Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Madziarka0109
Tyle, że technicznie rzecz ujmując to co weszło wtedy to dosyć szybko wylazło:lol: No a poza tym dzidzia się jednak troche wielkością od plemka różni:lol::15_8_217:

Madziarka0109
stysiapysia
Oj nie będzie tak zle :)http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/028.gif

Stysiu dla mnie to TY jesteś największym bohaterem jakiego poznałam w życiu i masz największe "jaja". W sensie, że tyle przeszłaś a nadal jest w Tobie tyle wiary i optymizmu i zarażasz tym strasznie. Już dawno Ci chciałam to powiedzieć.:D

Redberry
Madziarka0109
stysiapysia
Oj nie będzie tak zle :)http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/028.gif

Stysiu dla mnie to TY jesteś największym bohaterem jakiego poznałam w życiu i masz największe "jaja". W sensie, że tyle przeszłaś a nadal jest w Tobie tyle wiary i optymizmu i zarażasz tym strasznie. Już dawno Ci chciałam to powiedzieć.:D

http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/c029.gif

to prawda!

http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/0333.gif

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
Madziarka0109
Tyle, że technicznie rzecz ujmując to co weszło wtedy to dosyć szybko wylazło:lol: No a poza tym dzidzia się jednak troche wielkością od plemka różni:lol::15_8_217:

Madziarka0109

Stysiu dla mnie to TY jesteś największym bohaterem jakiego poznałam w życiu i masz największe "jaja". W sensie, że tyle przeszłaś a nadal jest w Tobie tyle wiary i optymizmu i zarażasz tym strasznie. Już dawno Ci chciałam to powiedzieć.:D

Redberry
Madziarka0109

Stysiu dla mnie to TY jesteś największym bohaterem jakiego poznałam w życiu i masz największe "jaja". W sensie, że tyle przeszłaś a nadal jest w Tobie tyle wiary i optymizmu i zarażasz tym strasznie. Już dawno Ci chciałam to powiedzieć.:D

http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/c029.gif

to prawda!

http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/0333.gif

http://sztoudi.ovh.org/images/napisy/Thanks00005.gif

Odnośnik do komentarza

Madziarka0109
A mnie boli kość ogonowa jak leżę na brzuchu i się próbuję przekręcić. A mała coraz mocniejsze kopniaki mi sprzedaje. No i dobrze, niech matka wie kto rządzi i rządził będzie:lol:

Madziarka0109
Madziarka0109
A mnie boli kość ogonowa jak leżę na brzuchu i się próbuję przekręcić. A mała coraz mocniejsze kopniaki mi sprzedaje. No i dobrze, niech matka wie kto rządzi i rządził będzie:lol:

Co ja pitole jakim brzuchu. Chodziło mi o plecy:D

Hahahhah! No własnie-ja tak czytam! http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/034.gifhttp://sztoudi.ovh.org/images/buzie/034.gifhttp://sztoudi.ovh.org/images/buzie/034.gif

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
Madziarka0109
A mnie boli kość ogonowa jak leżę na brzuchu i się próbuję przekręcić. A mała coraz mocniejsze kopniaki mi sprzedaje. No i dobrze, niech matka wie kto rządzi i rządził będzie:lol:

Madziarka0109
Madziarka0109
A mnie boli kość ogonowa jak leżę na brzuchu i się próbuję przekręcić. A mała coraz mocniejsze kopniaki mi sprzedaje. No i dobrze, niech matka wie kto rządzi i rządził będzie:lol:

Co ja pitole jakim brzuchu. Chodziło mi o plecy:D

Hahahhah! No własnie-ja tak czytam! http://sztoudi.ovh.org/images/buzie/034.gifhttp://sztoudi.ovh.org/images/buzie/034.gifhttp://sztoudi.ovh.org/images/buzie/034.gif
Się śmiej a ja w tej ciązy taka rozkojarzona:lol: I wszędzie się tym wymawiam jak tylko coś popitole:smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeycj8wwjg.png
http://www.suwaczek.pl/cache/3a903c97ac.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033142970.png?4552

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
stysiapysia
Redberry
Hm.. no nie wiem, myślę, że wszystko to co ostatnio Racuszek przeszła, mogło źle wpłynąć na jej uczucia, samopoczucie i w ogóle. Jednak, żeby powiedzieć o własnym ślubie,, że było niefajnie..hmmm. przecież masz dzidzi w brzusiu, kochającego męża i trzeba się cieszyć tym co życie przynosi, Twoja babcia na pewno chciałaby, abyś była szczęśliwa - żebyście Wy byli szczęśliwi. Zresztą, nie wiem - może były inne sprawy, o których my tu nie wiemy.
Mam nadzieję, tylko, że jednak nie wszystko było takie niefajne... Trzymajcie się.

Podzielam Twoje zdanie Redberry ...bardzo dobrze napisałaś!!!:36_2_25:
Racuszku Kochana ...

A ja dlatego uważam ,że śluby w ciąży są bardzo ryzykowne.Chuśtawki nastrojów etc.Nie wiem co się zdarzyło u racuszka ale wystarczy mieć fatalny dzień i poprostu żle cię czuć i jak się cieszyć ? A jak nie daj boże goście też zawiodą pod względem humoru to lipnik ! :(
Ja na swoim weselu w pewnym momencie miałam dość ! Ile można się szczeżyć do wszystkich i miałam ochote skonsumować związek zamiast wyginać ciało z wójkami ale nie ma co porównywać bo poszłam na spacerek zajarałam szluga i walnełam kielich i się poprawiło samopoczucie :)

niefajnie nie było z mojej winy.... po prostu na weselu pojawiła sie Tomka była i całą noc Go obściskiwała macała i klepała po tyłku , nie odstępując Go ani na chwilę, natomiast ja siedziałam sama jak taka "pipa" więc proszę nie pogarszajcie sprawy obwiniając huśtawki nastrojów za moje niemiłe wspomnienia z własnego wesela.....
ja z całego serca starałam sie uśmiechać i miło przeżyć te niepowtarzalne chwile....

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...