Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kasia1983
kingusia1991
Kasia1983

O wilku mowa!!!!! a ja juz myslalam ze z Kornelcia lezysz w sali po :)

Chciałabym... :36_3_13: ale nic z tego dzisiaj chyba :no:
chociaż wiecie co ... wstyd troszkę pisać o takich rzeczach... :takwyszlo:
ale mam pipke spuchniętą :coo:
Spuchnieta???? Moze juz tam glowka siedzi a Ty zamiast w szpitalu to przed kompem hehehehehe

Nie no jakbym pojechała do szpitala ze spuchniętą pipką to by mnie wyśmiali :hahaha: :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Kasia1983
Dzieki dziewczyny troche mi lepiej bo juz sie zamartwialam ale widze ze to chyba norma w tych ostatnich tygodniach. Po prostu malenstwa juz nie maja tyle miejsca na wygibaski no i sily do porodu zbieraja :)

Tyyyyyyyy się tyle nie zamartwiaj !! ... wszystko będzie OK ... więcej wiary :D
chociaż ja nie lepsza, dzisiaj się obudziłam z obawą ,że się ta mała larwa nie rusza :sofunny:
a tylko się podniosłam i już mi z kopa walnęła :coo: albo z czego innego :sofunny:
żebym sobie o niej przypomniała... :36_3_3:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Kasia1983
Dziewczyny a Wasze malenstwa nadal tak mocno kopia czy troche mniej??? bo moja Majka jakas spokojniejsza sie zrobila i troche sie martwie :(

U mnie Franek teraz bardziej się rozpycha niż kopie, czuć ze ma mniej miejsca już. Ale ma swoje w sumie dość stałe pory, i jak go czuję wtedy to jestem spokojna, ale ostatnio miałam taką noc ze cisza.......trochę się zaniepokoiłam, ale po śniadaniu się dziecko odezwało.

Wiecie mój Szymek mnie rozwala ostatnio, rozmawia z Frankiem, puszcza mu pozytywkę, którą wynalazł wśród schowanych swoich starych zabawek - ciekawe jak długo ta miłość potrwa jak mały się już urodzi, bo mam cos obawy.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

HEj HEj! Wczoraj mnie nie było, bo miałam mega aktywny dzień. Zrobiłam zakupy do końca, żeby już po sklepach nie chodzić (a zajęło mi to duuuuuużo czasu), później byłam u fryzjera i siedziałam ponad 3 godziny (a mężowi się i tak nie podoba, bo za krótko!:36_19_1:), później jeszcze wybrałam się do kościoła i jak wróciłam o 19 to juz byłam tak padnięta, ze z łóżka sie nie podniosłam do północy kiedy to wstałam i szykowałam łóżeczko dla małej (w końcu pościel przyszła:36_1_1:)

A dzisiaj czeka mnie prasowanie ciuszków, wizyta w szpitalu i jeszcze na wieczór korki. Coś aktywnie ostatnio :o_no:

Aha ktoś pisał o rodzeniu w samochodzie, nie wiemc zy słyszałyście, ze u mnie w mieście w zeszłym tygodniu babka urodziła w taksówce, taksiarz odbierał poród! a byli już na podjeździe do szpitala... i nie zdąrzyli :36_1_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

HEJ MArcóweczki!!!

Aniutka śliczna ta Twoja córeczka.. .Słodziutka:)

Biedna Kaszaaa trzymam kciuki żeby jak najszybciej wróciła ż Lenką do domu

A mnie ostatnio tak boli skóra na brzuchu że masakra.... Całymi dniami smaruje się kremem bo rozstępy starają się mnie zaatakować:) Już zaatakowały troche prawy pośladek i prawy cycek:) W poniedziałek mam wizytę i pewnie skieruje mnie na USG... Jestem ciekawa ile ten mój klocuszek waży:) I zamówiłam łóżeczko turystyczne.... mam tylko nadzieje że mi różowego nie przyślą bo pisało iż takie zamówiła.. oczywiście napisałam im że chce niebieskie ale jakby co różowe będzie mi pasowało do ścian w sypialni:) MAsakra co tu się dzieje coraz wiecej marcówek w szpitalu... ja to chyba w kwietniu urodzę:)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3o3e3k1rdkiz22.png
https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e93pcqgxe.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpm51va2su.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Kasia1983
Dzieki dziewczyny troche mi lepiej bo juz sie zamartwialam ale widze ze to chyba norma w tych ostatnich tygodniach. Po prostu malenstwa juz nie maja tyle miejsca na wygibaski no i sily do porodu zbieraja :)

No mój Olowierek ostatnio co dzień na wieczór szalał i szalał a wczoraj o tej samej porze był spokojny,prawie nic nie drgał, az sie przestraszyłam i zaczęłam obserwować, ale po chwili zaczoł działać, aż się uspokoiłam:)

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu oj tak, tak... hehe
chociaż jakbym (załóżmy :D) że zaczęłabym rodzić i tak bym musiała poczekać 30-40 minut, mam nadzieję, że bym nie urodziła w domu :hahaha: jak niektórym się zdarzają ekspresowe porody :D ale mi myślę, że się jakoś nie zdaży ekspresowy :D

ogólnie śniły mi się różowe ogrodniczki... ale wiecie takie większe jakby na 3-4 latkę :D :smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
Kasia1983
Dziewczyny a Wasze malenstwa nadal tak mocno kopia czy troche mniej??? bo moja Majka jakas spokojniejsza sie zrobila i troche sie martwie :(

U mnie Franek teraz bardziej się rozpycha niż kopie, czuć ze ma mniej miejsca już. Ale ma swoje w sumie dość stałe pory, i jak go czuję wtedy to jestem spokojna, ale ostatnio miałam taką noc ze cisza.......trochę się zaniepokoiłam, ale po śniadaniu się dziecko odezwało.

Wiecie mój Szymek mnie rozwala ostatnio, rozmawia z Frankiem, puszcza mu pozytywkę, którą wynalazł wśród schowanych swoich starych zabawek - ciekawe jak długo ta miłość potrwa jak mały się już urodzi, bo mam cos obawy.

Niezapominajko to tak jak mój Piotruś okropnie jest za małym:))Chodzi brzuszek tula, całuje po kilkanaście razy dziennie. Pyta cały czas jak mały sie czuje i w oóle, jestem w szoku i tak samo zadaje sobie pytanoie ile to potrwa:))))Oby jak najdłużej:):11_6_206:

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

laninia
HEj HEj! Wczoraj mnie nie było, bo miałam mega aktywny dzień. Zrobiłam zakupy do końca, żeby już po sklepach nie chodzić (a zajęło mi to duuuuuużo czasu), później byłam u fryzjera i siedziałam ponad 3 godziny (a mężowi się i tak nie podoba, bo za krótko!:36_19_1:), później jeszcze wybrałam się do kościoła i jak wróciłam o 19 to juz byłam tak padnięta, ze z łóżka sie nie podniosłam do północy kiedy to wstałam i szykowałam łóżeczko dla małej (w końcu pościel przyszła:36_1_1:)

A dzisiaj czeka mnie prasowanie ciuszków, wizyta w szpitalu i jeszcze na wieczór korki. Coś aktywnie ostatnio :o_no:

Aha ktoś pisał o rodzeniu w samochodzie, nie wiemc zy słyszałyście, ze u mnie w mieście w zeszłym tygodniu babka urodziła w taksówce, taksiarz odbierał poród! a byli już na podjeździe do szpitala... i nie zdąrzyli :36_1_1:
Hej Laninio,super że masz już wszystko :) Dla mnie zostalo pościel uprać i wyprasować i założyć potem ale to jeszcze za jakiś czas,nie chcę żeby się kurzyła.
To się nalatalaś nie ma co,musisz uważać,bo u mnie to kończy się takim bolem krocza jakbym miala rodzić zaraz,ale po odpoczynku przechodzi.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
laninia to się szykuj,że w samochodzie urodzisz :hahaha: jak to u Was modne się robi :sofunny:
oczywiście świruje :D :smiech:

a Ty nie miałaś kochana NAKAZ leżenia zamiast łażenia?? :hmm:

hmmmm no niby taaak, ale to miały być takie ekspresowe zakupki, a się przeeeeciagnęły no i wiedziałam, zę dzisiaj jadę do lekarza to w razie jakby cos się działo to sie od razu mną zajmie :36_1_1: wiem głupie to trochę ale nie mogę uleżeć

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
No kochane tak miło sie z wami pisze, ale ja też musze uciekać:)
Trzeba się w końcu ogarnąć i ide z PIotrusiem na górkę, aby trochę poszalał ile można w tym domu siedzieć:))

hehhe pewnie- niech sobie pozjeżdża dopóki jest śnieg bo u mnie się dziś potwornie toooopi.

oki ja się biorę za to prasowanie. Do później!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

laninia
nooo a teraz jestem spokojniejsza, ze jakby co to wszystko juz jest dla małej przygotowane ;c)) a wczoraj o dziwo nie miałam bóów w kroczu wieczorem po tym łażeniu tylko w plecach. Za każdym razem coś nowego ;c))

z jednej strony racja, ale może lepiej leż teraz jak lekarz tak nakazał :D to wiesz o wiele bezpieczniej będzie :oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

mili7774
HEJ MArcóweczki!!

A mnie ostatnio tak boli skóra na brzuchu że masakra.... Całymi dniami smaruje się kremem bo rozstępy starają się mnie zaatakować:) Już zaatakowały troche prawy pośladek i prawy cycek:) W poniedziałek mam wizytę i pewnie skieruje mnie na USG... Jestem ciekawa ile ten mój klocuszek waży:) I zamówiłam łóżeczko turystyczne.... mam tylko nadzieje że mi różowego nie przyślą bo pisało iż takie zamówiła.. oczywiście napisałam im że chce niebieskie ale jakby co różowe będzie mi pasowało do ścian w sypialni:) MAsakra co tu się dzieje coraz wiecej marcówek w szpitalu... ja to chyba w kwietniu urodzę:)

różowy fajny kolor :D a jakie to łóżeczko?? firmy?
masz termin na 21 marca hyhy nie załamuj się :D jeszcze trochę czasu jest :yes:
u mnie to niby 9 dni ... a dla mnie to też wieczność jak na razie, bo siedzę jak "na szpilkach", bo nie wiadomo kiedy zechce wyjść tak na prawdę...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

laninia
hehhee to nawet ma sens ;c)) kingusia obiecuję że już nie będę więcej ;c)) (teraz jak juz wszystko kupione)

no , no ... lepiej jeszcze zaciskaj nogi :D
ja to mogę z rozkrokiem :hahaha: chodzić... bo i tak donoszona już jak coś :D
ale widzisz małej się nie śpieszy... :ocochodzi:

i miłego prasowanka (choć wiem, że to nie bardzo miłe :wsciekly: ale na szczęście, że mam to za sobą :lol: )

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam jeszcze wszystkiego, chociaż jeśli chodzi o rzeczy do szpitala to chyba mam już komplet, ale wczoraj wieczorem brzuch dawał o sobie znać mocno, napinał się kilka razy pod rząd, wtedy pomyślałam że muszę już tą torbę chyba spakować, w tym tygodniu.
Na razie czekam na kasę i z początkiem marca zrobię już wszystkie zakupy do końca.

W przyszłym tygodniu czeka mnie jeszcze wycieczka do urzędu miasta po odbiór dowodu rejestracyjnego auta i muszę zawiesić od marca działalność bo i tak teraz pacjentów nie będę miała pewnie tak do maja , czerwca.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...