Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[laninia]

nie no co ty Niezapominajkaa! to że się lepiej czujesz to przecież nie znaczy nic złego! zobaczysz że jutr wyszstko będzie ok ;c)) głowa d góry

[Niezapominajkaa]

Hej mamy Marcowe, gdzie się podziewacie w poniedziałek w południe???
Pewnie zapracowane...ja właśnie dotarłam do domu po wizytach domowych u pacjentów, już tradycyjnie z obolałym brzuchem, nakroiłam sobie arbuza i klepię w klawiaturę właśnie.
Dziś trochę bardziej optymistycznie, bo obudziłam się z bólem piersi (wariatka jestem, normalnie) i jakoś tak lepiej się z tym poczułam.
Ale ponieważ zwijało mnie ze stresu skusiłam się jeszcze na jeden test, żeby zobaczyć czy wogóle coś się jeszcze dzieje tam. I ku mojej uldze krecha była teraz naprawdę żywo różowa, bo tydzień temu była blada bardzo. Czyli poziom HCG rośnie spokojnie - teoretycznie OK, praktycznie przekonam się po południu u lekarza. Ale jestem trochę spokojniejsza. Ja niestety potrafię strasznie się nakręcać,wpadam w takie błędne koło stresu i nie radzę sobie z tym.

Tu znowu pada, brakuje mi słońka w tym roku jak nie wiem, dlatego tak marzy mi się ta Chorwacja. Ale decyzję podejmiemy w zależności od sytuacji w sierpniu i tyle. Nie będę gdybać.

To na razie, spadam coś posprzątać porozrzucane graty w domu, bo robi się meksyk powoli.

[laninia]

hejka dziewczyny. Ale miałam dzisiaj ciężki ranek- strasznie mnie mdliło, tak jeszcze nie miałam. Zmusiłam się do zjedzenia czegoś dopiero o 12.30. Ale teraz już jest dobrze, nawet zrobiłam obiad i posprzątałam łazienkę.
W Bydgoszczy właśnie niezłe oberwanie chmury mamy.

[kundzia83]

Niezapominajka trzymam kciuki, będzie dobrze i nie zwlekaj z wieściami :)
Ja też wolę mieć komplet objawów, bo w tedy wiem, że jest ok. A wolę, że by teraz się wszystko udało...no a te mdłości cholerne sobie robią ze mnie jaja i więcej ich nie ma niż są. Do tego też mam wrażenie, że piersi odpuszczają...bleee. I nie wiem czy naprawdę czy tylko mi się tak wydaję i jeszcze brzuch pobolewa :(

[Kaszaaaaaa]

Hej wam ! Od wczoraj mam masakre,tak wszystko śmierdzi że nie wyrabiam.Nawet jedzenie śmierdzi,a jak nie jem to mdli z resztą mdli też 20 min po jedzeniu.Ide spać żeby nie czuć.Mam nadzieje,że wróciszNiezapominajkaa szczęśliwa od lekarza

[szcześliwa]

a ja dzis jestem strasznie senna, przespalam pol dnia i chyba dalej zaraz sie poloze bo oczy sie zamykaja

[Niezapominajkaa]

i jestem
no cóż, ani źle, a ni dobrze w zasadzie. Ania (bo to żona mojego kuzyna, dlatego tak piszę) powiedziała że są wszystkie cechy ciąży, bardzo powiększone endometrium, płyn w czymś tam bla bla bla, ale nie widać jeszcze pęcherzyka. Tylko że po pierwsze jest to taki 5 tydzień ciąży jeśli nie 4 na 5 więc bbb wcześniej i może nie być widać, a po drugie to USG w przychodni jest do dupy i mam w środę przyjść do szpitala do niej na dyżur na USG 3D i będziemy patrzyć dalej. mam zakaz stresowania się, bo MOŻE NIE BYĆ WIDAĆ!!!! więc staram się nie myśleć o tym.

Jutro rano idę zrobić wszystkie badania laboratoryjne żeby mieć wyniki na środę.

Trzymajcie kciuki za środę, żebyśmy jednak coś wypatrzyły.

W tamtej ciaży chyba miałam pierwsze USG w 7 albo 8 tygodniu - a pamiętam że było to maleństwo, i lekarka powiedziała wtedy zanim mi zrobiła że nie wiadomo czy coś będzie widać. Teraz jest 2-3 tyg wcześniej więc spora różnica.

Pozdrawiam Was

[kundzia83]

Nic się nie martw niezapominajka. U mnie też w 4 tc nic nie było widać i lekarz w strachu kazał mi przyjść też na lepsze usg. Zaledwie po 2 dnich był już pęcherzyk 3mm, ale pusty i znowu za tydzień usg i już po tym tygodniu było widać serducho ;) Więc nie stresuj się, będzie dobrze !!!

[Kasia1983]

Witajcie marcoweczki :) ja dzisiaj odebralam wynik kolejnej bety i jest 4210 :))))) ale jestem szczesliwa

[Kaszaaaaaa]

Cześć dziewczyny :)
Strasznie rozkojarzona jestem,pojechałam dzisiaj na badania,w połowie drogi przypomniałam sobie,że nie wziełam moczu no ale o.k. krew naj ważniejsza stwierdziłam,że mocz oddam sobie naj wyżej w przychodni-bliżej o wiele ale jak dojechałam do szpitala to dotarło do mnie,że skierowanie na badania na pojemniku od siusiek polożyłam :(
Cóż trzeba było wracać(przez całe miasto-można oczywiście zrobić bliżej ale chciałam odebrać wynik grupy krwi który zrobiłam wychodząc od lekarza) Wracając utknełam w korku bo był wypadek no i nie wytrzymałam musiałam coś zjeść bo już w głowie mi się zaczeło kręcić. Może jutro się uda

Kasia rób suwaczek

Bierzecie już jakieś witaminy dla ciężarówek?Ja biore feminatal ale one są z kwasem foliowym więc nie wiem czy kwas osobno też brać czy odstawić ??

[Gość lutka]

Przepraszam ze się wtrącę, ale z witaminami mozna poczekać. Przez pierwsze 3 mieisace wystarcza kwas foliowy, później zamienia się go na witaminy dla ciężatnych. Nie ma potrzeby brania i tego i tego. Pozdrawiam i życze spokojnych 9 miesięcy.

[Kaszaaaaaa]

Dzięki lutka,ja biore takie do 12 tygodnia ciąży po 12 będą inne a właśnie odnośnie kwasu to dowiedzialam się że naj ważniejszy jest przez pierwsze 4 tyg.ja biore folik który ma w porównaniu do innych kwasów dośc małą dawke w jednaj tabletce ale problem w tym że w witaminach dawka jest podana w ug i nie wiem jak to się przelicza na mg ?!

[Angelaa89]

WITAM WSZYSTKIE MARCÓWKI

Ja mam termina na 12 LUTY więc nalezę do lutówek

Ale mam nadzieję że można tu do was zaglądać,pytać i dzielić się radością oraz wrażeniami

SERDECZNIE POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZŁE MAMY I TE KTÓRE JUŻ NIMI SĄ!!

[Angelaa89]

CO do objawów- nie mam żadnych mdłości, objawami mymi są bóle brzuszka i to dość mocne ale to dlatego, że tam nam się wszystko zmienie dzięki naszym aniołeczkom obecnie nie mam juz takich bóli, piersi ooooogroomne tak mi się powiększyły,że w szoku jestem wraz z mym tatuśkiem senność przy pierwszych tydodniach i nic wiecej:)

Nie widziałam jeszcze swojej fasolinki

Jutro zmieniam lekarz więc może już zobaczę!! Tak tego pragnę!!

pozdrawiam

[Kaszaaaaaa]

Cześć Angelaa ! Jak widać nie ma u nas tłoku więc jak naj bardziej zapraszamy ! A kto wie czy któraś z nas jednak w lutym nie urodzi albo jakaś lutówka przenosi na marzec
Gratuluje ci również i dużo zdrówka

[Angelaa89]

Kaszaaaaaa

Cześć Angelaa ! Jak widać nie ma u nas tłoku więc jak naj bardziej zapraszamy ! A kto wie czy któraś z nas jednak w lutym nie urodzi albo jakaś lutówka przenosi na marzec
Gratuluje ci również i dużo zdrówka

Witam,dziękuje

hmmm.... ja to raczej do Marca nie donosze hehe 12 luty to bliżej Stycznia ale oby nieee

[krzyk_ciszy]

Witajcie dziewczyny. Mam termin na koniec lutego - początek marca więc mam nadzieje że mogę do Was dołączyć:) Szkoda tylko że wątek tak smutno się rozpoczął:(

Kaszaaa pytałaś o witaminy. Z tego co mi wiadomo w pierwszym trymestrze powinno się zażywać tylko folik dlatego że na tym etapie nadmiar niektórych witamin np. wit. A może zaszkodzić. Dlatego zaleca sie ich stosowanie po 12 tygodniu. Nie chcę straszyć tylko mówię to czego sama się dowiedziałam od lekarza.

Pozdrawiam i zdrowia życze.

[Angelaa89]

Co do folika dziewczyny to też biorę.
Tylko szczerze to nie wiem czy mam brać przez cała ciąże czy tylko w pierwszych miesiacach??
WY wiecie??
podzielcie sie jeszcze jakimiś info

[krzyk_ciszy]

Angelaaa tak jak Kaszaaa napisała - w preparatach witaminowych dla kobiet w ciąży też jest kwas foliowy więc jak już się na nie przestawiasz - ok drugiego trymestru to sam folik odstawiasz przynajmniej tak zalecił mi lekarz w poprzedniej ciąży.

[Kaszaaaaaa]

Cześć krzyk_ciszy ! Masz racje nie zaczeło się fajnie ale mam nadzieje,że przynajmniej dobrze się skończy
Jeszcze raz do witamin :)
Lekarz mi je polecił i są skomponowane specjalnie dla kobiet do 12 tyg.ciąży.Ja się nie znam za bardzo ale w nich są:foliany,B1,B2,B6,B12,biotyna,niacyna,kwas pantotenowy,wit C,E i jod.
Więc chyba O.K.?! Z resztą ja byłam palaczką więc na pewno mam jakieś niedobory :(
A odnośnie kwasu foliowego to znalazłam informacj,że odgrywa ważną rolę od momentu planowania ciąży do końca okresu karmienia piersią.

[krzyk_ciszy]

Kaszaaa a jakie to witaminy - tzn możesz podać nazwę? Zaciekawiło mnie ...

Jeśli chodzi o kwas foliowy to jak już pisałam jest w preparatach witaminowyh zawarty - tzn tych które stosuje się od 12 tygodnia ciąży do końca karmienia piersią. Czyli tak jak piszesz;)

[Angelaa89]

krzyk ciszy

kaszaaaaaa

Dzięki za odpowiedzi jak cos jeszcze sie dowiecie dawajcie znac

[Kaszaaaaaa]

Heh ! Chciałam się spytać eksperta o ten feminatal ale trzeba mieć 100 postów żeby zadać pytanie :( Za to znalazłam na dziś pytanie dziś odp.wątek o witaminach i tam piszą że jest dobry,to jest poprostu przekszałcony kwas foliowy bo zwykłego niektóre kobiety nie przetwarzają i wzbogacony o inne witaminy

[Kaszaaaaaa]

No feminatal
Feminatal N - Strona dla kobiet w ciąży :)

[Kaszaaaaaa]

feminatal metafolin 800 bo widze że tam jest ich więcej