Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[justysia_k]

zula zaciskam kciuki i czekam na wieści od gina!
ale fajna nowina

[Malagaaa]

Cześć !!

Ja jak na sobotę przystało sprzątanie ;)

Martek Tobie również miłej soboty !! I niedzieli za razem;):)

Zula wspaniałe wieści ;):) trzymam kciuki za rozwój sytuacji i czekam na wieści po wizycie ;):) wspaniałe ze pojawiają się nowe maleństwa ;):) Jak widać plan B wygrał :):)

Pawełku wszystkiego dobrego na kolejne miesiące !! Rośnij zdrowo !!

Hop Hop Kaika co tam U Was? jak Ola w nowym pokoju ?? Nadal 2 w1 ? bo dłuugo sie nie odzywasz ! No i co z tym snem

Dorotta Natek po prostu emocjonalny chłopak ;):) ale jak się na nich patrzy to na pewno murem będą jeden za drugim stać ;):)

[justysia_k]

no kaika pisz cos bo siedzimy jak na szpilkach czy to już otwierac szampana czy nadal chlodzic?

[KaiKa]

Zula gratuluję!!!! Kochana bardzo się cieszę z Twoich dwóch kreseczek i trzymam kciuki, aby maluszek ładnie się rozwijaj!!!!
Bardzo dobrze, że nie schizujesz, ale chyba przy drugim nie ma czasu na schizy i takie cieszenie się z ciąży. Po prostu brak czasu i zmęczenie daje popalić :) Z drugiej strony lepiej dla naszego zdrowia psychicznego

Dalej 2w1 Póki co nic się nie dzieje
Wczoraj jeszcze jakieś zakupy, bo wychodzą braki.
Teściowa mnie wczoraj rozpakowała. Powiem wam, że ja jestem do d... szybko się męczę, to mnie brzuch czuję ehhh

Najważniejsze, że ciuchy na swoim miejscu. Czekamy teraz na meble na dół i będzie git!

Ola zadowolona ze swojego pokoju! Śpi w nim całą noc. Pierwszego dnia mnie wołała w nocy, ale chyba za dużo emocji przy przeprowadzce. Dziś przespała całą noc, a rano przyleciała do nas.

Dziś zabrałam się z M. do Szczytna. Niby dzień wolny ma, ale i tak poleciał na chwilę do pracy. Znowu małe zakupy zaliczyłam z mamą. Jeszcze tylko z M. muszę kupić roletę do Oli pokoju i wąż ze słuchawką pod prysznic.
Powiem Wam, że fajnie dziś było się obudzić i w trójkę zjeść śniadanko

[KaiKa]

justysia_k

no kaika pisz cos bo siedzimy jak na szpilkach czy to już otwierac szampana czy nadal chlodzic?

Kochana dowiecie się jako pierwsze, że jadę do szpitala :)

[Zula'79]

Siedzę sama w domu. Moi mężczyźni wyszli na spacer.
Wiecie co. Naprawdę ta druga ciąża to jakoś tak inaczej. łatwiej mi powiedzieć - że będzie co ma być i tak nie przeskoczę pewnych rzeczy. Niestety wczoraj na wieczór i dziś rano przy sikaniu zauważyłam taki podbarwiony, brunatny śluz. Oczywiście myślę o tym, że może to być początek najgorszego. Niestety w moich poprzednich dwóch nieudanych ciążach przed Damiankiem tak to wszystko się zaczynało. Na początku brunatne plamienia, a potem się wszystko rozkręcało, aż wreszcie zakańczało się tym, czym się zakańczało. Nie schizuję jednak jakoś nadmiernie. Będzie co ma być. Najgorzej mnie tylko przeraża, że jak się faktycznie zacznie poronienie, to trzeba będzie jechać do tego durnego szpitala. tego nienawidzę najbardziej. Mam takie myśli, bo w ogóle jakoś tak inaczej w tej ciąży. Piersi mam co prawda nabrzmiałe i nawet bolesne, ale zero bóli podbrzusza. Zero. Troszkę mnie wczoraj wieczorem zaćmiło. Przy Damianku to miałam takie bóle w tym pierwszym trymestrze, że myślałam, że albo przyjdzie miesiączka, albo już poraniam.

Ach...Cięzkie to wszystko

[KaiKa]

Zula'79

Siedzę sama w domu. Moi mężczyźni wyszli na spacer.
Wiecie co. Naprawdę ta druga ciąża to jakoś tak inaczej. łatwiej mi powiedzieć - że będzie co ma być i tak nie przeskoczę pewnych rzeczy. Niestety wczoraj na wieczór i dziś rano przy sikaniu zauważyłam taki podbarwiony, brunatny śluz. Oczywiście myślę o tym, że może to być początek najgorszego. Niestety w moich poprzednich dwóch nieudanych ciążach przed Damiankiem tak to wszystko się zaczynało. Na początku brunatne plamienia, a potem się wszystko rozkręcało, aż wreszcie zakańczało się tym, czym się zakańczało. Nie schizuję jednak jakoś nadmiernie. Będzie co ma być. Najgorzej mnie tylko przeraża, że jak się faktycznie zacznie poronienie, to trzeba będzie jechać do tego durnego szpitala. tego nienawidzę najbardziej. Mam takie myśli, bo w ogóle jakoś tak inaczej w tej ciąży. Piersi mam co prawda nabrzmiałe i nawet bolesne, ale zero bóli podbrzusza. Zero. Troszkę mnie wczoraj wieczorem zaćmiło. Przy Damianku to miałam takie bóle w tym pierwszym trymestrze, że myślałam, że albo przyjdzie miesiączka, albo już poraniam.

Ach...Cięzkie to wszystko

Kochana myśl pozytywnie!!!!! Z tego co pamiętam to w terminie @ na początku ciąży mogą pojawić się plamienia i delikatne krwawienie. Nie znam niestety tego z autopsji. Z drugiej strony jak ma się przy sobie już tego skarba to człowiek jakoś na spokojnie wszystko przyjmuje. Też się bałam pierwszego usg, ale nie tak jak przy Oli.
W ogóle inaczej się do wszystkiego podchodzi :) co nie znaczy, że czasami człowiek się nie martwi!

Pamiętam jak z Ola była w brzuchu i nie czułam jej dłuższy czas to panika. Teraz na spokojnie się położę, napiję wody i uzbrajam w cierpliwość. Bąbel zawsze się odzywa :)

Ojjj Zula bardzo się cieszę i trzymam mocno kciuki, aby wszystko było dobrze!!!

[justysia_k]

zula madrze napisałaś, że bęzie co ma być i pewnych rzeczy nie przeskoczych
staraj się myśleć pozytywnie i spokojnie czekać do wizyty
mocno zaciskam kciuki i wierzę że będzie ok!!!!

[justysia_k]

kaika podziwiam Cię że masz jeszcze takiego speeda na finishu!
bardzo się cieszę, że przeprowadzka już za Wami i teraz spokojnie możecie już czekać na nowego członka rodziny
piękne chwile przed Wami w nowym gniazdku

[justysia_k]

KaiKa

justysia_k

no kaika pisz cos bo siedzimy jak na szpilkach czy to już otwierac szampana czy nadal chlodzic?

Kochana dowiecie się jako pierwsze, że jadę do szpitala :)

hmmm przypomniało mi się jak Wam meldowałam, że jadę do szpitala i na porodówce już na łóżku już porodowym dostałąm smsa, że Damianek Zuli nad ranem przyszedł na świat
ehhhhhhhhhh to były czasy

[KaiKa]

justysia_k

KaiKa

justysia_k

no kaika pisz cos bo siedzimy jak na szpilkach czy to już otwierac szampana czy nadal chlodzic?

Kochana dowiecie się jako pierwsze, że jadę do szpitala :)

hmmm przypomniało mi się jak Wam meldowałam, że jadę do szpitala i na porodówce już na łóżku już porodowym dostałąm smsa, że Damianek Zuli nad ranem przyszedł na świat
ehhhhhhhhhh to były czasy

ale to były fajne czasy!!! Pamiętam te oczekiwania na wieści!!!

A to już prawie 3 lata minęły!!! Kiedy??

[justysia_k]

dziewczyny mam pytanie
od kilku dni mnie już to męczy ;)
mam urlop wychowawczy do konca stycznia 2014 a mam zamiar zapisać lene do przedszkola od pazdziernika 2013
czy od pazdziernika musze zatem wrocic do pracy czy moge zostac w domu do stycznia 2014 na wychowawczym ?
wychowawczy jest przeciez do osobistej opieki nad dzieckiem wiec chyba powinnam go przerwac z chwila oddania leny do przedszkola?
co o tym myslicie?

[Zula'79]

justysia pamiętam, że moja koleżanka od września posłała Huberta do żłobka, a wróciła do pracy w październiku. Wydaje mi się, że była wtedy na wychowawczym. Jednak na 100% nie jestem pewna.

[Zula'79]

justysia_k

KaiKa

justysia_k

no kaika pisz cos bo siedzimy jak na szpilkach czy to już otwierac szampana czy nadal chlodzic?

Kochana dowiecie się jako pierwsze, że jadę do szpitala :)

hmmm przypomniało mi się jak Wam meldowałam, że jadę do szpitala i na porodówce już na łóżku już porodowym dostałąm smsa, że Damianek Zuli nad ranem przyszedł na świat
ehhhhhhhhhh to były czasy

noooo. To było fajne.

Ja natomiast lubiłam ten finisz. 9 miesiąc był dla mnie najfajniejszy, mimo tago wielkiego brzuchola i kulania się, bo wtedy już czułam się bezpieczna, wiedziałam, że spokojnie moge w każdej chwili rodzić. Ale to patrzyłam przez pryzmat mojej wczesniejszej walki o każdy dzień Damianka w brzuchu.

kaikuś jeszcze troszkę A tak w ogóle to naprawdę zazdroszczę Ci ( w takim pozytywnym oczywiście sensie), że masz takie wspaniałe mamę i teściową. Pomoc nieoceniona

[Martek73]

Witajcie

[Martek73]

KaiKa

justysia_k

KaiKa

Kochana dowiecie się jako pierwsze, że jadę do szpitala :)

hmmm przypomniało mi się jak Wam meldowałam, że jadę do szpitala i na porodówce już na łóżku już porodowym dostałąm smsa, że Damianek Zuli nad ranem przyszedł na świat
ehhhhhhhhhh to były czasy

ale to były fajne czasy!!! Pamiętam te oczekiwania na wieści!!!

A to już prawie 3 lata minęły!!! Kiedy??

Aż mnie ciarki przeszły.
Super czasy

A czas szybko płynie.

[Martek73]

Zula pozytywne podejście, to 80% suksesu.
I tak trzymaj.

[Martek73]

U nas plusowa temperatura, ale mimo wszystko pada śnieg.

[Martek73]

Byliśmy na spacerku, pozrywalismy gałązki i czekamy na wiosnę w domu.
Juz jeden wypuścił nam listki, ale mamy go juz dwa tygodnie, a teraz zerwalismy więcej.

I przypomniały mi się czasy z zimowiska, bo zawsze tak robiłam.

[Martek73]

I przyszedł nam list ze szkoły, że Szymka i nas zapraszają na dzień otwarty.
I kiedy ten czas zlecial?

Mój mały synek idzie od września do szkoły.

[Martek73]

Udanej soboty Wam życzę.

[Malagaaa]

Zula trzymam kciuki aby maluszek się zdrowo rozwijał i żeby juz niedługo mogła się cieszyć spokojem donoszenia !!

Kaika no to super że czujesz sie dobrze , fajnie się czyta ze zadowoleni z nowego gniazdka ! zostało czekać na juniora :))

Martek no ten czas leci oj leci ;) pierwszoklasista jak to dumnie brzmi :):)

Justyna Ja nie pomogę bo mi sie wychowawczy już skonczył , Ale to urlop bezpłatny wiec jeśli pracodawca nie bedzie miał problemu to nikt inny nie może sie doczepić .

[justysia_k]

Malagaaa

Justyna Ja nie pomogę bo mi sie wychowawczy już skonczył , Ale to urlop bezpłatny wiec jeśli pracodawca nie bedzie miał problemu to nikt inny nie może sie doczepić .
no niby tak ale podpisujesz oświadczenie, że wykorzystasz go na osobiste sprawowanie opieki nad dzieckiem stąd moje wątpliwości :/
nie wiem
chyba będę musiała pogadać z moją szefową żebym później nie dostała dyscyplinarki z zaskoczenia
bleeeeeeeeeeeee

[justysia_k]

martek szymek do szkoły
omg! ty masz już kawalera w domu za chwilę będziesz kompletować podręczniki i wspólnie odrabiać lekcje i przepytywać przed sprawdzianem :)

[justysia_k]

malaga to ty teraz jesteś na L4?