Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

gabalas
Iszpan
Wczoraj sie totalnie wkurzylam. Wychodzac ze zlobka poszlismy odrazu na plac zabaw. Mały oczywiscie biegiem do piaskownicy, zanim zdązylam wyciagnac lopatki z wozka Krzys sie juz przedzieral przez barierki i co sie okazało........że barierki byly świezo malowane, nikt nawet kawalka papierka czy sznurka nie dal żeby bylo wiadomo ze to świezo malowane:Wściekły::Wściekły::Wściekły: Oczywiscie jedne z lepszych spodenek nadaja sie do wyrzucenia, rączki to ledwo doczysciłam, wracajac zobaczylam samochod tych co to malowali to im powiedzialam co mysle o tym ... eh tylko usłyszalam że jestem idiotka i zebym sobie dziecka pilnowala:Wściekły::Wściekły::Wściekły:

Masakra! Ja bym chyba kubeł farby wylała temu facetowi na łeb, gdyby mnie tak choćby okiem zmierzył!

Mam dobre wiadomości...
Dzwoniła pani ze żłobka, że od września przyjmują Beniamina! Chyba się cieszę...

U mnie wszystko zaczyna układać się powoli na nowo... Największy problem to leżał w tym, że po stracie nie mogłam patrzeć w przód. Powoli zarysowują się kształty przyszłości, myślę, że to dobry znak.
Beniamin uwielbia ze mną gotować. Dzisiaj gdy gotowałam ryż wrzucił do garnka fragmenty opakowania.... cóż... podobno mężczyźni wiedzą co dobre...

Gunia opis twojego spaceru to balsam na moją duszę... ten potworny testosteron! Mój Beniamin też nie potrafi się dzielić. Na domiar złego byłam dzisiaj świadkiem jak sadystycznie badał moc własnego palca wskazującego. Dotknął nim kolegi... najpierw delikatnie... mocniej... jeszcze mocniej aż zdezorientowanego kumpla obalił na ziemię... i wszystko jednym paluszkiem!

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Iszpan
gabalas
Iszpan
Wczoraj sie totalnie wkurzylam. Wychodzac ze zlobka poszlismy odrazu na plac zabaw. Mały oczywiscie biegiem do piaskownicy, zanim zdązylam wyciagnac lopatki z wozka Krzys sie juz przedzieral przez barierki i co sie okazało........że barierki byly świezo malowane, nikt nawet kawalka papierka czy sznurka nie dal żeby bylo wiadomo ze to świezo malowane:Wściekły::Wściekły::Wściekły: Oczywiscie jedne z lepszych spodenek nadaja sie do wyrzucenia, rączki to ledwo doczysciłam, wracajac zobaczylam samochod tych co to malowali to im powiedzialam co mysle o tym ... eh tylko usłyszalam że jestem idiotka i zebym sobie dziecka pilnowala:Wściekły::Wściekły::Wściekły:

Masakra! Ja bym chyba kubeł farby wylała temu facetowi na łeb, gdyby mnie tak choćby okiem zmierzył!

Mam dobre wiadomości...
Dzwoniła pani ze żłobka, że od września przyjmują Beniamina! Chyba się cieszę...

U mnie wszystko zaczyna układać się powoli na nowo... Największy problem to leżał w tym, że po stracie nie mogłam patrzeć w przód. Powoli zarysowują się kształty przyszłości, myślę, że to dobry znak.
Beniamin uwielbia ze mną gotować. Dzisiaj gdy gotowałam ryż wrzucił do garnka fragmenty opakowania.... cóż... podobno mężczyźni wiedzą co dobre...

Gunia opis twojego spaceru to balsam na moją duszę... ten potworny testosteron! Mój Beniamin też nie potrafi się dzielić. Na domiar złego byłam dzisiaj świadkiem jak sadystycznie badał moc własnego palca wskazującego. Dotknął nim kolegi... najpierw delikatnie... mocniej... jeszcze mocniej aż zdezorientowanego kumpla obalił na ziemię... i wszystko jednym paluszkiem!

Iszpan z mego syna to du..pa a nie dziecko ma ulubionego kolege ktory jak to dziecko czasem na nerwa i przylozy Piotrkowi i moja du...pa jemu nie odda bo nie wolno, innemu dziecku dawno by oddal ale kolega Bartus to ulubiony kolega (i dobrze) moja mama widziala cala akcje przez okno, jak Piotrus dostal po glowie, potem znowu i znowu i tylko spuszczal glowe i czekal wiec jak wrocilismy to moja mama mowi zbil cie Bartus, a Piotrus: Tak, to czemu mu nie oddales, a Piotrus Nie, to moja mama to ja mu zrobie aty aty zeby cie nie bija a Piotrus: abbo nie, nu nu babo, badz tu czlowieku madry. Ale z drugiej strony to dobrze bo ma swojego kolege i mimo tych malych nieporozumien sie dogaduja a my sie nie wtracamy bo najgorzej jak sie rodziece mieszaja

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

No wałaśnie, mieszac się czy się nie mieszać... Czasami wydaje mi się, że Beniamin ciągnie "ulubionego Teusza (Mateusza)" za loki dla samego spektaklu, jaki później my odprawiamy. Wiadomo... Mateusz ryczy, mama go tuli, a Beniamin dostaje grożone palcem "nie wolno". Kiedyś w całej tej sytuacji przyjjrzałam się Beniaminowi, stąd moje wnioski... Cyrk na kółkach...

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Iszpan
No wałaśnie, mieszac się czy się nie mieszać... Czasami wydaje mi się, że Beniamin ciągnie "ulubionego Teusza (Mateusza)" za loki dla samego spektaklu, jaki później my odprawiamy. Wiadomo... Mateusz ryczy, mama go tuli, a Beniamin dostaje grożone palcem "nie wolno". Kiedyś w całej tej sytuacji przyjjrzałam się Beniaminowi, stąd moje wnioski... Cyrk na kółkach...

Ja sie nie miaeszam, widze ze moj nie placze tylko krzyknie raz i za chwile sam idzie sie bawic z kolega co innego jakby mu sie dziala krzywda, to jest z mojej strony ale oczywiscie kolezanka zwraca swojemu synkowi uwage ja tez sie staram jak moj cos zbroi ale nie przesadzajmy nie mozna na kazdym kroku dziecku mowic nie wolno, nie rusz zostaw bo w koncu nie bedzie wiedzial co wolno a czego nie bo bedzie mu sie wydawac ze nic mu nie wolno i na zlosc cos zrobi, ja twierdze ze dooki nie dzieje sie nie wiadomo co (bo kuksance to zawsze sie zdarzaja) to nie ma co tez nadmiernie dziecku zwraca uwage, mozna przeprowadzic pogadanke o zachowaniu ale to na spokojnie w domu a nie przy ludziach bo i tak dziecko nas nie wyslucha jak bedzie miec widzow

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

GuniaRacja! Tym bardziej, że jak pisałam wyżej, tak naprawdę one sprawdzaja nas, nie otoczenie.

Wczoraj przeżyłam małą masakrę. Beniamin zbuntował się, że nie chce pieluchy i wszystko układałoby się dobrze, gdzyby nie fakt, że zrobił drugą (nieplanowaną) kupę w spodnie. Coś czułam, ale wydawało mi się, że purtnął sobie (przecież już kupkę miał!), zajęłam się gotowaniem obiadu a w tym czasie zapach tężał i tężał... cóż, gdy sprawdziłam spodnie, ślady były już wszędzie. Na domiar złego miałam zalany brodzik domestosem (patrz akcja porządki) więc zanim zabrałam się za smyka minęło trochę czasu... sama podziwiałam się za stoicki spokój... może to te herbatki wyciszające, które piję... w każdym razie umyłam brodzik, wsadziłam Beniamina do kąpieli, wyprałam ciuchy (brrrrr) i umyłam resztę mieszkania... dziś śladu nie ma... na szczęście...

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Iszpan przepraszam, ale ja też się uśmiałam czytając kupną przygodę:) Chociaż wiem, że Tobie do śmiechu na pewno nie było!!!
Sama przeżywałam takie akcje przez pół roku.
Stasiu przestał nosić pieluchę w drugie urodziny, siusianie opanował dosyć szybko, ale kupe walił perfidnie w majty do grudnia!!! Na samo wspomnienie tego mycia, prania i przebierania... ufff...aż mi się gorąco zrobiło:)

Odnośnik do komentarza

U nas z kupkami nie bylo takiego problemu bo jak zdjelismy pieluche to maly bal sie ja zrobic i trzyma 3 dni az w koncu zalozylam mu pieluche i jak zobaczylam ze zaczyna sie spinac to myk i na nocnik i spodobalo mu sie takie zalatwianie sprawy :) ale ile sie przez to wycierpial to jego po tych trzech dniach bardzo bolal go brzuszek

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Iszpan
Pani ginekolog zapisała mi plastry antykoncepcyjne, wiece cos na ten temat? Jeszcze nie wykupiłam...
W ogóle powiem wam szczerze tak cos od serca... taka juz jestem... dla mnie wszystkie wydajecie się być takimi super ułożonymi mamami... takimi zrownoważonymi i madrymi... ach!

Iszpan co do plastrow to ci nie pomoge kiedys o nich myslalam ale naczytalam sie o nich raczej zlych opinie po pierwsze plastry czesto sie odklejaja pomimi niby bardzo dobrego kleju, po drugie robia sie czarne otoczki wokol nich i troche nieestetycznie to wyglada, duzo kobiet skarzylo sie na jakies dolegliwosci, ja do tej pory jednak wybieralam pigulki minusem ich jest to trzeba pamietac o godzinie ich przyjmowania i w tym jednym plaster wydaje mi sie tylko atrakcyjniejszy.
Co do ulozonych mam, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, jestes taka sama mama jak my i masz dziecko charakterem zblizone do naszych i ty widzisz nas w dobrym swietle bo mamy z "ulozonymi" dziecmi mysla o nas zapewne inaczej ale to ich problem :):)

gabalas
Iszpan :sofunny::sofunny::sofunny:

A moj pieluchowiec wczoraj walnął kupe w pampka, ale jakos tak odrazu na niego uwagi nie zwrocilam , a on wlazl na szfke i mi przyniosl do reki pampka i chusteczki, taki czyscioszek:Spoko: A nocnik to mi do lazienki wynosi:Szok:

Czyli Krzys jest na dobrej drodze bo wie o co chodzi i co sie z tym robi.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
gabalas
hehehehhehe nie taki mały . Metr wysokosci i 16 kilo , w siatce centylowej sie nie miesci:Spoko:

Oj mamo dziecko zawsze jest malutkie i trzeba to zrozumiec ze kiedys dorosnie do doroslego sikania :):)

Gunia przeciez wiem:Oczko: zartuje tylko, ale to śmiesznie wyglada, jak ide z nim do piaskownicy, wszyscy mysla ze on z ponad 3 lata ma a tu mu pielucha z gaci wystaje i jeszcze gada po swojemu:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Gunia_G
gabalas
hehehehhehe nie taki mały . Metr wysokosci i 16 kilo , w siatce centylowej sie nie miesci:Spoko:

Oj mamo dziecko zawsze jest malutkie i trzeba to zrozumiec ze kiedys dorosnie do doroslego sikania :):)

Gunia przeciez wiem:Oczko: zartuje tylko, ale to śmiesznie wyglada, jak ide z nim do piaskownicy, wszyscy mysla ze on z ponad 3 lata ma a tu mu pielucha z gaci wystaje i jeszcze gada po swojemu:Oczko:

Nie no to fatycznie widok musi byc niezly :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia a najlepszy jest jeszcze numer jak jeszcze czasem smoczka zapragnie . Teraz to mu sie juz nie zdarza ale jeszcze z miesiąc temu mial takie myki:Szok: A to tez ciekawe bo ze smoczkiem to od czasu szpitala sie rozstac nie mogl az ktoregos dnia poprostu je wrzucil do czajnika (tam je gotowalam) i poprostu ....zapomnial:Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Gunia a najlepszy jest jeszcze numer jak jeszcze czasem smoczka zapragnie . Teraz to mu sie juz nie zdarza ale jeszcze z miesiąc temu mial takie myki:Szok: A to tez ciekawe bo ze smoczkiem to od czasu szpitala sie rozstac nie mogl az ktoregos dnia poprostu je wrzucil do czajnika (tam je gotowalam) i poprostu ....zapomnial:Śmiech:

No to sobie nie wyobrazam jego przy takim wzroscie ze smoczkiem- faktycznie musial zabawnie wygladac.
Moj smoczka wyplul jak mial 6 miesiecy bo kupilam inny niz zawsze ksztalt taki balonik i mu nie pasowal i to bylo pozegnanie a ja bylam zla bo taki ladny i drogi smoczek mu sprawilam a on go nie chcial teraz sie z tego ciesze :):)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gabalas
Gunia a moj uwielbial te smoczki kulki, a potem to juz mu obojetne bylo co do buzi wlozył, a te ostatnie 2 to były juz tak zgryzione , całe w strzepach dobrzre ze przynajmniej ten problem mam juz z glowy:Oczko:

Ja od poczatku kupowalam te profilowane Nukaz silikonu i raz zmienilam na kulke bo ladna byla i na tym byl koniec bo mu z buzki wypadala :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

[quote=gabalas

Gunia przeciez wiem:Oczko: zartuje tylko, ale to śmiesznie wyglada, jak ide z nim do piaskownicy, wszyscy mysla ze on z ponad 3 lata ma a tu mu pielucha z gaci wystaje i jeszcze gada po swojemu:Oczko:
No nie... rewelacja!!!!!!!!!

Co do smoczków... żadne z moich dzieci nie chciało tego czegoś brać do buzi. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, ile się starałam, żeby nauczyć Beniamina. Najlepsza była położna, która na wstępie oświadczyła, że ona każde dziecko potrafi nauczyć brać smoczek... Beniamin się nie nauczył. Zuza do dzisiaj pociąga w stresie palucha! Taka z niej baba i chociaż pieluchy nie nosi to też zabawny widok! I dziewczyny: ani prośba ani groźbą!

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

oj ale się uśmiałam:Śmiech::Śmiech::Śmiech:

wspaniałe są te dzieciaki,
a jeszcze bardziej rozbawiła mnie iszpan - ułożona mama jestem, rozważna hehehe:sofunny::sofunny:
kochana jesteś, potrzebowałam tego śmiechu bo wszystko mnie boli z przemęczenia

nocnikowanie dalej wygląda tak - kupa do nocnika bez problemu, skanie tylko wieczorem i nocą wrrrrrrrrrrrrr, w dzień nie ma czasu, no chyba, że przy okazji kupy albo ma ochotę na jakąś zakazaną zazwyczaj rzecz a dostępną tylko gdy siedzi pod kontrolą na nocniku (np, śrubokręt czy nożyczki)
dzisiaj to mało co nie zabiłam swojego dziecka, no może nie koniecznie to się moło skończyć tragicznie ale po kąpieli, dopiero drugi raz w dorosłej wannie, postawiłam Kubę na sedesie i zaczęłam smarować mleczkiem, wtedy on to swoje:siku do nocnika!!! ja go szybko na ręce, m poleciał po nocnik, postawił go na sedesie ja szybko próbowałam posadzić Kubulca a że był śliski od tego balsamu, moje ręce zresztą też, to zaczął mi wyjeżdżać z rąk prosto na kant obudowy wanny ale jakoś udało się go złapać, uf i obyło się bez siniaków i obtłuczeń

mamy za to po raz pierwszy zdarte kolana do krwi (aż sama się dziwię, że to dopiero dzisiaj !!) prowadziłam go za rękę po betonowym chodniku, wyrwał mi się i oczywiście biegiem przed siebie, do tego na palcach - to wyrżnął jak długi!!!! chwila płaczu, myślałam że będzie jakaś nauczka ale skąd, za chwilę znów uciekał wrrrrrrrrr

a smoczek to Kuba używa praktycznie od zawsze tylko do zasypiania, jak twardo zaśnie to wypluwa, czasami zawoła w nocy "monia!" dam mu, zaśnie, znów wypluwa

gunia też to przerabialiśmy ze zmianą smoczka, tylko Kuba miał wtedy jakieś dwa miesiące i ja postanowiłam mu zmienić na jakiś chiciarski smok, pamiętam, że bardzo drogi, darł się jak opętany aż sąsiedzi zaczęli pytać co się stało, trwało to dobre cztery godziny i......... postawił na swoim!!!!

ale jak skończył pół roku to kupiłam mu dentistara - smoczek ze specjalnie wyprofilowaną główką zabezpieczający przed wadami zgryzu i przy tym nie ma problemu z wymianą na nowy

iszpan hehehe dziewięciolatka z paluchem w dziobie też nieźle, a podobno się z tego wyrasta?:sofunny::sofunny: no i ta kupa!!! roboty:sofunny::sofunny:

gabi "czterolatek" z pieluchą i ze smokiem - niezły to musiał być widok:sofunny::sofunny:

andzia witam nową mamę sreberka, napisz coś o was

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Monia nadrobiła i lekturę i zdania pisemne... to się chwali:brawo:

Co do siku na sedesie po akcji kremowania.... :sofunny: Nie ma nic lepszego jak nadgorliwość... zapomniałaś dodać, czy rzeczywiście to siku zrobił.

Ja muszę napisać, że z mojego Beniamin rośnie prawdziwy Jaś Wędrowniczek. Siedzę wczoraj z koleżanka w parku, a Beniamin po przesypaniu kory do śmietnika zabrał autko na sznurku i w długą. Ludzie go zaczepiają, gdzie mama, a on nic... prosto przed siebie. Potem na ławce usiadło "towarzystwo" z piwkami... Beniamin zachwycony, bo jedna z pań miała króliczka... stał przy nich dobre 15 minut... Najgorsze jest to, że jak się wypuści, nie mam mocnych, idzie przed siebie i już.

Poza tym, powoli rezygnuje z drzemki w ciągu dnia:duren::sen::duren: Nie uwierzycie, ale nie zmrużył wczoraj oka nawet na 5 minut! Wstał ok. 7.00 poszedł spać po 20.00 ale bliżej 21, byliśmy na dwóch spacerach (przed obiadem 3h i wieczorem 2h), popijał moją herbatkę, którą zaserwowałam sobie po stracie Julci. Herbata nazywa się : spokój i relax... poza tym od dawna pije już herbatę Hippa jabłko z melisą... i nic! Jak tak dalej pójdzie to nie wiem, do czego dojdzie!

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Iszpan Krzys juz od miesiąca wogole nie spi w dzien, dla mnie masakra i do tego wcale za wczesnie nie chce zasypiać. Wczoraj wstał o 6 tez cięzki dzien mial bo rano pobranie krwi, bilans dwulatka, potem mega spacer i zasnął dopiero po 21 i dzis dzien powitał 6.20:Histeria:

Monika Tak czytam to cale wydarzenia i popatrz jak desperacko rodzic dziala jak dziecko musi cos miec natychmiast, musze przyznac ze czasem tez zupelnie trace glowe w takich sytuacjach, eh te nasze dzeiciaki:Psoty:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam
Usmialam sie czytajac co piszecie, akcja z sedesem, Jas (Beniamin) wedrowniczek i reszta i tego mi trzeba bylo na dzien dobry.
My dzis bylismy z malym na zakupach, mielismy kupic cos dla chrzesnicy M bo niedlugo ma 5 urodziny a moj Piotrula poszedl sobie w swiat w sklepie i wygrzebal gdzies poduszki w ksztalcie biedroneczek i dawaj je wyciagac i ukladac na ziemi i on idzie spac (maniak robaczkowy) musialam mu tlumaczyc ze w sklepie sie nie spi i stanelo na tym ze jedna poduszke zawinal i nie bylo mowy zeby ja oddal wiec trzeba bylo dziecku kupic poduszke biedronke (szeczre mowiac bardzo tandetna) nie chcial dac jej pani do skasowania, chcialm metke oderwac zeby dac pani i tez nie wiec trzeba bylo isc po druga (dobrze ze ludzi duzo nie bylo) a on caly czas ja sciskal nawet w samochodzie mialam problem zeby go przypiac do fotelika bo nie chcial jej pusici na chwilke teraz z nia spi.
Mam dosc jego robaczkow, nawet jednemu nie przepusci jak tylko jakiegos zobaczy to trzeba stanac zeby mogl sie z nim pobawic :):)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...