Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

izabell30
tak mnie wzięło odliczam każdy dzień ciągle myślę co jeszcze muszę zrobić zanim pojawi się na świecie nasze maleństwo, mam nadzieję , że jeszcze mi przejdzie bo inaczej umęczę siebie i moich bliskich

Heh , spokojnie ...jeszcze małą chwilka i dzieciątko będzie z Tobą !!!!:36_2_25:

kingusia1991
No i nie ma jajek...
trudno, trzeba będzie poczekać i wieczorem zrobię :lol:

Ojej , nie dobrez ...do sąsiadki idź:)

Odnośnik do komentarza

Stysiu ja sie nie krztusze ale za to dusze :) W nocy jak zmieniam pozycje z jednego boku na drugi to zanim się płuca przyzwyczają do ucisku to kilka minut mam takie uczucie jak by mi słoń na klacie usiadł :)

A powiedz mi czy przed porodem wiedziałaś już,że Gabrysia nie żyje ?

Wiesz jak to jest,jedne rodzą i mówią,że było git ! Inne rodzą z opłaconą położną i wychwalają ja sie nie spotkałam z tym,żeby ktoś zapłacił i narzekał ale za to jest tysiące kobiet które wspominają poród jako naj większy z koszmarów i gdyby mogły cofnąć czas to by zmieniły conieco. Dlatego ja postanowiłam,że jak mnie cena nie zabije to się zdecyduje jednak na pomocną dłoń a właściwie dwie bo wtedy i Tomek będzie mógł być a jak zarząda chorądalnej sumy to zrezygnuje i zobacze co los przyniesie :/

Qmpeelo jak siorka i tatko ? Wszystko w porządku ??????????????

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Stysiu ja sie nie krztusze ale za to dusze :) W nocy jak zmieniam pozycje z jednego boku na drugi to zanim się płuca przyzwyczają do ucisku to kilka minut mam takie uczucie jak by mi słoń na klacie usiadł :)

A powiedz mi czy przed porodem wiedziałaś już,że Gabrysia nie żyje ?

Tak , wiedziałam ze już nie zyje ... w sumie jak się okazało po sekcji , już od srody ...a ja w piatek sie dowiedziałam....w środe do południa jeszcze poczułam Gabi - i to było jej mocne ostatnie kopnięcie!!!

Odnośnik do komentarza

Oleee laseczki :love:

Ja na chwilke, bo padam na pysk... Byłam dzisiaj u lekarza po zwolnienie czekałam od 8 rano do 11 zanim przyszedł :O myslałam że tam zakwitne. W końcu i tak mnie nawet nie badał tylko położna posłuchała tętna małej a ja mam się zgłosić na wizytę za tydzień, potem musiałam załatwić papiery w banku, urząd skarbowy, zakupy, dowiadywałam się o zasiłki i do domu wróciłam przed 15tą... A wyszłam o 6.50 na autobus... koszmar normalnie. Pocieszam się faktem, ze mam załatwione juz wszystko i wszystko wiem ;)

koszaaaa kochana dzieki za pamięc :) Tatko juz po operacji, wszystko jak narazie ok :) Jeszcze na pooperacyjnej jest wiec mam tylko info od mamy, ale jutro moze sie do niego wybiore :) A siostra maupa nadal siedzi w domu, w koncu nie pojechała bo zaczeła czuc ruchy no i czeka do piątku.

zancia witaj witaj :) Gratuluje syneczka, sliczne imie wybraliscie, teraz twórz suwaczek i pisaj z nami :)

kingusia alez mi smaka narobiłas na zebre... mniaaaami... <:)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Oleee laseczki :love:

Ja na chwilke, bo padam na pysk... Byłam dzisiaj u lekarza po zwolnienie czekałam od 8 rano do 11 zanim przyszedł :O myslałam że tam zakwitne. W końcu i tak mnie nawet nie badał tylko położna posłuchała tętna małej a ja mam się zgłosić na wizytę za tydzień, potem musiałam załatwić papiery w banku, urząd skarbowy, zakupy, dowiadywałam się o zasiłki i do domu wróciłam przed 15tą... A wyszłam o 6.50 na autobus... koszmar normalnie. Pocieszam się faktem, ze mam załatwione juz wszystko i wszystko wiem ;)

koszaaaa kochana dzieki za pamięc :) Tatko juz po operacji, wszystko jak narazie ok :) Jeszcze na pooperacyjnej jest wiec mam tylko info od mamy, ale jutro moze sie do niego wybiore :) A siostra maupa nadal siedzi w domu, w koncu nie pojechała bo zaczeła czuc ruchy no i czeka do piątku.

zancia witaj witaj :) Gratuluje syneczka, sliczne imie wybraliscie, teraz twórz suwaczek i pisaj z nami :)

kingusia alez mi smaka narobiłas na zebre... mniaaaami... <:)

Niom , zebra fajne ciacho :great: :D
ale muszę poczekać i wieczorkiem zrobię, mmm ... :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
stysiapysia

Tak , wiedziałam ze już nie zyje ... w sumie jak się okazało po sekcji , już od srody ...a ja w piatek sie dowiedziałam....w środe do południa jeszcze poczułam Gabi - i to było jej mocne ostatnie kopnięcie!!!

Ehhhhh to jest przykre przeżycie... na prawdę podziwiam Cię :36_2_58:

Bardzo przykre :( Mam nadzieje,że nie sprawiłam ci przykrości ,z ciekawości pytałam...

A teraz dla równowagi czas na lody !

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
qmpeela
Oleee laseczki :love:

Ja na chwilke, bo padam na pysk... Byłam dzisiaj u lekarza po zwolnienie czekałam od 8 rano do 11 zanim przyszedł :O myslałam że tam zakwitne. W końcu i tak mnie nawet nie badał tylko położna posłuchała tętna małej a ja mam się zgłosić na wizytę za tydzień, potem musiałam załatwić papiery w banku, urząd skarbowy, zakupy, dowiadywałam się o zasiłki i do domu wróciłam przed 15tą... A wyszłam o 6.50 na autobus... koszmar normalnie. Pocieszam się faktem, ze mam załatwione juz wszystko i wszystko wiem ;)

koszaaaa kochana dzieki za pamięc :) Tatko juz po operacji, wszystko jak narazie ok :) Jeszcze na pooperacyjnej jest wiec mam tylko info od mamy, ale jutro moze sie do niego wybiore :) A siostra maupa nadal siedzi w domu, w koncu nie pojechała bo zaczeła czuc ruchy no i czeka do piątku.

zancia witaj witaj :) Gratuluje syneczka, sliczne imie wybraliscie, teraz twórz suwaczek i pisaj z nami :)

kingusia alez mi smaka narobiłas na zebre... mniaaaami... <:)

Niom , zebra fajne ciacho :great: :D
ale muszę poczekać i wieczorkiem zrobię, mmm ... :D

zeby mi sie chciało, tak jak mi sie nie chce to tez bym upiekła :P , ale lenia mam niesamowitego a mała właśnie się obudziła i kopie tak zawzięcie, że hej :lol:

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Oleee laseczki :love:

Ja na chwilke, bo padam na pysk... Byłam dzisiaj u lekarza po zwolnienie czekałam od 8 rano do 11 zanim przyszedł :O myslałam że tam zakwitne. W końcu i tak mnie nawet nie badał tylko położna posłuchała tętna małej a ja mam się zgłosić na wizytę za tydzień, potem musiałam załatwić papiery w banku, urząd skarbowy, zakupy, dowiadywałam się o zasiłki i do domu wróciłam przed 15tą... A wyszłam o 6.50 na autobus... koszmar normalnie. Pocieszam się faktem, ze mam załatwione juz wszystko i wszystko wiem ;)

koszaaaa kochana dzieki za pamięc :) Tatko juz po operacji, wszystko jak narazie ok :) Jeszcze na pooperacyjnej jest wiec mam tylko info od mamy, ale jutro moze sie do niego wybiore :) A siostra maupa nadal siedzi w domu, w koncu nie pojechała bo zaczeła czuc ruchy no i czeka do piątku.

zancia witaj witaj :) Gratuluje syneczka, sliczne imie wybraliscie, teraz twórz suwaczek i pisaj z nami :)

kingusia alez mi smaka narobiłas na zebre... mniaaaami... <:)

Niech ta twoja małpa rodzi jak naj szybciej żeby dzidzia zdążyła wyrosnąć z twoich ciuszków :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...