Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny a Wy juz macie wszystko kupione i przygotowane ???
bo ja na ostatnie zakupki musze wybrac sie w srode najpozniej:lup: a ciezko mi sie wybrac. Mam poprane i poprasowane dla malej ale ciagle wiele do zrobienia !

Czy ja powinnam wziasc mleko do szpitala na wszelki wypadek gdybym nie miala pokarmu?? a jak wyparze tam butelke?:nie_mam_pojecia:

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/T4ab.jpghttp://lb1f.lilypie.com/T4ab.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/034002950.png?228

http://gosh-oliwia.blogspot.com/

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008082301801830.png

http://img34.glitterfy.com/10323/glitterfy0041220700D30.gif

http://img34.glitterfy.com/10323/glitterfy0041629670D31.gif

Odnośnik do komentarza

redberry
goska79

kurcze u nas slonko wyszlo pierwszy raz od tygodnia i w lustrze zobaczylam jak strasznie blada jestem:( nie zebym byla fanka solarium ale przydaloby sie jak nic:solara:

no, oj przydałoby się-ja świecę w ciemnościach moja bladzizną :lol:
ja tez świece haha i nie wiem czy to nie od anemi bo mam silna niestety
zazdroszcze wam ze na solarium pojdziecie.ja niestety po tych promieniach kilka lat temu dostałam strasznego uczulenia i od tamtej pory nie ryzykuje.

Kiniu a już myślałam że dzisiaj urodzisz....

Odnośnik do komentarza

Redberry
agacav
Witam Was kochane w pierwszy dzien naszego miesiąca!!!

Troche mnie nie było nie pisałam ale podczytuje regularnie wiec jestem na bieżąco...
Uff dobrze ze juz sie marzec zaczał bo ja tez juz nie wyrabiam na zakrętach, wiec Kinga podziwiam Cie ::): mam nadzieje ze malutka sie ogarnie i wyjdzie za niedługo .
Ja juz ledwo łaże tak mi cięzko, krocze boli jak kur** m**, biodra tak samo i sie tak kulam z boku na bok jak pingwin... Chryste mam nadzieje ze to juz ostatnie dwa tygodnie naprawde bo juz nie mam siły, jestem zmęczona ciążą i noszeniem tego ogromnego brzuchola... :grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr:
Mam nadzieje ze u was troszke lepiej z samopoczuciem:love: Miłego dnia Marcóweczki:love::love::love:

ta końcówka wszytskim nam daje w kość :lol: nie jesteś sama :mdr:

mnie juz od leżenia nie tylko boli biodro, i lewe ramię, ale tez lewe ucho :lol:

Redberry, jak leżałam w szpitalu czekając na upragnioną kroplówkę z oksytocyną, podpięta do KTG, z przykazem bezruchu (i tak się co jakiś czas odpinałam, żeby skoczyć na siusiu), to obok mnie leżała dziewczyna w 26 tygodniu z przodującym łożyskiem i krwawieniem. Wolno jej było: 2 razy dziennie przekręcić się z jednego boku na drugi, 2 razy dziennie wstać do toalety (i to pod nadzorem studentki), 1 raz dziennie usiąść (na czas zjedzenia obiadu; śniadanie i kolacje jadła półleżąc na jednym z tych nieszczęsnych boków). i tak sobie pozmyślałam patrząc na nią, ze te moje 2 miesiące polegiwania w domu o naprawdę pikuś...
Ty też dasz radę. Już tak niewiele Ci zostało przecież.

/eM

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20050401/n/ADAS/dt/5/k/ba04/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20100218/n/TYMEK/dt/5/k/8bb3/age.png

Odnośnik do komentarza

goska79
Dziewczyny a Wy juz macie wszystko kupione i przygotowane ???
bo ja na ostatnie zakupki musze wybrac sie w srode najpozniej:lup: a ciezko mi sie wybrac. Mam poprane i poprasowane dla malej ale ciagle wiele do zrobienia !

Czy ja powinnam wziasc mleko do szpitala na wszelki wypadek gdybym nie miala pokarmu?? a jak wyparze tam butelke?:nie_mam_pojecia:

ja juz mam wszystko przygotowane, zostało tylko łóżeczko ale to juz jak bede w szpitalu to P rozłoży:)
a co do mleka to ja nie biore, mysle ze jak cos to połozne dadza maluszkowi, a jak nie to przeciez tatus zawsze moze dowiezc z domu nie??

http://lb2f.lilypie.com/rzU1p1.png
http://s5.suwaczek.com/20100821040214.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343859c0.png?9871

Odnośnik do komentarza

goska79
Dziewczyny a Wy juz macie wszystko kupione i przygotowane ???
bo ja na ostatnie zakupki musze wybrac sie w srode najpozniej:lup: a ciezko mi sie wybrac. Mam poprane i poprasowane dla malej ale ciagle wiele do zrobienia !

Czy ja powinnam wziasc mleko do szpitala na wszelki wypadek gdybym nie miala pokarmu?? a jak wyparze tam butelke?:nie_mam_pojecia:

słuchaj... mleko to jak coś lepiej nie kupuj (jakby coś Twój Ci przywiezie ), z resztą jak powiesz,że chcesz karmić piersią to tylko piersią i one Ci pomogą jakby coś tfu tfu ... w razie problemów...
ja wzięłam na wypadek smoczki i butelkę... bo wszystko się może zdarzyć tfu tfu , ale oby nie ...
i mam wyparzone już smoczki i tą butelkę :yes: wczoraj akurat wyparzyłam i spakowałam do torby

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Aneczka23
redberry
goska79

kurcze u nas slonko wyszlo pierwszy raz od tygodnia i w lustrze zobaczylam jak strasznie blada jestem:( nie zebym byla fanka solarium ale przydaloby sie jak nic:solara:

no, oj przydałoby się-ja świecę w ciemnościach moja bladzizną :lol:
ja tez świece haha i nie wiem czy to nie od anemi bo mam silna niestety
zazdroszcze wam ze na solarium pojdziecie.ja niestety po tych promieniach kilka lat temu dostałam strasznego uczulenia i od tamtej pory nie ryzykuje.

Kiniu a już myślałam że dzisiaj urodzisz....

No nie rodzę... hehe chociaż mnie nieźle boli brzuch :wsciekly: jak na @ ...
ale w środę najwyżej dowiem się kiedy mi wywoływać będą :usmiech:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

goska79
agacav faktycznie zapomnialam ze wrazie co to tatko bedzie mogl dowiezc!!
tyle ze ja dalej nie kupilam zadnego mleka zmodyfikowanego, niemoge sie zdecydowac jakie?? myslalam o bebilon?

tu jest dobre Cow & Gate ..
ponoć bardzo dobre ..
ale na razie nie kupuj ,bo nie wiadomo czy dzidzia będzie potrzebowała jak coś Twój najwyżej skoczy jak na prawdę będzie potrzebne...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

goska79

Czy ja powinnam wziasc mleko do szpitala na wszelki wypadek gdybym nie miala pokarmu?? a jak wyparze tam butelke?:nie_mam_pojecia:

nie, mleka nie bierz. Butelki wcześniej sobie wyparz.

overpowered

Redberry, jak leżałam w szpitalu czekając na upragnioną kroplówkę z oksytocyną, podpięta do KTG, z przykazem bezruchu (i tak się co jakiś czas odpinałam, żeby skoczyć na siusiu), to obok mnie leżała dziewczyna w 26 tygodniu z przodującym łożyskiem i krwawieniem. Wolno jej było: 2 razy dziennie przekręcić się z jednego boku na drugi, 2 razy dziennie wstać do toalety (i to pod nadzorem studentki), 1 raz dziennie usiąść (na czas zjedzenia obiadu; śniadanie i kolacje jadła półleżąc na jednym z tych nieszczęsnych boków). i tak sobie pozmyślałam patrząc na nią, ze te moje 2 miesiące polegiwania w domu o naprawdę pikuś...
Ty też dasz radę. Już tak niewiele Ci zostało przecież.

no faktyczni bidulka miała nieciekawie.
no pewnie, że dam radę-nie narzekam, nie marudzę - w końcu położyli mnie w 8m-cu, więc jest ok. i to w domu. :yes:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Kingusiu bede musiala wyparzyc butelke bo zapakowalam ale nawet nie umylam:lup:
o smoczkach nie pomyslalam wogole bo myslalam ze takim maluchom sie nie daje:nie_mam_pojecia: kurcze bedzie weolo cos czuje:lup:

Co do ruchow to ja tez czuje tylko jak mala sie przeciaga i naciaga , czasami kopnie jak jej nie poswiecam uwagi i np pisze na kompie zamiast ja poglakac i do niej mowic:hahaha:
juz zaczyna ustawiac mamcie:36_1_1:

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/T4ab.jpghttp://lb1f.lilypie.com/T4ab.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/034002950.png?228

http://gosh-oliwia.blogspot.com/

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008082301801830.png

http://img34.glitterfy.com/10323/glitterfy0041220700D30.gif

http://img34.glitterfy.com/10323/glitterfy0041629670D31.gif

Odnośnik do komentarza

Witam Marcowo!!!!!!

Wstałam o ...13 tej .... heh , nocke miałam dziwną .... główka mnie poboluje i szczęka cała.... heh ale to chyba na pogode , wietrznie się zrobiło ....mam dziwne uczucie , ale nie wiem jak je okreslic ... heh nerowowa jestem ... może -przez to ze marzec przyszedł????

Kroaszek
Hej hej marcowki!Jutro zaczyna sie nasz miesiac a ja z trwoga zauwazylam ze juz pare z nas ma swoje melanstwa ze soba!Gratuluje wszystkim szczesliwym mamuskom!
Jak ja bym juz chciala miec moje malenstwo ze soba.

U nas zawirowania z ta cholestaza, porod bede miala wywolywany w 38 tygodniu wiec 8 marca ide do szpitala na wywolywanie.......boje sie koszmarnie.....ehhh

Spokojnie , jesteś dzielna poradzisz sobie!!!!!!!

aniutka86

U nas w porządku, choć jesteśmy troszkę wymęczone. W weekend była rodzinka w odwiedzinach..to miłe, ale trochę męczące., dobrze, że już część wizyt za nami. A jak Wasze samopoczucie? Która następna szykuje się do rozpakowania?:smile:

Hmmm na pewno takie wizyty sa wyczerpujące ...współczuje ...

Kaszaaaaaa
Witam Marcóweczki marcowo :)))

Miałam nadzieje,że przez weekend się któraś rozpadnie a tu cisza :) No chyba ,że jeszcze o czymś nie wiemy :))
Nie chce nikogo poganiać ale wzieły byście się już do roboty :lol:
Jak czytam o waszych bólach to czuje się jak z innej planety ! Ja mam wieczny ból rąk :)
Od noszenia mojego ciężarka :) Moje anielskie dziecie zaczeło mieć coś do powiedzenia i nie łatwo już ją zostawić samą w łóżeczku a naj grzeczniejsza jest na cycu-tak by mogła przespać całe życie :)

Olusia na pewno ci się przyda pomoc mamy choć bez spięć się nie odbędzie :(
Moja mama to istny anioł a i tak chodziłam na nią wkurzona...

Jak ja bym chciała mieć też już małą Hanie u siebie hihihi.... a jednak widzisz ...Matka to prawdziwy skarb!!!!!!

Kroaszek

Wyniki mialam 4-5 krotnie przekroczone,norma jest 14 dla bile acid (kwasy zolciowe we krwi) a ja mialam 56 na poczatku.Potem zbili mi to lekiem ursodeoxycholic acid (kwas urso), bralam witamine k i leki na swedzenie.Do dzisiaj biore ten kwas w duzych dawkach, ale wyniki zaczely rosnac od nowa... wiec jestemy w szpitalu 2-3 razy w tygodniu na ktg i badaniach krwi.Alat mialam podwojnie przekroczony,ale nie pamietam norm.
Zaczelo sie od swedzenia i zgagi......w 32 tygodniu.
Zostal mi tydzien i bardzo sie boje bo kaza mi uwazac na ruchy dziecka a to jest jak siedzenie na bombie bo kazdy sie pyta-rusza sie czy sie nie rusza...a wiadomo ze sie nie rusza non stop...ehhh

Powodzonka w liczeniu ....:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

kingusia1991
Noo i wróciliśmy...

powiem Wam iż słyszałam serducho mojej dzidzi :in_love:
bije jak dzwon... :36_3_13:
pomacała mnie po brzuchu i powiedziała, że główka bardzo nisko i mogę nawet na dniach urodzić... ale mam wizytę u położnej w szpitalu w środę...
to pewnie mi już będzie badać podwozie :Szok: :eek: i będzie już ustalała termin wywołania ...
chyba,że mała zechce wyjść do środy, ale nie sądzę :zmartwiony:

A może mamie niespodzianke zrobi :36_15_4: i dziś wyjdzie????
:36_2_25:

kingusia1991
Kaszaaaaaaaa ja już wariuję ... za niedługo depresji jakiejś dostane ;/

Kochana spokojnie .... wyjdzie , wyjdzie ... cierpliwośći troszke !!!!!:36_3_15::36_3_15:

mili7774
Hej Marcóweczki Witam się Marcowo:)

Dziś miałam wizytę... I ostatni raz biorę Luteine. Następna wizyta 11 marca do tego czasu mam liczyć ruchy dziecka. Więc od jutra zaczynam:) Kurcze jakoś tak lepiej się czuje jak się zaczął ten marzec w końcu.. Choć muszę powiedzieć czasem mam ochotę już urodzić i mieć malucha przy sobie a innym razem boje się strasznie i chciałabym ten moment odwlec jak najpóźniej...
W ogóle ostatnio z mężem nie potrafie się dogadać... A mnie to wku..a. Bo facetowi trudno zrozumieć jak ja się czuje, że potrafie ryczeć bez powodu i że mam prawo mieć swoje humorki!!! A tak to słysze że ja go tylko denerwuje i że wytrzymać ze mną nie można... A to on powinien chyba mi ustępować a nie ja jemu... Wkurza mnie to bo mój poziom chormonów nie wiem czemu działa też na niego... Odkąd jestem w ciąży to ja muszę ustępować bo on się stał bardziej nerwowy i to mnie wkurza!!!! Już nie wiem co mam robić bo psychika mi siada i on powinien to zrozumieć:(

Ach faceci szkoda gadać ... heh oni są w ciąży , a my tylko za nich brzuch nosimy heh....ach najważniejsze ze dajesz rade i ze wkrótce będziesz miała maleństwo u swojego boku ....

Odnośnik do komentarza

Witam Was Kochane dziewczynki marcowo :))) :36_3_15::36_3_15::36_3_15::36_3_15:
A więc nasz miesiąc się zaczął i życzę nam wszystkim szybkich rozwiązan i w miarę bezbolesnych porodów :smile:
A ja dopiero Was doczytałam. Byłam dzis na ktg i narazie wszystko ok,mam następne w piątek. Potem dotarlam do przychodni bo niestety marzec zacząl się dla mnie choróbskiem.
Dziś już calkiem kaszel mam okropny i katar. Mam jakies syropy pić i mam antybiotyk w razie jak gorzej będzie. Tzn mam wstrzymać się do jutra i jak coś to mam wziąśc. No zobaczymy. W każdym razie czuję się fatalnie...:( Akurat teraz musiało mnie wziąśc to cholerne przeziębienie....
Kinguś więc nadal czekasz...szkoda że nic się nie rozkręcilo,ale na wizycie slyszalaś serduszko malutkiej :) super.
Laninio powodzenia na wizycie i daj znać po :)
Overpowered synuś słodziutki :36_3_8:
Kaszaaa i Aniutka fajnie,że macie już przy sobie maleństwa.
Aneczko podziwiam,że jeszcze chodzisz a myślalam,że w weekend się rozpakujesz :yes:
Qmpelo gratuluję weny twórczej w domu :) w związku z przygotowaniami :D

Chyba mialam jeszcze coś komuś odpisać ale już nie pamiętam co :))) Buziaczki dla Wszystkich.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

goska79
agacav faktycznie zapomnialam ze wrazie co to tatko bedzie mogl dowiezc!!
tyle ze ja dalej nie kupilam zadnego mleka zmodyfikowanego, niemoge sie zdecydowac jakie?? myslalam o bebilon?

oj kochana tu to Ci nie doradze bo w sprawach mleka to jestem zielona kompletnie...
jak ja bede kupowac to mysle ze NAN, chociaz juz sobie postanowiłam ze nawet jak mi bedą sutki z bólu odpadac (odpukac):lol: to sie postaram karmic piersia tak czy tak :)

http://lb2f.lilypie.com/rzU1p1.png
http://s5.suwaczek.com/20100821040214.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343859c0.png?9871

Odnośnik do komentarza

Agunia
Witam Was Kochane dziewczynki marcowo :))) :36_3_15::36_3_15::36_3_15::36_3_15:
A więc nasz miesiąc się zaczął i życzę nam wszystkim szybkich rozwiązan i w miarę bezbolesnych porodów :smile:
A ja dopiero Was doczytałam. Byłam dzis na ktg i narazie wszystko ok,mam następne w piątek. Potem dotarlam do przychodni bo niestety marzec zacząl się dla mnie choróbskiem.
Dziś już calkiem kaszel mam okropny i katar. Mam jakies syropy pić i mam antybiotyk w razie jak gorzej będzie. Tzn mam wstrzymać się do jutra i jak coś to mam wziąśc. No zobaczymy. W każdym razie czuję się fatalnie...:( Akurat teraz musiało mnie wziąśc to cholerne przeziębienie....

hej Aguniu - no co za cholerne choróbsko sie przywlokło do Ciebie... :cry:
Tulam!

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...