Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

Gunia_G
Witam
Dzis mnie nosi, moje dziecko wyprowadza mnie z rownowagi, marudzi, placze nic nie je, byl na dworze tez bylo zle, potem zglodnial wiec szybko do domu a w domu juz nie chcial jesc, pozniej chcial spac wiec biegiem mleko mu robie a on juz nie chce spac, wiec mowie mam to gdzies i rob co chcesz a on .... poszedl spac- i o co mu chodzi???

Kto to wie? Ale zdaję sobie sprawę z tego, że takie dni bywają... ja wtedy wyłączam się zupełnie... normalnie aż trudno uwierzyć... on chodzi i wyje, a ja zajmuję się swoimi sprawami... w końcu przychodzi i jest ok

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

witam, witam, daaaaaaaaaaaaawno mnie nie było:Śmiech: chorowałam sobie, jeszcze mnie troszkę katar i gardło meczy, po dwóch dniach mojej choroby dołączył mi do towarzystwa Kuba, jeszcze go trzyma a dzisiaj wirusa przejął m. i................ wiecie już same chyba co to znaczy mieć chorego chłopa w domu??? ja mam dwóch:Szok:

co do chorób w ogóle, to muszę się cichutko pochwalić, że jestem tą szczęśliwą mamusią, której dziecko prawie nie choruje, to jest jego trzecie przeziębienie + jedna trzydniówka odkąd plącze się po świecie, jak na razie obywa się bez antybiotyków, zaraża się tylko wtedy gdy ruszają mu zębole, wg pediatry - ten typ tak ma i oby jak najdłużej

co do żłobka to ja się nie zdecyduję na pewno, przedszkole jak najbardziej ale dopiero za co najmniej rok, z kilku względów, najważniejsze dwa to do najbliższego żłobka mam jakieś 25 kilometrów i nie miałabym sumienia tak wczesnego zrywania Kuby i wożenia bladym świtem, szczególnie zimą, drugi powód to właśnie te choroby a raczej nieodpowiedzialni rodzice, którzy chore dzieci wysyłają do żłobków wrrrrrrrrrrrrr
na razie posiedzimy w domu, organizując sobie czas wzajemnie

też nie znoszę wścibskich bab i porównywania dzieci i chwalenia się i w ogóle!!!!!!!!! chociaż, tu powiem nieskromnie, przy mnie raczej te baby milczą bo przy Kubie te wszystkie dzieci dość blado wypadają, błagam, nie odbierzcie tego jak chwalenia się!!!!!! to jedynie stwierdzenie faktu
ale muszę wam się przyznać, że było mi bardzo przyjemnie, kiedy tydzień temu, na wyjeździe ze znajomymi, nie widząc dokładnie Kubusia, bo siedział przesłonięty i bawił się z wujkami, prowadząc przy tym ożywioną konwersację, świeżo upieczona pani pedagog psycholog dziecięcy, padło z jej ust pytanie - ile ma lat, ja mówię, że prawie dwa i pół, ona - że zachowuje się, mówi, organizuje sobie zabawę, absorbuje sobą otoczenie jak klasyczny czterolatek
uffff, miłe to było, wreszcie ciepłe słowa, ze strony bezstronnego fachowca, potem jeszcze go "testowała" i usłyszałam, że widać, że z Kubą ktoś (ja!!!!!) pracuje

a teraz balsam dla waszych oczu - myślicie, że choroba spowolniła Kubę chociaż na chwilę, guzik!!!!! w nocy jak go złamała wysoka tempka to lał się przez ręce a od rana znowu wszędzie biegiem ale jakoś udaje mi się utrzymywać go na piętrze, nie buszuje po całym domu!!!!

wczoraj mnie zastrzelił, wziął taką małą owieczkę plastikową, przewraca ją do góry nogami i pyta:
-mamusiu a gdzie owiecka ma dupcię?
ja- .................
- no, ktujędy ona sika??

iszpan po jaką chol......!!!!! lazłaś do tej pracy??!! chcesz sobie bidy napytać???? dobrze, ż masz mądrego gina i przykazanie na L4 napisał, ja wiem co to są zapalenia narządów rodnych i jak to boli, jak nie będziesz uważać to przejdzie ci to w stan przewlekły i baj baj normalne życie
konie też sobie na razie odpuść, swoją drogą super sprawa, Beniamina też będziesz uczyć??

gabi trzymam kciuki za spadek aso, mam nadzieję, że penicylina zadziała, ja, niestety musiałam jeszcze przez dwa lata brać debecylinę
zbiłabym chyba te wstrętne baby ze żłobka za brak info o szkarlatynie wrrrrr

gunia spokojnie czekaj, Piotruś zacznie niebawem nawijać tak, że będziesz miała dosyć
u nas nadszedł etam- a cziemu?, a co to? a dlaczego??? już mi ręce opadają i pomysłów na odpowiedzi brak, nie mogę go zbywać bo widzę, że każdą moją odpowiedź zapamiętuje, tylko, że każda moja odpowiedź rodzi kolejne pytanie -a cziemu?

andzia witaj u nas i wielkie gratulki bliźniaków, trzymam kciuki co by spowolniły i w brata się nie wrodziły

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monikasuper brawa dla Kuby, a raczej jego mamy. Tak tak, z dzieckiem trzeba pracować chociaż troszkę. Ja jak wiecie pracuję ale mój mąz jest na wychowawczym. I wiecie jak to facet... dziecko w samochód i dalej, załatwianie miliona spraw... odkąd ja jestem w domu z Beniaminem ze względu na L4, Beniamin: znaczenie rozszerzył poziom słownictwa (nagle mówi np. "daj sok")... wszyscy patrzą wtedy na niego z wybałuszonymi oczyma a ten nie zwracając uragi na publikę dodaje po chwili: "no mama, daj sok!"
To raz, dwa: zrobił się naprawdę grzeczny. Sam się bawi, sam rozbiera, no i jest taki spokojniejszy. Nie zrywa się w nocy, śpi ładnie nawet w dzień (wczoraj spał 4 godziny!!!!)
Też się nie chwalę, ale nie o takie chwalenie mi chodziło. Chodzi mi o to, że czasami ludzie porównują rzeczy, na które nie mamy wpływu: uroda dziecka, jego wzrost, waga, długość stopy. Np. bardzow wiele babek zwraca uwagę na to, że moja Zuza ma dużą stopę, bo ma rzeczywiście, no i co z tego! Po co wzbudzać w dziecku kompleksy, bo tak to się kończy! Ja jako nastolatka rosłam szybciej od rówieśników i miłe panie ciągle do mnie mówiły: ale ty wysoka jesteś, no już taka wysoka jak tatuś będziesz! I zaraz pytały moją mamę: ona jest chyba najwyższa w klasie, prawda? Nikt nie lubi dię wyróżniać, a może też wtedy były inne czasy, gdy tak było... zaczęłam się garbić, żeby być niższą chociaż troszkę... potem mnóstwo musiałam ćwiczyć, żeby i plecy i komentarze wyprostować, bo ostatecznie mój wzrost to raczej średnia (172 cm) No i o to mi chodzi... Dlatego tak nie lubię porównań w piaskownicy... Dzieci mogą je różnie odbierać...
Moniakonno jeszcze nie jeżdżę, byłam w stajni, bo u mnie jeździ cała rodzina, Zuzę na obóz konny trzeba przygotować, więc byłam towarzysko - dzięki za troskę.
Jak tam Guniadziecko wróciło do siebie prędzej od ciebie? czy odwrotnie, on nadal łobuzuje a ty oaza spokoju nie dajesz się ponieść?
Ja w sobotę wybrałam się z koleżanką na noc muzeów... niestety wszystkie zamknęli zanim wyszłyśmy z lokalu... za rok następna impreza to może więcej napiszę...
Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Witam z rana.
Monika ciesze sie ze wracacie do zdrowia a co do chwalenia- hmmm to nie chwalenie a stwierdzenie faktow.
To ja tez sie musze pochwalic, moje sloneczko zaczyna coraz wiecej bleblac az mnie glowa boli i ciagle slysze, mama co to? mama kto to?? i ulubione slowo "gdzie?" i bedzie tak dlugo pytac az mu odpowiem :)
Ostatnio jestesmy na etapie powtarzania po mnie, czasem powtorzy bardzo ladnie a czasem tak poprzekreca ze nie wiem co powiedzial ale nie poprawiam go bo juz kiedys zrobilam ten blad i zamknal sie w sobie i nie chcial mowic, a on tak sie cieszy przy tym bo traktujemy to jak zabawe, najlepiej jest rano jak mi sie nie chce wstac to ona najpierw wola mama, mamo a ja nic dopiero jak powie mama Aga (Ada- bo zamiast g mowi d) to ja otwieram oczy, tak samo budzi tatusia, mowi tata Geś (Grześ) to od razu wstajemy.
Mam nadzieje ze sie troche zrogada.
Czesto siedzi przy samochodach i lapie ten najwiekszy i mowi duzy i tak dlugo to walkuje az nie powiem tak Piotrusiu duzy samochod. Lub postawi dwa autka kolo siebie i mowi dwa.
Ale sie nachwalilam :)
A co do humorkow Piotrusia to na drugi dzien mu przeszlo i mam nadzieje ze tak zostanie.

Coraz bardziej podobaja mi sie spacerki z moim dzieckiem zazwyczaj chodzi za raczke i nie ma juz uciekania- czyzby dorastal :):)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Witam :Psoty:
Monika jakbysmy połączyly wygląd Krzysia z intelektem Kuby to by nam jakies super-dziecko wyszło:Śmiech:

Iszpan ze mna było podobnie tylko że ja na początku byłam najniższa, a potem w ciągu jednego roku zostalam najwyzsza, wiec non stop bylam narazona na komentarze typu "a ty taka malutka bylas, ales urosla" a do tego byłam potwornie chuda,wiec zamiast sie cieszyc ubieralam tylko dlugie rekawy i wpychalam sobie wate do nogawek spodni żeby nie bylo widac szpary między nogami:Trudy:o garbieniu juz nie wspomne...

To i ja tez sie pochwale a co:Śmiech: W piatek bylam z malym u logopedy, trafilam na swietną babke, ktora mnie POCHWALIŁA ze świetnie pracuje z synem, ze wszystko robie prawidłowo, że dobrym posunieciem bylo danie go do żlobka i że bardzo dobrze ze tak szybko do niej przyszlam:)Bedzie go uczyc metoda globalną czytania!!!
A moj syn tez sie jakos dziwnie w weekend rozgadał, normalnie buzia mu sie nie zamykała, wczoraj zasnąl o 22 bo siedzial w łozku i caly czas gadał, "cwiczył" wszystkie znane mu slowa, wreszcie wykazuje chec do wspolpracy i wrecz sie domaga żeby cały czas mu podsylac nowe slowa do powtarzania. Teraz wreszcie widze jakis zalązek mozy, nie ma oczywisce porownania z dzieciakami co juz mowia ale i tak jestem baaaaardzo zadowolona:)

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Gaba gratulacje dla Krzysia zobaczysz rozgada sie, ja caly czas mysle o tym ze jak w koncu pojde na bilans to popytam moja lekarke moze cos mi doradzi bo niby maly zaczyna mowic ale nie wiem czy to nie za malo, mam zamiar usiasc i w koncu spisac dokladnie wszystkie slowa jakie on mowi bo jak mam wymieniac na szybko to wymienie pare i nie moge sobie przypomniec co jeszcze :):)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

witam witam

tośmy sobie pogadały a co tam :Śmiech: niech wszyscy nam zazdroszczą (delikatnie mówiąc) żywych dzieci!!!! super!!

gunia myślę, że nie masz czym się martwić jeśli chodzi o mowę Piotrusia, w piątek spokojnie porozmawiaj z pediatrą, na pewno oceni wszystko fachowym okiem, doskonały pomysł ze spisaniem wszystkich słówek, notuj codziennie i sama się zdziwisz, że Piotrunio tak dużo zna wyrazów, zobaczysz!!!

gabi to co mutujemy te nasze dzieciaki????? ale by była jazda!!!! Kuba z kolei raczej do tych mniejszych się zalicza ale wisi mi to, ja też kurdupel, chociaż w czwartej klasie byłam najwyższa
wielkie brawa dla Krzysia za współpracę, zuch chłopak, widocznie spodobała mu się pani logopeda

iszpan i jakie super postępy zrobił Bendżi!!!! gratulki wielkie!!!!!
właśnie, szkoda, że facetom naszym nie chce się poświęcać dzieciom tak na maksa, pewnie rozwój dużo sprawniej by przebiegał!!!
nie ma to jak mama!!! tylko nie zawsze może być z dzieckiem "na wciąż"

a co do wielkości nogi to wam powiem coś wesołego, w trzeciej klasie szkoły podstawowej miałam największą nogę w klasie - kiedyś to było 22, teraz mówi się 35 i........... mam ten rozmiar do dzisiaj

ja mam coraz bardziej dość pytań - a cziego, a cziemu, a co to, a gdzie jest, a co ma, a po co mu
ratunku!!!!!!!!!!!!!!!! sił!!!!!!!!!!!!!!!!!! i intelektu więcej!!!!!!!!!!!!!!!!! dla mnie oczywiście

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

No dziewczyny:brawo::brawo::brawo:
Mój mąż ostatnio rozkodował język naszego Beniamina, otóż ten łączy wyrazy w zbitki a wygląda to tak:
mamodź = mama chodź
tatodź= tato chodź
dato= daj to
itp.
Najlepiej, że poznał moc słowa "nie" (tu bez zniekształceń) i rozmowa z nim wygląda tak:
- Pójdziemy na spacer?
- nie
- To zostaniemy w domu?
-nie
-itp.
Mój Beniamin nie chce nic powtarzać. Jedyne co powtarza to samogłoski:aeiou, właśnie w takiej kolejności. Lubi wiersz Brzechwy:"Ryby, żaby i raki" bo tam może dodać " "aby aby" w refrenie (żaby na aby aby)...
tak to już u nas jest...
A dlaczego do logopedy chodzicie?

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

CZesc dziewczyny!!!

Ja od dzisiaj na zwolnieniu, biore sie za wychowanie mojego syna, bo mi go babcia jak dziadowski bicz rozpusciła:( A dzisiaj nerwowy dzień strasznie i krzyczałam na niego jak głupia, fakt, ze był niegrzeczny, ale wstyd mi teraz:(
Od jutra zaczynamy zabawe w super-nianie:)

Dzisiaj:
Mama chodx pojexdzimy traktorami
Ja: Stasiu baw sie sam, bo mame kolana bola
On: Mnie tez bola, ale jak trezba orac, to trzeba!!!

Rozwalil mnie tym:d

Odnośnik do komentarza

Aha, dziewczyny nie martwcie sie, ja tez myslałam, ze mam dziecko niemowe, zaczał mówic dopiero po drugich urodzinach, wczesniej tylko pojedyncze wyrazy.
A teraz buzia mu sie nie zamuyka i wyłapuje wszystkie, nawet te najmniej odpowiednie teksty.
Dzisiaj mu tłumacze, ze nie wolno czewgods tam robic, a on do mnie: Mama, ale wytłumacz mi, o co Ci w ogóle chodzi???

Odnośnik do komentarza

iszpan widzę, że mistrz skrótów myślowych rośnie ci pod strzechą:Śmiech:

a to "nie" to chyba było drugie słowo poza "mama" które Kuba świadomie i nagminnie często używał, teraz już mu przeszło, tzn. nie przeszło tylko połączeniu z innymi wyrazami, nadal chętnie używa - "nie ściem, nie lubię"

Kuba z kolei uwielbiał Lokomotywę, tam mu szczególnie przypadł do gustu dźwięk kół po szynach - to to tak, to to tak..... i dlatego pociąg bardzo długo nazywał "to to", chociaż umiał powiedzieć pociąg, to dalej używał tej swojej skojarzeniowej nazwy, teraz już mówi prawidłowo ale jeszcze pół roku temu tylko "to to" i "to to"

my mamy teraz etap piosenki pod tytułem "pieski małe dwa", Kubuś zna na pamięć chyba 6 zwrotek, potrafi zaśpiewać, oczywiście fałszując niemiłosiernie, najlepiej oczywiście w chórze ze mną ( to dopiero jest fałsz!!!)

a teraz gada przez sen - " a gdzie jest smok??"

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

CZesc.
Jak milo jest tu rano wejsc i tyle przyjaznych tekstow poczytac.
Wczoraj z nudow (siedzielismy w domu bo bylo bardzo zimno i deszczowo) zaczelismy zabawe w slowa, ja mowilam: ja, ty, on. ona, ono, my, wy, oni a Piotrus za mna to powtarzal, moj M jak to uslyszal to od razu do mnie "zacznij go jeszcze uczyc odmiany przez przypadki" :):) z tegpo wszystkiego zapomnialam o kolacji a moje dziecie sie upomnialo "mama am buła" a ja szok :Szok::Szok::Szok:
A wczesniej chcial jajko niespodzianke i chodzil i wolal mama jajo a ja ze nie, ze nie dam slodkiego a on nagle "mama daj pol"
Do lekarza idziemy jak wrocimy z dlugiego weekendu. co do spisywania slow mialam to zrobic wczoraj ale jak dziecko sie nudzi to jest marudne i nie da nic zrobic i trzeba z nim siedziec wiec moze dzis jak zasnie to zaczynam wszystko spisywac, czesc mam na jego blogu to tylko skopiuje a reszte dopisze, bo nawet na blogu nie mam wszystkiego tylko pojedyncze slowa :):)
A jesli chodzi o zywiolkowe zachowanie mojego dziecka hmmm wymalowal sie prawie caly pisakami, wczoraj byl dzien artystyczny malowal co chcial a ja zgadywalam co to ma byc :) i nie wiem jak to zrobil ale byl caly wymalowany :):) wszedzie nawet na karku mial "tatuaze"

Iszpan maly zdolniacha ci rosnie
Andzia a tobie rolnik

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Istne kino z tymi naszymi dzieciakami:Psoty:

Gunia Ja mam wlasnie takie zadanie domowe od tej naszej logopedy, zalozyc zeszyt i wypisac wszystkie slowa co mały mowi no i dopisywac nastepne co sie nauczył:Oczko: bo jak mnie zapytala zebym wymienila jego wypowiadane wyrazy to wymienilam kilka i 'reszty nie pamiętam":Oczko: Wtedy z takim zeszytem łatwiej jest ocenic rozwoj malucha, aha i wpisuje sie wszystko co maly powtorzy a nie tylko te slowa co na codzien z nich korzysta, bo to ze on ich odrazu nie uzywa to nie znaczy ze ich nie zapamiętuje:Oczko:

Iszpan do logopedy chodzimy bo moje dziecie nie mowie zdan dwuwyrazowych i czasowników:(

Monika Krzys ostatnio tez podlapal spiewanie ale on tylko na la la la i tez wyje niemilosiernie a do tego.....tanczy:Szok:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Istne kino z tymi naszymi dzieciakami:Psoty:

Gunia Ja mam wlasnie takie zadanie domowe od tej naszej logopedy, zalozyc zeszyt i wypisac wszystkie slowa co mały mowi no i dopisywac nastepne co sie nauczył:Oczko: bo jak mnie zapytala zebym wymienila jego wypowiadane wyrazy to wymienilam kilka i 'reszty nie pamiętam":Oczko: Wtedy z takim zeszytem łatwiej jest ocenic rozwoj malucha, aha i wpisuje sie wszystko co maly powtorzy a nie tylko te slowa co na codzien z nich korzysta, bo to ze on ich odrazu nie uzywa to nie znaczy ze ich nie zapamiętuje:Oczko:

Iszpan do logopedy chodzimy bo moje dziecie nie mowie zdan dwuwyrazowych i czasowników:(

Monika Krzys ostatnio tez podlapal spiewanie ale on tylko na la la la i tez wyje niemilosiernie a do tego.....tanczy:Szok:

No to mam zadanie ide do sklepu po zeszyt na slowa mojego dziecka i bede je zapisywac wlacznie z tymi co je chociaz raz wypowiedzial- dopbrze ze o tym wspomnialas bo zapisywalabym pewnie tylko te ktore powtarza czesciej :)
Oki zmykam do sklepu na niby spacerek pomimo brzydkiej pogody :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jestem juz w domu
Bylam w sklepie z Edzia i dzieciakami pozniej okrezna droga do domu po drodze cukiernia (nie wiem po co bo jak mam @ to nie mam ochoty na slodkie ale Edzia kupowala to ja tez ) na koniec jeszcze przed blokiem zabawa ze slimakami, moj przez ten jeden dzien nie wychodzenia tak zdziczal ze nie pozwalal Bartusiowi sie slimakami bawic a teraz siedzi w domu i wola (juz nie Bibi) Babus (Bartus)- sam nie wie czego chce.
Ja obiad mam juz zrobiony, dzis pomidorowa, kluski z tunczykiem i frytki co kto chce.
Zaraz ide sobie zrobic kawunie i bede sie delektowac smakiem
Dzis na dworze moj syn znowu dostal kopa i zepchniety byl przez indywidualiste (kiedys byla z nim mama i jak JAs przewrocil Piotrka i skopal to jej reakcja byla taka: JAs to indywidualista i nie lubi innych dzieci) ale tym razem byla z nim opiekunka i zwrocila dziecku uwage. Piotrus chcial sie z nim pobawic podszedl do niego i chodz mowi a ten nie i pchnal go najpierw (Piotrek zlecial z gorki po plytkach chodnikowych) a potem jeszcze go skopal, musialam dziecku tlumaczyc ze Jas nie chce sie z nim bawic bo sie boi dzieci . Ale coz zrobic jak BArtus poszedl a Jas sie nie chcial bawic dobrzez ze byl Filipek podszedl do Jasia i po swojemu na niego nakrzyczal i jest ok.
Oki ide robic ta kawe bo nie wiem co jeszcze mam pisac

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gabalas
To jak ten maly juz dzieci kopie to nawet nie chce myslec co bedzie dalej:Histeria::Wściekły:

A my dzis sie okropnie nudzimy w domu, pogoda koszmarna a krzys ma katar to wole dmuchac na zimne

Z niego to maly dzikusek, jak nie ma opiekunki to z nim nawet do dzieci nie wyjda bo mamie sie nie chce :) a jak dziecko po zimie w koncu wyszlo na dwro (bo zima opiekunka miala zakaz go wyprowadzac) to jak piesek spuszczony ze smyczy tylko ze dziki boi sie dzieci, jest starszy od Piotrka o 5 miesiecy ale ............ szkoda slow maly indywidualista (na tyle bylo stac mame)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gabalas
To oni wogole z dzieckiem przez całą zime nie wychodzili???????? Matko Boska:Histeria::Trudy::Wściekły: to naprawde biedny ten dzieciak, wspolczuje:Smutny:

Tyle co opiekunka go zabierala czasem z ich domu do siebie czyli z klatki do klatki. A jak jest weekend to wyjezdzaja do jakiegos lasu i dziecko nie bawi sie z innymi dzieci z osiedla, tak samo bylo ze starszym dzieckiem (teraz ma 13 lat) tylko ze wtedy mama sie nim zajmowala a teraz wrocila do pracy to ten straszy cale dnie w oknie siedzial

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...