Skocz do zawartości
Forum

Termin - kwiecień 2010


agazork

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam takie zwykłe bez żadnych efektów głosowych tylko z klaksonem. Jeden od 18 miesięcy Mati na nim już jeździ oczywiście ja go pcham o tyle fajny, że ma rączke do pchania i nie trzeba się tak schylać. Minus taki, że nie ma barierek po bokach a takiemu maluchowi by się przydały. Drugi na większe dziecko taki typowy już samochodzik. Pchacz mam z chicco z blokadą na koła, ze może służyć tylko do stania. Mati też go uwielbia się nim bawić a szczególnie wrzucać piłeczke w otworek. Ja uważam, że taki pchacz to zbędny wydatek, bo dziecko krótko używa.
My na roczek planujemy kupić konia na biegunach wydającego odgłosy.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Wychodzi na to,że tylko Ja nie jestem przeciwniczką chodzików.Wiadomo,że każdy rodzic robi jak uważa najlepiej dla swojego dziecka.Gdyby nie chodzik,to może co 2,3 dzień udało by Mi się coś ugotować,bo mały cały czas za Mną chodzi i łapie Mnie za nogi,żebym z Nim chodziła za rączki.My też mamy pchacza i Michaś bardzo lubi się nim bawić.Jezdzik tez mamy(po Isi)ale muszę go trzymać,bo nie ma barierek po boku i inaczej by co chwilkę spadał.Oczywiście minus,że muszę pochylona być,żeby Go wozić i plecy Mi czasami odpadają,ale czego się nie robi dla dzieci-zwłaszcza jak widać,że to lubi i sprawia ogromną przyjemność.
Isia zaczęła dzisiaj kaszleć i katarzyć:(((
Jutro dzieci koleżanka będzie Nam pilnować,bo M idzie ze Mną na egzamin(lepiej się będę czuła z Nim niż sama)Na szczęście tutaj można przyjść z kimś(oczywiście niby jako tłumacz m idzie ze Mną)bo inaczej to tylko można z instruktorem.
Marcysiu cieszę się,ze już koniec zastrzyków-dzielny chłopczyk.Jeśli chodzi o jedzenie w nocy to nadal wstaje 2 razy i wiem,że strasznie ciężko będzie go oduczyć,bo jak tylko dajemy Mu herbatkę, to rzuca butelką i płacze jak byśmy Mu krzywdę robili.Także mam dwie pobudki ok.23-24 i 3-4.Dodam,ze wstaje Mi rano ok.7:(((

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Marcysia super ze mały już skończył zastrzyki już wystarczy kłucia!!!!
Isia zawsze można dziecko czymś zając na dłuższą chwilkę ja też mam tak że mała chodzi za mną cały czas i chce na rączki lub się bawić, ale zabawiam ją czymś i siedzi ze mną w kuchni i się patrzy jak kroje warzywa kub jak ogólnie gotuję.Tak jak piszesz każdy rodzic postępuje jak on chce więc nikt nie będzie Cię za to potępiał że nie jesteś przeciwna chodzikom :)
U nas dobrze mała coraz częściej stoi sama i już potrafi wstać nie trzymając się niczego!!!!

Mój Blog http://57-402.blogspot.com/

http://cap41.caption.it/12209/captionit2154523123D32.jpg http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360309612.png?6042
http://s2.suwaczek.com/201004191565.png
http://s5.suwaczek.com/20090725580117.png :)

Odnośnik do komentarza

Ewelka gratulacje dla małej za postępy:))
U Mnie to troszkę inaczej wygląda.Jak jeszcze nie było Michasia to Isie sadzałam na blacie,czy w krzesełku w kuchni i patrzyła co robię,czy bawiła się kuchennymi rzeczami.Michaś nawet w krzesełku,czy chodziku wymaga dużo uwagi,więc czasami krojenie warzyw do zupy zajmuje Mi pół godzinki,a zwykle z 10min.Już nie wspomnę,że jak są oboje to zrobienie czegokolwiek w kuchni czasami graniczy z cudem,bo i jedno i drugie coś cały czas chce.Także robię obiad,pomagam Isi rysować,czy pisać i w między czasie zabawiam małego.Oczywiście nie narzekam,bo zawsze mogłoby być gorzej:))Kochane urwisy.
Jeśli chodzi o egzamin to nie zdałam.Tutaj wygląda troszkę inaczej egzamin niż w Polsce.Jezdzi się na początku wg wskazówek egzaminatora(ok.20min)pózniej wykonuje się 2 manewry,które egzaminator sobie zażyczy.Na końcu jest jazda wg.instrukcji-czyli pan każe np.jechać wg.znaków do zoo,centrum miasta,czy kierować się na inne miasto.W Moim przypadku wszystko było ok.Po manewrach pan kazał kierować Mi się na autostradę i wszystko było ok.Pózniej kazał Mi kierować się na miejscowość nieopodal(dodam,że mija się 3 ronda pod rząd)2 ronda przejechałam bez błędu i coś Mi się w głowie pomieszało,że powinnam jechać prosto(stałam na prawym pasie,więc mogłam tylko w prawo jechać,albo zawrócić)a Ja nie mam pojęcia dlaczego pojechałam prosto i na tym Mnie oblał,bo złamałam przepis-oczywiście miał rację.Najlepsze było to,że dopiero jak do domu wracałam z M to sama sobie uświadomiłam,że faktycznie pojechałam prosto(łamiąc przepis),bo cały czas wydawało Mi się,że nie popełniłam błędu.Także kolejne podejście mam dopiero 22marca.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Co do pogody to u Mnie jest cały czas na plusie,ale chłodno i nieprzyjemnie.
My siedzimy w domu,bo mamy mały szpital.Isia rano wymiotowała(nie wiemy od czego)bo już jest wszystko dobrze i od kiedy zwymiotowała ani razu nie kaszlnęła.Michaś od kilku dni kaszle i dodatkowo dzisiaj leje Mu się z nosa:((
Z miłych rzeczy zauważyłam dzisiaj,że mamy już górne jedynki,czyli mamy 4 ząbki:))
Co do egzaminu to się nie przejmuje,bo nie każdemu jest dane za 1 razem zdać-nawet jak ktoś jest dobrym kierowcą.Sam egzaminator powiedział,że nie ma zastrzeżeń do Mojej jazdy i każdemu zdarzają się pomyłki.Jak to On powiedział-Nie tym razem to następnym pani zda.
Teraz Isia ma tydzień wolnego od szkoły,więc będę musiała coś wymyślać,żeby się nie nudziło Jej w domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

gartulujemy ząbków i postepów dzieci.
Ja ostatnio jestem strasznie zakręcona, nareści eudalomi si eznaleść prace na wekendy i ostatnio małam troche zalatwiania, przez to. wczoraj byl moj pierwszy dzien ;)
u nas Oliwka strasznie kombinuje, przesowa sie na pupie, powoli probuje wstawac i co najlepsze cche wsztsko jesc. wczoraj jak jadlam babeczke to prawie wstala zeby tylko ja dostac ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny teraz maluchy wszystko chcą próbować,bo jak troszkę podrosną to tylko niektóre rzeczy będą chcieć-bynajmniej tak mam z Isią teraz.
Noc mieliśmy straszną.Mały raz tylko niecałą godzinkę przespał,a tak to co 20-30min się budził z płaczem.Więc było tulenie,bujanie,masowanie dziąseł,bo to od tego ewidentnie wziął się kaszel i katar(tak samo było jak pierwsze ząbki wychodziły).Teraz śpi ponad godzinę i tylko raz się przebudził,bo zgubił smoczek.Dobrze,że chociaż do Isi nie musiałam biegać,bo tylko kilka razu kaszlnęła i ładnie spała.Zmykam zaraz spać,póki mały śpi,bo w nocy może być różnie.
Buziaczki dla dzieciaczków.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Isia to współczuje nocki. U mnie też mały stoi nade mną i prosi się, żebym mu dała kawałek czegoś co jem a jaki jest szczęśliwy jak dostanie. Na pewno z biegiem lat będzie miał swoje upodobania.

U nas sypie ale chyba z deszczem, bo jest tylko troszke biało i do tego mroźnie -8 ze słoneczkiem.

Mam pytanko co do tortów na roczek, boja na początku myślałam, żeby zamówić ale naczytałam się, że najlepszy tort dla dziecka jest z masą budyniową. Wiem, że do roczka jeszcze troche czasu zostało ale ja nie lubie mieć wszystko na ostatnią chwile, bo wiem jak to szybko zleci i ani się obejrzymy i będziemy świętować.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Isia współczuję nocki i to bardzo :(
U nas wszystko dobrze mała śpi jest zdrowa i jej ząbki wychodzą ale żadnych objawów nie ma takich aby marudziła, płakała czy nie spała.Tutaj też śnieg prószy już parę dni i jest zimno ale też i świeci słoneczko.
Marcysia ja już też zastanawiam się nad tortem na roczek :) ale dla starszych będzie inny a dla dzieci inny budyniowy :)

Mój Blog http://57-402.blogspot.com/

http://cap41.caption.it/12209/captionit2154523123D32.jpg http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360309612.png?6042
http://s2.suwaczek.com/201004191565.png
http://s5.suwaczek.com/20090725580117.png :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...