Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

justysia_k
:D

jaka u was pogoda?

malaga bedzie dzis u nas padac?
bo nie wiem czy posciel prac :)

Nie będzie :) :D jak już wieczorem ale nie nie będzie !

Ja też bym wyprała ale muszę kupić drugi komplet bo mam tylko jedną pościel w rozmiarze 200x220 :D haha chyba będę musiała wyciągnąć dwie kołdry z szafy :)

Wiesz Justyna tak myślałam że jak nie masz jakoś nic przeciwko to można się spotkac w jakiś dzień , znaczy się moja sis jeździ do wrocławia i byśmy się zabrali :D od tak tak jakoś sobie myslałam o tym ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

asiula0727
Malaga a tam gdzie teraz mieszkasz,nie ma dzieci w jego wieku? Macie sąsiadów?

Nasz dom położony jest miedzy polami

A mianowicie jedzie sie głowną droga od Pępowa zaczyna się Siedlec po każdej stronie drogi są domy i tyle z wioski , ale za tablicą jest staw za stawem można skręcić w lewo jedzie się 500 m jest jeden dom po prawej stronie (reszta to pola uprawne) jedzie znów 500-1000 m i jest nasz dom , a za nami ok 2-3 km jest dopiero pare następnych domów i las

Także nie mamy żywej duszy :)

A Nawet jak byśmy wzięli rower i wybrali się na spacer to dzieci nie widać plac zabaw pusty
W ogóle nie znam tu ludzi może parę osób ale to dorośli do jednych chodzimy po ziemniaki do drugich po pomidory

Pod tym względem brakuje mi miasta ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Sobie nie pomyśl że natrętna jestem czy co , ale normalnie jestem żądna towarzystwa a Kacper jeszcze bardziej :P

Przed wczoraj podjechała po coś Tomka siostra i była z Szymkiem (4 lata) i Kacper tak go błagał żeby został u niego oczywiście on się nie zgodził więc pół godziny uspokajałam przeraźliwy żałosny płacz ....

lena ma odwrotnie wiec nasze spotkanie moze wygladac tak:
"mama nie cem kacepka" ryk i w nogi :smile_jump:
wiec mozliwe ze nawet nie pogadamy :beauty_lips:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
Malagaaa
Sobie nie pomyśl że natrętna jestem czy co , ale normalnie jestem żądna towarzystwa a Kacper jeszcze bardziej :P

Przed wczoraj podjechała po coś Tomka siostra i była z Szymkiem (4 lata) i Kacper tak go błagał żeby został u niego oczywiście on się nie zgodził więc pół godziny uspokajałam przeraźliwy żałosny płacz ....

lena ma odwrotnie wiec nasze spotkanie moze wygladac tak:
"mama nie cem kacepka" ryk i w nogi :smile_jump:
wiec mozliwe ze nawet nie pogadamy :beauty_lips:

Na dorosłych też tak ma??

Kacper chyba jeszcze nigdy sie nie rozpłakał na widok dorosłego a już szczególnie drugiego dziecka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze powiem Ci że cieszę się że Kacper nie ma takiego problemu , może przez to że od małego zostawal jak nie z babcią to z ciocią itd

A co do teściowej to musiałam jechać przed chwilą bo Tomek chciał szpachelkę i powiem wam że nie moge ostatnio na nią patrzeć , przekupuje Kacpra co mnie do szału doprowadza i nawet nie chce mi się tam jechać . tekst w stylu "zostań babcia da Ci lizaka" a jak on nie cche a ja go nie zmuszam to jest "dobra babcia pójdzie do dino i nic ci nie kupi " wrrr dzisiaj to samo i jej powiedziałam że ma go nie przekupywać bo on tak potem będzie robił a nie chce go potem tydzień od uczać i jeśli będzie chciał zostać ja nie mam nic przeciwko ale jak tak to widzę że on sam jest zniechęcony . Dzisiaj oczywiście tak mu gadała że został bylam zła bo nie szanuje tego że się spieszę i chce jechac i jest ta godzina ... ale cóż nie będę się żarła pozwoliłam mu zostac ciekawe o której go odwiozą ...

A co do ciązy nie jeszcze , chce poczekać do wizyty bo teściowa wszystkim wypapla a nie chce nikomu się tłumaczyć jak sama nie wiem z czego:) wie moja mama i siostry i nikt więcej :) Mam tylko nadzieję że nie wyda sie wcześniej bo mam coraz dłuzsze i mocniejsze mdłości i mnie wydyma a do wizyty jeszcze ponad 2 tyg

Ale się wygadałam :D:D

Czekam na Tomka bo biedny majstruje coś na dworze w tym deszczu po ciemku , płot w końcu dzisiaj przywiózł i chyba coś tam z nim robią a ja czekam z kolacją

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

A ja dziś pierwszy dzień w pracy po urlopie. Jakoś tak nie docierało do mnie dzisiaj rano, że jadę do roboty. NIe lubię tych powrotów, bo człowiek nie wie w co ma ręce włożyć, a najlepiej to by nic nie robił, bo żyje jeszcze urlopem.

Kurcze w ogóle w robocie ruchy kadrowe na maxa. Zastanawiam się, co będzie ze mną i czy wypali, to co ma wypalić. Z jednej strony mam ciut nadziei, bo kumpel, który chciał się przenieść tam gdzie ja, już się przenosi. Z drugiej jednak strony boję się, że tyle osób "się przemieszcza" i mnie zablokują. W sumie, jeśli nie to, to jest jeszcze plan B - przenosiny gdzie indziej i plan C - zajście w ciąże. Cholera...się porobiło. Jak nie było planów, to nie było, a teraz A,B i C. :36_11_13:

Ciężaróweczki, ale osładzacie to forum. Jak fajnie znów czytać o tych mdłościach, wydymaniu brzucha, zachciankach kulinarnych i oglądać zdjęcia z usg. No i wiecie co? Inaczej się chyba faktycznie przeżywa następną ciążę. I jakoś tak szybko leci. Ranyyyy....jak patrzę Minia już zaraz, Asia30 też, ktosia, asiula. :Kiss of love: Łłłooo matko.

Wiecie co, no nie mogę się skupić na tych postach. Tyle tego wszystkiego. Fajne te nasze dzieciaki już. Normalnie jakie bystrzaki się robią, jak już umieją rządzić, obrażać się, jakie samodzielne. Dziś rozmawiałam z koleżanką co ma pięcioletnią Amelke.Jak mi mówiła, że Amelka już sama sobie robi kanapki (znaczy się smaruje chlebek masłem, pasztetem itp.),nawet czesze się, robi kiteczkę i zapina spineczki na włoskach. Rany boskie. Nim się obejrzymy już nasze będą takie samodzielne. Zresztą, tak jak mówicie - zaczyna się etap - ja siam, siam i siam.

Mój Cwaniak tez już sie robi coraz cwańszy, ale powiem Wam, że nie udało mi się go nauczyć jeszcze na nocnik. Nie dociera do niego, że trzeba lecieć i robić siku. Krzyczy - "mama siku" dopiero,jak naleje pod siebie. Już pościągaliśmy dywany, bo przecież nie przetłumaczy mu. Jedynie rano i wieczorem jeszcze nocnik jest o.k., a tak zawsze alarm po fakcie. Ochhhhhh...to moje dziecko takie ciężkie ze wszystkim. Jedynie co mu szybko wyszło to zęby. Komplet ma już chyba od pół roku.
Jednak normalnie naprawdę dziecko potrafi być zaskakujące. NIby nie zwraca uwagi, niby nie słucha, a koduje. Wracaliśmy od babci, w samochodzie nawigacja włączona była z głosem i mówiła różne komendy. Jedna z komend - "trzymaj się prawego pasa". Ja nagle patrzę co ten Damianek rękę wyciąga i szarpie. Patrzę, a on załapał pas, ciągnie i trzyma. Nie wiedziałam o co mu chodzi i nagle skojarzyłam, że pan w nawigacji mówi, że trzeba się trzymać prawego pasa, więc złapał pas :36_11_13: Skąd skubany wiedział, że to się nazywa pas???? Przecież nie tłumaczyłam mu nigdy.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Ehh te małe cwaniaki

Mój mały zobaczył dzisiaj globus i zaczął krzyczeć - słoń, słoń.
Myślę sobie o co mu chodzi, przecie tam słonia żadnego słonia...
A później na mini mini leci piosenka - cztery słonie, którą Gabciu uwielbia i one tam spacerują sobie w okół kuli ziemskiej...

Stąd to skojarzenie z globusem.

Zerkam na - na dobre i na złe...
Się wrzesień zaczął, a wraz nim seriale...

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

mój brzuszek :in_love:

Malaga to faktycznie minus takiego odludzia. Ale przynajmniej jaki błogi spokój macie :) Mąż spisuje się medal! Brawo dla Tomka!!!

Zula to dołącz do nas, bo nam zaraz grono zacznie się wykruszać! Trzymam kciuki za ten plan, który Ty byś chciała aby się zrealizował!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...