Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Redberry
Jestem!!!

Same dobre wieści mam!:yipi:

Mikołajek waży ok 3100 i leży pięknie ułożony główką do dołu, pępowina z góry - nie jest nią owinięty ani ani, nóżki prostuje, serduszko jak dzwon i ogólnie git! Gin mi mówi, że nie będzie ważył dużo, może do 3500 a taka waga jest optymalna w/g niego do porodu SN. :yipi:

Ja mam jeszcze sprawne łożysko, zero rozwarcia, ale brak szyjki - więć mój poród będzie trwał krócej :yipi:

Zrobił mi badanie na paciorkowce, wynik mam mieć w po/wt i mam czekać do 25 marca. Ale mój gin mówi, że nie dotrwam do tej wizyty i urodzę przed 25. Jeśli jednak nie, to po 4 kwietnia do szpitala. Ale to już po wizycie on zdecyduje. :smile:

Mam jeszcze tydzień leżeć plackiem.

Kurde, ale jestem szczęśliwa! :love: Widziałam buźkę Mikołajka - jaki on jest słodki, kochany mój!

zancia - to dobrze, że u Ciebie ok Kochana!

laninia - ale grzeczna córunia!

Agunia - kciuki za Twoje jutrzejsze ktg!
Superaśnie ! Teraz juz ci się będzie lepiej leżeć jak sobie możesz odliczać :D A potem jak zaczniesz chodzić to pewnie szybciutko wszystko pójdzie :))))

Agunia
Kaszaaaaaa
Niezapominajkaa
O rany co tu się działo:hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha::hahaha:

Żancia super że dobre wyniki, ja ide jutro zbadać krew, mam nadzieję ze już mi ta anemia się wycofała.

Mam ochotę na jakieś dobre ciasto, ale nie mam składników żadnych w domu, a na zakupy to już nie mam siły dzisiaj.

Chyba kawę muszę wypić bo zaraz zasnę na siedząco.

kaszaaaaaaaaaaa to ile osobowa jest sala pooperacyjna? Ja wtedy leżałam na dwójce po CC.
O rany to kiedyś tam były dwójki ! Teraz pooperacyjna jest taka wielka chyba 8 albo i więcej osobowa-ja tam nawet nie trafiłam bo nie było miejsca.Byłam 10 cesarką w ten dzień trzymali mi miejsce na mojej poprzedniej sali więc po cc trafiłam na patologie-do dziewczyn które znałam więc mi sie to podobało bo pomagały przez pół dnia bo jak tylko wstałam to mnie przenieśli do tej 3 która jest w tym głównym cholu przy porodówce(pokój ładny ale słychać krzyki z porodówki )

stokrotka_87

ja w moich chodze po domu... mam te takie wiesz piankowe... :smile: i jak sie zaczne zawijac do szpitala to je wloze szybko :smile:

Ja też mam takie piankowe z reszta połowa pielęgniarek też takie ma i polecam je bardzo bo są wygodne do chodzenia i pod prysznic-nie trzeba nic zmieniać a po przyjściu do domu zalałam je wrątkiem i po bakteriach ! Sa w deichmanie zawsze.
O kurcze to dużo osob na jednej sali...u nas gora 2 albo 3 łózka tylko i wystarczy ja myślę.

Bo to jest stary szpital (za niemca budowany) więc sale nie są takie kameralne i do tego przez nawał chętnych jeszcze są powstawiane dodatkowo łóżka gdzie tylko sie da...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
Agunia
Redberry
jeju, padam na nos... ale spać mi się znów nie chce...

Ale z Ciebie teraz śpioszek się zrobił :smile: pewnie to od tego leżenia jesteś ogolnie oslabiona,a to że dzisiaj bylaś poza domem to Cię zmęczyło. Odpoczywaj :)))

na pewno :)
jak kaszel-zmniejszył się? choć na wieczór zawsze gorzej..
A dzięki lepiej trochę :))) kaszle ale jakby trochę lzej :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

WITAM KOCHANE Z CAŁEGO SERCA:)
JA WPADŁAM TYLKO NA CHWILECZKE I ZMYKAM SIE SZYKOWAĆ:)
A WIEC Z TYMI WODAMI DALEJ NIC NIE WIADOMO BO PRAWDOPODOBNIE NASTAPIŁO PEKNIECIE W GORNEJ CZECI A TEGO NIE SPRAWDZA.DO SZPITALA NIE ODWAZYŁAM SIE POJECHAC TYLKO BYŁAM NA KTG I WIZYCIE W SWOJEJ PRZYCHODNI.
A WIEC KOCHANE MAM ROZWARCIE 3,5CM NA 3,5CM WSZYSTKO SUPER GOTOWE DO PORODU,PECHERZ UWYPUKLONY ALE SKURCZY TYLKO MI BRAKUJE ALE LEKARZ POWIEDZIAŁ ZE NIESTETY BEZ KROPLOWEK Z OKSCYT.SIE NIE OBEJDZIE POPROSTU TAKA MOJA URODA I MUSZA MI POMOC ZEBYM URODZIŁA NIUNIE:( BOJE SIE BO PIERWSZY POROD TEZ MIALAM WYWOLANY KROPLOWKA I BYLO STRASZNIE I TERAZ TEZ MNIE TO CZEKA:) PO ROZMOWIE Z MOJA LEKARKA DOSZŁYSMY DO WNIOSKU ZE JUTRO RANO MAM SIE ZGLOSIC DO SZPITALA I BEDZIE PEWNIE INDUKCJIA PORODU BO PRZY MOICH ZAKAZENIACH JEST NIEBEZPIECZENSTWO DLA NIUNI PRZY PEKNIETYCH BLONACH.U NAS W SZPITALU NIE ROBIA INDUKCJI W NOCY DLATEGO JADE RANO.

STRASZNIE SIE BOJE TEGO WSZYSTKIEGO I NIE WIEM CZY USNE ALE JESLI WSZYSTKO POJDZIE DOBRZE TO JUZ JUTRO BEDE TULIC MOJA CORENKE:tata:
MASAKRA:)
BLAGAM O KCIUKI:)
MAM NUMER TEL DO STYSI WIEC JAK BEDE COS WIEDZIAŁ TO NAPISZE:)
TRZYMAJCIE SIE KOCHANE:)
ZMYKAM SIE SZYKOWAĆ...
SLODKICH SNOW DLA WSZYSTKICH:)

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
laninia
redberry a mi właśnie ciągle chce się spać, na ktg walczyłam ze sobą żeby nie usnąć ;c)

hehe ja miałam to samo :) 4 razy dziennie KTG i za każdym razem zasypiałam ,jakoś tak na mnie te szumy działały :)))
No ja jutro się wyśpię :D też leże i drzemię,co chwila tylko jakaś polożna coś gada to się budzę z leatrgu :lol:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Aneczka23
WITAM KOCHANE Z CAŁEGO SERCA:)
JA WPADŁAM TYLKO NA CHWILECZKE I ZMYKAM SIE SZYKOWAĆ:)
A WIEC Z TYMI WODAMI DALEJ NIC NIE WIADOMO BO PRAWDOPODOBNIE NASTAPIŁO PEKNIECIE W GORNEJ CZECI A TEGO NIE SPRAWDZA.DO SZPITALA NIE ODWAZYŁAM SIE POJECHAC TYLKO BYŁAM NA KTG I WIZYCIE W SWOJEJ PRZYCHODNI.
A WIEC KOCHANE MAM ROZWARCIE 3,5CM NA 3,5CM WSZYSTKO SUPER GOTOWE DO PORODU,PECHERZ UWYPUKLONY ALE SKURCZY TYLKO MI BRAKUJE ALE LEKARZ POWIEDZIAŁ ZE NIESTETY BEZ KROPLOWEK Z OKSCYT.SIE NIE OBEJDZIE POPROSTU TAKA MOJA URODA I MUSZA MI POMOC ZEBYM URODZIŁA NIUNIE:( BOJE SIE BO PIERWSZY POROD TEZ MIALAM WYWOLANY KROPLOWKA I BYLO STRASZNIE I TERAZ TEZ MNIE TO CZEKA:) PO ROZMOWIE Z MOJA LEKARKA DOSZŁYSMY DO WNIOSKU ZE JUTRO RANO MAM SIE ZGLOSIC DO SZPITALA I BEDZIE PEWNIE INDUKCJIA PORODU BO PRZY MOICH ZAKAZENIACH JEST NIEBEZPIECZENSTWO DLA NIUNI PRZY PEKNIETYCH BLONACH.U NAS W SZPITALU NIE ROBIA INDUKCJI W NOCY DLATEGO JADE RANO.

STRASZNIE SIE BOJE TEGO WSZYSTKIEGO I NIE WIEM CZY USNE ALE JESLI WSZYSTKO POJDZIE DOBRZE TO JUZ JUTRO BEDE TULIC MOJA CORENKE:tata:
MASAKRA:)
BLAGAM O KCIUKI:)
MAM NUMER TEL DO STYSI WIEC JAK BEDE COS WIEDZIAŁ TO NAPISZE:)
TRZYMAJCIE SIE KOCHANE:)
ZMYKAM SIE SZYKOWAĆ...
SLODKICH SNOW DLA WSZYSTKICH:)
Hej Aneczko trzymam bardzo mocno kciuki,żebyś jutro urodzila i żeby szybko poszło. Trzymaj się dzielnie i czekaj na spotkanie ze swoją córeczką. Ściskam mocno :)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
Redzia ponad połowę ciasta mam jeszcze ... z bardzo grubą warstwą czekoladowej polewy :D

Kurcze ale mi narobiłas ochyty :/
Dziewczyny jak myślicie można jeść ciasto marchwiowe karmiąc jak bym taką wersje light z małą ilością cukru i bez orzechów ??

Aneczka23
WITAM KOCHANE Z CAŁEGO SERCA:)
JA WPADŁAM TYLKO NA CHWILECZKE I ZMYKAM SIE SZYKOWAĆ:)
A WIEC Z TYMI WODAMI DALEJ NIC NIE WIADOMO BO PRAWDOPODOBNIE NASTAPIŁO PEKNIECIE W GORNEJ CZECI A TEGO NIE SPRAWDZA.DO SZPITALA NIE ODWAZYŁAM SIE POJECHAC TYLKO BYŁAM NA KTG I WIZYCIE W SWOJEJ PRZYCHODNI.
A WIEC KOCHANE MAM ROZWARCIE 3,5CM NA 3,5CM WSZYSTKO SUPER GOTOWE DO PORODU,PECHERZ UWYPUKLONY ALE SKURCZY TYLKO MI BRAKUJE ALE LEKARZ POWIEDZIAŁ ZE NIESTETY BEZ KROPLOWEK Z OKSCYT.SIE NIE OBEJDZIE POPROSTU TAKA MOJA URODA I MUSZA MI POMOC ZEBYM URODZIŁA NIUNIE:( BOJE SIE BO PIERWSZY POROD TEZ MIALAM WYWOLANY KROPLOWKA I BYLO STRASZNIE I TERAZ TEZ MNIE TO CZEKA:) PO ROZMOWIE Z MOJA LEKARKA DOSZŁYSMY DO WNIOSKU ZE JUTRO RANO MAM SIE ZGLOSIC DO SZPITALA I BEDZIE PEWNIE INDUKCJIA PORODU BO PRZY MOICH ZAKAZENIACH JEST NIEBEZPIECZENSTWO DLA NIUNI PRZY PEKNIETYCH BLONACH.U NAS W SZPITALU NIE ROBIA INDUKCJI W NOCY DLATEGO JADE RANO.

STRASZNIE SIE BOJE TEGO WSZYSTKIEGO I NIE WIEM CZY USNE ALE JESLI WSZYSTKO POJDZIE DOBRZE TO JUZ JUTRO BEDE TULIC MOJA CORENKE:tata:
MASAKRA:)
BLAGAM O KCIUKI:)
MAM NUMER TEL DO STYSI WIEC JAK BEDE COS WIEDZIAŁ TO NAPISZE:)
TRZYMAJCIE SIE KOCHANE:)
ZMYKAM SIE SZYKOWAĆ...
SLODKICH SNOW DLA WSZYSTKICH:)

Oj w takim razie trzymam kciuki żeby szybciutko poszło :) Raczej się nie wyśpisz bo za dużo emocji choć przydał by ci się porządny wypoczynek przed takim wyczynem.
Powodzenia !

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane:-))))) Witam się z Wami po powrocie ze szpitala:-))))))) :yuppi::yuppi::yuppi:Po pierwsze i najważniejsze 27.02.2010 o godz: 9:35 przez CC przyszła na świat moja kochana córeczka, waży 2060 i ma 46cm.:36_7_8::36_7_8: :-)))))))))))) Niestety w szpitalu zepsuł mi się telefon i straciłam liste wszystkich kontaktów stąd nie miałam nr do Stysi, żeby dać Wam znać. W skrócie napiszę, że jestem przeszczęśliwa:smile_jump::smile_jump::smile_jump: A co do porodu, jak Wam pisałam dostałam tydzień temu w czwartek skierowanie do szpitala ze względu na wysokie ciśnienie i podejrzenie zatrucia ciążowego. W piątek porobili wszytskie badania zatrucie potwierdziło się dostałam testy oksytocynowe na wywołanie, gdyż do terminu nie mogli już czekać ze wględu na zagrożenie zamartwicą dla małej właśnie ze względu na to zatrucie. Po testach reakcji nie było, w sobote rano na KTG tętno małej było ok ale nie ruszała się wcale, nie czułam jej ruchów i na KTG też nie było tych skokó tylko cały czas tętno na jednym poziomie. Przyszedł lekarz zbadał mnie powiedział, że nie ma szans na normalny poród tym bardziej, że z dzieckiem coś zaczyna się dziać więc czekać już nie mogą i zapdła decyzja o szybkiej cesarce i tak o godz 9:35 27. 02 zostałam mamą. Poszłam do szpitala kontrolnie tylko a wróciłam ze swoim najukochańszym maleństwem:36_1_66::yuppi: To tak w skrócie póki mała śpi, wróciliśmy wczoraj i oswajamy się w nowej roli rodziców:36_3_13:. A dodam jeszcze, że łożysko wogóle już małej nie odżywiało i stąd ta mała waga. Także teraz będziemy nadrabiać, mama będzie tracić wagę a córeczka nadrabiać. Kochane nie nadrobie tak szybko tego tygodnia ale widzę, że chyba nikt więcej się nie rozpakował. Ja już zmykam bo zaraz mała się obudzi. W miarę możliwości będę do Was zaglądać. Buziaki:Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87gu1rc1prpgmm.png
http://s5.suwaczek.com/20090606560123.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was cieplutko Marcowe Mamuśki !
Widzę że od wczoraj same wspaniałe wieści ;Redberry - super, synuś pięknie rośnie, Lanino cieszę się że wszystko oki - pozostaje tylko cierpliwie czekać.
A marcóweczkom które dzisiaj wybierają się do szpitala życzę szybkich i szczęśliwych porodów :36_1_66: Trzymajcie się Dziewczynki !

A Wszystkim oczywiście Wspaniałego Dnia :yuppi:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...