Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

Wiedziałam, że dla mojej teściowej fakt narodzin kolejnego wnuka to nic nadzwyczajnego. ::): I w związku z tym odwlekaliśmy to. W końcu w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych podczas śniadania powiedzieliśmy jej. I to plus nasza reakcja były największym błędem. Zaczęłam jej mówić, kiedy rozwiązanie. Nie dała mi skończyć mówiąc - To mnie nie interesuje. Mnie interesuje, czy to było zaplanowane. :Peek a boo!:Wcięło mnie, ale jak te głupki zaczęliśmy jej opowiadać, ze tak (zgodnie z prawdą zresztą), itd.
Dodam tylko, że Michał jest ich siódmym wnukiem. I dodam tylko, że ich wszystkie wnuczęta są tzw. przypadkami, o czym sama mnie informowała.
Zresztą, o niektórych z nich wypowiadała się w tak paskudny sposób, że hej.
Zakłamanie i hipokryzja, oto, co cechuję tę kobietę. ::):

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Gaba nie ma slow do twoje mamy- szok mojej jak powiedzielismy to najpierw panika bo ja wiecznie mam problemy z anemia od razu zaczela wydzwania po ciotkach i wujkach bo sa lekarzami, zeby doradzili ktory lekarz najlepszy, nie wazne ze juz jakiegos tam mialam, musilam zmienic (na sczescie bo ten nowy byl super), uparla sie ze na usg pojedzie ze mna, bo moj M nie mogl, troche mnie to meczylo bo ciagle mnie faszerowala jedzeniem bo ty musisz jesc, dlatego dla mnie jest dziwne ze matka moze byc taka nie czula, trzymaj sie slonko musicie jakos dac rade

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

andzia
Gunia jak czytam Twoje przygody w poszukiwaniu pracy, to aż mnie ciary przechodza. Oby w koncu udało się znaleźć coś sensownego. Trzymam kciuki

Andzia bo niby tej pracy jest duzo (tak wynika z ogloszen)a co do czego to smiechu warte, w poniedzialek ide do Commercial Union na rozmowe i zobacze nie napalam sie, jakos nie wierze w te ubezpieczenia- troche sie boje zeby ta asystenka menagera ds. rekrutacji nie okazala sie przedstawicielem werbujacym osoby do ubezpieczen :) we wtorek testy w urzedzie wojewodzkim, a potem czekam na kolejne terminy :) a wszedzie trzeba zakuwac

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:Oczko:
Dzięki za wsparcie, eh od razu czlowiekowi lżej na duszy jak wiem ze tu jestescie:Oczko: Dzięki Wam za to:Całus:

Dzis Krzys z takim fochem wstal że szok. Nic nie pomagało, tłumaczenie ze ma urodzinki, ze dzieci w zlobku na niego czekaja, ze beda ciastka, no nic, darł sie przez pol godziny. W końcu jakos udało mi sie go ładnie ubrać, a M go odprowadzil i zaniosł ciasto:Oczko:
Potem wkleje fotki w galerii:Oczko:

Andzia niestety nikogo nie mam kto mogłby mi pomoc. Siostra to tylko wola o pomoc ale sama to juz nie bardzo, zasloni sie że ma male dziecko, a poza tym co mi z takiej pomocy co nawet wode przypali i tylko syf po sobie zostawi:Kiepsko: Kolezanki to albo pracują albo male dzieci maja:Kiepsko: No coż jakos musimy sobie poradzić:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Hej dziewczynki:Oczko:
Dzięki za wsparcie, eh od razu czlowiekowi lżej na duszy jak wiem ze tu jestescie:Oczko: Dzięki Wam za to:Całus:

Dzis Krzys z takim fochem wstal że szok. Nic nie pomagało, tłumaczenie ze ma urodzinki, ze dzieci w zlobku na niego czekaja, ze beda ciastka, no nic, darł sie przez pol godziny. W końcu jakos udało mi sie go ładnie ubrać, a M go odprowadzil i zaniosł ciasto:Oczko:
Potem wkleje fotki w galerii:Oczko:

Andzia niestety nikogo nie mam kto mogłby mi pomoc. Siostra to tylko wola o pomoc ale sama to juz nie bardzo, zasloni sie że ma male dziecko, a poza tym co mi z takiej pomocy co nawet wode przypali i tylko syf po sobie zostawi:Kiepsko: Kolezanki to albo pracują albo male dzieci maja:Kiepsko: No coż jakos musimy sobie poradzić:Oczko:

Gaba ja niby na siostre moge liczyc ale tylko teoretycznie bo co do czego to ona zmeczona i to jej dzieci laduja u nas, zawsze tak bylo a to bo ona studiuje, bo ma egzaminy, bo idzie do pracy (w tym samym czasie ja tez studiowalam mialam egzaminy i zawsze bylo ze jak sie obroni to juz dzieci beda mniej u nas siedziec ale to tylko bajka bo tak jest do tej pory, ale jakos zeby mojego zabrac na weekend to nie maja czasu a to znowu ze on niby za maly, jej dzieci u nas przebywaly gdy nie mialy nawet 2 miesiecy ale moj prawie 3 latek jest za maly :()
Szkoda slow ja tylko czekam az sie wyprowadze i bede miec prace to powiem tak samo nie mam czasu, jestem zmeczona bo bylam w pracy.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
mąż na piłeczce, a ja świętuję koniec dnia dzisiejszego. :36_27_5: Jak wszedł do domu po ciuchy na halę, to usypiałam Michała i nawet nie spytałam, czy skończyli już tą zasraną kuchnią teściowej czy jeszcze nie. To się, kurna, nazywa oszczędność cudzym kosztem. Już w sumie to tydzień tam majstrują, bo ciągle coś nie dojechało albo dojechało nie takie jak trzeba, coś nie pasuje, itd. :Śmiech: Zaoszczędziła kupują mebelki w fabryce, która właśnie ogłosiła upadłość, a zamiast monterów ma synków. Ale przecież nie chciała nikogo absorbować. Koń by się uśmiał. :Śmiech:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina współczuje. Nie ma to jak oszczedzac czyims kosztem.

U nas tak se. Marysia goraczkowała, ale wybił jej sie zab i łudzę się, ze to przez to.
Stachu jak nie on, grzeczny, spokojny, chodził dzisiaj jak naćpany, az sie wkurzyłam i zadzwoniłam do lekarki, kazała odstawic jeden zastrzyk-dexawen, ze to niby po tym Mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej, bo chociaz czasem miałam serdecznie dosc jego wariacji, to po tygodniu przygaszenia, juz za nimi tesknie.

Odnośnik do komentarza

Andzia, powiem Ci, że mnie moja teściowa już nie potrafi wkurzyć. Ewentualnie zirytuje, ale zasadniczo bawią mnie jej posunięcia. ::): Robi kuchnię z mebli z marnej fabryczki, za to synowi zleciła szukanie samochodu dla siebie. Najpierw miał być za sumę 15 tysięcy razem z opłatami, potem już bez opłat, a teraz to 20 tysięcy.
Rzecz w tym, że to będzie klasyczny stacz (już ma problem, gdzie go postawi, bo na całej długości domu stoją samochody mój i męża), ale !!! sąsiadka z naprzeciwka zobaczy i pozazdrości. Serio!! Mój mąż się z tego tak nabija, że jej. Raz był bliski powiedzenia jej tego.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina
Andzia, powiem Ci, że mnie moja teściowa już nie potrafi wkurzyć. Ewentualnie zirytuje, ale zasadniczo bawią mnie jej posunięcia. ::): Robi kuchnię z mebli z marnej fabryczki, za to synowi zleciła szukanie samochodu dla siebie. Najpierw miał być za sumę 15 tysięcy razem z opłatami, potem już bez opłat, a teraz to 20 tysięcy.
Rzecz w tym, że to będzie klasyczny stacz (już ma problem, gdzie go postawi, bo na całej długości domu stoją samochody mój i męża), ale !!! sąsiadka z naprzeciwka zobaczy i pozazdrości. Serio!! Mój mąż się z tego tak nabija, że jej. Raz był bliski powiedzenia jej tego.

idiotka i tyle, pani Dulska mi się przypomina

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Regina
No, nie myliłam się. Słonko wkur...ne na maxa. Roboty jeszcze ho ho. Nawet szerokość szafek i długość blatu się nie zgadza o 2 cm. No to kolejnych kilka wieczorów spędzam z dzieckiem. Ale teściówka oszczędza na monterach fachowcach. :36_8_3:

zabić to mało wrrrrrrrrrrrrrrr
współczuję

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...