Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[racuszek]

ooo widzę że nie tylko mnie zgaga pali :)

[qmpeela]

racuszek

ooo widzę że nie tylko mnie zgaga pali :)

Mnie od kilku dni dosłownie zamęcza... Szok...

[Kinqa]

Mnie na szczęście dzisiaj zgaga nie dopadła

[racuszek]

chyba za dużo z miotłą biegałam.... teraz podbrzusze mnie boli... w dodatku chyba jednak nie pojadę do mamy , a liczylam że po drodze namówię Tomka na randkę w kawiarni i jakiś deserek...

[racuszek]

widziałyście te mebelki Bebecar ?

[Kinqa]

Mam takie pytanie do Was dziewczyny - trochę dziwaczne, ale zadam co mi tam

Naoglądałam się "Pierwszej Miłości" i stąd ta wena u mnie

Wolałybyście , żeby facet Wam powiedział o tym, że "prawie" Was zdradził (no to, że babka przed nim się rozebrała , rzuciła się na niego ogólnie chciała go"schrupać" ) ale on się nie dał pokusom i wyszedł... ??

Czy wolałybyście żyć w niewiedzy ??

[racuszek]

chyba wolałabym wiedzieć.... to znaczyłoby że on mi ufa i kocha skoro nie chciałby tego ukrywać..

[Kinqa]

racuszek

chyba wolałabym wiedzieć.... to znaczyłoby że on mi ufa i kocha skoro nie chciałby tego ukrywać..

No ja mam takie samo zdanie szczerze mówiąc ;) jak Ty

[racuszek]

jeśl chodzi o małżeńskie kryzysy to akurat jest u mnie na czasie hehe

[Kinqa]

racuszek

jeśl chodzi o małżeńskie kryzysy to akurat jest u mnie na czasie hehe

Czemu?? a coś złego się dzieje??

[racuszek]

ale Tomek dla mnie zbyt wiele znaczy , żebym się poddała i Go zostawiła... choć miałam takie myśli na przyjęciu weselnym.... odcierpiał swoje , stracił moje zaufanie , wie czym grozi kolejna taka sytuacja ... i widać po nim że ma wieeeeeeeeeeelkie wyrzuty sumienia...

[racuszek]

kingusia1991

racuszek

jeśl chodzi o małżeńskie kryzysy to akurat jest u mnie na czasie hehe

Czemu?? a coś złego się dzieje??

na weselu jego "koleżanka" się na niego kładła , uwieszała , klepała po dupie i nie odstępowała Go na krok..... no ale jak zwinęłam Tomka do hotelu to zaczęła zabawiać się z innnym..... moja noc poślubna to była pierwsze kłótnia z Tomkeim od kiedy tylko Go znam i całonocny płacz w poduszkę... potem nie było łatwiej.. zamiast cieszyć się małżeństwem ja ryczałam a on mnie przepraszał....

[racuszek]

i tak było ponad tydzień...

[racuszek]

dopiero wczoraj powiedziałam że Go kocham ( kiedyś mówiłam to milion razy dziennie... )
ale nie mogę się stresować jakąś dz***ą i niepokoić maleństwa...

[Kinqa]

racuszek

dopiero wczoraj powiedziałam że Go kocham ( kiedyś mówiłam to milion razy dziennie... )
ale nie mogę się stresować jakąś dz***ą i niepokoić maleństwa...

Masz rację , olej ją... mnie wk*wiają takie pipy które się wcinają w czyjeś związki ... po cholerę to im ?? ja już nie raz miałam taką sytuację, że jakaś pindzia chciała "zamotać" trochę i się pobawić moim A. ... wrrrrrrrrrrrrr

[racuszek]

najbardziej bolało to że sytuacja miała miejsce na moim ślubie.....

[racuszek]

cóż czasu nie cofnę ... mam nadzieję że po kościelnym będę miała lepsze wspomnienia :)

[Kinqa]

racuszek

najbardziej bolało to że sytuacja miała miejsce na moim ślubie.....

nie przejmuj się ... ehh wiem ,wiem łatwo powiedzieć, ale teraz musi być lepiej jak doszliście do porozumienia i on przeprosił i w ogóle...

[Kinqa]

Ja znikam jak na razie... pogram sobie w czoś ;)

byeeeee...

[racuszek]

porozumienie niebardzo bo ja jego postawy nie zrozumiem nigdy , no ale skoro przysięgałąm uczynić wszystko by małżeństwo było zgodne szczęśliwe i trwałe no to staram się... :)

[racuszek]

kingusia1991

Ja znikam jak na razie... pogram sobie w czoś ;)

byeeeee...
bye bye

[racuszek]

kurcze jeszcze godzinę będę siedziała w domu sama...

[racuszek]

ale mam ochote iść na jakąś impreze, gdzieś między ludzi... masakra... uschnę w tym domu,,,,

[martab0]

jest tu ktos??? czy wszystkie brzuch spia???

[Madziarka0109]

ja jestem, czesc Marta