Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

gabalas
Boze!!! przeciez dziecko ma żeby musi je uzywać a nie papki wsuwac.
Koszmar taka izolacja ciekawe jak ten strszy sie w szole zaklomatyzowal

Powiem ci ze ciezko bylo i gdyby nie to ze opiekunka ma syna w w eiku tego straszego to nadal siedzialby w domu a tak ma kolege a ten starszy nadal ma problemy z jedzeniem jak cos jest za duze to sie krztusi jedzeniem, dobrzez ze Aga (opiekunka) przemyca czasem Jasiowi normalne jedzenie, jaki to byl widok w zeszlym roku jak dziec jadly drozdzowki i on tez chcial i nie potrafil tego ugryzc tylko ustami lapal, teraz jest lepiej, dobrze ze ona sie nim zajmuje bo nie wiem co by bylo z tego dziecka
Oki ja znikam ide z malym walczyc bo jest spiacy :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

No... tak sobie czytam i też stwierdzam, że w normie dzieci mamy...
Wczoraj nieoczekiwanie wpadli do nas znajomi z dziećmi. Mają min Zosię 3 miechy młodszą od Beniamina. Tak się sobą zajęli, że godzinę nie wiedziałam czy się zajmują, tak było cicho. Czasem zerkaliśmy do pokoju a oni klocki, i inne zabawki wspólnie układają...
Po tej godzinie usiedliśmy z nimi i zaczęły się popisy... no i wtedy zrozumiałam Beniamina... chodził i wszystkich wokół całował i ściskał. W pewnym momencie (chyba z emocji) pociągnął Zośkę za włosy... ta ani drgnęła. Zaskoczony Beniamin zacisnął tajemniczo piąstkę i podszedł do mnie, usiadł mi na kolanach twarzą w twarz i dyskretnie, tuż pod samym nosem pokazał mi pukiel zdobyczy.... tym razem jednak miał skruszona minkę... co takiego zrozumiałam z tej sytuacji? Że robi to z nadmiaru emocji...
Co wy na to?

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

hejka

gunia wow!!!!!!! aleś mnie zaskoczyła tą dziwną rodzina z dziećmi!!!!
ja to mam wyrzuty, że swojego karmię (on z tych co to nigdy nie są głodni a jak już są to złapią jednego gryza i już są najedzeni, nawet nie łasuchuje na słodyczach - taki typ, chociaż samodzielnie jeść potrafi) a tu słoiki papkowe u 2 i pół latka "indywidualisty"
biedne dzieci

iszpan fiu, fiu nieźle Bendżi:Oczko: taki troszkę romantyk ale bardziej namacalnych dowodów potrzebuje

Kubę oglądał i osłuchiwał lekarz a ten oczywiście znów wrzeszczał jak opętany ale grzecznie wykonywał polecenie- typu - otwórz buzię, pokaż uszko itd. ten wrzask to raczej dla zasady, po badaniu - cisza jak nożem uciął
w zasadzie ma tylko czerwone gardło i ten wodnisty katar, czyli nic poważnego
dzisiaj, jak grzebałam się w kuchni to moje dziecko bardzo fajnie się bawiło (same!!!)wziął taki owalny pojemnik na reklamówki, położył go na podłodze, usiadł na nim i.......... poleciał w kosmos, opowiadając co robi i widzi podczas tej podróży, brał różne rekwizyty, wziął nawet w lot ogórka i szukał smoka

dopiero po tym smoku zorientowałam się, że kopiuje zabawę, którą widział kilka miesięcy temu w tv, tak bawiły się smyki a Kuba przeniósł do naszej kuchni pomysł na lot, zresztą już od jakiegoś czasu wypytywał mnie o kosmos, co tam jest, skąd się bierze i o smoki a ja mu bajkę o wawelskim smoku serwowałam, zamiast połączyć fakty ze smyków żywcem przeniesione, mnie to umknęło bo oglądaliśmy ten program bardzo dawno temu a Kubuś cały czas skrzętnie zbierał informacje do nowej zabawy

muszę wam powiedzieć, że coraz bardziej fascynują mnie umysły małych dzieci, na każdym kroku potrafią tak zaskoczyć, że nie potrafię wyjść z podziwu, że pamiętają coś na co my zupełnie nie zwracamy uwagi

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4

muszę wam powiedzieć, że coraz bardziej fascynują mnie umysły małych dzieci, na każdym kroku potrafią tak zaskoczyć, że nie potrafię wyjść z podziwu, że pamiętają coś na co my zupełnie nie zwracamy uwagi

Ja też coraz częściej patrzę z podziwem...
Moniadzięki za super zdrobnienie na Beniamina (Bendżi) rzeczywiście tak na niego mówimy w domu!
Jeśli chodzi o zabawy kuchenne to Beniaminowi wystarczy cytryna, pieprzniczka i garnek... potrafi cuda z tego "ugotować"!
Ja wczoraj wróciłam do pracy... jestem kochane zdrowiutka! Beniamin w związku z tym przeżył straszną traumę. Ryczał, marudził. Pojechałam po niego na basen, jak mnie zobaczył zaczął płakać tak jakby opowiadał o tym, jak mu było źle beze mnie i jak się do mnie przykleił to dobre 20 minut nie dał się odsunąć.... syneczek...

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Witam z rana
Wczoraj przez caly dzien moj syn nie spal, normalnie rece mi opadaly.
Po poludniu wstapilismy do kolezanki (jej synek tez nie spal) byla u niej znajoma z synkiem, powiem wam ze sie zrelaksowalam a dziecko wybawilo i nie bylo widac ze jest spiace :):) oj co te dzieciaczki wyprawialy, cuda wianki (ale nic zlego nie robily :)) a moj maly kabel przychodzil i skarzyl, dzieci siedzialy w drugim pokoju i czyms sobie rzucaly a moj wszedl i Edzia bum bum, wstyd :Śmiech:
A najlepsze bylo jak Bartus (kolega straszy 3 miesiace i troche wiekszy od Piotrusia) chcial usiasc na Piotrku i pojezdzic jak na koniku- mowie wam cyrk moj maly nie nie i nie a Bartus ja chce pojezdzic na Piotrusiu (bylo cudne obaj lekko nie przytomni :):)) i zrob cos czlowieku, w koncu dzieci wyladowaly na balkonie i tam sie bawily.
Jak wrocilam z nim do domu do ledwo na nogach stal, zjadl mala kolacje i dalam go M zeby go zabawil bo chcialam szybko kapiel przygotowac, moj M wzial malego zaczal z nim rysowac a maly w pewnym momencie polozyl glowe na lozku i spadl z niego (zasnal) wiec szybko do wanny potem nocnik i znowu mala drzemka na nim, i na wpol przytomnego polozylam do lozka i .......... jeszcze spi.
A dzis czeka mnie wielkie pakowanie jedziemy dzis do T, a pakowac musze chyba wszystko bo nie wiadomo jaka bedzie pogoda brrrrrrrrrrrrrr, wracamy dopiero w niedziele :(

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia ja sie tylko ludzilam wczoraj że maly zasnie w dzien, bo ostatnio mi pani ze żlobka powiedziala ze zasypial na 30-40 min, wiec z wielka nadzieja usilowalam go polozyc no i na nadziei sie skonczylo. Potem myslalam że zasnie szybciej wieczorem bo od 18 juz sie pokladal ale gdzie tam, jak go tylko z wanny wyciagnelam to szalenstwo na calego, a potem znowu w lozku 2 godz gadał do siebie, opowieadał cos małpce, pokazywal jej cos , nawet krzyczał przy tym, normalnie kino było lepsze od dobrego filmu w TV:) w koncu przed 22 padł.

Monika umysł dzieciaków to jest potęga, Ty to masz teraz apogeum wyobrazni bo Kuba sie biegle językiem posługuje:)

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

hejka i jak dzieciaczki???

Kuba właśnie podłącza do swojej podusi kabel od gitary elektrycznej, elektrycznego jaśka sobie robi:Psoty:
rano tekst mi zasunął
- chcę szinkę, tylko, żeby nie była bjudna (brudna), bo nie będę jadł!!! pyniesiesz??

chodziło mu o samą szynkę bez chlebka i to nie taką zdj ętą z kanapki, bo jest na niej wtedy ślad masła:Śmiech:

gunia trzymam kciuki za wypoczynek u teściów, oby wszystko przebiegło szybko, sprawnie i bezproblemowo:Śmiech:

gabi to mieliście niezłe kino i to za darmochę, najlepiej to przysłuchiwać się dzieciaczkom, kiedy one nie widzą, że są słuchane

iszpan mnie też super brzmi Bendżi, cieszę się, że już wróciłaś do zdrowia, tylko jak zniesie tę rozłąkę maluch???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

No tak, monikaBeniamin okropnie znosi rozłąkę, nie sądziłam, ze będzie tak trudno. Wczoraj pojechałam po niego po basenie to jak mnie zobaczył, wszystkie skargi na mnie wylał i tulił się, tulił, nie mogłam go ubrać...
Dzisiaj mam ch..lernie ciężki dzień... o sex poszło... masakra!

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Witam,
wczoraj byłam na USG i dowiedziałam sie , ze mam dwie baby w brzuchu:)
Ale jaja!!! Cały czas miałam przeczucie, ze dwóch facetów, a tu niespodzianka!!!
Stachu oczywiscie zapowiedział, ze lalkami sie bawił nie bedzie, tylko nauczy jej jexdzic traktorami:)
Mam nadzieje, ze temperamentu po bratu nie odziedzicza. Ale tu wsród zywych sreberek nie widze zadnych kobitek, wiec moze rzezcywiscie sa spokojniejsze!!!
Miłego weekendu dziewczyny i duuuuuuuzo wypoczynku!!!
My niestety w domku:(
Lekarz kazał troche polezec!!! A ja nie umiem:(

Odnośnik do komentarza

gabi hehehe jakbym o Kubie czytała, mój do tego niby przeziębiony ale to też go wcale nie spowalnia i do tego ta pogoda

andzia ale jazda, dwie baby!! super!!!! to będzie Staś miał pole do popisu:Oczko: gratulacje

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Andzia gratuluje :)
Ja nadal siedze u T :( mam chwilke, maly spi a M siedzi na dole (jeszcze ale znajc zycie zaraz przyjdzie i bedzie koniec siedzenia przed kompem )
Moj dzis spal w samochodzie 2,5 godziny czyli tyle ile trwala droga na zakupy do Chelma i z powrotem, nawet nie wiedzial gdzie byl bo jak wsiadl do auta to od razu zasnal :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gunia to korzystaj ile możesz przy kompie:Uśmiech: i duuuuuuuuużo wytrwałości u T.
hehe to miałaś śpiące żywe sreberko:Psoty:

a ja dzisiaj wzięłam się ostro za odpieluchowanie, zaliczyliśmy jedną wpadkę, a poza tym wszystko grzecznie do nocnika, zobaczymy jak jutro, na noc jednak pieluchę zakładam, Kuba bardzo dużo pije w nocy i mogłoby się okazać, że musiałabym go przebierać co godzinę

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
gunia to korzystaj ile możesz przy kompie:Uśmiech: i duuuuuuuuużo wytrwałości u T.
hehe to miałaś śpiące żywe sreberko:Psoty:

a ja dzisiaj wzięłam się ostro za odpieluchowanie, zaliczyliśmy jedną wpadkę, a poza tym wszystko grzecznie do nocnika, zobaczymy jak jutro, na noc jednak pieluchę zakładam, Kuba bardzo dużo pije w nocy i mogłoby się okazać, że musiałabym go przebierać co godzinę

U nas to samo z pieluchami na noc :) w dzien jak go klade to mowie ze klade go bez pieluchy i zakladam mu jak juz spi :) i w poludnie pieluha jest sucha a w nocy wysadzam go przez sen na nocnik ale i tak pielucha rano jest mokra :) i badz tu czlowieku madry

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

No... mąż nie wyjechał, wyjechałam ja z Zuzą... byłam na konikach w górach... chyba same się domyślicie, że było cuuuuuuudownie. No i Zuza dawno się tak nie śiała jak tam, aż żal było wracać. Po drodze kupiłam Beniaminowi autka... jak wracałam, myślałam, że mały wścieknie się z radości, a tu kicha... nic z tych rzeczy. Potraktował mnie nie jakby nie było mnie 3 dni ale jakby nie było mnie 3 godziny, bo zamknęłam się w drugim pokoju... super:cry::cry::cry:
teraz tylko trochę łyso, bo jakby nie było to ja się za nim stęskniłam na maxa!
Pozdrawiam was wszystkie, chłopaków ściskam gorąco.. acha... mamy jeszcze dwie kobietki... dla nich szczególne buziaki...

monikawiem, że z tymi sprawami damsko - męskimi za wcześnie, stąd ciche dni... niestety bez zrozumienia...

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

jestem umęczona na maksa, Kuba ma motorek w d.. i niezniszczalne akumulatory a ja mam dość chwilowo wszystkiego

iszpan dobrze, że wypad udany a Bendżi hm...... no cóż, w końcu to facet:Psoty:

gabi to i dobrze, że sen mają maluchy taki mocny, przynajmniej mogą wypocząć w pełni, po to oczywiście, żeby rankiem znów dać nam do wiwatu

a tak w ogóle to ja już nie mam siły odpowiadać na pytania: a co to, cziemu, dlaczego, co on ma, kto to jest i co robi i tak w kółko:Histeria::Histeria: ratunku!!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Moja droga moniko to dopiero początek gimnasytki umysłu! Pamiętam jak Zuza miała 4 lata, podchodzi do mnie ni z gruszki ni z pietruszki i pyta: "Mama, co to jest apodyktyczna samiczka?", uwierz, że nie odpowiedziałam od razu, pierwsze, co przyszło mi na myśl to : "Skąd ty to wzięłaś?????"
My z kolei byliśmy wczoraj na spacerze na Starym Mieście. Pełno ludzi, Beniamin oczywiście między nimi, bo wózek to chyba powoli relikt przeszłości... Byłam dumna przed mężem, gdy Beniamin stojąc na krawężniku tłumaczył brukowi na ulici: "be.. nu, nu, be" co e jego języku w połączeniu z mową ciała znaczyło, że nie wolno wychodzić na ulicę.
A tak na marginesie... kiedy dzieci mądrzeją???

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...