Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,
widzę, że złe wiadomości szybko się rozchodzą.
Skopiuję z wrześniówek(Gaba nie musisz czytać:Oczko:)

Opiszę Wam w skrócie naszą historię.
W środe zaraz po obiedzie ruszyliśmy na plażę, Stasiu poszedł z moją siostrą na dmuchaną zjeżdżalnie, wiecie o jaką chodzi. Po jakiś 5 minutach zobaczyłam, że Weronika go niesie na rękach, serce miałam w gardle, podbiegłam do nich, okazało się, że STasia boli noga, płakał strasznie. Pytam go, czy może chodzić, mowi, ze nie wie, spróbowalam go postawić na ziemi, ale krzyczał strasznie, więc zaniosłam go do ratowników. Obejrzeli mu nogę i od razu stwierdzili złamanie, mi sie zrobioł słabo, myślałam normalnie, że zemdleje. Usztywnili mu tą nogę, K. z Weroniką zabrali dziewczyny i poszli szybko po samochód. Ratownicy pomogli mi go znieść z plaży, pozbierali wszystkie nasze rzeczy, naprawdę bardzo nam pomogli. Stasia bolało, płakał strasznie, cały czas się do mnie tulił, w ogóle nie puszczał mojej ręki. Pojechaliśmy z nim do szpitala do Kam. Pomorskiego. W. została z zołzami, byłam w podwójnym stresie, bo nie dość, że martwiłam się o STasinka, to jeszcze o to jak ona sama da sobie z nimi radę. Dziewczyny chyba rozumiały powagę sytuacji, bo ponoć były tak grzeczne jak nigdy, 2 h jeździły w wózku bez marudzenia.
W szpitalu w ogóle porażka, zdjęli mu bandaż i 40 minut czekaliśmy aż raczą zrobić RTG. W końcu okazało się, że mocne złamanie kości piszczelowej z przemieszczeniem. Lekarz zadzwonił do szpitala do Szczecina, gdzie jest chirurgia dziecięca i powiedział mi, że będą mu tam nastawiać tą nogę pod narkozą. Chyba nie muszę Wam mówić co czułam, byłam twarda przy Stasiu, ale w środku dygotałam jak galareta. Kuba wrócił do Dziwnowa, a mnie ze Stasiem zawieźli karetką do Szczecina. Na miejscu lekarka(bardzo sympatyczna zresztą) stwierdziła, że nie jest potrzebne nastawianie, założyli mu tylko gips, najpierw musieli go całego umyć, bo myśmy tam trafili prosto z plaży, cali w piachu, Stasiu miał na sobie tylko kąpielówki. Po założeniu gipsu zrobili jeszcze raz zdjęcie, stwierdzili, że jest ok i kazali za tydzień zgłosić się na kontrolne RTG. Jeżlei będzie ok to będzie miał tą nogę 4-5 tygodni w gipsie, a jeśli nie daj Boże nie będzie ok, to będą mu ją jednak pod narkozą nastawiać. W szpitalu Stasiu dostał zastrzyki przeciwbólowe i było ok.K. po nas przyjechał, przed północą dotarliśmy do Dziwnowa, tam znieczulenie zaczęło puszczać i było ciężko. Początkowo chcieliśmy wracać do domu, ale w końcu postanowiliśmy, że jak Stasiu będzie się dobrze czuł, to zostaniemy, bo w końcu co to za różnica gdzie będzie leżał, tam, czy w domu. Na zmainę z nim zostawaliśmy, a reszta z zołzami kursowała. W czwartek zanosiliśmy STasia na toaletę, strasznie go to przenoszenie bolało, w nocy tez płakał, tak, że ja już wymiękałam, od rana chciało mu się kupę, ale za Chiny nie kazał się zanieść do ubikacji, próbowałam mu podstawić miseczkę, ale tez nie chciał. Tak się męczył przez pół dnia, nic nie jadł, koszmar. W końcu kupiłam mu czopki glicerynowe, po czopku zanieśliśmy go, już obyło się bez krzyków, już go nie bolało, wykupkał się i wrócił humor. Od tego czwartku ani razu nie dostał nic przeciwbólowego, noga już nie boli, zaczął siadać, sam zakłada sobie koszulkę, dzisiaj nawet sam się najadł. Mnie od razu ulźyło, jak zobaczyłam go w innym nastroju, jest naprawdę niesłychanie dzielny, jeszcze ani razu nie zamarudził, że mu nudno, ze dziewczyny idą na plażę, a on zostaje itd. Jestem z niego bardzo dumna!!!

Jeszcze co do samego złamania to nie mam pojęcia jak to się stało, w życiu nigdy nie przypuszczałam, ze na dmuchanym zamku można sobie złamać nogę. Jak widać można. Dzień później poszłam tam zobaczyć, czy może gdzieś jest mniej powietrza itp., ale wszystko bylo ok, mają wszystkie atesty itd. Pech, po prostu głupi, zasrany pech::(:

http://lh4.ggpht.com/_YFFZ-PuKg3A/TGr3jqGns3I/AAAAAAAACZ0/AnQsjLFsx7E/s640/Obraz%20418.jpg

Odnośnik do komentarza

Śliczne avatarki dziewczyny, co słychać u Was???

Ja wróciłam ze Stasiem w niedziele do domu, K. dojechał z zołzami i moją siostrą w poniedziałek. Wczoraj jeszcze miał wolne, wiec jakoś to było, a dzisiaj zostałam sama i jest ciężko. Gdyby te dwie małpy były jezszce w miare normalne, czyli potrafiły się bawić albo (marzenie!!!) oglądać bajki, no ale nie są i jest hardcore. Wiem, ze moja siostra jak tylko będzie mogła to zabierze je trochę na spacer, alebo posiedzi ze STasiem, zebym ja mogłą z nimi wyjsc, ale poza tym jestem skazana sama na siebie i strasznie się tego boję::(:

Odnośnik do komentarza

andzia
Śliczne avatarki dziewczyny, co słychać u Was???

Ja wróciłam ze Stasiem w niedziele do domu, K. dojechał z zołzami i moją siostrą w poniedziałek. Wczoraj jeszcze miał wolne, wiec jakoś to było, a dzisiaj zostałam sama i jest ciężko. Gdyby te dwie małpy były jezszce w miare normalne, czyli potrafiły się bawić albo (marzenie!!!) oglądać bajki, no ale nie są i jest hardcore. Wiem, ze moja siostra jak tylko będzie mogła to zabierze je trochę na spacer, alebo posiedzi ze STasiem, zebym ja mogłą z nimi wyjsc, ale poza tym jestem skazana sama na siebie i strasznie się tego boję::(:

Bzzszszsze bidoku!!!!!! Tylko sobie moge wyobrazic ten hardcore:36_11_13::36_11_13::36_11_13:Wspolczuje kochana i tulam mocno. A Stas leży cały czas, czy jakos sie porusza (kule czy cus takiego) Małe "hadry" to tylko sobie moge wyobrazic, ja mam jedną, ktora jest mega nieobliczalna w kwestii wspinaczek:36_11_13:

A u ans leci powoli, młod sie gdzies przeziebila i ma katar, zobaczymy co sie wykluje, 30 sierpnia Krzys bedzie mial wycinane migdałki, niestety bez operacji nie przejdzie:kiepsko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Gaba a jednak wycinane?
My mieliśmy po powrocie z wakacji robić Stasiowi spirometrie i kontrole u laryngologa, ale trzeba to przełożyć::(:
Z Zośka tez wczoraj byłam u lekarza, bo ślini się na potege i przy niektórych posiłkach mówi, ze boli ją w buzi-gardło czerwone, ale jedziemy bez antybiotyku.
A Stasiu musi cały czas leżeć, żadne kule nie wchodzą w grę, wczoraj pierwszy raz go przenieśliśmy do stołu, żeby zjadł z nami obiad, masakra!!! Jutro jedziemy na kontrole, wiec będę wiedziała wiecej, mam tylko nadzieje, ze wszystko się łądnie zrasta.

Odnośnik do komentarza

andzia aż mnie zmroziło!!!! Bidulek, niesamowicie dzielny!!! cholera, kompletnie nie mam pojęcia jak na takiej zjeżdżalni można nogę złamać:Histeria:, musiał ją jakoś podgiąć i chyba całym ciężarem się potem oprzeć czy jakie licho
kurcze, żebyśmy bliżej mieszkali to mogłabyś Zołzy podrzucić, choćby na chwilkę a tak, tylko wirtualnie mogę cię wspierać, sił dziewczyno
trzymam kciuki za jutrzejszego lekarza, niech wszystko będzie bez komplikacji

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Hej,
jetseśmy po kontroli, wszystko ok, ale bez RTG, bo lekarka stwierdziła, ze niepotrzebne?
NIe wiem...kupiliśmy mu gips syntetyczny, jest lżejszy od normalnego i można go moczyć. Będzie go miał do 22-go września:Histeria:
A Stachu wraca do zdrowia, leży na kanapie i puszcza takie wiązanaki, że uszy więdną, strzela dzisiaj focha za fochem:Histeria::Histeria::Histeria:

Odnośnik do komentarza

andzia
Hej,
jetseśmy po kontroli, wszystko ok, ale bez RTG, bo lekarka stwierdziła, ze niepotrzebne?
NIe wiem...kupiliśmy mu gips syntetyczny, jest lżejszy od normalnego i można go moczyć. Będzie go miał do 22-go września:Histeria:
A Stachu wraca do zdrowia, leży na kanapie i puszcza takie wiązanaki, że uszy więdną, strzela dzisiaj focha za fochem:Histeria::Histeria::Histeria:

super że jest ok. a rtg moze faktycznie niepotrzebne??
A Stasiowi sie przełozylo bieganie na gadanie:sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
andzia
Hej,
jetseśmy po kontroli, wszystko ok, ale bez RTG, bo lekarka stwierdziła, ze niepotrzebne?
NIe wiem...kupiliśmy mu gips syntetyczny, jest lżejszy od normalnego i można go moczyć. Będzie go miał do 22-go września:Histeria:
A Stachu wraca do zdrowia, leży na kanapie i puszcza takie wiązanaki, że uszy więdną, strzela dzisiaj focha za fochem:Histeria::Histeria::Histeria:

super że jest ok. a rtg moze faktycznie niepotrzebne??
A Stasiowi sie przełozylo bieganie na gadanie:sofunny:

Uspokoił się:Padnięty:
Jak przeżyje to wszystko to wystąpie o pokojowego Nobla dla siebie::):

Odnośnik do komentarza

andzia uffffffffffff dobrze, że oki, chociaż co do tego braku rtg to mam mieszane uczucia, kurcze, niby ortopedzi się znają i wiedzą co i jak ale chyba byłabym spokojniejsza jakby kontrolnie fotkę zrobili, mimo wszystko
a my byliśmy w Mrzeżynie, było cuuuuuuuuuuuuudznie
tu masz fotki, tylko nie padnij od nadmiernej ilości:glass:
Picasa Web Albums - monika4 - fotki wakacyjne

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monika fotki R E W E L A C J A. Obejrzeliśmy wszystkie ze Stasiem, stwierdził, że fajnie by było z takim kolegą budować zamki na plaży, ale różowych kaloszy to on by nie założył nawet za największe Lego City:Oczko:
Ty jesteś chudzina jak nie wiem, super wyglądasz:yes: A Kubuś jak zwykle aniołeczek, aż wierzyć się nie chce w niektóre wcześniejsze historie::): Co Ci się stało w nogę?
A, domki też super, ten basen tez był na terenie Waszego ośrodka?

Odnośnik do komentarza

Stachu miał robionego RTG z Kamieniu Pomorskim i później w Sczecinie już po założeniu gipsu. Dzisiaj ta lekarka (zresztą bardzo dobra, bo polecana) oglądała to zdjęcie i mówiła, ze nie widzi sensu robienia kolejnego, bo jest ok, noga już nie boli i trezba czekać aż się zrośnie. ALe naczytałam się trochę w internecie o tym i wszedzie jest, że złamania z przemieszczeniem były nastawiane. ***** sama już nie wiem::(: Zadzwonię jutro do jakiegoś innego chirurga to skonsultować...

Odnośnik do komentarza

andzia hehehe różowe kalosze:sofunny: Kuba je uwielbia:sofunny::sofunny: drugie ma fioletowe:sofunny::sofunny: i niestety, ten aniołeczek dalej daje popalić, że aż strach, może troszkę w innym stylu ale nadal grzeczny inaczej:Histeria:
a ośrodek, którym byliśmy - polecam, tanio, bezpiecznie i niesamowicie wielki teren do szaleństw, dla orientacji ceny - domki 4 os. z łazienką, lodówką i tv - 120 zł doba/domek, 6 - 8 osobowe (te góralskie) - 150 zł- 180 zł doba/domek, my byliśmy w budynku, pokój z łazienką, tv i lodówką kosztował nas 80 zł/doba
a tu masz linka http://www.mrzezyno.ta.pl/galeria.php,

w tym akurat cen nie znam ale jest obok i brata tego naszego, myślę, że może być podobnie Mrzeżyno, pensjonat Nestor - wczasy nad morzem Mrzeżyno. Zapraszamy do mrzeżyno noclegi.

też z przyjemnością obejrzałam fotki, no, no, laska z ciebie jak się patrzy!!!! (mam nadzieję, że już nie dukanujesz!!!!) Zołzy urocze i nadal dla mnie takie same - mówią coś już w ludzkim języku??? a Staś!!! niesamowicie wydoroślał, strasznie mu współczuję tego gipsu i podziwiam, że daje radę w łóżku, choć pewnie niebawem nie wytrzyma i zacznie próbować łazić
mnie też kołacze się po łbie, że z przemieszczeniem to powinno się nastawiać, raczej chyba same kości nie wskoczą idealnie w miejsce, w którym były przed złamaniem, chociaż szlak wie, może u dzieci to inaczej

zadzwoń dla pewności do innego ortopedy

gabi i jak Nika??? katar odpuścił??

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

:36_1_1::28_1_19:

Andzia foty wspaniałe!!!!!! Zołzy wcale na zołzy nie wygldaja,a na slodkie dziewczyneczki:36_1_1: Stachu faktycznie juz dorosly chłopak. Mysle ze i z moim Krzysiem by sie dogadali w sprawie budowania dołow!!!
U nas migdały muszą byc wycięte bo procz tego trzeciego trzeba przyciąć te boczne, bo sa ogromne. chcialabym to miec z glowy:kiepsko:

Monika rozowe kalosze to hit sezonu!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam,
załatwiliśmy dzisiaj wózek dla Stacha. Widok rodziny z jednym wózkiem bliźniaczym a drugim inwalidzkim przykuwa uwagę:Oczko:
Ale przynajmniej chłopak trochę się dotleni i posiedzi na powietrzu, bo ile można oglądac bajek i grać na kompie???

Monika superowe te domki i cena rzeczywiście atrakcyjna. Mnie w tym roku i w przyszłym pewnie tez zależało na wyżywieniu, bo nie wyobrażam sobie jedzenia w pokojach, latania po bułki itd. A zołzy na stołówce i tak niejednemu obrzydziły żarcie:D

Gaba w takim razie mocno trzymam kciuki za zabieg. JAk mus to mus. Będzie miał pod pełną narkozą?
Stasia kolega z p-kola tez miał jakoś w czerwcu usuwane, bo zo chwila łapał zapalenie uszu, a teraz jest ok.

Odnośnik do komentarza

andzia
Gaba już po? Ojejciu!!!
Dobrze, że już w domku, Krzyś miał rozumiem miejscowe znieczulenie tak? Jak zniósł zabieg?

I nie zagalopuj się z tym wycinaniem, zebyś i mężowi czegoś nie ciachnęła:Oczko::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

Krzys był pod cąłkowita narkozą niestety:kiepsko: Był dobe w szpitalu, wesoło nie było, ale juz nastepnego dnia było o niebo lepiej:Oczko:
a jak Stas???????

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...