poronienie, cytomegalia i co dalej

[tina]

Czesc, jestem tu nowa. Dwa miesiace temu mialam poronienie chybione. Przyczyna byla najprawdopodobniej cytomegalia. Czy ktoras z Was poronila z powodu cytomegalii? Jak dlugo mam czekac zeby znow bezpiecznie zajsc ciaze? IgM-y cytomegalii ciagle sa dodatnie. Jak dlugo to moze potrwac zanim one spadna. Moj lekarz powiedzial ze nie musze sie juz tym przejmowac bo cytomegalie juz przeszlam ale wiem z innych zrodel ze Igm-y musza byc ujemne.
Pomozcie! Bardzo chce dzidziusia.

[Gość panterka]

witam i bardzo mi przykro z twojej straty

co do cytomegali jeśłi masz je dodatnie to świadczy że masz tą chorobę i idx do lekarza od chorób zakaźnych on przepisze leki i miejmy nadziję że sie wyleczysz i będizesz mogła się starać o dzidziusia A teraz lepiej nie ryzykuj lepiej się wyleczyć Pozdrawiam

[tina]

Panterka! Dziekuje za tak szybka reakcje. dopiero sie tutaj zalogowalam ale chyba zostane na dluzej:-)
Co do tej cytomegalii to wiem, ze leczenie nic tu nie da trzeba odczekac tylko jak to dlugo potrwa.....?

[Gość panterka]

Kochana leczenie przeciwnie pomoże ci udaj się do lekarza on ci pomoze a jak długo topotrwa to w zależności jak bardzosię rozwinęła to choroba Życzę powodzenie Buziaki

[tina]

Kazdy mowi mi cos innego o tej cytomegalii. A to swinstwo zabilo mojego dzidziusia.

Czy ktores z Was udalo sie szczesliwie byc w ciazy po cytomegalii?

[smutaska]

Witam Kochana doskonale Cię rozmumiem... mojego dzidziusia też najprawdopodobniej zabiła cytomegalia :( moje wyniki wskazują na świerze zakażenie tym świństwem :(
właśnie wróciłam ze szpitala jestem załamana nie potrafie sobie znaleźć miejsca to był 12 tydzień czuje ogromną pustkę... życie jest takie smutne...

W poniedziałek idę do szpitala zakaźnego i może będę miała jakieś szczegółowe informacje co z tym dalej robić, jak leczyć itd...

[Oleńka]

smutaska

Witam Kochana doskonale Cię rozmumiem... mojego dzidziusia też najprawdopodobniej zabiła cytomegalia :( moje wyniki wskazują na świerze zakażenie tym świństwem :(
właśnie wróciłam ze szpitala jestem załamana nie potrafie sobie znaleźć miejsca to był 12 tydzień czuje ogromną pustkę... życie jest takie smutne...

W poniedziałek idę do szpitala zakaźnego i może będę miała jakieś szczegółowe informacje co z tym dalej robić, jak leczyć itd...

Nie smutaj się.....straszna rzecz Cię spotkała......przykro mi bardzo:(:(
Trzymaj się,pozdrawiam cieplutko

[tina]

Przytulam Cie mocno. Ja tez bylam w 12 tygodniu gdy dowiedzialam sie, ze dzieciatku nie bije serce. Jest to najtrudniejsze doswiadczenie w calym moim zyciu:-( Tylko kobiety, ktore przez to przeszly moga tak naprawde to zrozumiec.

Jak bedziesz miala jakies informacje ze szpitala to sie odezwij. Moj lekarz nic mi nie zalecil jesli chodzi o cytomegalie. A ja nie wiem czy moge juz planowac nastepna ciaze.

Pozdrawiam i sciskam Cie mocno.

[paula_23]

Witam serdecznie

Wczoraj znalazłam to forum i mam nadzieje że tutaj znajde odpowiedź na moje pytania

Drogie koleżanki bardzo Wam współczuje tego co przeszłyście, wiem co czujecie bo sama tez straciłam dzidzie tylko że najprawdopodobniej przez toksoplazmoze

I też nie wiem czy mogę już się starać....lekarz od chorób zakaźnych powiedział mi że nie ma już żadnego zagrożenia od strony toksoplazmozy mimo iż IgM są jeszcze dodatnie, powiedział że mam przeciwciała i one chronią dziecko, a IgM jeszcze długo mogą być dodatnie, tak wiec dał mi zielone światło.
Ja jednak chcąc sprawdzić wszystko zrobiłam ostatnio badania na cytomegalie i wyszły mi takie wyniki:
Cytomegalia
IgG >250,0
wynik ujemny 0,0 – 6,0
wynik wątpliwy 6,0 - 15
wynik dodatni powyżej 15
IgM 0,74
wynik ujemny poniżej 0,70
wynik niejednoznaczny 0,70 – 0,90
wynik dodatni powyżej 0,90

Wychodzi na to że mam przeciwciała ale nie wiadomo czy przeszłam chorobę czy choruję bo ten niejednoznaczny wynik tego nie mówi, muszę powtórzyć badanie tylko nie wiem w jakim odstępie od poprzedniego.

Dziewczynki macie jakiegoś dobrego lekarza od cytomegalii, toksoplazmozy w Warszawie???

Proszę pomóżcie, bardzo chciałabym zajść w ciąże a się boję

[paula_23]

Dziewczynki widzę że pisałyście ostatnie posty tutaj w lipcu....napiszcie proszę co dowiedziałyście się przez ten czas o cytomegalii????

[dominisbur]

paula_23

Dziewczynki widzę że pisałyście ostatnie posty tutaj w lipcu....napiszcie proszę co dowiedziałyście się przez ten czas o cytomegalii????

Paula to jest straszna choroba

Jak masz ją w sobie i nie jestes w ciąży to musisz isc do lekarza.

Moja bratowa zaraziła sie cytomegalią jak była w pierwszych trzech miesiącach w ciąży, skutki są okropne
Bratanica ma już 4 lata i ma dziecięce porażenie mózgowe nic nie robi samodzielnie nawet nie siedzi

A jest takim pogodnym dzieckiem, ciągle sie śmieje i uwielbia dzieci Jest cuuuudowna i bardzo kochana, ale niestety wymaga duuużo opieki...

Toksoplazmoza też jest straszną chorobą,
musisz powtórzyc wyniki, zapytaj najlepiej lekarza, kiedy co masz dalej robic..

Ja poroniłam przez toksoplazmoze własnie moje pierwsze dziecko

[paula_23]

Dominisbur dziękuję za odpowiedź :)

Wiem że musze powtórzyć badania na cytomegalie, zapisałam się tez już do specjalisty od chorób zakaźnych gdyby drugie wyniki wyszły złe albo też niepewne, ale wizyte mam dopiero 23 paźniernika.

Powiedz mi jak możesz kiedy po poronieniu zaszłaś w ciąże??? jakie wtedy miałaś wyniki na toksoplazmoze?

bo ja mam IgG ponad 200 czyli mam przeciwciała, a IgM mam minimalnie dodatnie i lekarza właśnie ten od chorób zakaźnych mówi ze nie ma już żadnego zagrożenia dla przyszłej ciąży od strony toksoplazmozy a takie IgM może utrzymywac się jeszcze nawet przez 5 lat!

Napisz prosze jak to u Ciebie wyszło?

[tina]

Paula ja poronielam wlasnie przez cytomegalie, moje drugie wyniki po trzech miesiacach po poronienu byly takie: CMV IgG- 69,6, IgM-1,17 U/ml i wtedy lekarz mi powiedzil ze juz to przeszlam i nie musze sie tym martwic.

Powiem Ci ze zrobilam wielkie oczy i do tej pory nie wiem czy on naprawde dobrze przyjrzal sie tym wynikom.
na wszelki wypadek odczekalam znow dwa miesiace a teraz sama nie wiem juz co robic.
Sprobuje zapytac naszego diagnoste o interpretacje wynikow i Twoich i moich.

Pozdrawiam

[amirian]

Tina i ja poroniłam przez cytomegalię w listopadzie zeszłego roku w 9 tc. Pracuję jako nauczycielka w przedszkolu, więc prawdopodobnie od dzieci się zaraziłam. Najpierw poszłam do ginekologa, babka powiedziała, ze najpierw musze wyleczyć cytomegalię i dała mi namiary do lekarki specjalistki od chorób zakaźnych i pasożytniczych. Ona zapisała mi łagodne leki, bo też chcieliśmy jak najszybciej ciążę, ale niestety po nich wyniki były jeszcze gorsze więc choroba się rozwijała. Poszłam do niej znowu, tym razem dała mi silne leki bo powiedziałam, ze będziemy czekać z ciążą dopóki nie wyzdrowieję. Dostałam Groprinosin i jeszcze jakieś inne, ta kuracja trwać miała 3 miesiące, ale po 2 zrobiłam badanie CMV i w końcu miałam dobre wyniki!!!! Byłam taka szczęśliwa, to było w maju. Teraz znów jestem w ciąży i bardzo się boję czy sytuacja się nie powtórzy...
Polecam też spożywać dużo witaminy C (np musującej 100%) i pić codziennie rano na czczo aktimel, mi to + leki pomogło.Tobie też tego życzę.
Radzę najpierw wyleczyć się a potem starać, naprawdę wiem co to znaczy takie czekanie, ale chyba lepiej się wstrzymać trochę by dziecko było zdrowe...
pozdrawiam i życzę powodzenia!

[paula_23]

Tina jak możesz to prosze zapytaj diagnoste i w moim imieniu ja nie mam wystarczającej ilości postów żeby się skonsultowac
Podałam moje wyniki wyżej.
I prosze napisz mi potem co odpowiedział

amirian Gratuluje i życzę spokojnej i zdrowej ciąży!!!

[dominisbur]

paula_23

Dominisbur dziękuję za odpowiedź :)

Wiem że musze powtórzyć badania na cytomegalie, zapisałam się tez już do specjalisty od chorób zakaźnych gdyby drugie wyniki wyszły złe albo też niepewne, ale wizyte mam dopiero 23 paźniernika.

Powiedz mi jak możesz kiedy po poronieniu zaszłaś w ciąże??? jakie wtedy miałaś wyniki na toksoplazmoze?

bo ja mam IgG ponad 200 czyli mam przeciwciała, a IgM mam minimalnie dodatnie i lekarza właśnie ten od chorób zakaźnych mówi ze nie ma już żadnego zagrożenia dla przyszłej ciąży od strony toksoplazmozy a takie IgM może utrzymywac się jeszcze nawet przez 5 lat!

Napisz prosze jak to u Ciebie wyszło?

Paula nie ma za co

Ja miałam jakis tydzien po poronieniu robione wyniki i było ok wiec lekarz nie widział konieczności czekania dłużej
aha musiałam oczywiscie poczekac na pierwszą @ , po niej poszłam na USG i wszystko było ok
A w ciąże udało mi sie zajśc w trzecim miesiącu po poronieniu

[paula_23]

dominisbur ale nie pamiętasz dokładnych wyników? albo chociaż czy IGM miałaś dodatnie czy ujemne? może masz jeszcze gdzies te wyniki (chociaż watpie bo to już dawno było)

[dominisbur]

paula_23

dominisbur ale nie pamiętasz dokładnych wyników? albo chociaż czy IGM miałaś dodatnie czy ujemne? może masz jeszcze gdzies te wyniki (chociaż watpie bo to już dawno było)

Przykro mi nie pamiętam

Ale postaram sie poszukac i dam znac na forum

Zaraz zobacze może mam jeszcze w książeczce zdrowia

[dominisbur]

Paula nie znalazłam żadnych wyników...
to było bardzo dawno temu

[tina]

Amirian skoro masz dobre wyniki to juz sie nie boj cytomegali bo tylko pierwotne zakazenie jest grozne dla plodu. Gratuluje ciazy i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

Paula pytanie zadalam rowniez w Twoim imieniu i teraz tylko musimy poczekac na odpowiedz.

[amirian]

tina

Amirian skoro masz dobre wyniki to juz sie nie boj cytomegali bo tylko pierwotne zakazenie jest grozne dla plodu. Gratuluje ciazy i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

Paula pytanie zadalam rowniez w Twoim imieniu i teraz tylko musimy poczekac na odpowiedz.

wiem, nie boję się już cytomegalii, tylko gólnie się boję co będzie, jak chyba każda dziewczyna w ciąży która poroniła...

[tina]

amirian

tina

Amirian skoro masz dobre wyniki to juz sie nie boj cytomegali bo tylko pierwotne zakazenie jest grozne dla plodu. Gratuluje ciazy i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

Paula pytanie zadalam rowniez w Twoim imieniu i teraz tylko musimy poczekac na odpowiedz.

wiem, nie boję się już cytomegalii, tylko gólnie się boję co będzie, jak chyba każda dziewczyna w ciąży która poroniła...

Amirian, teraz to i ja sie boje bo ......jestem w ciazy!! Ciesze sie i boje na przemian, najbardziej dlatego ze nie wiem jak wygladaja moje aktualne wyniki cytomegalii.

Dziewczyny trzymajcie kciuki, please!

[dominisbur]

tina

amirian

tina

Amirian skoro masz dobre wyniki to juz sie nie boj cytomegali bo tylko pierwotne zakazenie jest grozne dla plodu. Gratuluje ciazy i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

Paula pytanie zadalam rowniez w Twoim imieniu i teraz tylko musimy poczekac na odpowiedz.

wiem, nie boję się już cytomegalii, tylko gólnie się boję co będzie, jak chyba każda dziewczyna w ciąży która poroniła...

Amirian, teraz to i ja sie boje bo ......jestem w ciazy!! Ciesze sie i boje na przemian, najbardziej dlatego ze nie wiem jak wygladaja moje aktualne wyniki cytomegalii.

Dziewczyny trzymajcie kciuki, please!

Oczywiście, że będziemy trzymały kciuki

Tulam mocno

[dominisbur]

No i oczywiście wszystkim "ciężarówkom" gratuluję

[amirian]

tina

amirian

tina

Amirian skoro masz dobre wyniki to juz sie nie boj cytomegali bo tylko pierwotne zakazenie jest grozne dla plodu. Gratuluje ciazy i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

Paula pytanie zadalam rowniez w Twoim imieniu i teraz tylko musimy poczekac na odpowiedz.

wiem, nie boję się już cytomegalii, tylko gólnie się boję co będzie, jak chyba każda dziewczyna w ciąży która poroniła...

Amirian, teraz to i ja sie boje bo ......jestem w ciazy!! Ciesze sie i boje na przemian, najbardziej dlatego ze nie wiem jak wygladaja moje aktualne wyniki cytomegalii.

Dziewczyny trzymajcie kciuki, please!

Gratuluje!!!!!!!!!!!! będzie dobrze, myślę, że masz już jakieś przeciwciała które ochronią dziecko. Ale zrób dla pewności badanie cmv.powodzenia!