Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczyny!
Ja mam właśnie czas na kawusie, więc wskoczyłam na forum. U mnie też angielska pogoda, deszczowo, mgliście od rana.
Fajnie ci Racuszku, że miałaś takie lajtowe to badanie z glukozą. Mnie w poprzedniej ciąży w ogóle nie kazał tego lekarz robić, bo mi dobrze wychodziła glukoza z krwi, no ale zmieniłam lekarza i ten obowiąkowo każdą wysyła.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

ata
Hej Dziewczyny!
Ja mam właśnie czas na kawusie, więc wskoczyłam na forum. U mnie też angielska pogoda, deszczowo, mgliście od rana.
Fajnie ci Racuszku, że miałaś takie lajtowe to badanie z glukozą. Mnie w poprzedniej ciąży w ogóle nie kazał tego lekarz robić, bo mi dobrze wychodziła glukoza z krwi, no ale zmieniłam lekarza i ten obowiąkowo każdą wysyła.

Witaj Ata,z jednej strony to dobrze że lekarze wysylają,bo wiadomo ważne jest w razie co wykryć cukrzycę ciążową ale nie każda osoba dobrze to badanie toleruje i samopoczucie po wypiciu jest rożne.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie. Ten wcześniejszy lekarz wychodził z założenia, że to badanie maja robić te osoby, które maja do tego wskazanie, a nie wszyscy jak leci. Ten kazał mi zrobić, więc nie będę dyskutować i posłusznie się poddam w poniedziałek zaglukozowaniu ;-)
Dzisiaj czekają nas zakupy w jakimś markecie budowlanym, musimy zakupić farby, bo od poniedziałku mamy malowanie. Jestem w fazie pakowania rzeczy do pudeł i ich segregacji. Bardzo lubię zmiany, ale nie sprzątanie itp. z tym związane. No cóż - trzeba to przeżyć.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

ata
No właśnie. Ten wcześniejszy lekarz wychodził z założenia, że to badanie maja robić te osoby, które maja do tego wskazanie, a nie wszyscy jak leci. Ten kazał mi zrobić, więc nie będę dyskutować i posłusznie się poddam w poniedziałek zaglukozowaniu ;-)
Dzisiaj czekają nas zakupy w jakimś markecie budowlanym, musimy zakupić farby, bo od poniedziałku mamy malowanie. Jestem w fazie pakowania rzeczy do pudeł i ich segregacji. Bardzo lubię zmiany, ale nie sprzątanie itp. z tym związane. No cóż - trzeba to przeżyć.

O to super!!! Ja też lubię jak coś w domu się robi,a jak już dla dziecka coś się będzie robic to wogole fajnie,my po nowym roku będziemy szykować pokoik i jakis remoncik się zrobi :)
To skoro masz badanie to życzę żebyś dobrze to zniosla :) Nie tak jak ja

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

wiecie co czytam sobie właśnie forum dziewczyn, które o porodzie gadają i chyba już dużo tych dzieci urodziły bo jakieś takie bardziej doświadczone mam wrazenie (to chyba babki co naturalne sposoby planowania rodziny praktykują). Jak chcecie to daję linka. nawet ciekawe.
wirtualna szkoła rodzenia - NPR czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

z jednej str. podoba mi się jak dziecko ma swój pokoik, czytałam gdzieś że one tez lubią czasem przebywać troszke same, bo uczą się samodzielnego poznawania świata, a z drugiej strony nna początku to chyba strach by było, ale jak mówisz że tam dla ciebie kanapa też czeka to problem z głowy ;c)
my mamy dwa pokoje, nawet dość duże, ale ze skosami więc mało ustawne i właśnie też tak myślę, ze trzeba je trochę pozmieniać i zrobic z jednego sypialnię dla nas i małej a z drugiego pokój dzienny.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

laninia
z jednej str. podoba mi się jak dziecko ma swój pokoik, czytałam gdzieś że one tez lubią czasem przebywać troszke same, bo uczą się samodzielnego poznawania świata, a z drugiej strony nna początku to chyba strach by było, ale jak mówisz że tam dla ciebie kanapa też czeka to problem z głowy ;c)
my mamy dwa pokoje, nawet dość duże, ale ze skosami więc mało ustawne i właśnie też tak myślę, ze trzeba je trochę pozmieniać i zrobic z jednego sypialnię dla nas i małej a z drugiego pokój dzienny.

No właśnie musimy trochę kombinować,żeby to jakoś urządzić.Ale fakt że będe spać blisko dziecka uspokaja mnie,bo bałabym się same takie maleństwo zostawić,a poza tym wędrówki kilka razy w nocy do drugiego pokoju też nie są fajne,kiedy czlowiek obolały albo zmęczony,więc dobrze mieć wszystko pod ręką :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez bede robic pokoik dla mojej malutkiej. Jednak jak na rzie to jest tylko pomalowany i wstawione zostaly drzwi do wbudowanej szafy...jest strasznie malutki wiec nie za wiele mi sie tam zjmiesci..wiec bedzie podstawowo..lozeczko i komoda z przewijakiem no i jakis fotel dla mnie do siedzenia, badz karmienia:) a do supialni to uzgodnilismy ze kupimy kolyske na koleczkach, zeby korzystac z niej tez w ciagu dnia, np jesli bede cos robic w salonie..bo takie malenstwo to troszke strach zostawic same w pokoju na noc,mchyba nie?

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdej28yigab6gy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/041/041425980.png?2859

http://www.pregnology.com/preggoticker120/777777/000000/My%20pregnancy/05/22/2012.png

Odnośnik do komentarza

a dziewczyny powiedzcie mi czy wy juz macie wyprawki??i pokoiki gotowe badz wszelkie potrzebne zakupy??bo ja nie mam nic, i wlasciwie tez o to sie wczoraj poklocilam z moim ..ze on taki zrelaksowany a ja zaczynam zyc w stresie, bo co jak np malenka urodzi sie przed planem??:36_19_2:

A z wszytkim, czyli z zakupami czekam na to az bedzie gotowy pokoik zeby nie zagracic calego mieszkania..i tak wszytko stoi w miejscu:((

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdej28yigab6gy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/041/041425980.png?2859

http://www.pregnology.com/preggoticker120/777777/000000/My%20pregnancy/05/22/2012.png

Odnośnik do komentarza

Szarotka
a dziewczyny powiedzcie mi czy wy juz macie wyprawki??i pokoiki gotowe badz wszelkie potrzebne zakupy??bo ja nie mam nic, i wlasciwie tez o to sie wczoraj poklocilam z moim ..ze on taki zrelaksowany a ja zaczynam zyc w stresie, bo co jak np malenka urodzi sie przed planem??:36_19_2:

A z wszytkim, czyli z zakupami czekam na to az bedzie gotowy pokoik zeby nie zagracic calego mieszkania..i tak wszytko stoi w miejscu:((
Szarotko ja nie mam jeszcze wszystkiego,ale staram się pomalutku kupować,po trochu wszystkiego żeby nie bylo potem wszystko na raz. Poza tym lżej nawet po sklepach teraz chodzić ,a potem może byc gorzej.Tylko ubranek mam trochę a łózeczko jeszcze dopiero mam zamiar kupować. W pokoiku też będzie tylko łozeczko i komoda z przewijakiem,no i kanapa do spania dla mnie i odpoczynku w ciągu dnia.Też tam więcej nic się nie zmieści :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

laninia
wiecie co, ja to chyba jestem jakaś dziwna, bo to całe kupowanie wcale mnie nie ciągnie. Ciągle któraś mówi że nie może sie powstrzymać od kupowania czegoś dla dzidzi a ja wcale tak nie mam...jakaś dziwna jestem

Ja ogólnie też do tego podchodze spokojnie,moze dlatego że u mnie to drugie dziecko :) Ale potem pewnie wpadniemy w szał zakupow i przygotowań jak czas nas będzie naglił :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Lanina nie jestes az tak dziwna:) ja czuje sie ogolnie troche przerazona wszytkim, z jednej strony zyje w stresie ze nic nie jest gotowe, a z drugiej to od siebie odsuwam...nie wiem jak to wszytko bedzie wygladac..nie wiem co bedzie z moja praca..ostatnio szef mi powiedzial ze skoro chce wrocic tylko na pol etatu to musza sie zastanowic czy odpowiada to wymogom firmy...szok..po trzech latach ktore przepracowalam i wszytkich nadgodzinach oni nie wiedza czy to dobre dla firmy...ale sie nie martwie, wiem ze znajde cos innego, a jesli nie to zostane z malutka w domu ...na zasilku przez jakis czas..

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdej28yigab6gy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/041/041425980.png?2859

http://www.pregnology.com/preggoticker120/777777/000000/My%20pregnancy/05/22/2012.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
laninia
wiecie co, ja to chyba jestem jakaś dziwna, bo to całe kupowanie wcale mnie nie ciągnie. Ciągle któraś mówi że nie może sie powstrzymać od kupowania czegoś dla dzidzi a ja wcale tak nie mam...jakaś dziwna jestem

Ja ogólnie też do tego podchodze spokojnie,moze dlatego że u mnie to drugie dziecko :) Ale potem pewnie wpadniemy w szał zakupow i przygotowań jak czas nas będzie naglił :)

i wiecie co, moj mezczyzna wcale nie chce ze mna kupowac zadnych ubranek ani nic, nienawidzi zakupow i na ogol go tez nie prosze o chodzenie ze mna na zakupy, lae teraz to co innego i tak jakos mi przykro ze jego wcale to nie ciagnie..zaczelam sie czuc w tych przygotowaniach troche osamotniona..i takie to jakies przykre..

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdej28yigab6gy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/041/041425980.png?2859

http://www.pregnology.com/preggoticker120/777777/000000/My%20pregnancy/05/22/2012.png

Odnośnik do komentarza

Szarotka
Agunia
laninia
wiecie co, ja to chyba jestem jakaś dziwna, bo to całe kupowanie wcale mnie nie ciągnie. Ciągle któraś mówi że nie może sie powstrzymać od kupowania czegoś dla dzidzi a ja wcale tak nie mam...jakaś dziwna jestem

Ja ogólnie też do tego podchodze spokojnie,moze dlatego że u mnie to drugie dziecko :) Ale potem pewnie wpadniemy w szał zakupow i przygotowań jak czas nas będzie naglił :)

i wiecie co, moj mezczyzna wcale nie chce ze mna kupowac zadnych ubranek ani nic, nienawidzi zakupow i na ogol go tez nie prosze o chodzenie ze mna na zakupy, lae teraz to co innego i tak jakos mi przykro ze jego wcale to nie ciagnie..zaczelam sie czuc w tych przygotowaniach troche osamotniona..i takie to jakies przykre..

no właśnie ja też się czuję tak jak ty z tym odsuwaniem od siebie, a i mój mąż też nie jest bardzo zaangażowany w to wszystko. Ale zaobserwowałam już jakieś postępy więc licze na to że po prostu też dojrzewa do tej myśli. Im na pewno trudniej się z tym oswoić niż nam.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

Szarotka
Agunia
laninia
wiecie co, ja to chyba jestem jakaś dziwna, bo to całe kupowanie wcale mnie nie ciągnie. Ciągle któraś mówi że nie może sie powstrzymać od kupowania czegoś dla dzidzi a ja wcale tak nie mam...jakaś dziwna jestem

Ja ogólnie też do tego podchodze spokojnie,moze dlatego że u mnie to drugie dziecko :) Ale potem pewnie wpadniemy w szał zakupow i przygotowań jak czas nas będzie naglił :)

i wiecie co, moj mezczyzna wcale nie chce ze mna kupowac zadnych ubranek ani nic, nienawidzi zakupow i na ogol go tez nie prosze o chodzenie ze mna na zakupy, lae teraz to co innego i tak jakos mi przykro ze jego wcale to nie ciagnie..zaczelam sie czuc w tych przygotowaniach troche osamotniona..i takie to jakies przykre..
No coż z nimi poradzic,ogolnie nie cierpią robic zakupów chyba że coś sobie kupują to wtedy jest ok.
Ja też ogolnie sama kupuję,moj wtedy lazi i co innego ogląda ale ważne że razem jezdzi i nosi zakupy,a większe rzeczy typu lózeczko czy wózek to razem oglądalismy,dobre i to :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
hej hej... bylam dzis i gina na przegladzie podwozia...
sluchal tetna... slyszalyscie cos o tym jak sie ma bicie serduszka do plci? ze dziewczynka bije ponad 140 uderzen na minute a chlopca do 140 ??
za duzo przytylam... mam zakaz jedzenia slodkiego.. 4kg w 4 tyg...juz mam 10kg na plusie.. a gdzie koniec ??????????????????
i dostalam skierowanie na obciazenie glukoza...50g

heheh stocia ja nie słyszałam o tym tętnie i płci. a co do tych słodyczy to ja tez staram się ograniczać bo też ostatnio za dużo przybrałam 3 kg przez 4 tyg. ale to fakt że sobie folguję z żarełkiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
hej hej... bylam dzis i gina na przegladzie podwozia...
sluchal tetna... slyszalyscie cos o tym jak sie ma bicie serduszka do plci? ze dziewczynka bije ponad 140 uderzen na minute a chlopca do 140 ??
za duzo przytylam... mam zakaz jedzenia slodkiego.. 4kg w 4 tyg...juz mam 10kg na plusie.. a gdzie koniec ??????????????????
i dostalam skierowanie na obciazenie glukoza...50g

Witaj Stociu z tętnem coś tam slyszalam ale nie wiem czy tym warto się sugerować,moj mały mial ponad 140 więc chyba nie ma reguły.
No to teraz glukoza przed Tobą,oby Ci dobrze poszlo :)
Ja już ograniczam słodycze,bo wyszlo mi ponad normę więc muszę uważać i jeśc mniej a częsciej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
hej hej... bylam dzis i gina na przegladzie podwozia...
sluchal tetna... slyszalyscie cos o tym jak sie ma bicie serduszka do plci? ze dziewczynka bije ponad 140 uderzen na minute a chlopca do 140 ??
za duzo przytylam... mam zakaz jedzenia slodkiego.. 4kg w 4 tyg...juz mam 10kg na plusie.. a gdzie koniec ??????????????????
i dostalam skierowanie na obciazenie glukoza...50g

Ja tez nie słyszałam o tym:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...