Skocz do zawartości
Forum

Maj Maj Maj Majówki Mamusie I Ich Dzieciątka 2006 !!!


Madzix

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się,
u nas nocka kiepska... budził sie i drapał niemożliwie...

Wiola my mamy tę cieżarówkę z klockami. Bawił się nią bardzo długo i bardzo często - aż do teraz. My kupiliśmy ją w biedronce za.... 19,90 zł. Ma super melodyjkę (co prawda brzmi jak chiński bełkot, ale jest bardzo dźwięczna). U nas jeszcze długi czas leżały te zabawki w koszach, więc jak masz możliwość to się rozejrzyj.

Grzecha.... czym się tak dołujesz??? Nie strasz nas.... z każdej sytuacji są przynajmniej trzy wyjścia (podobno....)

Monia i jak programik? sprawdziłaś?

Odnośnik do komentarza

hej...
mam doła, kubi goraczkuje od wczoraj wieczora, ide dzis do lekarza, chciałam wziac 2 dni urlopu a nie moge bo nauczyciel zrezygnowal z pracy i zmienniczka moja nie moze mnie zastapic bo musi uczyc, zalamka, mario dzis tez nie moze sie zwolnic bo oddaje dzis przetarg, buu... nie mozemy liczyc na rodzine, tesciowa jak zwykle odmówiła pomocy:Smutny::Rozgniewany::Płacz:

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

Madzix
hej...
mam doła, kubi goraczkuje od wczoraj wieczora, ide dzis do lekarza, chciałam wziac 2 dni urlopu a nie moge bo nauczyciel zrezygnowal z pracy i zmienniczka moja nie moze mnie zastapic bo musi uczyc, zalamka, mario dzis tez nie moze sie zwolnic bo oddaje dzis przetarg, buu... nie mozemy liczyc na rodzine, tesciowa jak zwykle odmówiła pomocy:Smutny::Rozgniewany::Płacz:

ojej Madziu nie wiem co ci poradzić-może jednak schowaj dume do kieszenii postaw teściową przed faktem doknym?????No nie wiem co ci doradzić,trudna sytuacja.Moge sie tylko domyslac jak o jest jak sie nie moze liczyc na niczyja pomoc

http://www.suwaczek.pl/cache/8e925cf530.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0f51eb70dc.png

Odnośnik do komentarza

Madzia kurcze, to rzeczywiście masz problem :ouch: A może po prostu spóźnij się do pracy jakiś czas? Mam nadzieje, że u Kubulka bedzie wszystko ok i to tylko przejściowa, krótkotrwała gorączka. Daj znać co zrobiłaś.

Niki ja też pamiętam, że uczyłam sie pare dni przed kołem albo egzaminem :) Na szczęście pracę napisałam wcześniej, ale to tylko dlatego, że wiedziałam, że w maju będę rodziła. Ach, to były czasy... Powodzenia!

Grzecha domyślam się jak się czujesz. Ja mam nieraz podobnie, tzn. obwiniam M, że mieszkamy tu gdzie mieszkamy, że do miasta mam 20 km, a tu nawet nie ma sklepów itd. Ale wiem, że to bez sensu obwiniać kogoś, ważne, że mamy siebie, dziecko, a miejsce jest mnie ważne. Super, że to firmowe paliwko, bo częściej jesteś z rodzinką. Spójrz na to inaczej, z innej strony. Jesteście sami, niezależeni, ale często widzicie się z bliskimi - normalnie raj :)

Gosia dzięki za opinię :)

Nikola 13.05.2006,

27.04.2007 http://www.suwaczek.pl/cache/a58340ee40.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da5ed1ab10.png
Odnośnik do komentarza

Madziu super, że znalazłaś wyjście z sytuacji. :brawo:

Uciu mam nadzieję, że to podejście na szczepienie będzie udane. Ja troszkę się obawiałam czy zaszczepic Nikolę, bo ma leciutki katarek, ale Pani doktor nie widziała przeciwwskazań.
Super, że chodzisz z M do kina, my ostatnio byliśmy w walentyki 2006:Nieśmiały: Jakoś brakuje nam czasu na tego rodzaju rozrywki :) Wow! Centra handlowe to raj dla każdej kobiety, a jeszcze jeżeli wychodzi się z nich obładowne torbami to już dobry humor na cały week :)

Nikola 13.05.2006,

27.04.2007 http://www.suwaczek.pl/cache/a58340ee40.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da5ed1ab10.png
Odnośnik do komentarza

cześć dziewuszki:Spoko:

u nas wszystko ok, teraz siedze i popijam herbatke z cytrynka;-)
byłam juz na fajowym spacerku w lesie, Ninka troszke pobiegala le nie bardzo miala ochote, pedzilam do domu bo juz mi przysypiala, hihihih.
ogarnelam troszke w domku i teraz moge popisac;-)

ucia dawno Cie nie było, teraz rozumiem powody, hihihi, ja tez lubie biegac po CH ale rzadko mam czas, ostatnio kupowalam buty w 10 minut od wejscia do sklepów;-)
jak masz ramke emotikony to na dole jest [więcej] no i tam jest cała masa.
wybierasz sie na mmr?? my bylysmy 1 m-c temu i wszystko ok, nawet nie goraczkowala...

Niki zdarzenie z paszportami nadaje sie do filmu!!! miałas wielkie szczescie, naprawde ktoś czuwa nad Toba, hihihih, moja Dziunia ma tez 84 cm ale wazy troszke mniej - jesc wcale nie chce, buuu\

Gosia swietne fotki z misiem!!! a moze odziedziczyl w genach przytulankę, hihihi
super ze z nocnikiem idzie Wam dobrze, ja tez za bardzo nie mam czasu, bo praca, a niani chyba musze to zlecic, hihih, bede sie starala tlumaczyc i moze zaskoczy, a snilo mi sie ze sie nauczyla siusiac do nocnika:smieszne:

grzecha nie smutaj sie...jak przestalam pisac na N to tez przechodzilam katusze z moim M, teraz juz sie poprawilo. ciagle widzialam w nim wady, złe zachowanie do mnie, kilka tygodni sie przemeczylam i jakos leci...a nie ma szans na przeprowadzke do Torunia???

Madzia widzisz jaka jestes operatywna?? czyli juz ze zlobka rezygnujesz i bedzie Kubus z nianią?? trzymam kciuki za jego zdróweczko!!!!

Wiola gratulacje za pierwsze nocnikowe poczynania!! ciekawa jestem ile trwa nauka odstawiania pampka??
a na co teraz szcepilaś Niki?? mi zostalo jeszcze DTP ale to do 2 lat podobno trzeba zdązyc...

Ninka 04.05.06 nasz słodki promyczek

http://www.suwaczek.pl/cache/293d248de0.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu teraz Nikola miała dwie szczepionki. Jedną na właśnie DTP, a drugą na Polio. To były ostatnie szczepionki, kolejne za pare lat, a kolejna wizyta na bilansie 2-latka, chcoaż zdziwiło mnie to, że pielęgniarka powiedziała, że ten bilans nie jest obowiązkowy i zależy to ode mnie czy przyjdę.
Co do nocnikowania to mi się wydaje, że sporo czasu zajmuije zanim dziecko nauczy się żyć bez pampków. Do tej nauki potrzeba dużo, dużo cierpliwości.

Nikola 13.05.2006,

27.04.2007 http://www.suwaczek.pl/cache/a58340ee40.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da5ed1ab10.png
Odnośnik do komentarza

ALe jestem dziś "wypluta". Mam dosyć. ALe muszę wytrzymać do wtorku a potem troszkę mogę zluzować, ale nie za wiele....

Kim ale ci dobrze... siedzisz bezstresowo z herbatką spacerujesz itp. ;)

Grzecha - mnie też się mylą te fora.. na jednym pytam na drugim odpowiadam ;) :duren:
Wolałąbym pisać na jednym ze względu na brak czasu, ale szkoda mi tego, że część pisze również tutaj.

Madzia - czyli problem z Qbą rozwiązany...

Kim, Grzecha, Wiola ... ja myślałam że tylko ja mam problem z moim M.
Grzecha - z jednej strony powinnaś się cieszyć, że mieszkasz w Warszawi - masz wg mnie większe możliwości. Ale ja chyba wiem o co chodzi.... tam człowiek poprostu "ginie" nie ma go, nie widać w tym tłumie. Nikt nikogo nie zauważa i każdy patrzy tylko na siebie.
Z drugiej strony Ty Wiola 20 km od sklepów.... podziwiam.... u nas było podobnie.... miałam się przenieść na wieś do męża.... do miasta 30 km, do miasteczka z kilkoma sklepami 10 km. Ale byłam przekonana, ze tego chcę! Chcę właśnie tej ciszy, spokoju, rodzinności - ja jestem z tych osób, które bardziej cenią rodzinę. Wolę mniejszą kasę, ale rodzinę i ciepło rodzinne. Nie cierpię zajętych weekendów i mijania się. Nie jestem do tego przyzywczajona.... choć tata zawsze wracał wieczorem z pracy (wychodził na 6-tą wracał z mamą ok 17-tej) to weekendy zawsze były familijne!
Przeniosłam się na wieś do męża... ale komplikacje z możliwośćią budowy tam domu już powodowały nieporozumienia, potem wspólne mieszkanie z teściową i dwójką rodzeństwa...... nie dałąm rady. Miałam pretensje do M. że mnie nie rozumie, ze nie wspiera itp. Powiedziałąm, ze jeszcze troche i rozwód murowany. Wyprowadziłąm się spowrotem do Gliwic i powiedziałąm, ze teraz decyzja należy do niego. I zmieniliśmy plany i zamierzamy być już tutaj.... Co prawda nie w samych Gliwicach ale obok nich.
Ale tak w zasadzie, to ja jestem przekonana o tym,że mój M. jest winny! Że jest niedomyślny, niekonsekwentny, bałaganiarz, nie wpadnie sam na żaden pomysł itp. I dla mnie je jest wytłumaczeniem stwierdzenie że faceci tacy są..... stąd nieporozumienia.

ups... wybiłą 15-ta. Reszta z domku wieczorkiem ;)

DAWAJCIE ZDJĘCIA!!!

Odnośnik do komentarza

Jest mi wstyd że pisze raz na ruski miesiąc,ale jestem zakręcona,czekam na przesyłki dla teściowej,ona przyjedzie ze swoim nowym towarzyszem do nas na weekend nie mogę sie zmobilizować a tak chciałabym popisać z Wami.Wpadłam tylko tu wstawić filmiki z Kubusiem resztę pisałam na N.

To dzielny zuch którego każdy uśmiech raduje serce.
YouTube - Kuba
YouTube - Kuba2

Moje pierwsze dzieci

Odnośnik do komentarza

umiem az 2 strony na 8.No super ...:-/
Gosia u ans było podobnie jesli chodzi o Glasgow.W Polsce mieszkamy w małym miasteczku,co czasem w sumie dobija ale jest ok,w miare jako taka cisza,ogrodek,grill przez lato,mamy basen w "miescie".Gdy wyjechalismy do Glasgow idziałąm plusy ale tez mnosto minusow,ja coprawda jestem taka ze z wami opowiadam a w realu np nie mam takiej kolezanki-przyjaciolki "od serca",stronie ze tak powiem od ludzi.I niby atmosfera Glasgow mi sie podobala,nikt nie pytal,osadzal ale z drugiej strony opowiadalam wam kiedys brud,syf,trabienia autobusow pod oknem,brak ogrodka,sasiedzi-rumuni i wielka impreza...mialam dosc.Teraz wybralismy Blantyre<15 mil od Glasgow>.Super spokojne i naprawde porzadne osiedleWkoncu widze zadbane domki,ludzi spacerujacymi z dziecmi.Brakowalo mi tego,mialam juz dosc tej wielkomiejskiej "patologii".Za domek choc mlutkiplacimy duzo i porzadnie szarplo to nasza kieszen ale uwazam ze sie oplacalo.Wiec to jest kwestia czlowieka , wszystko zalezy od tego co kto preferuje a jesli chodzi o facetow.....
Moj Lucjan ma bardzo duzo za uszami,nieraz i nie dwa slysze jakies niemile rzeczy do mnie,non stop go nie ma ale jak mowi to robi dla nas i jest ok ale poprostu jak zrobi cos zlego mowie mu ze mnie to wkurza i by tego nie robil ale raczej sie nie klocimy bo uwazam ze sie nie oplaca./Nauczylam sie go tolerowac takim jaki jest tylko tak sobie mysle czy on toleruje mnie.Bysie slyszaly co on mi czasemn mowi?Ja jesem inteligenta osoba wiec zaraz lapie np nie zakladaj tej sukienki bo kojarzysz mi sie ze szkotkai zaraz pojelam ze troszeczke wystaje mi pzuch i juz jest zle to mu mowie:zle??????To sobie zmien zone na modelke tylko gwarantuje ze jak jej sprawisz dziecko beziesz mial ten sam prroblem,porownuje do innych......wkurwia mnie to i czeso potem rycze opo katach ale co mam zrobic a on potem mowi ze martwi sie o mnie i chce bym sie dobrze czula ze soba i poprostu dbala o siebieNie mowilam tego nikomu,dopiero wam ale mam juz czasem dosc.Jest kochany,naprawde robi dla nas wiele ale czasem poprostu nie moge sie z nim dogadac........:(

http://www.suwaczek.pl/cache/8e925cf530.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0f51eb70dc.png

Odnośnik do komentarza

Malenka to dobrze, że teraz jesteś zadowolona z tego gdzie mieszkacie. Jak jeszcze będziecie w końcu wszyscy razem to już wogóle super ;)
A co do M. ja go czasem pytam o moją figurę, ale on nigdy nie chce mi prawdy powiedzieć ;) czyli i tak źle i tak niedobrze.
Ja myślę, ze mój M. może nie jest zły... ale w porównaniu z moim charakterkiem czasem bywa trudno. Dziś wysłał mi sms-a że bardzo za nami tęskni... jego typowa zagrywka to udawać że nic się nie stało - i to mnie też zawsze bardzo wkurza! Wieczorkiem zadzwonił i przeprosił za swoje zachowanie, że był chyba nerwowy z powodu wyjazdu i tego siedzenia w domu - on chciał już popracować sobie. Ale taka kłótnia była dokładnie miesiąc temu i obiecał, że będzie zwracał uwagę na ton jakim do mnie mówi - żeby nie brzmiało wszystko jak pretensje.... i znowu od początku.
Więc powiedziałam tylko, że za późno na przeprosiny, a on jak zwykle zdziwiony.... no przecież musimy się jakoś dogadać... a ja na to, ze nie musimy i koniec rozmowy.
OKROPNA JESTEM??? pewnie tak... ale inaczej na mojego chłopa nie działa... zresztą ta metoda też nie bardzo.
Chyba muszę wrócić do lektury o Zołzach ;)

nooooo tośmy się naużalały.....

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja tylko na sek ;)
chciałam poinformować, że od poniedziałku ruszy nowy dział- Ekspert radzi.
Już dzisiaj wśród naszych piszących mam mamy :
-eksperta zabawek
-eksperta położną
-eksperta manicure/pedicure/tipsy

Każdemu można oczywiście zadawać pytania na forum lub wysyłając PW

docelowo ekspertów będzie więcej z różnych dziedzin.
pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

No i w pośladki wszystko:( nawet Ucia mnie rozszyfrowała :( i in koguto to ja nie będę mając nie wiadomo jaki nick
Tak szczerze tylko to udało mi się wyczytać no i to że z Kuba robi postępy.
Ciotki poczytam jutro najpóźniej w czwartek i odpiszę ale wybaczcie mi jestem w trakcie przeprowadzki więc zakręcona jestem jak słoik kiszonych ogórków :P

Podpisu nie będzie klawiaturę dopadła grypa :na::na:

Odnośnik do komentarza

Hej
Sorki, że sie nie odzywam.
Załapałam dołka, jestem przemęczona, nie mam mozliwości wziąc urlopu, przydałyby się ze 2 dni...
Dziś będę miała więcej czasu w pracy, nie mam pilnych rzeczy do robienia, a wczoraj dotarłam do pracy na 14 (chodzę na 12) Z kUBĄ NA PLECACH, o 16 M go odebrał.Nadal jestem taka bez życia.. Kuba wczoraj dostał antybiotyk, w nocy gorączkował , nie spał... bu..
Odezwę się jeszcze pomarudzić ...

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...