pokazał jej co i jak robić. Na córci pokazywał jej przepływy. Po badaniu kazał mi poczekać na zewnątrz. Jak wyszedł z wynikami to powiedział, że mam w czwartek między 18-19 przyjechać na izbę przyjęć. Jakoś minę miał nie za tęgą, a nie miałam jak się go wypytać czy wszystko ok. W sumie i tak usg mi zrobił poza kolejnością- myslałam, że czekające babki mnie pozabijają wzrokiem. Kazał mi się tylko nie denerwować. Ale jak tu mam się nie denerwować? Na usg nic nie mówił, ktg było ok- ze wskazaniami na następne na termin porodu.
Po wszystkim roztrzęsiona zadzwoniłam do M. Troszkę mnie uspokoił, bo w sumie jeśli coś by się działo to pewnie by mnie zostawił w szpitalu, ale i tak nie wiem jak do czwartku wytrzymam. Zostaje mi tylko mieć nadzieję, że z przepływami wszystko w porządku...
Trzymajcie proszę mocno kciuki do czwartku!

kaika kocana na pewno wszystko jest w porzadku gdyby cos sie działo na pewno odrazu by cie zostawił na oddziałe a nie nie stresuj sie słuchaj meza poza tym stres w niczym nie pomoże a niunia nie lubi jak mama smutna wiem co czujesz ale staraj sie nie myslec o tym na pewno jest wszystko w porzadku trzymaj sie kochana

http://www.suwaczki.com/tickers/iv098iik3tqtz1i0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/eikte6hhvgi5y50l.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
dziewczyny wrocilam z maratonu i normalnie tak sie dzis oblowilam ze szok :D
nakupilam sobie kosmetykow :D wiec juz bede mogla sie upiekszac :D
i mam nowy sliczny aparat foto wiec lenka bedzie obcykana z kazdej mozliwej strony :)))
i mama ARBUZA!! i nektarynki bo juz nie moglam wytrzymac tak pachnialy w sklepie :)))
ehhhh no teraz to ja mam nastroj jak ta lala :lol:

nektarynki o jejku :( ja cce nektaryke łeeeeeeeeeeeeeeee:(

http://www.suwaczki.com/tickers/iv098iik3tqtz1i0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/eikte6hhvgi5y50l.png

Odnośnik do komentarza

Co za niespodzianka.Wchodze a tu taka wiadomosc!!!

Dorotta gratuluje z calego serca!!!! Natanek jest przesliczny i przeslodki!!!!:cherli3:

Ja dzisiaj bylam na pobraniu krwi a potem na usg. Z corka wszystko dobrze,wazy 2700 i rozwija sie prawidlowo,pozatym nic nowego sie nie dowiedzialam.
Czym blizej tym bardziej sie boje, juz nie porodu ale tego,ze mogloby sie cos stac `przy samej koncowke. Mala cos slabo sie rusza,nogi puchna,brzuszek dzisiaj boli jak szalony caly dzien i nie wiem czy to znaczy,ze juz blizej konca.
Doktorka cos tam majaczyla pod nosem,ze chyba zaszla pomylka i powinnnam miec termin na 8 lipca!!!!!! Ale potem zostala przy 18 czerwca. Buuuuu ja chce juz rodzic......

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

kaika nie martw sie - gdyby cos bylo nie tak jak powinno tolekarz na pewno by ci powiedzial
nie stresuj sie niepotrzebnie!
a jesli juz masz umierac do czwartku to moze zadzown do niego?

minia 3mam kciuki! bedzie dobrze nie boj sie :) wracajcie juz do nas z nadia po drugiej stronie brzuszka :))

gosiaczku i u ciebie dobre wiesci :) super a rosa niech sobie siedzi w brzuszku ile potrzebuje :) to madra dziewczynka i uzna ze wyjdzie wtedy kiedy bedzie czas :)

dziewczyny sorki z tymi nektarynkami ale juz zjadlam wszytskie :) teraz pochalaniam slodka chwile kisielek jablkowow wisniowy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

KaiKa
Ja właśnie wróciłam ze szpitala. Po drodze zrobiłam małe zakupy. Kupiłam truskawki i botwinkę. Dziś gotuję wiosenną zupkę.
I w sklepie wypatrzyłam drożdżaka z truskawkami. Kupiłam sobie duży kawałek i zjadłam po drodze do domu. Obiadu już nie wcisnę!

Na ktg leżałam 30 min, zmieniając tylko boki, bo malutka nie chciała się poruszać. Mówiłam położnej, że ona tylko się budzi jak sama chce, a nie jak musi. Na szczęście łaskawie zechciała mnie skopać :) Ktg ok, bez czynności skurczowej. Zalecane następne w terminie porodu.

Tylko się martwię moim usg. Niby wszystko ok. Lekarz pomierzył małą. Waży już 3511, +/- 513 g. Więc w sumie nie jest najgorzej :) Kość udowa ma już 77 mm. Doktorek szkolił jakąs młodą panią doktor, więc pokazał jej co i jak robić. Na córci pokazywał jej przepływy. Po badaniu kazał mi poczekać na zewnątrz. Jak wyszedł z wynikami to powiedział, że mam w czwartek między 18-19 przyjechać na izbę przyjęć. Jakoś minę miał nie za tęgą, a nie miałam jak się go wypytać czy wszystko ok. W sumie i tak usg mi zrobił poza kolejnością- myslałam, że czekające babki mnie pozabijają wzrokiem. Kazał mi się tylko nie denerwować. Ale jak tu mam się nie denerwować? Na usg nic nie mówił, ktg było ok- ze wskazaniami na następne na termin porodu.
Po wszystkim roztrzęsiona zadzwoniłam do M. Troszkę mnie uspokoił, bo w sumie jeśli coś by się działo to pewnie by mnie zostawił w szpitalu, ale i tak nie wiem jak do czwartku wytrzymam. Zostaje mi tylko mieć nadzieję, że z przepływami wszystko w porządku...
Trzymajcie proszę mocno kciuki do czwartku!

KaiKa nic sie nie martw na zapas jakby było coś nie tak to przeciez by cie tak mie puscił do domku co nie

dorotta
hejka!
ja znów na chwilkę...wrzucam tylko fotkę naszego Skarba...prawda,ze cudny???

Dorotko Natanek przesłodziak :36_3_8::36_3_8::36_3_8:
wycałuj go od cioteczki forumowej :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

minia 25
hejka kobietki tak jak obiecałam zjawiam się po wizycie u lekarza niunia nadal ułozona stópkami w dół ale co mnie najbardziej cieszy wazy juz prawie 3 kg:) jupi bardzo sie martwiłam ze bedzie malutka ale jest oki bosko :) a tak poza tym jutro ide do szpitala dostałam skierowanie takze znikne na chwilke ale jak tylko bedziemy juz z córeczka razem odezwe sie trzymajcie za mnie kciuki bo ja cykorek jestem i boję sie troszke cięcia ale jak sobie pomyśle to mam motylki w brzuchu:) dzis jeszcze musze sie nacieszyc lodami i frykasami wiec uciekam poza tym musze jesszcze sprawdzic czy wszystko zapakowane i wogóle wogóle wiec sciskam was mocno trzymam kciuki za was buziole

nic sie nie martw bedzie dobrze Kochana :))) :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

ja dzisiaj mam jakis dzien do :ass: nic mi sie nie chce Zjadłąm sobie resztki bigosu ale jeszcze bym zjadła krokiety musze sobie kupić póki moge jeszcze bo potem nie da rady kurczę

i ciezko mi Mógłby mały juz wychodzić Nogę prawą mam tak opuchnieta że szok a lewa noralma dziwinie wyglądam jak ufoludek :sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

dziewczyny planuje jutro myć okna może cos sie ruszy kurczę juz bo chciałąbym mieć to za sobą

Ja sie porodu nie boje ale wiecie czego sie boję Karmienia Bo teraz mnie bola sutki a co dopiero jak mały będzie ssał i jeszce te skurcze macicy przy tym Pamiętam jak mnie bolało po pierwszym porodzie a tu jeszcze przy karmieniu podobno boli Ja sie tego boję kurczę jak to bedzie

Gosia jak lekarak mogła powiedzieć że powinnaś mieć inny termin Kurde wariatka jakas czy co :whoot::whoot: ale dobrze że wszystko z wami dobrze :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

robię udka kurczaka z czosnkiem i ziołami- chętne?? to zapraszam
poprasowałam sobie co było wstawiłam kolorowe pranie poodkurzałam pościerałam kurze, obejrzałam w międzyczasie film i zrobiłam zdjęcie z którego jestem straaasznie dumna- w mojej pracy wszyscy z mojego dzialu wiedzieli, że nie mam w domku ani jednego kwiatka bo małż nie chce a ja nie mam ręki do kwiatów, ale uparli sie i kupili mi toto. I do tej pory żyje!!! nie uschło czasem nawet podlewam jak trzeba :)

a to mój brzuszek, który sobie opada coraz niżej wg mojej mamy :)

Odnośnik do komentarza

Hej!
Właśnie się obudziłam. Jakaś te emocje mnie troszkę wymęczyły, ale też troszkę się uspokoiłam.

Dostałam zdjęcia do wyboru. Moze idealne nie są, ale jestem z nich zadowolona! Pochwalę się kilkoma :

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Minia trzymam mocno kciuki za Was, aby wszystko dobrze przebiegło i żebyś szybko wróciła do nas z maleństwem! Jeśli będziesz miała ochotę to wyślij do Panterki na pw swój numer, ona odeśle Ci nasze!

Gosiaczku to super wieści! Najważniejsze, że Różyczka ma się dobrze. Już te ostatnie dni mamuśka wytrzymasz :)

Izd śliczny masz brzuszek, a co kwiatka to mogę dać Ci kilka rad jak go nie zmarnować. Są to dość specyficzne kwiaty. Łatwe w hodowli tylko trzeba pamiętać o kilku podstawowych zasadach! Ja mam dwa parapety storczyków i kwitną mi non sto od świąt bożego narodzenia :)

Panterko
tylko się nie przemęcz przy myciu okien! A co do karmienia to pewnie mały ssaczek da popalić naszym sutkom, ale trzeba być dobrej myśli. Dla mnie najważniejsze, aby ten pokarm był :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

KaiKa
Hej!
Właśnie się obudziłam. Jakaś te emocje mnie troszkę wymęczyły, ale też troszkę się uspokoiłam.

Dostałam zdjęcia do wyboru. Moze idealne nie są, ale jestem z nich zadowolona! Pochwalę się kilkoma :

KaiKa zdjecia super i jak zielono nanich super :36_2_15::zwyrazami_milosci:

a o do mycia to właśnie po to myję żeby sie zmeczyć i może coś wywołać :36_2_15:

Mój M sie dzisiaj śmiał ze mnie bo lezałam i mówiłam do synkażeby już wychodził bo czas :sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

marika2218

ewcia u mnie jest to samo ja swojemu marudze codziennie a ze mnie boli a ze to ze tamto ze biedny ma juz dosyc i mowi niech cie jak najszybciej wezmie bede mial chociaz dni spokój he taki kochany z niego tatus:)

Marika ja pamietam z matury jeszcze jak zapomnialam pare faktow z chlopow i dyrektor zaczal mi spiewac "chlopy ach te chlopy:D:D" hihi teraz to pasuje jak ulal do mojego m:D:D

Odnośnik do komentarza

Dostałam wiadomośc od Aiti!!!!

"Hej! Jt mama! Przed 19 sie rozkulalo. Gabrysia ur. 21:40- 2960g 53 cm. Pogranicze 37 tc- jednak czerwcowka. Ssak!"


Kochana serdecznie gratuluję córeczki!!!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...