Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

KaiKa
Ma ktoś numer do Elffika? Bo zawsze już była o tej porze.

Wydaje mi się, że Elffik w czwartek napisała "do zobaczenia we wtorek rano", więc pewnie gdzieś wybyła. Ale nie zaszkodzi zadzwonić :-)

Aga masz rację z ciuszkami- ciekawe są niektóre zestawy, a skoro zostało ci coś "męskiego" to wystawiaj- zawsze to jakiś dodatkowy grosz :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09koflwn31f.png

Odnośnik do komentarza

KaiKa

Justysia co Ty taka dziś nieśmiała?


aaaabo mamy tu takie male, rodzinne tarapaty i za bardzo nie wiemy jak wszystko poskladac w calosc
w skrocie moja siostra zostala na lodzie i od kwietnia wprowadza sie do nas ze swoim psem - owczarek niemiecki
nie bedzie wiec na dzien dzisiejszy pokoiku lenki... i taki troche kwas miedzy mna, a markiem i siostra ale co zrobie... wazniejsza ona dla mnie niz mebelki... trudno...
tylko ten pies... ja nie cierpie zwierzakow w domu :(((
a mowie wam nawet mi sie dzis za bardzo nie chce gadac :15_4_128:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Justysiu to pewnie sytuacje tymczasowa. Mebelki możecie zawsze kupić, ale trzymać je złożone. Może takiej radości nie będzie ale zawsze jak siostra się wyprowadzi będzie można je złożyć i umeblować pokoik dla Lenki.
Z psem będzie musiała Twoja siostra iśc na kompromis i tak jak pisze Dixi- na podwórko go :P

Są też tego plusy- będziesz miała towarzystwo :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

pies to dla nas najwieszy problem wlasnie
nie jest przyzwyczajony do bycia na dworze... to jest pies domowy, kanapowiec :))))
a wokol domu mamy piekny ogrod i grzadki wiec chwila moment jak go nam po porstu zabiega, obsika i te inne...
on jest ropzuszczony i glupi nikogo sie nie slucha... na lancuchu nie da rady bo bedzie wyl caly czas aaaaaaaaaaa szkoda slow
cos wymysle

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

kochana on nawet na podlodze nie chce spac tylko na fotel wskakuje :D na kanapie wlazi pod koc i tak sobie spi jak lord :D uwierz mi to jest dziwny pies poza tym ja nie chce psa :))) wizja tych jego odchodow na moim ogrodku i latajacej siersci od lenienia sie... fuuuujjj no takie mam po porstu uprzedzenia i nic tego nie zmieni...
a w tym wszystkim obrazony marek
ehhhh chyba tylko lena sie cieszy bo kopie jak szalona mame po bokach :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

No z sierścią jest problem. Ja teraz walczę z moją kocicą i codziennym jej wyczesywaniem, bo gubi zimową sierść. A niby z domu nie wychodzi! Ale mimo wszystko jak tego zbuja nie kochać?!
A co do ogródka to Twoja siostra będzie musiała co parę dni odminowywać teren :smile_jump:
Moi rodzice mają szczęście z moim psem, bo na swoim terenie nie na robi. Trzeba z nim wychodzić na spacery, aby się załatwił :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Witam po weekendzie!

Ewciu i jakie wyniki? mam nadzieję, że infekcjom koniec..

jeszcze jestem trochę padnieta po wczorajszym imprezowaniu. Albo to pogoda???
O mały włos Krzys spóźniłby się na własne przyjęcie urodzinowe. Po drodze ciągle telefony, kto nie może dojechać, aż bałam się ,że przyjdziemy na plac a tam nikogo... Nie było tak źle. Były dwie pary rodzeństw. Jedną parkę rodzice nam po prostu podrzucili i wszyli. Musiałam dzwonić czy wogóle odbiorą dzieci.. Ręce opadają..
Ale to nie byli nasi znajomi, tylko rodzice Krzysiowego kolegi z przedszkola.
Ci co "nawalili" i nie dojechali mówili o chorych/ niewyraźnyxh dzieciach.. raczej pogoda??? Szkoda, że tak tuż przed imprezą... Mogliśmy zaprosić inne dzieci.
Grunt, że ci co byli dobrze się bawili.

teściowie nie dojechali, nawet nie zadzwonili.. Buraki..
M. jest wciągany w jakieś spory między rodzicami, jak dojechał jego brat to wyszli porozmawiac sobie o tych swoich wojnach domowych.

Mam nadzieję, że słoneczko wkrótce wróci. Dodałoby mi energii :)

rano byłam tak zaspana, ze do przedszkola szłam 2x... Zaprowadzić Krzysia i... zanieść piżamkę, którą miałam cały czas w torbie.

Coś czuję, że zaraz uderze w kimono :Kiss of love::Kiss of love: PZDR

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Dixi78
KaiKa świetne zdjęcie ! Kotka wygląda na niezłego zbója :-)) - takie szelmowskie spojrzenie ...

Na szczęście mało psoci :) To jest mojego M. jedna z miłości. Odkąd wziął ją na ręce to innego kota już nie chciał. Po za tym ile on ma cierpliwości do tego kota! Mam nadzieję, że będzie tak troskliwym ojcem jak właścicielem kota. Jak ja idę spać, to kotka kładzie mu się na klatkę piersiową i oglądają we dwoje tv, a w nocy często śpi nad jego głową na poduszce i myjąc siebie wyliże czasami włosy M :smile_jump:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Aiti najważniejsze, że Krzyś zadowolony i się wybawił. A co do niektórych rodziców to szkoda gadać... Odpoczywaj, bo Ci się należy!

A dziś dotarła do nas kołdra i poduszka! Moja mama teraz siedzi w sanatorium w Kołobrzegu i nie mogła wytrzymać :) Kupiła jedną do nas do domku, drugą do nich :) W kwietniu postaram się już całą wyprawkę skompletować, bo nie wiadomo co to będzie w maju. Może klucha zechce wcześniej się na świecie pojawić :dzidzia:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

witam sie poniedziałkowo :)

U mnie pogoda różna co chwilke co innego słonce a zaraz zachmurzone wiec nie wiem co bedzie dalej

ja jestem po cięzkiej nocce :( miałam od wczoraj taki bój jakby w pachwinie myśle że sobie naciagnełam jak spałam bo pewnie za bardzo sie przekrecałąm i pewnie to stąd No ale na wieczór mnie tak bolało ze spac nie mogłam i leżeć też już miałam dośc na dodatek ciagle mój M sie pytał czy boli co mnie doprowadzało do białęj gorączki ciągle sie budziłam a on ze mną i ciegle sie pytał az wkocu poszedł do drugiego pokoju spać bo stwierdziła że mi przeszkadza ale przynajmniej miałam spokój :) wstałąm rano i już nic nie boli wiec nie mam pojećia co to było Najwazniejsze ze już nie boli I jescze musze jechać do pracy zawieśc ceryfikat że jestem w ciązy zeby mi mpgli naliczyc maciezyśnkie miałam iśc spacerkiem ale ze wzgledu na ten ból lepiej pojade samochodem i jeszcze skoczę an poczte kartki wysłac

aga82
KaiKa
Ma ktoś numer do Elffika? Bo zawsze już była o tej porze.

No własnie nie wpisała sie na liste numerów.

z tego co pamietam to Coś pisłą o weekendzie u znajomych i dlatego jej nie ma a co do listy to nie wpisała sie

Odnośnik do komentarza

justysia_k
kochana on nawet na podlodze nie chce spac tylko na fotel wskakuje :D na kanapie wlazi pod koc i tak sobie spi jak lord :D uwierz mi to jest dziwny pies poza tym ja nie chce psa :))) wizja tych jego odchodow na moim ogrodku i latajacej siersci od lenienia sie... fuuuujjj no takie mam po porstu uprzedzenia i nic tego nie zmieni...
a w tym wszystkim obrazony marek
ehhhh chyba tylko lena sie cieszy bo kopie jak szalona mame po bokach :D

Justysiu wspolczuje sytuacji bo ja to tak jak ty nie cierpie zwierzat w domu a zapowiadaja mi sie wakacje wlasnie z owczarkiem niemieckim,wilczurem.Przyjezdza zona ojca mojego chlopa.A ze jej maz zmarl i zostala sama z psem wiec nie moze go zostawic samego i jechac na wakacje. Juz mnie trzesie na sama mysl. Widzialam tego psa bo bylismy na dwa dni u niej. Siega mi do piersi i sie strasznie leni.tzn.sierc mu wychodzi i nie wyobrazam sobie zeby przy mojej kruszynce lataly jakies klaki po domu fuuuujjjjj.
A jesli chodzi o wprowadzenie(wspolczuje sytuacji) siostry to z jednej strony bedziesz miala towarzystwo a z drugiej to troche krepujace bo nie bedziecie mieli swojej dotychczasowej prywatnosci i intymnosci,a jeszcze jak dziecko przyjdzie to mi sie wydaje,ze kazda kobieta chcialaby byc tylko ze swoim mezczyzna i dzieckiem w domu i w trojke przezywac radosna chwile. No ale to moje zdanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

Odebralam wyniki::):
A wiec sa hmm jakby to powiedziec na moje oko bardzo dobre poza jednym::): Tzn jeszcze nigdy mi sie nie zdazylo zeby glukoza sie mi w moczu pokazala, ale jest ona w ilosci 0.1 wiec to chyba ujdzie u gin::): Ale to wszystko co bylo te dosc liczne baterie, leukocyty, nablonki okragle,białko to wszystko zniknelo::): Takl wiec sie ciesze przynajmniej narazie... chociaz infekcje pewnie znajac moje szzescie w tej ciazy i tak wroca... no ale poki co wyniki raczej sa ok::): Jutro sie dowiem cos wiecej bo 16.15 wizyta::): Dziekuje za trzymanie kciukow za wyniki::):

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

ewcia_k
Odebralam wyniki::):
A wiec sa hmm jakby to powiedziec na moje oko bardzo dobre poza jednym::): Tzn jeszcze nigdy mi sie nie zdazylo zeby glukoza sie mi w moczu pokazala, ale jest ona w ilosci 0.1 wiec to chyba ujdzie u gin::): Ale to wszystko co bylo te dosc liczne baterie, leukocyty, nablonki okragle,białko to wszystko zniknelo::): Takl wiec sie ciesze przynajmniej narazie... chociaz infekcje pewnie znajac moje szzescie w tej ciazy i tak wroca... no ale poki co wyniki raczej sa ok::): Jutro sie dowiem cos wiecej bo 16.15 wizyta::): Dziekuje za trzymanie kciukow za wyniki::):

no to Ewcia mam nadzieję że gin bedzie zadowolona z wyników skoro tobie pasują :) :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

ewcia_k
Odebralam wyniki::):
A wiec sa hmm jakby to powiedziec na moje oko bardzo dobre poza jednym::): Tzn jeszcze nigdy mi sie nie zdazylo zeby glukoza sie mi w moczu pokazala, ale jest ona w ilosci 0.1 wiec to chyba ujdzie u gin::): Ale to wszystko co bylo te dosc liczne baterie, leukocyty, nablonki okragle,białko to wszystko zniknelo::): Takl wiec sie ciesze przynajmniej narazie... chociaz infekcje pewnie znajac moje szzescie w tej ciazy i tak wroca... no ale poki co wyniki raczej sa ok::): Jutro sie dowiem cos wiecej bo 16.15 wizyta::): Dziekuje za trzymanie kciukow za wyniki::):

ciesze sie,ze wyniki sa dobre. Mam nadzieje,ze tak juz zostanie i zadna infekcja sie nie przypaleta.:Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

Ewcia cieszę się, że wyniki się poprawiły! Mi cały czas nawracają infekcje dróg rodnych, ale już tak nie wiele zostało. Nie martw się kochana na zapas :)

Panterko dobrze, że już ten ból minął. Masz dzień wolny i dużo czasu na porządne odespanie tej nocy! Korzystaj z tego póki czas :)

A ja właśnie porządki wiosenne w szafach robię. Dwie torby ciuchów, o ile będzie na nie miejsce, jadą ze mną do Szczytna na święta. Ciuszki trafią do biednej rodziny, gdzie mają kilka córek. Dziewczyny na pewno się ucieszą. Niestety niektóre rzeczy wrzucałam z bólem serca, bo i tak w nie długo nie wejdę. Nie ma co ukrywać, te kilogramy się porozkładały. Mam kilka cm w ramionach, udach i na pupie... Ehhh mam nadzieję, że kiedyś dojdę do formy. Jakoś czasami mnie to przeraża, bo nigdy tyle nie ważyłam. Najwięcej 58 kg... Aż się będę bała jutro wejść na wagę...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...