Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

iszpan Bendżi jest boski!!!!!

Kuba też ma taką zabawkę na drewnianym kiju - biedronkę ruszającą skrzydełkami i dwie plastikowe - słonia i takie koło, też uważam, że super sprawa, bardzo lubi się nimi bawić, udając np. odkurzacz
chociaż teraz przebojem jest kosiara

a co do psich kupek, to też oczywiście zauważone są zawsze i wszędzie, oczywiście znalezisko jest zaraz głośno oznajmione - o, kupa!!! i nawet pożegnane - papa, kupo!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam po weekendzie
Jestem padnieta przez dwa dni mialam nalot dzieci siostry, to sa dopiero zywe sreberka, wszedzie, wejda, wszedzie ich pelno i slychac ich caly czas, az glowa pek, szwagier byl dopiero w niedziele, zjadl obiad i .................... polozyl sie spac w moim pokoju az mnie zatrzepalo, a dzieci robily co chcialy, siostra owszem byla i w sobote i w niedziele, ale ona jest zmeczona po calym tygodniu pracy i nie ma sily zwracac im uwagi, niby rozumiem ale ja tez jestem zmeczona i czasem chce odpoczac ale powiedz cos to mama by mnie zjadla bo Sylwia pracuje i trzeba jej pomagac a ty siedzisz w domu i nic nie robisz :(:( jak nic nie robie cale dnie, tylko pranie, sprzatanie, gotowanie, dziecko itp itd a na tygodniu moja mama biega do siostry jej pomagac, jak ona w prcy to posprzata jej, obaid ugotuje i z dziecmi posiedzi, z moim jeszcze nawet raz nie zostala bo nie ma czasu albo jest zmeczona bo byla u Sylwi (jak mam nie miec zalu ???)
Oki koniec smecenia :):)
Iszpan z tymi kupami to my tez mamy zachod, jak gdzies jakas zobaczy to jest "mama pupa hau hau duzy" czyli mamao kupa pieska duza :):) i tak potrafi powtarzac do znudzenia a ludzie ida i patrza na nas, albo jest pupa mula (czyli kupa muchy) ale plusem tego jest to ze w nie nie wchodzi :):)
Gabi jak maz sobie poradzil bez ciebie???
W piatek jade do T a w sobote ide do fryzjera, odpoczne sobie bo znajac zycie zejdzie mi ze 3 godzinki :):)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłam dzisiaj z pracy głodna i chłodna (padało) w domu prócz męża:Oczko:zastałam brojących chłopaków... własnego i doczepionego ( syna koleżanki, którym się zajmujemy). Szybko do mikrofali wrzuciłam gołąbki, siadam do stołu a chłopaki z otwartymi dziubkami: ammmm, ammmmm... tak właśnie się najadłam. Potem wyciągnęłam pomidory i to samo... na szczęście adwokat, który został mi po sobotniej randce z mężem był tylko mój!

Dzieciaki są suuuper!Czy wasi chłopcy śpią z autami w ręku?

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

hehehe iszpan u mnie adwokat też by nie przeszedł, jak chcemy się napić alkoholu to niestety musimy się chować bo Kuba zaraz domaga się swojej działki:Szok: takie mi właśnie dziecko rośnie:Histeria::Histeria:

u nas do spania tylko podusia, ulubiona oczywiście, jak poszewkę zabieram do prania, to muszę od razu suszyć - czyt. prasować bo Kuba wrzeszczy przez ten cały czas!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam
Gabi widze ze syncio sie juz zaczal rozgadywac i dobrze moj tez :)
Od paru dni jak cos chce ode mnie to chodzi, tuli sie i mowi "mamo totam" (czyli kocham) a potem broi na calego ;) czyli wszystko po staremu.
Wczorajszy dzien spedzilam z nim praktycznie na rowerku, nie chcial bez niego wyjsc i przed poludniem i po poludniu byl tylko rower a do tego cala torba zabawek do piasku (ale nie wiem po co bo tylko jezdzil :)) ale wole ten rower niz to jak lazi po drabinkach i mnie wygania bo on sam :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

oj miałam dzisiaj ciężki dzień, pogoda super, bo cieplutko i prawie cały dzień na dworze, Kuby ani prośbą ani groźbą nie dawało się do domu zapędzić a chwilami to miałam już serdecznie dość, dzisiaj testował moją cierpliwość i już nie wiele brakowało, żebym mu przyrżnęła, jakoś Bóg uchował, jedynie parę razy pokrzyczałam, zero drzemki, jak wchodziliśmy do domu bo np. coś do jedzenia musiałam przygotować, to płakał, ba wrzeszczał przez cały czas bycia w domu wrrrrr

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Mam masakryczny tydzień, wczoraj wyszłam z domu po 7, wróciłam po 23... no ale nie cały czas byłam w pracy... wyszłam z niej po 16, później dobre kino ("Karmel"), dobre piwo i kolacja... oczywiście z koleżankami... Syna nie widziałam!:Stop:
Dzisiaj podobny maratonik, ale zamiast kina teatr... tak mi się towarzyskie zaległości nazbierały....
Jak wy się czujecie, kiedy jesteście poza domem tak długo? Dzieci nie widzicie a one was?
Ja powiem szczerze mam mieszane uczucia. Kiedyś Jak Zuzka była mała tęskniłam za nią 24h, w pracy popędzałam zegar... myślałam, o tym, co robi... z Beniaminem jest inaczej...

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

witam

iszpan ale szalejesz:Śmiech:
ja się nie wypowiem, ponieważ na tak długo Kuby z nikim nie zostawiałam ale jak byliśmy z m. na imprezie w sobotę i Kuba został z moją mamą od 21.00 do 24.00 to czułam się bardzo dziwnie

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Iszpan ja tez nie mam doswiadczenia w zostawianiu dziecka z kims, no chyba ze ide do fryzjera ale to na chwilke, u mnie nie ma chetnych do zostania z dzieckiem, mama wiecznie zajeta, jak nie praca to dzieci siostry (bo to jej sie pomaga) a siostra no coz to ona mi podrzuca dzieci, bo ona pracuje a ja siedze w domu wiec moge sie nimi zajac :(

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gunia widzę, że masz podobną sytuację z nic nierobieniem przez ciebie, bo przecież to przy prowadzeniu domu i wychowywaniu sreberka to człowiek się tylko nudzi i z nudów mu głupoty do głowy przychodzą wrrrrrrrrrrrr

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry
Ja wlasnie wstalam i czekam az mlody sie obudzi, zaczeli wymieniac nam drzwi na klatce schodowej i troche stukaja wiec mnie obudzili, ale ze Piotrka to nie rusza??
Po wczorajszym dniu nogi mi chcialy wejsc w d.................. i nawet nie wiem o ktorej zasnelam, mlodego polozylam po 19, potem kapiel i leglam sie na wyrku i tyle pamietam :):) teraz dopijam kawe i mysle co dalej??????
Wczoraj od rana siedzialam w kuchni bo znajomam mamy z Gdanska sie zapowiedziala ale po drodze nam zaginela bo wstapila jeszcze do kolezanki i zrobilo sie pozno i juz do nas nie dotarla, a ja jak glupia nagotowalam jedzenia jak dla calego wojska :):)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gunia to dzisiejsze żarcie masz z głowy:Uśmiech:

moje sreberko śpi, wybiegał się jak szalony, dzisiaj pierwszy raz, sam, bez trzymania się za nic, zszedł za schodów:Histeria: troszkę mnie to przeraża, do tej pory złażenie ze schodów w pozycji pionowej jakoś nie wchodziło w rachubę, a teraz już widzę czarne scenariusze:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
gunia to dzisiejsze żarcie masz z głowy:Uśmiech:

moje sreberko śpi, wybiegał się jak szalony, dzisiaj pierwszy raz, sam, bez trzymania się za nic, zszedł za schodów:Histeria: troszkę mnie to przeraża, do tej pory złażenie ze schodów w pozycji pionowej jakoś nie wchodziło w rachubę, a teraz już widzę czarne scenariusze:Histeria:

To jest ten plus ze dzis nie gotuje ale co sie wczoraj na tyralam jak glupia przy garach to moje.
Za to dzis dziecko bylo caly czas na dworze a na koniec do kumpeli na male zakupy i kolejne rybaczki mam w domu :)

Monika ty mi nic nie mow o schodzeniu ze schodow mojemu nawet reki nie moge dac bo on sam a ja jako ze czasem moja wyobraznia dziala tez juz widze co moze byc i panika ogolna ale chyba taka kolej rzeczy ze dzieci chca byc dorosle a mamy ciagle jak na nie patrza to widza malenstwa

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Witam Panie,
dawno do Was nie zaglądałam...

Ja jestem cały czas na etapie sprowadzania dziecka mego na dobrą drogę...bo rozpuszczony jak dziadowski bicz...i to już nie na żarty:(
Długa historia!!!

Iszpanja miałam zawsze tak, że marzyłąm o tym, żeby ktoś został z małym, żebyśmy mogli gdzieś z K. zaszaleć. No i jak w końcu dochodziło to do skutku, to po godzinie tęskniłam i chciałam wracać. Ale z czasem zaczęłam wykorzystywać dobre chęci babć i szlałam...
A z koleżankami to dość często wychodziłam, bo K. zostawał z małym, ale to raczej wieczorami, jak już spał.
A ty korzystaj kochana, jak masz chętnych do pomocy:)
Ja trójki to już chyba nikomu tak łatwo nie wcisnę...

Odnośnik do komentarza

Witam
Nawet nie wiem co napisac.
Wczoraj moj syn dal mi popalic, najpierw na spacerze byl caly czas marudny (tlumacze to tym ze byl nie dospany bo spal bardzo krotko) a potem w piaskownicy zaczal tak sie tulac z kolezanka ze caly czas sie przewracali i to calowanie bylam w szoku, nie chcial wracac do domu a na koniec z kolega (u nas wymieniaja drzwi na klatce i jest pelna gruzu a do tego wstawili nowe skrzynki sa na takiej wysokosci ze do dolnych siegaja) powkladali jakies ulotki i kamienie sasiadom do skrzynek :) i nie da sie tego wyjac, sasiedzi sobie wyjma jak je otworza (ale beda miec niespodzianke :))
A poza tym ja dzis jak zwykle w biegu, wlasnie mam zamiar zaczac pakowac torbe, dzis jedziemy do T i nie wiem za co sie zabrac :) bo syn mi chce tak pomagac ze oproznil cala swoja szafke i juz zabieral sie do moich ubran, wiec najpierw musze posprzatac i dopiero zaczac sie pakowac :)
A jeszcze wypadaloby z nim wyjsc na spacer i co najwazniejsze nie pozwolic mu spac do poludnia (zeby droge przespal) a u mnie brak weny na wszystko (chyba za dlugo juz siedze w domu)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

my już po zakupach, Kuba wylatał się po tesco, dobrze, że z mamą byłam zawsze jakoś we dwie łatwiej można go było upilnować, chociaż i tak mnie uciekł raz a babci 2 razy
za to zasnął w drodze powrotnej i sobie milutko śpi

gunia trzymam kciuki za udany wyjazd:Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Guniamiłęgo wyjazdu:)

Stachu też padł!!! Zasnął na kanapie przy bajce, no ale dzisiaj jest od 5.30 na nogach, więć nie dziwię się!
Wczoraj ciotka kupiła mu taką maszynę do robienia bajek, więc teraz łaże ze szmatą i sprzątam, bo wszystko się pieni i klei!!!

Monikatylko nie wiem, czy mnie gdzies z tym wózkiem i megabrzucholem wpuszczą:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...