Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

CZEŚĆ http://www.cosgan.de/images/smilie/verschiedene/s060.gif

Pada deszcz... buuu. Co za pogoda. Choć chyba lepsze to niż śnieg i mróz ;)

Miałam wczoraj mężusia w domku więc dlatego nie zaglądałam wieczorkiem :wink: Oglądaliśmy super film. I tak zleciało :love:

Dixi78 zdrowia życzę. Teraz najgorszy okres, choroby szaleją :frown: Gratki 25 tc :brawo:

aga82 gratki 24 tc :brawo:

Miłej soboty wszystkim http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/r025.gif

Odnośnik do komentarza

hejka!!!
a co tu tak cichooo?wpadłam na chwilę myśląc,że tu pewnie wrze jak zwykle,a tu cisza,aż mi sie dziwnie zrobiło:36_2_13:
a ja dzisiaj wyjątkowo jestem już na nogach :D:D:D właśnie piekę chałkę ...taką z kruszonką i mam nadzieję,że mi sie uda,bo chodzi za mna juz od dłuższego czasu...chociaż i tak najlepszą robi babcia Łukasza ehhhh szkoda,ze jej tu niema...
poza tym na obiad panierowane piersi nadziewane żółtym serem,mój mężczyzna bedzie w szoku,że zamiast jak zwykle spedzać sobotę na błogim lenistwie COŚ zrobiłam:D:D:D
kolejny raz zastanawialismy się nad imieniem dla onego i narazie stanęło na Natan Antoni...fajnie komponuje się z nazwiskiem no i Antoni to na cześć dziadka Łukasza,bo wychowywali go właśnie dziadkowie...co prawda dziadek nie żyje od kilku lat,ale babcia na pewno bardzo się ucieszy:)poza tym Antoś bardzo mi się podoba i włąściwie mogłoby to być pierwsze imię,ale już Antoni troszkę mnie przeraża:D:D:D
za dwa tygodnie wizyta u gina i znów zobaczymy jak sie ma to nasze cudo:D:D:D póki co kopie mamusię ile wlezie i z tego co czuję nadal najczęściej leży poprzecznie:D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

dorotta
hejka!!!
a co tu tak cichooo?wpadłam na chwilę myśląc,że tu pewnie wrze jak zwykle,a tu cisza,aż mi sie dziwnie zrobiło:36_2_13:
a ja dzisiaj wyjątkowo jestem już na nogach :D:D:D właśnie piekę chałkę ...taką z kruszonką i mam nadzieję,że mi sie uda,bo chodzi za mna juz od dłuższego czasu...chociaż i tak najlepszą robi babcia Łukasza ehhhh szkoda,ze jej tu niema...
poza tym na obiad panierowane piersi nadziewane żółtym serem,mój mężczyzna bedzie w szoku,że zamiast jak zwykle spedzać sobotę na błogim lenistwie COŚ zrobiłam:D:D:D
kolejny raz zastanawialismy się nad imieniem dla onego i narazie stanęło na Natan Antoni...fajnie komponuje się z nazwiskiem no i Antoni to na cześć dziadka Łukasza,bo wychowywali go właśnie dziadkowie...co prawda dziadek nie żyje od kilku lat,ale babcia na pewno bardzo się ucieszy:)poza tym Antoś bardzo mi się podoba i włąściwie mogłoby to być pierwsze imię,ale już Antoni troszkę mnie przeraża:D:D:D
za dwa tygodnie wizyta u gina i znów zobaczymy jak sie ma to nasze cudo:D:D:D póki co kopie mamusię ile wlezie i z tego co czuję nadal najczęściej leży poprzecznie:D

Dorotta mi sie podoba Antos, a nawet Antoni. Choc w Polsce wydaje mi sie ze troche to imie jest uwazane za staroswickie. Przyjaciel mojego m. ma tak na imie i czesto mowimy do niego Toni (tez fajny skrot). A kiedys przyszla do mnie do pracy taka wloszka i miala slicznego synka wlasnie Antoniego i od tej pory to imie zaczelo mi sie szczegolnie podobac :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

ooo matko jak tu cicho :D jak nigdy!!
dziewczyny w Polsce jest teraz moda na stare imiona i Antoni bedzie brzmial bardzo trendy :D dla mnie sliczne - o wiele fajniejsze niz natan :)

ja od 9 rano w maratonie po galeriach handlowych :) sie wyrwala z domu nie? nakupilam mnostwo rzeczy i dla mojej kruszynki juz piewrwsze powazne wyprawkowe :D rozek, pierwsza butelke, pieluchy tetrowe, patyczki do uszu, puder, chusteczki mokre do pupki bo byly w promocji :D szczotke do główki, grzebyk i takie tam :D :D :D ehhh cudne te zakupy dla kruszynki

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Nie ma za dużo do nadrobienia :):) widzę że leniwe dzisiaj jesteście ;pp ja wrócilam nie dawno ze szkoły , egzamin jakoś poszedł ale wyniki dopiero za tydzien ,,,, jutro jeszcze jeden i z głowy :36_27_5:

Moja dzidzia zmieniła pozycje bo bardziej leniwa jest od dwóch dni , czasem kopnie i nic poza tym :)

a co do wyprawki to fajnie że już się zabieracie , ja jeszcze nie mam nic prócz jednych śpioszków i bodziaków :) jakoś tak czekam z tym do konca kwietnia , jak wózek będziemy wybierać to zaraz wszystko :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
ooo matko jak tu cicho :D jak nigdy!!
dziewczyny w Polsce jest teraz moda na stare imiona i Antoni bedzie brzmial bardzo trendy :D dla mnie sliczne - o wiele fajniejsze niz natan :)

ja od 9 w maratonie po galeriach handlowych :) sie wyrwala z domu nie? nakupilam mnostwo rzeczy i dla mojej kruszynki juz piewrwsze powazne wyprawkowe :D rozek, pierwsza butelke, pieluchy tetrowe, patyczki do uszu, puder, chusteczki mokre do pupki bo byly w promocji :D szczotke do główki, grzebyk i takie tam :D :D :D ehhh cudne te zakupy dla kruszynki

Oj cudne , cudne. Ja juz tez mam duzo rzeczy. W przyszlym tygodniu bedziemy malowac pokoik dla dzidziusia, potem kupimy lozeczko i jakis mebebelek a potem to sobie bede ukladac te ubranka i wtedy zrobie przeglad czego mi jeszcze brakuje.
A jeszce jesli chodzi o te imiona to ja tez do Natana nie jestem przekonana. Ale oczywiscie dobrze, ze kazdy ma swoje zdanie bo tak to wszystkie dzieci nosilyby te same imiona :o_noo:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Witam was pomiędzy jednym wytarciem nosa a drugim. Rzeczywiście cichutko tu dziś. Ale są i plusy dodatnie- nie trzeba dużo nadrabiać hehe. U mnie dziś piękna pogoda za oknem była, aż mnie skręcało, żeby wpuścić trochę świeżego powietrza- nie, nie, nie oszalałam... żarcik taki. Leżę sobie w łóżku to humorek dopisuje mimo cieknącego nosa. Obok na stoliku pełna bateria leków, oczywiście tych dozwolonych w naszym stanie- stodal, oscillococcinum, no i wick- taka maść, którą jak sobie klatę natrę, to 100 razy lepiej się oddycha i katarek zmyka.

Dorotta u nas też decyzja w sprawie imienia nie podjęta. O ile drugie imię po zmarłym ojcu P zostaje, to wciąż, tak jak pisałam, nie zdecydowaliśmy czy Wojtuś czy Antoś- każde z nas ma swój typ No i mój synuś nie ma szacunku dla mamusi- nawet teraz, kiedy "cierpię" w chorobie, kopie ile wlezie- ale to dobrze!!!

Tina już za tydzień remoncik?? Fajnie, u mnie zapowiada się zaraz po świętach.

Ewcia i justysia gratuluję zakupów. Wszystko pewnie wymarzone i śliczne!!!

Aga gratki 24 tygodnia

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09koflwn31f.png

Odnośnik do komentarza

Dixi78
Witam was pomiędzy jednym wytarciem nosa a drugim.

Tina już za tydzień remoncik?? Fajnie, u mnie zapowiada się zaraz po świętach.

Juz sie nie moge doczekac tego remonciku, malz jakos sie nie spieszy a ja juz bym chciala tam wszystko czyscic i ukladac :-) Ale wczoraj juz kupilismy farby i wszystkie potrzebne narzedzia i stanelo na tym, z w przyszlym tygodniu ruszamy. Tzn. malz maluje bo ja bede kierownikiem tego zamieszania:-)))
Ja to jestem taka, ze jak bym sobie wszystkiego duzo wczesniej nie przygotowala to chyba bym nie urodzila :-)

Dixi duzo zdrowka!!!!!!! Wachaj cebule na katar rewelacyjna !

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

tina
[
Juz sie nie moge doczekac tego remonciku, malz jakos sie nie spieszy a ja juz bym chciala tam wszystko czyscic i ukladac :-) Ale wczoraj juz kupilismy farby i wszystkie potrzebne narzedzia i stanelo na tym, z w przyszlym tygodniu ruszamy. Tzn. malz maluje bo ja bede kierownikiem tego zamieszania:-)))
Ja to jestem taka, ze jak bym sobie wszystkiego duzo wczesniej nie przygotowala to chyba bym nie urodzila :-)

gdzies czytalam ze kobiety tak maja - im blizej porodu, tym bardziej je bierze na sprzatanie, remonty, przemeblowania itd to tzw. syndrom wicia gniazda :D ja z robieniem pokoiku dla szkraba czekam do konca kwietnia, moze w polowie maja... sciany mamy pomalowane - wystarczy tylko kupic meble, ale juz wiemy co i jak wiec szybko i sprawnie pojdzie :36_27_5:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Widzę że większość z was ma wszystko zaplanowane !! no no :):) też czytałam o syndromie gniazda :)

Ja już bym chciała czyścić mebelki i układać ciuszki , ale nie wiem czy będziemy mieszkać tu gdzie mieszkamy czy już na swoim , dlatego narazie wszystko zostaje w planach przemyślen i mojej wyobrażni :) , normalnie zazdroszcze wam tych pokoikow już :);ppp
czasem jeszcze mam taki strach że wolałabym mieć dzidzię a potem wszystko żeby wiedzieć że jest ...

Dixi78 wracaj do zdrowia kobietko !!! dzidzia kopie bo chce mamie pokazać że czuje się dobrze :) i pewnie zyczy mamie zdrówka :36_27_5:

jeju jak widzę takie sloneczko śliczne w dzień i czuć jak robi się cieplutko to nie mogę się doczekać jak będe brykać z wózkiem po naszych plantach ::) mmm cudaśnie :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

A co do imion to myślę że każdy trafi na odpowiednie :) to się wie :) my wybraliśmy Kacperka , ale caly czas się z tym oswajam :)

Pamiętam jak dziś jak urodziła się moja siostra , miala być Kinga :) Na drugi dzień tatuś przyszedł do szpitala no i mama mowi "przywitaj się z Kinga" na to moj tata że to nie Kinga ale Michalina ma być i już ! obudził się i tak go tknęło :) okazało się że jego prababcia miała tak na imię i praprababcia :) imię pasuje do siostry jak znalazł ! także będziecie wiedzieć :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

tina

Dixi duzo zdrowka!!!!!!! Wachaj cebule na katar rewelacyjna !

Tak pani doktor:smile_move::smile_move::smile_move: zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami innych lekarek:smile_move::smile_move::smile_move: pokroiłam cebulę, przy tym dość pożądnie się jej nawąchałam, i syropek cebulowy już się tworzy. Będzie dobrze- jak kiedyś mówiłam- leczone przeziębienie trwa tydzień, nieleczone 7 dni:D:D:D:smiech::smiech::smiech::mdr::mdr::mdr:

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09koflwn31f.png

Odnośnik do komentarza

panterka
a to dla was z okazji mojej 100 dniówki http://www.fridascafe.com/images/Fresh_Cakes/Fresh-Fruit-Tort.jpg

Dzięki! Muszę zapamiętać tą sztuczkę z truskawkowymi serduszkami. Niby oczywiste, a wcześniej na to nie wpadłam.

asiula0727
Aiti opowiadaj,chętnie posłucham :) Co masz na myśli?

Do ok.24 t-c wogóle nie czułam radości z bycia w ciąży. Pomijam kwestię codziennych nudności itp. - po prostu byłam w dołku. Dla porównania mam wspomnienia z pirwszej ciąży, gdy cały czas byłam uskrzydlona - jakby na drugim skraju tęczy ;)
Dlatego ja WIEM, że w ciąży za nastrój i samopoczucie w dużej mierze odpowiada chemia, hormony.
Do tego dochodzą różne schizy - czy nie poronię, czy urodzę wcześniaka, itp.

Trzeba mieć do tego wszystkiego - do siebie zwłaszcza choć to najtrudniejsze - DYSTANS. Mój M. np. potrafi doprowadzić mnie do szewskiej pasji, płaczu z byle powodu - ale to nie może przyczyniać się do wejścia na wojenną ścieżkę z nim i całym światem. Powtarzam sobie, że trzeba wziąść sobie na wstrzymanie, nie angażować się w kłótnię.
I tak JA mam rację ;P

Nie długo po powrocie do domu zaliczyłam pierwszy taki głębszy epizod - teraz wiem o depresji poprodowej, o możliwych epizodach psychotycznych. M. kupił reklamowany tu komiks "Baby blues" - dowiedział się o nim z zupełnie innego źródła.

Dowiadujemy się o takich ciężych chwilach, gdy osoby które ich doświadczyły mówią O TYM. Dlatego Asiula mów do nas - trzeba się wygadać, zdjąć z siebie trochę ciężaru.

O rany.. Trochę patetycznie wyszło..:36_1_78: z pudełka

KaiKa
Mimo, że lekarza kazał ograniczyć, to parcie na słodkie mam duuuuże.

przez 5 m-cy mogłam przejść spokojnie obok słodkiego, szybszym krokiem obok czekolady ;) a teraz znów mam aktywne "radary na słodkie"
Staram się pilnować ze wzgl. na kg do zrzucenie po ciąży. Teraz ratuje mnie zapiekanka z jabłek i suszonych owoców. Pod pierzynką z ciasteczek owsianych - jedna miseczka ZAPYCHA w szalenie miły i zdrowy sposób.

I gratuluję udanych zakupów!!

Dixi i innych choruszkom Życzę szybkiego powrotu do formy!! Katarom mówimy NIE

Justysiu_K skończyłam terapię zajęciową, 5-letnią pedagogikę specjalną, pracowałam trochę w zawodzie, ale jakoś zawsze na zastępstwo. Dostałam się na doktorat i "już mamy dla Pani miejsce w zespole, niedługo podpiszemy umowę" trwało przez całe studia dr, i jeszcze pół roku dłużej. Wydałam wszystkie swoje oszczędności na podróże - co zobaczyłam i doświadczyłam to moje.
Rozstałam się z uczelnią w lekkim rozgoryczeniu. Niepublikowałam swojej pracy, chociaż takiej pozycji książkowej nie ma - i nie bedzie, bo kto osobiście jeździ po świecie by sprawdzać zgodność teorii z praktyką?? Na książce zależało promotorce i wydziałowi, ale ja znowu obeszłabym się smakiem...
teraz mam prace w stałych godzinach, tylko pn-pt, żadnych nagłych zastępstw, lepsza pensja, bonusy. Nie jest tak rozwijająca, jak praca na uczelni, ale za to daje mi duuużo więcej stabilizacji.

Trochę mi brakuje bezpośredniego kontaktu z grupą - dlatego dorywczo coś tam wykładam ze 2-3x w roku. Np. jutro mam też podwójny wykładzik - dlatego nie odzywałam się wcześniej, bo musiałam się przygotować z prezentacją.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Dixi78
tina

Dixi duzo zdrowka!!!!!!! Wachaj cebule na katar rewelacyjna !

Tak pani doktor:smile_move::smile_move::smile_move: zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami innych lekarek:smile_move::smile_move::smile_move: pokroiłam cebulę, przy tym dość pożądnie się jej nawąchałam, i syropek cebulowy już się tworzy. Będzie dobrze- jak kiedyś mówiłam- leczone przeziębienie trwa tydzień, nieleczone 7 dni:D:D:D:smiech::smiech::smiech::mdr::mdr::mdr:

z takimi metodami to raczej znachorka albo szamanka niz pani doktor:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane!przyszlam sie wam pozalic.Kurcze moje zylki sie buntuja welfronom,co sie wkuje pielegniarka mi z welfronem to na drugi juz dzien muszamnie kucna nowo i takjuz od 4 dni.Juznormalnie nie mam sily.gdzies tam jeszcze mam troszke silyby to znosic ae uwirzcie mam juz dosc tego klucia,te welfrony tak bola.
wiem ze wam marudze bo nie moge spac wyspie sie w dzien to teraz spac sie nie chce.no nic przesylam wam z 19 lutego fotki naszego synka kamilka i zdjecie ze slubu szpitalnego.pozdrawiam i zycze milej nocki

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...