Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

stysiapysia
Jesczze Kaszaaa pracujesz???? a nie powinnaś iść już na wolne??? trochę więcej lenistwa Ci się przyda....

Jestem na L4 od miesiąca ale pracuje na 1/2 etatu bo inaczej bym chyba padła z nudów
ale w połowie miesiąca daje auto do blacharza i postoji z tydzień dwa więc już po naprawie nie będe wracać do pracy na miesiąc bo to by było bez sęsu

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

O widzę ze nie tylko ja jestem ociężała, to mnie poniekąd cieszy że samotnie nie musze się męczyć:) Ale pamiętam że z Szymkiem na tym etapie to jeszcze śmigałam bez jęczenia - no cóż 5 lat więcej na karku robi swoje.
Kaszaaaaa jak ja Cę lubię, potrzebowałam właśnie dobrego słowa na temat pralko-suszarki, w zasadzie ne mam nad czym się już zastanawiać, poza tym skąd wziąć kasę:)

Co do wyprawki, ja ciuszki to mam, muszę je tylko wyprać, poukładać itd. Ale jak siebie znam to coś tak dokupię, jednak na razie na wszelki wypadek nic nie oglądam. Czasu wbrew pozorom nie zostało aż tak dużo, to się tak wydaje a potem na wariata trzeba robić. Ja widzę że działam dwa razy wolniej niż normalnie więc będę na pewno na raty przygotowywać wszystko. Musimy teraz pozwozić te różne rzeczy od znajomych co mamy zaklepane.Oststno jak leżałam juz wieczorem w łóżku, tak sobie patrzyłam jak to pukładam, ustawię, gdzie kosmetyki, przewijak itd.............jednak trochę syndrom wca gniazda zaczyna sie u mnie uaktywniać. A jeszcze jak Szymuś mi powiedział wczoraj, wiesz mamo ja się tak cieszę że już niedługo się dzidziuś urodzi - no rozpłynęłam się.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Ja mam jakiś dzisiaj gorszy dzien,mróz od wczoraj duży i aż mnie dusi w klatce od tego,nie wiem czemu,cięzko mi się oddycha ogólnie.
A byłam jeszcze u dentysty i mam zaleczony ząb i dobrze,narazie mam z głowy.
Krocze nadal boli i praktycznie się nie ruszam z sofy,bo jak chodzę to czuję ból...
Moje maleństwo róznie leży,czasem czuję w kroku nózki a czasem po żebrach mnie wali,często jednak po bokach,więc ciągle się obraca :16_12_7:
Redberry super masz sypialnie zrobioną,ja mam małą i muszę narazie zadowolić się jej gabarytami....zanim do nowego domu się przeprowadzimy,a tam już będzie ogromna :)
Qmpelo trzymam kciuki za egzaminy.
Pozdrowionka dla wszystkich.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
O widzę ze nie tylko ja jestem ociężała, to mnie poniekąd cieszy że samotnie nie musze się męczyć:) Ale pamiętam że z Szymkiem na tym etapie to jeszcze śmigałam bez jęczenia - no cóż 5 lat więcej na karku robi swoje.

Co do wyprawki, ja ciuszki to mam, muszę je tylko wyprać, poukładać itd. Ale jak siebie znam to coś tak dokupię, jednak na razie na wszelki wypadek nic nie oglądam. Czasu wbrew pozorom nie zostało aż tak dużo, to się tak wydaje a potem na wariata trzeba robić. Ja widzę że działam dwa razy wolniej niż normalnie więc będę na pewno na raty przygotowywać wszystko. Musimy teraz pozwozić te różne rzeczy od znajomych co mamy zaklepane.Oststno jak leżałam juz wieczorem w łóżku, tak sobie patrzyłam jak to pukładam, ustawię, gdzie kosmetyki, przewijak itd.............jednak trochę syndrom wca gniazda zaczyna sie u mnie uaktywniać. A jeszcze jak Szymuś mi powiedział wczoraj, wiesz mamo ja się tak cieszę że już niedługo się dzidziuś urodzi - no rozpłynęłam się.

Jak to dzieci moga pozytywnie zaskoczyć ,nie :) :36_2_25: super,pewnie się cieszy ze będzie rodzeństwo :36_2_15:

Agunia
Witajcie.
Ja mam jakiś dzisiaj gorszy dzien,mróz od wczoraj duży i aż mnie dusi w klatce od tego,nie wiem czemu,cięzko mi się oddycha ogólnie.
A byłam jeszcze u dentysty i mam zaleczony ząb i dobrze,narazie mam z głowy.
Krocze nadal boli i praktycznie się nie ruszam z sofy,bo jak chodzę to czuję ból...
Moje maleństwo róznie leży,czasem czuję w kroku nózki a czasem po żebrach mnie wali,często jednak po bokach,więc ciągle się obraca :16_12_7:

Pozdrowionka dla wszystkich.

No patrz, może C i tak leży ze masz dusznośći ...ja czasem też czuje takie coś ...i oddycham jakbym maraton kilometrowy zrobiła he he ...mój Tomek się ze mnie śmieje :hahaha::hahaha:

Ja z tym kroczem mam tak , ze jak za długo w jednej pozycji to bardzo boli...może wiećej pozycji zmienija???

Moja Hania to jakoś przy moim pępku buszuje...a czasem czuje ze mnie za pepowine ciągnie he he :36_2_15:

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
O widzę ze nie tylko ja jestem ociężała, to mnie poniekąd cieszy że samotnie nie musze się męczyć:) Ale pamiętam że z Szymkiem na tym etapie to jeszcze śmigałam bez jęczenia - no cóż 5 lat więcej na karku robi swoje.
Kaszaaaaa jak ja Cę lubię, potrzebowałam właśnie dobrego słowa na temat pralko-suszarki, w zasadzie ne mam nad czym się już zastanawiać, poza tym skąd wziąć kasę:)

Co do wyprawki, ja ciuszki to mam, muszę je tylko wyprać, poukładać itd. Ale jak siebie znam to coś tak dokupię, jednak na razie na wszelki wypadek nic nie oglądam. Czasu wbrew pozorom nie zostało aż tak dużo, to się tak wydaje a potem na wariata trzeba robić. Ja widzę że działam dwa razy wolniej niż normalnie więc będę na pewno na raty przygotowywać wszystko. Musimy teraz pozwozić te różne rzeczy od znajomych co mamy zaklepane.Oststno jak leżałam juz wieczorem w łóżku, tak sobie patrzyłam jak to pukładam, ustawię, gdzie kosmetyki, przewijak itd.............jednak trochę syndrom wca gniazda zaczyna sie u mnie uaktywniać. A jeszcze jak Szymuś mi powiedział wczoraj, wiesz mamo ja się tak cieszę że już niedługo się dzidziuś urodzi - no rozpłynęłam się.
Niezapominajko zgadzam się z Tobą,lepiej pomału gromadzic co nieco żeby potem nie latać na wariata.
Mnie czeka mały remont i przeprowadzka synka do innego pokoju,bo ten co on zajmuje będzie dla maleństwa. A więc malowanie i sporo zmian mnie czeka,no i kupa roboty...A czas leci. Nie mam jeszcze łózeczka ani przewijaka ale to na dniach zakupimy. Poza tym też już ukladam sobie w głowie co gdzie będzie stało i jak to urządze i to mi daje trochę radości.
A ocięzala jestem okropnie i obolała do tego :) Pierwsza ciąża to pikuś :) w porównaniu z tą ( chodzi mi o ociężalość własnie ) Ale minęlo 9 lat!!!!! Teraz czuję się stara i tyle :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
O widzę ze nie tylko ja jestem ociężała, to mnie poniekąd cieszy że samotnie nie musze się męczyć:) Ale pamiętam że z Szymkiem na tym etapie to jeszcze śmigałam bez jęczenia - no cóż 5 lat więcej na karku robi swoje.
Kaszaaaaa jak ja Cę lubię, potrzebowałam właśnie dobrego słowa na temat pralko-suszarki, w zasadzie ne mam nad czym się już zastanawiać, poza tym skąd wziąć kasę:)

Co do wyprawki, ja ciuszki to mam, muszę je tylko wyprać, poukładać itd. Ale jak siebie znam to coś tak dokupię, jednak na razie na wszelki wypadek nic nie oglądam. Czasu wbrew pozorom nie zostało aż tak dużo, to się tak wydaje a potem na wariata trzeba robić. Ja widzę że działam dwa razy wolniej niż normalnie więc będę na pewno na raty przygotowywać wszystko. Musimy teraz pozwozić te różne rzeczy od znajomych co mamy zaklepane.Oststno jak leżałam juz wieczorem w łóżku, tak sobie patrzyłam jak to pukładam, ustawię, gdzie kosmetyki, przewijak itd.............jednak trochę syndrom wca gniazda zaczyna sie u mnie uaktywniać. A jeszcze jak Szymuś mi powiedział wczoraj, wiesz mamo ja się tak cieszę że już niedługo się dzidziuś urodzi - no rozpłynęłam się.

Oooo jak synuś zapunktował ! Aż się ciepło zrobiło :)
hehe ja wiem jak to jest bo mi też odradzali mówiąc,że o wiele lepsze są wolnostojące suszarki itd. ale ja nie mam na to miejsca a stawiać suszarke na pralce mi się nie widzi w łazience-może jak bym miała pomieszczenie do prania to wtedy ale jak bym miała takie pomieszczenie to chyba bym nie cierpiała na brak miejsca :) I jestem zadowolona a z drugiej strony tak sobie pomyślałam,że ci co mają samą susarke nie wiedzą jak się takie coś sprawuje i odwrotnie więc olałam to :)

Agunia moje maleństwo leży główką w dół wiec tylko niby nóżki mnie kopią :):):) A tak naprawde to obraca się wokól osi i i nóżki i kolana i rączki,głowa uciska na maxa a do tego jak pośladkami sie wypnie to mam wrażenie że skóra trzaśnie :)

Stysiu czujesz swoje łożysko ?? Pępowina leci od łożyska a nie od pępka ...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Mój maluch kopie wszędzie jak lezę na prawym boku to z prawej strony, jak na lewym z lewej boksy dostaję, jak na plecach to gdzie kolwiek. Nad pępkiem, pod pępkiem, dosłownie wszędzie, ale najgorsze dla mnie jak zada kopniaka w okolice szyjki macicy, bo boli.

Agunia mi się też wydaje że pierwsza ciazą jakaś taka lżejsza była, choć moja mam twierdzi ze miałam na tym etapie większy brzuch...............ale co tam mama pamięta.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Agunia mi też tyle radości sprawiało planowanie ale teraz jak się wziełam do roboty-narazie za ciuszki-właśnie puszczam 4 pralke i jeszcze drugie tyle a potem znów to samo już w proszku dziecinnym i tyle tego składania,że szlag mnie trafia :( Tak kochałam te ciuszki a teraz na myśl o kolejnym składaniu aż mnie telepie :lol:
Nie sądziłam ,że tak szybko się znudzę :D
A naj gorsze,że przeglądam po 5 razy każdy ciuszek a jak wyciągam to i tak jakiś śpioch oblepiony papierem i do tego te naklejki zabezpieczające ! Ja nie wiem gdzie oni je chowają !

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie agacav i overpowered-dawno Was tu nie było!

Kaszaaa -dzięki za opinie nt suszarki :mdr: Na pewno nam się przyda. :mdr:

No i jak ta Weleda na cellulit? Sprawdza się?

stysiapysia
Fajny suwaczek....jak mało dni zostało , nie ??? rzut beretem :)

noo naprawdę -rzut beretem Stysiu :yes::yes:

racuszek
heeeeeeeeeeeeej :)
wreszcie w domu... i po wizycie u doktorka juz jestem...

i jak i jak? Jak Tom - widział maleńką?? :love:

Kaszaaaaaa
redberry bardzo fajowo wam wyszło !!
A ja też mam welede tylko nie na rozstępy a na cellulit :)

Redberry i Lanina a wsze szkraby nie leżą przypadkiem w bok ?

dzieki Kaszaaa :love:

tak, wiesz co? możesz mieć rację-może być bokiem-bo ostatnio na usg tak leżał... :yes:

Agunia

Redberry super masz sypialnie zrobioną,ja mam małą i muszę narazie zadowolić się jej gabarytami....zanim do nowego domu się przeprowadzimy,a tam już będzie ogromna :).

dzięki :mdr:

nooo to jak się przeprowadzicie-to na pewno zaszalejesz z urządzaniem :yes::yes::yes:

Kaszaaaaaa
Pokaże wam brzuchola bo nawet na fotce widać jak napięty maksymalnie

o jaaaaa-ale bebenek :great::great::great:

Niezapominajkaa
to idę za ciosem, z tymi zdjęciami

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ci_a2.jpg

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/7_mesi_c.jpg

a tu taki do kontrastu-słodki nieduży! :mdr: No, ale Niezapominajko-Ty szczupła kobitka jesteś.

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...