Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[Agunia]

Hej Racuszku,jak dzisiaj samopoczucie?

[zancia1907]

Jejku kochane jakiego ja mam leniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Aż wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ciekawe co w czwartek lekarz mi powie na wizycie??:)

[zancia1907]

Znowu pouciekałyście:)))))))) To chyba znak ze ja tez musze się zebrać i ogarnąć co trzeba:)

[racuszek]

zancia1907

racuszek

Cześć dziewuchy

Redberry

aleee duuuży, o jaaa! słodziakowy tygrysek!

Racuszku-współczuję takiego lekarza palanta! Co za ku**a debil jakiś. W głowie mi sie to nie mieści!! Co teraz? To ostatek ciąży, będziesz do niego nadal chodzić?
do niego jeździłam tylko na USG ciążę prowadzi mi inny lekarz , a to było chyba ostatnie USG w ciąży prawda ?? więc więcej mam nadzieje Go nie zobaczyć - no chyba że na sali sądowej....

Redberry

Oj, współczuję Wam z całego serca tego bólu w kroczu. Mnie jeszcze to nie dopadło, ale może dlatego, że nie mam takiego dużego brzucha?

Nawiasem mówiąc pewnie się dziś nabawię kompleksów, że mam mały brzuch w porównaniu do innych brzuchów w tym miesiącu....

Dziewczynki - a jak Wasze sutki, sa takie wrażliwe też? Moje sa mega wrazliwe, swędzą i czasem trudno mi je dotknąć...
tak , moje piersi w ogóle stały się delikatne i bolesne, oraz ciężkie i olbrzymie

Witaj RACUSZKU:))))

Jak siuę dzisiaj czujesz?????

I co odpisali ci coś w tej sprawie??

hey .. nie , prawnik ma wolne na razie więc nie wiem co dalej , a jak się czuję - jeszcze nie wiem dopiero się obudziłam i czuję jedynie głód

[racuszek]

Agunia

Hej Racuszku,jak dzisiaj samopoczucie?

Dziękuję , lepiej , jednak wciąż mi przykro bo nic nie wiem o dziecku , nie wiem czy wszystko gra.... zastanawiam się czy jeszcze nie iść prywatnie , ale poczekam na wizytę u zwykłego ginekologa

[racuszek]

stokrotka_87

33 tc Stoci i Kacperka

superaśny

[Agunia]

zancia1907

Znowu pouciekałyście:)))))))) To chyba znak ze ja tez musze się zebrać i ogarnąć co trzeba:)

Jestem Żanciu ale trochę się biorę za jakąs robotę :))

[Agunia]

stokrotka_87

33 tc Stoci i Kacperka

Stociu śliczny brzuchalek :)))

[Agunia]

racuszek

Agunia

Hej Racuszku,jak dzisiaj samopoczucie?

Dziękuję , lepiej , jednak wciąż mi przykro bo nic nie wiem o dziecku , nie wiem czy wszystko gra.... zastanawiam się czy jeszcze nie iść prywatnie , ale poczekam na wizytę u zwykłego ginekologa
Przykra sprawa,szkoda że na takiego palanta trafilaś. No i nic nie wiesz co z dzidzią...

[racuszek]

Agunia

racuszek

Agunia

Hej Racuszku,jak dzisiaj samopoczucie?

Dziękuję , lepiej , jednak wciąż mi przykro bo nic nie wiem o dziecku , nie wiem czy wszystko gra.... zastanawiam się czy jeszcze nie iść prywatnie , ale poczekam na wizytę u zwykłego ginekologa
Przykra sprawa,szkoda że na takiego palanta trafilaś. No i nic nie wiesz co z dzidzią...

no dokładnie ... W ogóle skąd się biorą tacy ludzie...... myślałam że NFZ to nie żadna łaska tylko coś za co płacimy wszyscy ... jesteśmy ubezpieczani nasze zakłady pracy odciągają nam nasze ciężko zarobione pieniądze i wtedy jest ok , ale jak chcemy korzystać z tego co nam za to przysługuje to wielki problem bo on zbiera punkty .. normalnie szału można dostać

[Redberry]

racuszek

do niego jeździłam tylko na USG ciążę prowadzi mi inny lekarz , a to było chyba ostatnie USG w ciąży prawda ?? więc więcej mam nadzieje Go nie zobaczyć - no chyba że na sali sądowej....

tak , moje piersi w ogóle stały się delikatne i bolesne, oraz ciężkie i olbrzymie

chyba jeszcze będą jakieś USG, tak sądzę. A czy wiesz, że mała leży główką do dołu?

no mi trochę obwisły już... hmm.. :-/

stokrotka_87

33 tc Stoci i Kacperka

wwow, jaki fajny kulek!

[ata]

Witam po trzydniowej przerwie!
Kasza niechcący wykrakała- załapaliśmy jelitówkę. To co myślałam, że u Milenki było zatruciem było początkiem wirusa. Pisałam o tym w sobotę do południa, a pod wieczór już wisiałam nad klopem. Wymęczyło mnie okrutnie, a potem w niedzielę i poniedziałek czułam się jak zombi. Dopiero dziś dochodzę do siebie. Wzięło też mojego męża i dzieci mojej koleżanki, która mnie odwiedziła tuż przed tą akcją. Na szczęście mamy to za sobą.
Pilnujcie się dziewczyny! Zdrówka wszystkim życzę!

[ata]

Racuszku - oby wszystko było w porzo
Stociu - superaśny brzucholek!

[cherry82]

Redberry

A ja mam dziś pierwsze spotkanie w szkole rodzenia! Jestem ciekawa co tam będzie.

Muszę wyjechać autobusem, o 13, bo potem z Opola zabierze mnie M, nie chce mi się wracać w dwa auta potem. Może nam pokażą oddział? Ciekawe jak to będzie znaleźć się w jednym pomieszczeniu z tyloma brzuchami?

sorki ze sie wtryniam ale tak se czasem was podczytuje i widze ze REDBERRY BEDZIESZ RODZIC W OPOLU dlatego moge ci cos napisac co do oddzialu bo tez jestem z opola i 2 razy tam rodzilam ostatnio 3,5 latek temu bo teraz to nie rodzilam w pl a wiec powiem ci ze ladnie wyremontowali caly oddzial porodowki sa bardzo kolorowe przynajmiej wtedy tak bylo zaraz po remoincie jak sie nie myle sa 4 pokoje do rodzenia jedna chyba rodzinna i tam gdzie cc robia tej nie widzialam kazdy pokoik ma inny kolor ja rodzilam w zielonym hihi polozne wtedy byly naprawde mile i opieke mialam super no a potem przenosza cie na sale z dzidziusiem gdzie rowniez bardzo mi sie podobalo jedynie ordynator byl swinski nikt go nie lubil taki starszy bedzwal na bol nie reagowal naciskal ci na piersi i sikal po scianach mlekiem jak jakas krowe a juz nie mowie o masazu szyjki no ale ponoc juz jest inny ordynator tam z tego co slyszalam .mam nadzieje ze bedziesz milo wspominac ten szpital zycze lekkiego porodu i zdrowych dzieciaczkow tobie i wam wszystkim marcoweczkom ja grudnioweczka 2009

[zancia1907]

Hej moje kochane ponownie.

Ja już małego ze szkoły odebrała, a ile to mi dzisiaj sił kosztowało, jestem kompletnie bez jakiejkolwiek energiii.

[zancia1907]

ata

Witam po trzydniowej przerwie!
Kasza niechcący wykrakała- załapaliśmy jelitówkę. To co myślałam, że u Milenki było zatruciem było początkiem wirusa. Pisałam o tym w sobotę do południa, a pod wieczór już wisiałam nad klopem. Wymęczyło mnie okrutnie, a potem w niedzielę i poniedziałek czułam się jak zombi. Dopiero dziś dochodzę do siebie. Wzięło też mojego męża i dzieci mojej koleżanki, która mnie odwiedziła tuż przed tą akcją. Na szczęście mamy to za sobą.
Pilnujcie się dziewczyny! Zdrówka wszystkim życzę!

Witaj Ata cieszę się że już wszystko oki, ja też miałam przez dwa dni tak.a akcję, ale na szczęście jakoś to przeszło, a przyszło nagle.............

[zancia1907]

STokrotko, brzusiu piękny:)))))))))))))))

[stysiapysia]

Helllo Marcóweczki!!!!!!

Mnie wczoraj nie było.... mamuśka do mnie przyjechała i zrobiłyśmy razem ostatnie zakupy wyprawkowe teraz tylko "ojciec prać"...

Hania wczorajh cały dzien bardzo aktywna , babcie wciaż chciałą kopać

Agunia

No dziś kończę 35 tydzień

zancia1907

Ciekawe co tak u Kaszyyy i Aniutki???

Sms od Aniutki - napiasłam jej o co chodzi z tymi plastrami i testem i ze ma od nas pozdrowionak i 3mamy kciuki , odpisała tak :

"Hej , plastry mam odstawione, miałam po nich wszystkie skutki uboczne- to były plastry z nitrogliceryną, chcieli podjać ostatnia próbe poprawienia przepływów, ale niestety nic z tgo, wiec jeszcze dziś i jutro jestem na obserwacji i prawie ciagle pod KTG a w czwartek dostane kroplówke.. Dopiero w czwartek jakies skurcze mam ale nic nie idzie do przodu, masakra jakas,. Pozdrów wszstkie dziewczyny , trzymajcie sie :)"

stokrotka_87

33 tc Stoci i Kacperka

[zancia1907]

stysiapysia

Helllo Marcóweczki!!!!!!

Mnie wczoraj nie było.... mamuśka do mnie przyjechała i zrobiłyśmy razem ostatnie zakupy wyprawkowe teraz tylko "ojciec prać"...

Hania wczorajh cały dzien bardzo aktywna , babcie wciaż chciałą kopać

Agunia

No dziś kończę 35 tydzień

zancia1907

Ciekawe co tak u Kaszyyy i Aniutki???

Sms od Aniutki - napiasłam jej o co chodzi z tymi plastrami i testem i ze ma od nas pozdrowionak i 3mamy kciuki , odpisała tak :

"Hej , plastry mam odstawione, miałam po nich wszystkie skutki uboczne- to były plastry z nitrogliceryną, chcieli podjać ostatnia próbe poprawienia przepływów, ale niestety nic z tgo, wiec jeszcze dziś i jutro jestem na obserwacji i prawie ciagle pod KTG a w czwartek dostane kroplówke.. Dopiero w czwartek jakies skurcze mam ale nic nie idzie do przodu, masakra jakas,. Pozdrów wszstkie dziewczyny , trzymajcie sie :)"

stokrotka_87

33 tc Stoci i Kacperka

Witaj Stysiupysiu:))

No to tez sie biedna wylezy:))) Ale dziekujemy za wiadomości:))
Prosz ejak miło wczorajszy dzień spędziłaś:))))

[Kinqa]

I jakieś wieści o Kaszyyyyyyyyyy??
widzę zerowych... o aniutce też coś ucichło

witam marcóweczki

[zancia1907]

kingusia1991

I jakieś wieści o Kaszyyyyyyyyyy??
widzę zerowych... o aniutce też coś ucichło

witam marcóweczki

Witaj kochana:)))

Na Stysiapysia pisała przed chwilką o ANiutce, ale biedna czeka i czeka:(
A od Kaszyyy na razie nic, może nie pisze nic bo rodzi:))

[zancia1907]

Wiecie c słoneczka, ja uciekam, musze koniecznie się położyć, bo usiedzieć nie mogę, potem się pojawie:)pap

[Kinqa]

No a u mnie wszyscy mają dość hihi , najlepiej ,żebym już urodziła
bo wszyscy w domu trafimy do psychiatryka
codziennie się śnią wszystkim koszmary ze mną w roli głównej
że coś ze mną się dzieje lub coś z moim brzuchem nie tak...
a dzisiaj mi się śniło, że wykrwawiłam całe łóżko

może to jakaś przepowiednia ??

[Agunia]

Stysiu super,że zakupy udane,coraz bliżej kochana do spotaknia z Hanią
Dzięki za info od Aniutki,więc się wymęczy bidulka....My też ją gorąco pozdrawiamy :)

Więc początki rozpakowywania się marcówek nie idą za dobrze,Kaszaaa i Aniutka mają przed sobą cięzki czas i muszą być dzielne ale potem będzie nagroda,oby wszystko było dobrze.

[Agunia]

zancia1907

Wiecie c słoneczka, ja uciekam, musze koniecznie się położyć, bo usiedzieć nie mogę, potem się pojawie:)pap

Odpocznij Żanciu :)) Taki spacer naprawdę może zmęczyć,szczegolnie w naszym stanie kiedy ledwo się ruszamy,do potem :)