Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[asiula0727]

Wszystkim mamusiom,które ukończyły tygodnie,życzę wszystkiego dobrego.Duzo słońca i radości,miłości i szczęśliwego rozwiazania

[asiula0727]

Kaika cieszę się że z Wami wszystko ok Nie mogło byc inaczej

[KaiKa]

A ja się pochwalę jaka jestem okropna :)

Byłam dziś rano na zakupach na śniadanko i przy okazji stwierdziłam, że trzeba kupić coś na zupkę. Kolejki do mięsa i wędlin były strasznie długie. Wiedziałam, że jak stanę na końcu to nikt mnie nie przepuści. Nawet nie mam co o to marzyć. Kilka razy już mi sprzedawczynie zwróciły uwagę, abym stawała na przodzie kolejki to mnie obsłużą, bo w końcu już niedługo stracę ten przywilej. Zawsze mi jakoś głupio było, bo w kolejce też stoją starsi ludzie. Dziś jednak jak wymierzyłam kolejki to stwierdziłam, że po kości w jednej i po 30 dag szynki w drugiej bede stała jakies pol godziny. Weszłam na początek kolejki i zostałam obsłużona szybciutko. I nikt z kolejki nic nie powiedział. Normalnie aż dumna z siebie jestem. I chyba częściej bede musiała teraz tak robić.

[Aiti]

asiula0727

.Wcale mi nie przechodzi kaszel,będę musiała iśc do lekarza :(
Wczoraj byłam na wizycie(fotel).Jest wszystko ok,szyjka twarda,zamknięta.Serduszko pięknie bije :)No i przez miesiąc przytyłam........tylko 1kg,aleee sie zdziwiłam :)
Tylko to przeziębienie.......heh......
W poniedziałek mam usg :)

Poprzeplatały się wiesci dobre i nie bardzo.. Gratuluję zwycięstwa nad grawitacją ;) Niby nic a cieszy, mm?

Męczysz się z tym przeziębieniem już od kilku tygodni, biedactwo. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!
Ja bym nie odkłada wizyty w przychodni..

[KaiKa]

asiula0727

Witam kochane :)
u nas słoneczko swieci,ale ja się czuję fatalnie.Wcale mi nie przechodzi kaszel,będę musiała iśc do lekarza :(
Wczoraj byłam na wizycie(fotel).Jest wszystko ok,szyjka twarda,zamknięta.Serduszko pięknie bije :)No i przez miesiąc przytyłam........tylko 1kg,aleee sie zdziwiłam :)
Tylko to przeziębienie.......heh......
W poniedziałek mam usg :)

Super wieści od ginekologa! Najważniejsze, że z szyjką wszystko ok. I zazdroszczę tego 1 kg. Ja to już się boję na wagę wchodzić...

A co do kaszlu to ja miałam bioparox. Jest to antybiotyk wziewny, w miarę bezpieczny dla płodu. Z tego co pamietam, to na ulotce było napisane, że nie stwierdzono jakiś zagrożeń dla dziecka. Tyle, że jest delikatny i leczenie nim trwa nieco dłużej. Może zapytaj się lekarza o ten antybiotyk.

[Aiti]

KaiKO Po oksytocynie niemal mometalnie skurcze z takich znośnych, łagodnych przypływów zmieniły się w takie paskudnie twarde uderzenia..
Trudno to inaczej opisać.

Jak oglądałam serie dokumentów o porodach w UK i USA to tam było wyraźnie widać wpływ medykalizacji zwykłego porodu: przychodzi babka i cyk cos na wzmocnienie skurczy - potem coś na ból - potem coś na wzmocnienie osłabionych skurczy - i cyk cos przeciwbólowego - podduszone i wymęczone dziecko =ktg zaczyna niepokoić > cesarka.

[KaiKa]

Dzięki! Nie wiedziałam jak to wpływa na odczucia kobiety.

A co znieczulenia to będę próbowała bez niego się obyć. Zobaczymy jak mi to będzie szło. W razie czego zdecyduje się na zoo, żadnych dolarganów!

[Aiti]

KaiKa

A ja się pochwalę jaka jestem okropna :)
Weszłam na początek kolejki i zostałam obsłużona szybciutko. I nikt z kolejki nic nie powiedział. Normalnie aż dumna z siebie jestem. I chyba częściej bede musiała teraz tak robić.

W pierszej chwili chciałam Cię zbesztać za btyteczne krygowanie się, ale... wcale nie jestej lepsza w egzekwowaniu ciążowych przywilejów.

Jak ostatnio byłam w IKEA to do kolejki uprzywilejowanej stał tłum. Nieuprawnionych ;)
Stanęliśmy z naszym wypchanym wózkiem w kolejce obok - była aż 1 osoba przed nami. Tylko cokolwiek długo uzgadniała coś z kasjerką.

Jak pomyślałam, że mam wciskać się w ten tłum i znosić milczącą dezaprobatę... Wybraliśmy wersję light ;)

[Aiti]

chciałam sobie odespać nockę, ale ktoś z sąsiedztwo gotuje kapuchę.. wyjątkowo mi dziś nie podchodzi ten zapaszek...

widzę , że dziś mamy prawdziwy tłum ;) aż 3 aktywne Tina, Asia i ja

Nie moge oderwać myśli od lodów... tamten pucharek tak szybko zniknął.. wyskoczę na spacerek, doświetlę się zanim nadlecą wulkaniczne miazmiaty

a po powrocie upiększanie bez lusterka się nie obejdzie

[dorotta]

Aiti,Tina,Izd,Gosiaczek gratuluję kolejnych tygodni!!!

[asiula0727]

Aiti

chciałam sobie odespać nockę, ale ktoś z sąsiedztwo gotuje kapuchę.. wyjątkowo mi dziś nie podchodzi ten zapaszek...

widzę , że dziś mamy prawdziwy tłum ;) aż 3 aktywne Tina, Asia i ja

Nie moge oderwać myśli od lodów... tamten pucharek tak szybko zniknął.. wyskoczę na spacerek, doświetlę się zanim nadlecą wulkaniczne miazmiaty

a po powrocie upiększanie bez lusterka się nie obejdzie

Ale ci dobrze,a ja muszę siedziec w domku :(

[KaiKa]

Aiti

KaiKa

A ja się pochwalę jaka jestem okropna :)
Weszłam na początek kolejki i zostałam obsłużona szybciutko. I nikt z kolejki nic nie powiedział. Normalnie aż dumna z siebie jestem. I chyba częściej bede musiała teraz tak robić.

W pierszej chwili chciałam Cię zbesztać za btyteczne krygowanie się, ale... wcale nie jestej lepsza w egzekwowaniu ciążowych przywilejów.

Jak ostatnio byłam w IKEA to do kolejki uprzywilejowanej stał tłum. Nieuprawnionych ;)
Stanęliśmy z naszym wypchanym wózkiem w kolejce obok - była aż 1 osoba przed nami. Tylko cokolwiek długo uzgadniała coś z kasjerką.

Jak pomyślałam, że mam wciskać się w ten tłum i znosić milczącą dezaprobatę... Wybraliśmy wersję light ;)

Ja do tej pory czekałam aż mi inni ustąpią. Chyba za dużo razy się już nie doczekałam, a że dziś byłam bez śniadanka to postanowiłam to wypróbować. Nie jest w moim zwyczaju wpychac się przed innych, ale w sumie kiedy będziemy z tego korzystać jak nie teraz?

[KaiKa]

Aiti

Nie moge oderwać myśli od lodów... tamten pucharek tak szybko zniknął..

Ja ostatnio opycham się bakaliowymi z grycana. Dziennie mała porcja :) I jeszcze MMsy z orzechami! Mam ostatnio na ich punkcie świra!

[Malagaaa]

Witam się !! weekendowo

Gratuluje wszystkim kolejnych tygodni !!

Ja dzisiaj mam lenia , ledwo sie zmusiłam żeby wstac i zrobic sobie sniadanie;p gdyby nie to że musze wziąć tabletki to pewnie bym nie wstala bo głodni nie bylismy;p

Widzę że u nie których nadal pochmurno , u mnie miało dzisiaj padać ale jest rewelacja :)

Asiu kochana jak tak Cię jeszcze męczy katar i kaszel to może być na tle pyłkowym -alergicznym nawet jesli nie jestes alergikiem !! bo jestesmy teraz na to podatne , dlatego sprawdz takie leki jak zyrtec np , ja jestem alergikiem ale bez objawowym a teraz miałam 3 tyg objawy grypowe i okazało sie ze to od pyłkow ,także warto sprawdzic:) trzymaj się!! Myśl pozytywnie - przecież z malutką wszystko ok !! a o to walczymy całe te miesiące katuszy :)

Wiecie co ja juz czasem sama nie rozumiem swojego organizmu ;p swędzenia wróciły i wnioskuje że to chyba od soli;/ nie puchne ale widocznie u mnie tak to sie objawia , ale co najlepsze miałam może nie denerwujące ale były zaparcia , a teraz 2 razy dziennie wc ... zwariowac idzie , słyszalam że to ponoć normalne , ale na sam koniec;p wiec juz nie wiem :)

Kaika z przywilejów trzeba korzystac , skoro mamy taki to widocznie są ku temu powody . wiesz rano bez sniadania możliwe jest zasłabnięcie ! takze trzeba korzystac:)

[Malagaaa]

KaiKa

Aiti

Nie moge oderwać myśli od lodów... tamten pucharek tak szybko zniknął..

Ja ostatnio opycham się bakaliowymi z grycana. Dziennie mała porcja :) I jeszcze MMsy z orzechami! Mam ostatnio na ich punkcie świra!

zazdroszcze tych orzeszków !! ja uwielbiam w każdej postaci , ale musze sie pilnować bo mam astme i orzechy mogą wywołac alergię u małego , bo są najbardziej alergenne wiec chrupki orzechowe wciągne i na tym koniec;):P

[KaiKa]

Malagaaa

Wiecie co ja juz czasem sama nie rozumiem swojego organizmu ;p swędzenia wróciły i wnioskuje że to chyba od soli;/ nie puchne ale widocznie u mnie tak to sie objawia , ale co najlepsze miałam może nie denerwujące ale były zaparcia , a teraz 2 razy dziennie wc ... zwariowac idzie , słyszalam że to ponoć normalne , ale na sam koniec;p wiec juz nie wiem :)

A z tymi zaparciami to może dlatego nie masz już teraz problemów, bo Kacperek zmienił pozycję i nie ugniata tak jelit. U mnie dobnie jest. Raz są, raz ich nie ma :)

[dorotta]

hellllloooo

dziś przede mną dzień błogiego lenistwa i szczerze mówiąc nie mam nic przeciwko temu
wczoraj wyskoczyłam do gina po zwolnienie,zmierzył mi przy okazji ciśnienie nooo i troszkę za wysokie,ale mieści się w górnej granicy normy hmm...kazał mi je mierzyć 3 razy dziennie i za tydzień podrzucić zapiski...Sprawdzałam je dzisiaj i nadal tak samo,więc póki mieści się w normie nie mam zamiaru się martwić...

pogoda średnia,niby ciepło ale niebo jakieś zamglone,chyba wisi już nad nami chmura wulkanicznego świństwa a chciałoby się poleżakować w ogrodzie...chyba nie pozostaje mi nic innego niż wezwać koleżankę i umilić sobie czas plotami

justysiu miłego wypadu...życzę bezchmurnego nieba:)

Kaika skoro brzuszek tak działa korzystaj póki możesz... no i szkoda,że tak późno się przełamałaś u mnie nawet brzuch na wysokości brody nie robi na nikim wrażenia...ignoranci pfff...

Asiula cieszę się z dobrych wieści...no i jak Ty to robisz,że tylko 1kg na plusie przez caaaalutki miesiąc???dla mnie niewykonalne
więc zobaczysz się z dzieciątkiem już w poniedziałek...słuchanie serduszka jest super,i fajnie dowiedzieć się,że wszystko gra ale zobaczyć fikającego kozły szkraba to dopiero emocje prawda?
ja zabieram Ł na wizytę za tydzień,bo skoro już znieśli zakaz i tatusiowie znów moga popatrzeć,to trzeba korzystać,bo chłopcy już się daaawno nie widzieli

Aiti ehhh te lody,ja gustuję ostatnio w śmietankowych,zmieniam tylko soki,które do nich dodaję...mały mix i powstaje suuuper koktajl MNIAAAM!!! polecam
całe szczęście,że ogranicza mnie to mierzenie cukru,bo ja tak mogę bez końca

[Malagaaa]

KaiKa

Malagaaa

Wiecie co ja juz czasem sama nie rozumiem swojego organizmu ;p swędzenia wróciły i wnioskuje że to chyba od soli;/ nie puchne ale widocznie u mnie tak to sie objawia , ale co najlepsze miałam może nie denerwujące ale były zaparcia , a teraz 2 razy dziennie wc ... zwariowac idzie , słyszalam że to ponoć normalne , ale na sam koniec;p wiec juz nie wiem :)

A z tymi zaparciami to może dlatego nie masz już teraz problemów, bo Kacperek zmienił pozycję i nie ugniata tak jelit. U mnie dobnie jest. Raz są, raz ich nie ma :)

Pewnie tak , tylko sie zastanawiam jak mam przytyc , jak nawet przed ciążą mimo dobrej przemiany nie miałam z tym takiej łatwości ;p
Wyobrażcie sobie , że zarzucają mi obcy ludzie że jestem okrutna bo sie głodze i jak to dziecko bedzie wyglądac;/ normalnie idzie dostac na łeb ;/ tak samo moja kuzynka jest w 3 miesiacu i juz waga jej sie dala to mi zarzuca ze to nie normalne ;p eh ludzie są tak walnieci że nie ogarniam chwilami

[marika2218]

asiula super wiesci oby tak dalej ciesze sie z udanej wizyty:)i zycze duzo duzo zdrowka :)

[dorotta]

izd widzę,że zaczęłyśmy tak samo...pierwszo większe zakupy,w moim przypadku wózek i łóżeczko,no i mnóstwo ubranek...a butelki i smoczki mam dopiero w planach
kubraczek śliczny
życzę powodzenia na wizycie w szpitalu... mam nadzieję,że leki pomagają!!!

Malagaaa z zaparciami u mnie jest tak,jak mówi Kaika, mam je lub nie w zależności od tego,jak się maluch ułoży,dziś jest ułożony poprzecznie,więc niczego nie uciska i żadnych problemów nie było

[asiula0727]

Malagaaa moja droga,byc moze ze jest to na tle alergicznym,wszystko sie okaze jak pojde do lekarza,tylko dopiero w poniedziałek.Chyba że gorzej sie poczuje to na izbe przyjec.Szkoda mi mojej córeczki,wytrzęsę ją jak nie wiem.
Co do tego 1kg,to sama byłam w szoku,myślałam że z jakieś 5kg przytyłam.
A co do poniedziałku to moj M.wziął sobie wolne,by pójsc ze mna na usg,a przy okazji pozałatwiamy inne sprawy :)
Kochane dobrze ze Was mam.Mogę z Wami popisac,bo tak to nie mam do kogo sie odezwac.Kicia cały czas spi,na dwór wyjśc nie mogę,do sąsiadki tez nie bo pozarazam.....eh.Czasem z brzuszkiem pogadam.......:)
Kaika a jak ta twoja kocica znosi te zastrzyki ?Biedulka...........
Dziewczynki miłego dnia Wam zyczę :)

[asiula0727]

A co do bicia serduszka dziecka,mam stetoskop w domu,ale nie mogę usłyszec bicia serduszka Julci,bardziej swoje sapanie usłyszę :)

[dorotta]

aga82

coś na poprawe humoru na te pochmurne dni

przypomniało mi to podobną akcję...mam brata dwa lata starszego od siebie,no i w czasach kiedy byliśmy jeszcze szkrabami i mama sadzała mnie na nocniku braciszek za każdym razem był w szoku,że nie mam siusiaka

[KaiKa]

asiula0727

Kaika a jak ta twoja kocica znosi te zastrzyki ?Biedulka...........

O dziwo dobrze :) Jest grzeczna u lekarza, jak nie ten kot. Dziś bierze ostatni antybiotyk w zastrzyku, na weekend dostanie tableki. Już wczoraj była poprawa po lekach. Nie chodziła już wieczorem co chwila na kuwetę. Na szczęście przechodzi i nie trzeba będzie kombinować z pobieraniem moczu.
No to mamy taki przedsmak dziecka. Były plany wyjazdu na weekend i musieliśmy zrezygnować

To poniedziałek miło Ci się zapowiada. Nie dość, że usg to jeszcze mąż w domu :)

Kochana każda z tego korzysta, że może się wygadać :)

Właśnie się wyszykowałam. Włoski sobie ułożyłam, oko wymalowałam, już nie wyglądam tak najgorzej! Zaraz wychodzę zobaczyć ten kocyk. Jak będzie fajny to polecę :) Co prawda sklep z drugiej strony miasta, ale i tak co mam lepszego do roboty? Ruch mi dobrze zrobi.

[asiula0727]

dorotta

aga82

coś na poprawe humoru na te pochmurne dni

przypomniało mi to podobną akcję...mam brata dwa lata starszego od siebie,no i w czasach kiedy byliśmy jeszcze szkrabami i mama sadzała mnie na nocniku braciszek za każdym razem był w szoku,że nie mam siusiaka