Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[ktosia0]

jestem jestem... czytam codziennie wieczorkiem :P

dzieciaczki super!!! gratulujemy wszystkich zebow oraz Oli kroczków!!!

Lenonka jest boska!!! :)) i te zebolki :P haha
musimy sie zgadac na skype :P

u nas jak zwykle katar... ehhh nie wiem czemu moze na zeby ale cigle tak mysle a zeby wciaz tylko 2... brak slow...

a tak jakos leci... moj A. wyjezdza do pracy ma juz bilet na 11maja... ja ciagle w dole :(( w mega dole :(( nic mi nie wychodzi tak jakbym chciala... jetsem beznadziejnie beznadziejna... :(((

miłej nocy i dobrego slonecznego dnia :****

[justysia_k]

qrde juz 22:30?
zasiedzialam sie
ide spac

dobranocka kobitki! :*

[justysia_k]

ktosia to juz? qrde faktycznie to zaraz 11 maja :(
dacie rade! zreszta pamietasz ze mozemy zamieszkac razem tylko bez psa
bidula a co sie dzieje ze masz dola? przez alana?

dawaj fotki ksiezniczki

[asiula0727]

justysia_k

ja tez mam jakas nadzerke do usuniecia
ale jakos moja gin nie nalegala iwec tez sie tym zbytnio nie przejmowalam :/

kaika piszesz o ozieblosci
u mnie dramat
nie wiem co sie dzieje ale juz dobrych kilka miesiecy po prostu nic z tego :/ zaczynam sie martwic o siebie - czy to sie kiedys "naprawi"? no i o m. zeby mi na boku nic nie znalazl

Dziewczyny u mnie to samo
niby dochodzi do zbliżen,ale rzadko i nie z taką "fascynacją" jak kiedyś

[asiula0727]

Ktosia nie smutaj :*
Jestes super kobietką-jestem tego pewna,a że nie zawsze układa się po naszej myśli to czasem tak bywa,inaczej życie byłoby nudne............

[KaiKa]

justysia_k

ja tez mam jakas nadzerke do usuniecia
ale jakos moja gin nie nalegala iwec tez sie tym zbytnio nie przejmowalam :/

kaika piszesz o ozieblosci
u mnie dramat
nie wiem co sie dzieje ale juz dobrych kilka miesiecy po prostu nic z tego :/ zaczynam sie martwic o siebie - czy to sie kiedys "naprawi"? no i o m. zeby mi na boku nic nie znalazl

Ja muszę wyleczyć, bo przez nią łapie co i rusz infekcje :(((( więc mojego komfortu niech mi to jak najszybciej zlikwidują :P

ja mam nadzieję, że jak odstawie piguły to popęd wróci... bo masakra jakaś. ostatnio jak coś zaczynamy to wręcz zaczyna mnie boleć... normalnie mamy abstynencje przed ślubem

[ktosia0]

nie przez niego... jest nam razem cudownie!! pod kazdym wzgledem...
biedny teraz pracuje po 16 godzin, ale to ile zarobi nie zalezy od niego tylko od dnia ile kursow bedzie... kazda wolna chwile spedzamy razem... Oliwia szaleje na jego punkcie z reszta tak jak on na jej... boje sie tej rozlaki jak wypali robota wroci dopiero na koniec wrzesnia a my nigdy jeszcze od ponad 8 lat nie rozstalismy sie na dluzej niz 4 dni :(( zostaje sama - no z Oli - ale wiecie rachunki i wogole wszystko na mojej glowie dlugi i ich splaty tez... tlumacze sobie ze jedzie zebysmy sie odbili z dna ale i tak bede buczec za nim... :(( na dodatek jestem mega gruba ludzie na ul sie pytaja czy nie powinnam schudnac ale nikt nie pyta czemu tak jest... ehhh... tak pewnie spaslam sie bo zre na potege i pragne byc grubas...

co do sexu... u nas super ja nie odnotowalam ozieblosci a teraz od 3 tyg nie biore tabletek bo lekarz kazal mi przestac stwiedzil ze w moim wypadku nie ma to sensu to dopiero mi sie chce... a smialam sie ze tabsy zmniejszaja libido i mowilam "chyba nie u mnie"... teraz juz wiem ze zmniejszaja....

[ktosia0]

a fotki postaram sie jutro zrobie cos swiezego i zgram z aparatu przez kabel mam fajne na tele ale nam bie dziala w kombie blutu i nie idzie wyslac :(

[ktosia0]

justysia a co ja zrobie z psem?? alan chce go wydac gdzies na wies ale troche mi szkoda... wszedzie klaki ale Oli go kocha na maxa... on ja chyba tez...

[Gość panterka]

asiula0727

justysia_k

ja tez mam jakas nadzerke do usuniecia
ale jakos moja gin nie nalegala iwec tez sie tym zbytnio nie przejmowalam :/

kaika piszesz o ozieblosci
u mnie dramat
nie wiem co sie dzieje ale juz dobrych kilka miesiecy po prostu nic z tego :/ zaczynam sie martwic o siebie - czy to sie kiedys "naprawi"? no i o m. zeby mi na boku nic nie znalazl

Dziewczyny u mnie to samo
niby dochodzi do zbliżen,ale rzadko i nie z taką "fascynacją" jak kiedyś

powiewm wam ze ja tez nie ma ochoty a jak juz jest to 3 razy i podusia i usypiam choc i tak owiele lepiej w tej ciazy tzn doznania niz z olim bo było ciezko a teraz super ale co z tego jak nie mam siły i u nas tez nie czesto ja mysle ze to poprostu wina naszego zmeczenia moze nie az tak fizycznego ale dołącza sie i psychiczne napewno nam przejdzie tyllko kiedy ??? ja to juz wogóle pogrzebana tzn mój m bo znowu bedzie kolejny bobas i nie przespane noce to nie bede napewno wstanie nic zrobic i wykrzesac sił na małe co nieco wiec on mówi ze trzeba teraz korzystac

[Gość panterka]

ktosia fajnie ze sie oddzywasz i współczuje wyjazdu twojego m wiem cos o tym co prawda 3 miesiace to było i dawno temu ale ryczałam jak głupia bo to było zaraz po tym jak sie zareczylismy i niegdy wczesniej nie rozstawalismy sie na tak długo max 2 dni ale powiem przezyjesz to i teraz sie smieje z tego ze zamaist korzystac to rycząłam jak głupia a teraz ty masz oliwcie ja wiem ze bedzie wam go brakowac ale sa telefony skypy i dacie rade

[Gość panterka]

iide spac bo jestem tak ze oczy mi sie zamykaja

dobranoc

[asiula0727]

Czesc dziewczynki

No i do lekarza sie nie dostałam.......nie było już numerków....ani do pediatry(na bieżąco się zapisuje) ani do mojego gin (minimum 2 tygodnie wczesniej trzeba się zapisac)
Jestem wściekła jak nie wiem co..........
K...... to po co my płacimy składki???? Tak dla jaj????
Poszłabym z małą bez numerka ale znów 2 godziny czekania..........

[Zula'79]

Witajcie Dziewczynki

Wreszcie wpadam. Nie złożyłam Wam nawet życzeń świątecznych, bo oczywiście zostawiłam to na później, a jak pojechałam do rodziców, to coś działo się z netem.

Dziękuję za życzenia dla Damianka z okazji kolejnej miesięcznicy.

Święta u nas spoczko. W rodzinnej atmosferze. Żałuje tylko, że nad morzem było zimno. Niby słoneczko świeciło, ale był tak okropnie przejmujący wiatr z północy, że normalnie brrrr. Nie wzięliśmy ciepłych ubrań, bo myśleliśmy, że będzie tak jak w Szczecinie, a tu jednak pogoda inna. Byłam zła na siebie, bo jak mogłam zapomnieć, że nad morzem, to nad morzem. Może być różnie - czyli po prostu zimno.

Damianek dorośleje. Jest skubaniec taki kumaty. Tak wszystko rozumie i zapamiętuje. Raz mu sie coś pokaże, to pamięta i powtarza. Dostał na zajączka takie kosteczki fisera, na których są różne gadżety i już wie która kosteczka jest z pieskiem, która ze słoneczkiem. Jak się go poprosi, to podnosi, którą trzeba. Mały cwaniaczek.
No i zaskoczył mnie, bo przedwczoraj dostrzegłam 9-tego zęba Myślałam, że teraz czas na kły, a tu wyrósł trzonowiec na dole po lewej stronie. Niby kolega mnie uświadomił, że tak jest, że kły idą na końcu, że u jego syna też wyrosły trzonowce, a kły później. Może coś w tym jest. Troszkę mnie to zastanawia - czemu tak szybko idą mu te zęby?

A ogólnie jestem wkurzona, bo już wiem, że po powrocie do pracy przeniosą mnie do innego wydziału. Beznadzieja. Ludzie niezbyt, a na dodatek przełożony, który wszedł niedawno na stanowisko i nie umie się za bardzo odnaleźć w roli i nie ogarnia roboty. No, ale niestety trza będzie sobie poradzić. Zobaczę, jak się wszystko będzie układało z Damiankiem po moim powrocie do pracy, jak zaklimatyzuje się żłobku i w ogóle. Najwyżej ruszę temat z moim przeniesieniem się gdzie indziej.

Dobra. Na razie spadam, bo dziecię mi ryczy. Nudzi się już chyba.

Miłego dzionku Laseczki!!!!

[asiula0727]

Zula gratuluję kolejnego ząbka Damiankowi,żęby idą jak szalone :)

A ja walę lekarzy i idę z malutką na spacer,a co?
Pojadę na miasto,na zakupy musimy z Julą buty sobie kupic,poszalejemy.....
Pózniej do lodziarni....nie pochwaliłam się Wam.....moja siostra otworzyła lody z automatu tydzień temu...narazie idzie niezle.........zobaczymy....

[justysia_k]

MAMO TATO JA STOJE!
taka lenula nam dzis zrobila niesodzianke rano
mama malo nie zemdlala z wrazenia

[justysia_k]

zula nie daj sie
jakos to bedzie
przeciez i tak najwazniejsze jest ze po pracy wracasz do damianka :)

asiula no to milego spacerku! i smacznych lodow a siostrze powodzenia w biznesie :)

[ktosia0]

brawo dla Lenki!!!!!!!!!! teraz Wam sie zacznie :P haha

[ktosia0]

własnie w ddtvn jest o kremach z filtrem... czy smarujecie i czym jak idziecie na spacer?? Olina nienawidzi kremowania... tak samo jak czapy skarpet i butow... i pizamy... spi juz w 2 czesciowej bo w calej jak ma stopy schowane nie zasnie wiec spi z golymi... i rano budzi sie bez pizamy tzn nie ma jej jak juz na nas krzyczy - bo co tam trzeba sciagnac zbedna odziez....

[asiula0727]

Justysia wow!!! Gratki dla Lunuli.....no to teraz będzie się działo.....:)

Ktosia zdjęcia śliczne:)

[justysia_k]

basia ale czadowe fotki! jaka oliwka juz duuuza :) sliczna! caly a. - jak klon :)

my nap poczatku nie smarowalismy buziaka i lena spiekla poliki wiec teraz juz kremujemy - nie jest latwo ale trzeba
uzywamy kremu Mustela Sun krem mineralny 50+

[justysia_k]

Lenula zmeczona najnowszymi odkryciami

[Martek73]

Witajcie

[Martek73]

ktosia0

własnie w ddtvn jest o kremach z filtrem... czy smarujecie i czym jak idziecie na spacer?? Olina nienawidzi kremowania... tak samo jak czapy skarpet i butow... i pizamy... spi juz w 2 czesciowej bo w calej jak ma stopy schowane nie zasnie wiec spi z golymi... i rano budzi sie bez pizamy tzn nie ma jej jak juz na nas krzyczy - bo co tam trzeba sciagnac zbedna odziez....

Super fotki

justysia_k

Lenula zmeczona najnowszymi odkryciami

Jak słodko zasnęła

justysia_k

MAMO TATO JA STOJE!
taka lenula nam dzis zrobila niesodzianke rano
mama malo nie zemdlala z wrazenia

Brawo dla Lenusi

KaiKa

Witam poświątecznie!!!

Lenka, Juleńka, Kubuś, Kacperek cuda!!! cuda!!! cuda!!!
Nie można się napatrzeć!

My w święta jak zwykle zalatane mieliśmy, ale w tym roku była wymówka - Ola jest śpiąca Tak więc staraliśmy się odpoczywać ile wlezie. Na czas świąt przenieśliśmy się do teściów. Naprawdę mam szczęście, że takich mam :P Nie mogę się do niczego przyczepić :)

Co do weekendu to M. mi zaproponował wyjazd nad morze na 2-3 dni jak będzie pogoda. Jedziemy jak będzie ładna pogoda i w ciemno. Mam nadzieję, że będą jeszcze wolne miejsca. Od nas to 200 km do Stegny czyli 3h i jesteśmy na miejscu :) Dołaczą do nas pewnie moja kuzynka z mężem. Na szczęście mamy łóżeczko turystyczne, więc nie musimy się martwić o spanie dla Oli.
Już nie mogę się doczekać.

Po za tym ostatnio kupiliśmy parasolkę na takie wyjazdy. Taką zupełnie mała, a Ola od zajączka dostała od teściów drugą. Nie zgadaliśmy się :P

AAAA I OLA PRZED ŚWIĘTAMI ZROBIŁA SWOJE PIERWSZE 4 KROCZKI SAMA!!!!

Brawo dla Oleńki.

asiula0727

niezawodny uśmiech Juleczki

Uśmiech bezkonkurencyjnu

justysia_k

Super

[Gość panterka]

witam :)

brawa dla lenusi
i jak słodko sobie spi

oliwcia równiez urocza i faktycznie jaka duza juz ale nam rosna te dzieciaczki