Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Niezapominajkaa
Hejka

Redberry witaj!!!!!!!!!!

Zauważyłam że rano mi więcej czasu potrzeba, jestem tak strasznie roztargniona, ciągle czegoś szukam, coś gubię, robię kilka rzeczy na raz.

O 14 zwijam się po Szymcia do przedszkola na piechotkę, potem na 17 zawożę go na angielski, na 18.40 jadę do dermatologa a na 21 na pilatesa. Najważniejsze to mieć zajętą głowę w moim przypadku bo inaczej czas mi się rozłazi:)

Co do imion to mój mąż wogóle powiedział że na razie nie ma swoich typów a moje propozycje krytykuje:Real mad::Real mad: Myślę ze za 2-3 m-ce pogadamy. On jakoś tak inaczej podchodzi do tej ciąży. Wtedy naprawdę był przejęty a teraz jakoś tak...sama nie wiem.
Ja dla chłopca to Franek albo Antek, a dla dziewczynki Nina, Karolina, Pola

Cześć Niezapominajkooo!

ja też rano jestem rozkojarzona-widzisz choćby teraz-gdy nie mogę znaleźć tych dokumentów. Chociaż już rano dawno nalezy do przeszłości..ehh... no, ale cóż!

Jak Ty zdążyłaś tyle rzeczy już zrobić. Ja pinkolę! Ja od rana się szwendam po domu, w kolicy toalety najczęściej, zdążyłam tylko zjeść 4 razy i zrobić jedno pranie. a Ty? :surprised: Wow! Ale wiesz, mnie tez naszła ochota na zupke jarzynowa i szarlotkę -może upiekę? Ty szalejesz, bo masz nowy piekarnik - ja też1 jak na razie upiekłam w nim tylko pizze 3 razy! :yipi:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

ata
Niezapominajko, mój maż też inaczej podchodzi do tej ciąży- mniej się chyba nią ekscytuje. A mnie z męskich imion podoba się to, które nosi Twój syn:smile:

He, he, dzięki. Mi się też nadal podoba, jak bym mogła to drugi chłopak tez byłby Szymon. Jakoś wyjątkowo mi to imię podpasowało. A wcale nie ma tak bardzo dużo Szymonów.

Nie idę na piechotę do przedszkola bo chmury deszczowe nadeszły, hm, szkoda.

coś miała napisać jeszcze ale zapomniałam.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Witajcie marcoweczki, zycze nastepnego udanego tygodnia
Szarotko tak mi przykro. Nie martw sie najwazniejsze, ze drugie jest cale i zdrowe. Jak dojdziesz do siebie to zajzyj do nas.
Niezapominajko sliczne zdjecia :)
Kaszaaaaa a Ty tez zapisalas sie na cwiczenia dla kobiet w ciazy? Co do diety to raczej glodowka nie dieta hehe
Olusia mi tez nie za bardzo rosna piersi, bardziej mnie bola niz rosna, moze masz kompleksy na ich punkcie i chciala bys aby szybko urosly co??? Jesli tak to nie martw sie, po porodzie bedziesz miala mleczne banki ze 2 rozmiary wieksze :)
Ja juz jestem po usg :)))) Wszystko jest ok sa dwie kosci nosowe czyli Zespol Downa odpada, przyziernosc karkowa ok, nozki dwie, raczki tez, paluszki sa, zoladek, przepona itp tez, wodoglowie wykluczone no i oczywiscie seducho bije jak dzwon :))))))Dzidzia ma 7, 6 cm. No i jeszcze powiedzial ze w sumie w tym tygodniu nie podaje plci dziecka ale jest wieksze prawdopodobienstwo na chlopca :)))) Mialam cicha nadzieje ze bedzie wreszcie dziewuszka w rodzinie, ale ciesze sie ze zdrowe i to najwazniejsze. Chlopcy tez sa slodcy i sliczni :)))) Zaraz zapodam jakas fotke

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49cwa1ynbd4c8g.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034211960.png?7350

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canlid3k9363t.png

http://img34.glitterfy.com/10344/glitterfy-flpbk003282944923234.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdv9z33slrq.png

Odnośnik do komentarza

No proszę - Kasia! Jakie cudności na zdjęciu! :party::party: Fiu fiu!

stokrotka_87
Redberry
O jaaa! Ogór kiszony!

No to nie taki leniwiec z Ciebie wielki jak juz obiadek wszamałaś! :great:

U mnie w lodówie pussstki! :lol:

małżon smażył kuraka... ja tylko ziemniaczki obrałam.. :D a ogóry to wiesz hehe
samorobne...mniamiiiiii

Ty szczęściaro-wiesz, że nie dałam rady pójśc na to miasto? Ległam do łózka... Ale mój M. już jedzie i już go oswoiłam z myślą zakupów, hehehehe :na:

Niezapominajkaa
[
coś miała napisać jeszcze ale zapomniałam.

skąd ja to znam? :whistle::whistle::whistle::wink::wink:

Dziewczyny, jak Wy myślicie - mojemu maleństwu mogła zaszkodzić taka jazda jeepem po górkach? Iśc do lekarza? Martwię się- niby wszystko jest ok-żadnych plamień, i te nudności tak jak były tak są, więc nie wiem, może to tylko moja psycha mi siada... ehh.... :no:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Aha -polecam dwie kolejne książki - overpowered -Ty też lubisz czytać :great:

Pierwsza to: "Amazonia" James Rollins - woooow!
Szczena mi opadała w trakcie czytania jak nic-mistrzowsko napisana. O tak mi opadała :surprised:
Krótkie streszczenie z netu: Ekspedycja naukowa doktora Carla Randa przepada bez wieści w amazońskiej dżungli. Cztery lata później wycieńczony, umierający mężczyzna, jeden z zaginionych, pojawia się w niewielkiej wiosce misyjnej. Okazuje się, że wszedł do dżungli z amputowaną przy barku ręką, a wyszedł z dwoma zdrowymi! Efekt działania nieznanej rośliny umożliwiającej regenerację tkanek? Tropem pierwszej wyprawy rusza kolejna. Wkrótce staje się jasne, że niedające się logicznie wytłumaczyć wydarzenia mogą mieć związek tajemniczym, bliżej niezbadanym plemieniem Krwawych Jaguarów, o którym jedynie szepcze się wśród tubylców. Jego członkowie umieją znikać, przynosząc śmierć każdemu, kogo napotkają. Nawet dżungla poddaje się ich woli. Szlak ekspedycji będzie naszpikowany wieloma śmiertelnymi niebezpieczeństwami, prawda zaś może się okazać nie wybawieniem, lecz zgubą...

A druga to " Uczciwe złudzenia" Nora Roberts -baaaardzo fajna -polecam!
Max Nouvellee, słynny magik, a także dżentelmen-włamywacz, przygarnia dwunastoletniego Luke'a. Chłopiec uciekł od koszmaru dzieciństwa. Dorasta w cudownym świecie czarów. Ale z mroków przeszłości wyłania się cień: ojczym. Luke musi podjąć walkę o wszystko, co jest mu drogie.

:smile::smile::smile:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

hehehe uwazaj z ta szczeka :)))) Co do ksiazek z checia bym cos poczytala ale do biblioteki mam spory kawalek i nie chce mi sie isc ale moze jutro wypozycze cos bo i tak bede na miescie. Z gory dziekuje za tytuly godne polecenia. Zmykam na obiadek i polezec troche bo tak mnie wymeczyl na tym usg ehhh szkoda gadac, Mlody nie chcial pokazac karku i tortury przezywalismy

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49cwa1ynbd4c8g.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034211960.png?7350

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canlid3k9363t.png

http://img34.glitterfy.com/10344/glitterfy-flpbk003282944923234.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdv9z33slrq.png

Odnośnik do komentarza

redberry wybacz ze sie wtrącę :) będąc w 3 miesiacu pojechalam po męża do pracy. Mieszkał w takiej dupie ze dziura na dziurze, tez mnie nieźle wytelepało i tez isę tym bardzo niepokoilam przeklinajac siebei w duchu ze zamiast siedzieć w domu to wybrałam się tak daleko. Ale nic mi/nam nie było :) Nic się nie martw.

Odnośnik do komentarza

O RETY ! Cóż moje piękne oczy widzą :D
CZERWONĄ PORZECZKĘ !!!!!!!!
Fajnie,że już jesteś i fajnie,że urlop ci się udał :D
A jeepem się nie przejmuj,jak by coś bylo nie tak to już by cię pobolewało.
Ja też mam taką droge do pracy,że na początku się strasznie denerwowałam jak mną telepało po wybojach ale już się przyzwyczaiłam.Wczoraj mi siostra przysłała taki filmik straszny,że aż podskoczyłam na krześle ze strachu i potem mnie troszke bolało a dzisiaj spadłam ze schodów.Nie tak na ryj tylko mi się noga poślizgneła i przywaliłam tyłkiem ale żyje :) A kiedyś tam spadłam z wysokiego krawężnika więc naprawde nie jest tak łatwo się uszkodzić :D

Dzisiaj byłam u internisty i dostałam antybiotyk w sprayu do nosa który działa tylko miejscowo i moge go stosować albo nie... Dała mi wolną ręke...
Od dwóch godzin pisze pozew,jak narazie napisałam swoje dane i adres:sofunny:
Nie mam weny ............

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór

Redberry mi się wydaje że spoko. Dziecko ma taką ochronę w brzuchu, że nie poczuło. o innego np w 8-9 m-cu.

Ja byłam na ćwiczeniach, u dermatologa, dostałam jakieś dwie maści takie co w ciąży można, zobaczymy, Ale czoło mam paskudne naprawdę, dobrze że mam grzywkę.

Przypomniałam sobie to co zapomniałam napisać, otóż chciałam o tej cytologi w ciąży - która to pytała??? Ja miałam robioną od razu na pierwszej wizycie mimo ze poprzednia miałam pół roku temu. Cytologia w ciąży jest ważna żeby wiedzieć czy na pewno się nic nie dzieje.

Obudźcie mnie jutro o 6,:36_13_2: chyba jakś lawetą mnie będzie trzeba zawieść do łazienki:uff:

Spadam do spania

do jutra, do popołudnia

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...