Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

qmpeela

Z moich mitenek też się nabijali bo twierdzili ze mi ktoś nie dokonczył rekawic robic na drutach :lol: szok
Jak znajdziesz jakies odpałowe jednopalczatki to daj znać, ja muszę takie mieć :P Do tych moich trampek i kaszkieto-beretu i chusty w krate /arafatki/ :lol: Siostry mnie sie czasem pytaja czy mi nie głupio tak chodzic skoro ja w ciazy i z dzieckiem... Mi ? Głupio? :lol: ja sie czuje na luzie :P

hehe, dobra-dam znać :-_
I masz świętą rację -Ty masz się czuć dobrze w tym co nosisz a nie inni :-)

Madziarka0109

No nie straca raczej, bo nawet nie zobacza malej, bo nie mieszkam w Polsce... Zaloze sie, ze beda chcialy przyjechac, jak mala bedzie miala tak ze dwa, trzy miesiace. Tylko, ze ja wtedy nie bede chciala gosci, bo pomoc przydalaby mi sie zaraz po porodzie. A po miesiacu, albo dwoch, kiedy wejdziemy juz w jakis rytm, nie chce zeby ktos mi sie zwalal na glowe, zebym jeszcze mu musiala dogadzac, obiadki gotowac, sprzatac po nich i takie tam. Wiem, ze to troche egoistyczne co pisze, ale mysle, ze my ciezarowki mamy prawo do odrobiny egoizmu.

Zgadzam się z Tobą, mamy pełne prawo do odrobiny egoizmu. Nalezy nam się jak nikomu na tym świecie :great:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Madziarka0109
qmpeela
Madziarka0109

Oj, chyba mi juz nic nie jest w stanie humoru poprawic. Nakupowalam ostatnio ciuszkow dla malej tone chyba i szczerze mowiac nawet to poprawilo mi humor na kilka minut tylko. W pracy na dodatek zapierdziel niezly, jak to zwykle przed Swietami produkcja nadrabia na czas przerwy Swiatecznej, to i my mamy duzo wiecej do testowania. A mnie sie tak strasznie nie chce...
Z chlopem powiedzmy, ze sie dogaduje, ale jakas zadra w sercu zostala i jak sobie ta klotnie przypomne, to mnie ciary przechodza.
Najgorsze, ze sie czuje strasznie osamotniona, z mama sie ostatnio nie potrafie dogadac. Rozumiem, ze jest jej ciezko, z powodu tego, ze uciekala z domu, ale kazda krytyke jej zachowania, odbiera jak atak. (np. wkurzylam sie ostatnio jak postanowila pojechac posprzatac ojcu)
Wydaje sie jej tez, ze jak kupi mi posciel dla malej, to wszystko bedzie cacy i spelni swoj obowiazek babciowy. A ja nie takiego akurat wsparcia teraz potrzebuje... Ehhh, przeraza mnie wizja poporodowa u mnie. Bede kompletnie sama, chlop pojdzie do pracy, a babcie sie nie kwapia obie, zeby przyjechac pomoc przy wnuczce, kiedy ja bede w pologu. Ale musze byc silna, wiele kobiet sobie radzilo samemu, to i ja dam rade, boje sie tylko, ze skoro teraz chodze zdolowana, to moge sie stac ofiara depresji poporodowej.

Kurcze odganiaj depreche od siebie, wszystko sie jakos ułozy, to chyba ten czas przedswiateczny tak na wszystkich wpływa zamiast sie wyciszac to kazdy chodzi coraz bardziej rozdrazniony. 3mam kochana kciuki zeby wszystko sie powolutku ułozyło. A jak urodzi sie mała to zobaczysz, ze wszyscy straca dla niej głowe i bede sie starac pomóc jak tylko będą umieli :)
No nie straca raczej, bo nawet nie zobacza malej, bo nie mieszkam w Polsce... Zaloze sie, ze beda chcialy przyjechac, jak mala bedzie miala tak ze dwa, trzy miesiace. Tylko, ze ja wtedy nie bede chciala gosci, bo pomoc przydalaby mi sie zaraz po porodzie. A po miesiacu, albo dwoch, kiedy wejdziemy juz w jakis rytm, nie chce zeby ktos mi sie zwalal na glowe, zebym jeszcze mu musiala dogadzac, obiadki gotowac, sprzatac po nich i takie tam. Wiem, ze to troche egoistyczne co pisze, ale mysle, ze my ciezarowki mamy prawo do odrobiny egoizmu.

To masz racje. Skoro chca pomóc to powiedz zeby przyjechały jedna jak urodzisz a druga jak ta pierwsza pojedzie, powiedz jakie masz obawy itp. mysle ze powinny zrozumiec i napewno beda chciały troszke pomóc :) Spróbuj po prostu pogadac:)

Odnośnik do komentarza

Madziarka0109
Redberry
qmpeela

:hahaha: skad ja to znam :hahaha: U mnie oczywiscie tez kazdy zadaje pytanie czy to czasem nie rekawiczki, przyznam sie ze rekawiczki tez takie mam kolorowe i długie ;) A dzisiaj sobie sprawiłam wełniaczki tez w paseczki wielobarwne z tym ze bardziej stonowane kolory i kaszkiecik taki ala beret ;P :lol: a poluje jeszcze na allegro na jednopalczaste rekawice bo są booskie i musze takie miec:lol:

No widzicie, pozory mylą :P

Kurde, ale w berecie/kaszkiecie siebie nie widzę. Zaraz wam wkleję zdjęcie w czapie, M mówi, że wyglądam jak krasnal :P

Ja tez jednopalczaste chcę, a w zeszłym roku miałam bzika na punkcie mitenek..oj, działo się, działo.... :smile:
A w koncu sie komus udalo mnie rozsmieszyc, przeczytalam: minetek :hahaha:

Nie jest z Tobą tak źle :hahaha: ja tak samo przeczytałam :36_19_1: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Madziarka0109

A w koncu sie komus udalo mnie rozsmieszyc, przeczytalam: minetek :hahaha:

hahahahahaa-no łaaaadnie-kto tu ma takie kosmate myśli :P:P:P o lol! nie tylko ja... http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/034.gif

qmpeela

Piekna jest!! Ja tez takom kce :lol:
Jutro jade do miasta bede polowac na czapke bo moj kaszkiet na mrozu do doopci bo uszy gołe i zaraz mnie bedą boleć :P Nie obrazisz sie ze zmałpuje ?;p :monkey:

ależ proszę bardzo-będę zaszczycona. Ja ją kupiłam w Wiśle. :yipi:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
Racuszku-czy w Oriflame nadal są te żele antybakteryjne do rak? Jeśli tak, chciałam u Ciebie zamówić 2 sztuki. :yes:

kochana jak klikniesz na linka w moim podpisie to otwiera się moja strona i tam możesz "zrobić zakupy" w ogóle jak chcecie to mam jeszcze ofertę dla konsultantów https://poland.secure.oriflame.com/promocje/Grudzien_2009/Plakat.pdf tylko nie wiem czy się otworzy ...

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

Qmpeelo-ja mieszkam w małym mieście, i Ty sobie wyobraż jak się na mnie ludzie gapią jak ide w tej czapie-przecież 'krasnoludki' naprawde istnieją.... :yes::yes::yes: :lol:

racuszek

kochana jak klikniesz na linka w moim podpisie to otwiera się moja strona i tam możesz "zrobić zakupy" w ogóle jak chcecie to mam jeszcze ofertę dla konsultantów https://poland.secure.oriflame.com/promocje/Grudzien_2009/Plakat.pdf tylko nie wiem czy się otworzy ...

no to zaraz klikac bedę-czekaj....

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Madziarka0109
qmpeela

Kurcze odganiaj depreche od siebie, wszystko sie jakos ułozy, to chyba ten czas przedswiateczny tak na wszystkich wpływa zamiast sie wyciszac to kazdy chodzi coraz bardziej rozdrazniony. 3mam kochana kciuki zeby wszystko sie powolutku ułozyło. A jak urodzi sie mała to zobaczysz, ze wszyscy straca dla niej głowe i bede sie starac pomóc jak tylko będą umieli :)
No nie straca raczej, bo nawet nie zobacza malej, bo nie mieszkam w Polsce... Zaloze sie, ze beda chcialy przyjechac, jak mala bedzie miala tak ze dwa, trzy miesiace. Tylko, ze ja wtedy nie bede chciala gosci, bo pomoc przydalaby mi sie zaraz po porodzie. A po miesiacu, albo dwoch, kiedy wejdziemy juz w jakis rytm, nie chce zeby ktos mi sie zwalal na glowe, zebym jeszcze mu musiala dogadzac, obiadki gotowac, sprzatac po nich i takie tam. Wiem, ze to troche egoistyczne co pisze, ale mysle, ze my ciezarowki mamy prawo do odrobiny egoizmu.

To masz racje. Skoro chca pomóc to powiedz zeby przyjechały jedna jak urodzisz a druga jak ta pierwsza pojedzie, powiedz jakie masz obawy itp. mysle ze powinny zrozumiec i napewno beda chciały troszke pomóc :) Spróbuj po prostu pogadac:)
Juz ze swoja probowalam gadac na ten temat. I jedyne co slysze, to: ZOBACZYMY. A ja musze planowac, nie moge sobie pozwolic na podejmowanie decyzji na dzien przed porodem. A z tesciowa to mi sie wydaje, ze moj powinien pogadac, ale ona jest z natury taka, ze nie lubi zobowiazan i narobic sie tez nie lubi, wiec watpie, ze czuje potrzebe pomagania mi, tym bardziej, ze jak sie dowiedziala, ze jestem w ciazy, to jej pierwsze slowa skierowane do mojego byly: a ona specjalnie Cie na brzuch nie probuje zlapac?? Wiec mam opory i nie potrafie jakos jej zaufac i nie jestem pewna, czy chce, zeby przyjechala sie wtracac. Bo tego sie raczej spodziewac niz pomocy z jej strony.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeycj8wwjg.png
http://www.suwaczek.pl/cache/3a903c97ac.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033142970.png?4552

Odnośnik do komentarza

Redberry
Qmpeelo-ja mieszkam w małym mieście, i Ty sobie wyobraż jak się na mnie ludzie gapią jak ide w tej czapie-przecież 'krasnoludki' naprawde istnieją.... :yes::yes::yes: :lol:

Ja mieszkam w duzym miescie i tez zawsze sie na mnie patrza :P :lol: zwłaszcza jak mykam z brzuchem w spodniach z kosmita trampkach do rurek wywinietych na górze do tego mam sweterek tunike na to sportowa czarna kurtka arafatka i czarne włosy z czerownymi mazajami :lol: to jest dopiero a najlepsze ze zwykle chodze ze słuchawkami w uszach i jak spojrze na te babcie wszystkie krecące głowami to padam na ryjek, ostatni tekst dziewczyno czemu Ty te słuchawki w uszy wkładasz przeciez dziecko głuche urodzisz :lol: :36_11_13: Nigdy sie nie stroiłam i zawsze lubiłam miec cos co mnie wyrózniało z tłumu, zostało mi to do dzis ;)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry
Qmpeelo-ja mieszkam w małym mieście, i Ty sobie wyobraż jak się na mnie ludzie gapią jak ide w tej czapie-przecież 'krasnoludki' naprawde istnieją.... :yes::yes::yes: :lol:

Ja mieszkam w duzym miescie i tez zawsze sie na mnie patrza :P :lol: zwłaszcza jak mykam z brzuchem w spodniach z kosmita trampkach do rurek wywinietych na górze do tego mam sweterek tunike na to sportowa czarna kurtka arafatka i czarne włosy z czerownymi mazajami :lol: to jest dopiero a najlepsze ze zwykle chodze ze słuchawkami w uszach i jak spojrze na te babcie wszystkie krecące głowami to padam na ryjek, ostatni tekst dziewczyno czemu Ty te słuchawki w uszy wkładasz przeciez dziecko głuche urodzisz :lol: :36_11_13: Nigdy sie nie stroiłam i zawsze lubiłam miec cos co mnie wyrózniało z tłumu, zostało mi to do dzis ;)

hahaha :lol::lol: babcie są the best :lol::lol:

a Twoim córom po Mamusi też coś z tego pewnie zostanie :yes::yes:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
kingusia1991

No wiesz już jobla niedługo dostanę... :hahaha: ale trudno, na zakonnicę najwyżej pójdę, dzieciatą zakonnicą będę, ale trudno :hahaha:
http://www.cptnemo-abbys.de/assets/images/zakonnica.JPG

No taką zakonnica, to ja pinkolę..... :lol::lol:

:hahaha: no niezła jest...

kurcze, kocham tego debila... !! wrrrrrrrrr i to mnie najbardziej wkurza... :ehhhhhh:

lecę dziewuchy, miłego wieczorku :36_3_13:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Madziarka0109

Juz ze swoja probowalam gadac na ten temat. I jedyne co slysze, to: ZOBACZYMY. A ja musze planowac, nie moge sobie pozwolic na podejmowanie decyzji na dzien przed porodem. A z tesciowa to mi sie wydaje, ze moj powinien pogadac, ale ona jest z natury taka, ze nie lubi zobowiazan i narobic sie tez nie lubi, wiec watpie, ze czuje potrzebe pomagania mi, tym bardziej, ze jak sie dowiedziala, ze jestem w ciazy, to jej pierwsze slowa skierowane do mojego byly: a ona specjalnie Cie na brzuch nie probuje zlapac?? Wiec mam opory i nie potrafie jakos jej zaufac i nie jestem pewna, czy chce, zeby przyjechala sie wtracac. Bo tego sie raczej spodziewac niz pomocy z jej strony.

No tekst 'na brzuch złapać' mnie rozwalił...co za baba... :grrrrrr:
Pa Madziarko-do usłyszenia! :yes:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
qmpeela
Redberry
Qmpeelo-ja mieszkam w małym mieście, i Ty sobie wyobraż jak się na mnie ludzie gapią jak ide w tej czapie-przecież 'krasnoludki' naprawde istnieją.... :yes::yes::yes: :lol:

Ja mieszkam w duzym miescie i tez zawsze sie na mnie patrza :P :lol: zwłaszcza jak mykam z brzuchem w spodniach z kosmita trampkach do rurek wywinietych na górze do tego mam sweterek tunike na to sportowa czarna kurtka arafatka i czarne włosy z czerownymi mazajami :lol: to jest dopiero a najlepsze ze zwykle chodze ze słuchawkami w uszach i jak spojrze na te babcie wszystkie krecące głowami to padam na ryjek, ostatni tekst dziewczyno czemu Ty te słuchawki w uszy wkładasz przeciez dziecko głuche urodzisz :lol: :36_11_13: Nigdy sie nie stroiłam i zawsze lubiłam miec cos co mnie wyrózniało z tłumu, zostało mi to do dzis ;)

hahaha :lol::lol: babcie są the best :lol::lol:

a Twoim córom po Mamusi też coś z tego pewnie zostanie :yes::yes:

Moją córe zazwyczaj stroi moja mama i naprawde czasem jej sama ciuchów zazdroszcze bo sa the best ;) rureczki, tuniczki, płaszczyki no po prostu szok ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...