Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!! Ja rówież do was dołączam:) Wczoraj zrobiłam test i wyszły wymarzone dwie kreseczki:) Troche jestem zszokowana całą tą sytuacją ale staram się zachować spokój:)Trochę się denerwuje ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:) trzymajcie kciuki. Mam takie pytanko jak sądzicie kiedy powinnam się udać do ginekologa? Czy 5-6 tc nie bedzie za szybko?? Czy najlepiej iść im szybciej tym lepiej?? Pozdrawiam wszystkie marcowe mamusie i GRATULUJE:)))

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3o3e3k1rdkiz22.png
https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e93pcqgxe.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpm51va2su.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Mili ja poszłam w 5 tygodniu i oprócz pecherzyka nic więcej nie było widać, także lepiej chyba odczekać z 2 tygodnie bo później tak jak ja będziesz się zamartwiać czy pojawi się zarodek w pecherzyku czy też nie. Ja nstepną wizytę mam za 2 tygodnie w a w sumie to 4 tygodnie od pierwszej wizyty i wtedy mamy zobaczyć już serduszk. Ale przede wszystkim każda ciąża jest inna więc może u Ciebie będzie widać już oprócz pecherzyka zarodek wszystko zalezy od tego kiedy doszlo do zapłodnienia. To też moja pierwsza ciąża, dlatego poszłam tak wczas do lekarza także rozumiem doskonale, że chciałabyś już pewnie zobaczyć na monitorze maleństwo. Pozdrawiam Cie serdecznie

mili7774
Witajcie!! Ja rówież do was dołączam:) Wczoraj zrobiłam test i wyszły wymarzone dwie kreseczki:) Troche jestem zszokowana całą tą sytuacją ale staram się zachować spokój:)Trochę się denerwuje ale mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:) trzymajcie kciuki. Mam takie pytanko jak sądzicie kiedy powinnam się udać do ginekologa? Czy 5-6 tc nie bedzie za szybko?? Czy najlepiej iść im szybciej tym lepiej?? Pozdrawiam wszystkie marcowe mamusie i GRATULUJE:)))

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87gu1rc1prpgmm.png
http://s5.suwaczek.com/20090606560123.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuję bardzo serdecznie za rady Aniu i Kasza:) Może pomożecie mi w czymś jeszcze?? Szukałam w internecie kalkularora ciążowego żeby dowiedzieć się w którym tygodniu ciąży jestem dokładnie i oto co znalazła.:

"Jesteś w 7 tygodniu ciąży

Przyjmuje się, że ciąża trwa 9 miesięcy kalendarzowych (inaczej 10 miesięcy księżycowych każdy po 28 dni), czyli 280 dni. Za jej początek bierze się pierwszy dzień ostatniej miesiączki - jest to tzw. reguła Naegelego.

Obliczony za pomocą tej reguły czas trwania ciąży to wiek ciążowy - i nim będzie się posługiwał lekarz, prowadząc Twoją kartę ciąży. Wiek zapłodnieniowy - czyli liczony od momentu, gdy rzeczywiście doszło do poczęcia - jest co najmniej dwa tygodnie krótszy. Gdy więc lekarz mówi o 10 tygodniu ciąży, to znaczy, że do zapłodnienia doszło 8 tygodni temu. W rzeczywistości ciąża trwa więc nie 280 dni, lecz 266 od momentu poczęcia."

No to teraz to już wogóle nic nie rozumiem... Kidy ja mam iść do tego lekarza wtedy kiedy rzeczywiście bede w 6 tc czy kiedy tą metodą?? Czym mam się bardziej sugerować?? Mam uważać że jestem w 5 tc czy 7tc?? Prosze o pomoc:) trzymajcie się ciepło:**

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3o3e3k1rdkiz22.png
https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e93pcqgxe.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpm51va2su.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny

Olusia głowa do góry!!!

A moje domowe sposoby leczenia przeziębienia coś zawodzą, przez tydzień udawało mi się wyhamować to co się wykluwało, ale dziś ból gardła się nasilił i już czuję ze mam zatkane zatoki. Buuuuuuu, nie czuję się najlepiej.

Od wczoraj załapały mnie mdłości silniejsze, zapachy mnie wykańczają.

Dziś dzień na raczej na dworze, tu i tam:) zmęczona jestem ale tak fajnie, gdyby jeszcze nie ten ból gardła byłoby super.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie :D
Ale dzisiaj skwar ! Pojechaliśmy nad jeziorko gdzie był chyba jakiś zjadz ciężarówek :D Bez kitu,aż mi szkoda było,że mój brzuszek taki mały narazie :)
Fajnie dzień spędiłam a należało mi się po wczorajszej masakrze-nawet wody się nie mogłam napić bo normalnie mi się ulewała :( Wyłam do poduszki tak mi było żle za to dzisiaj sobie odbijam :D wielka wyżerka :) pączki ,czipsy i napoje gazowane pewnie mnie za to pokara niebawem :):):)

Olusia obawiam się,że bijące serduszko to tylko znak,że ciąża się rozwija dopiero w 12 tyg.lekarz będzie mógł stwierdzić czy prawidłowo :( A na ile to jest pewne? Sama widzisz co się stysipysi przydażyło :( No ale statystycznie zdecydowana większość ciąż kończy się happy endem :D

mili nie wiem z kąd jesteś, we wrocku ceny zaczynają się od 70zł,moja koleżanka płaciła kiedyś po 350zł za wizyte a kto wie po ile są naj droższe.
Ja bym ci proponowała zaklepać sobie termin państwowo i żebyś miała państwowo prowadzoną ciąże i badania wtedy na kase chorych są a prywatnie można sobie chodzić na dodatkowe usg lub gdy zajdzie taka potrzeba to szybko skonsultować się z prywaciażem w ten sposób można zaoszczędzić min 700zł a wydaje mi się,że jak dwóch lekarzy powie,że wszystko o.k. to lepiej niż jak jeden to potwierdzi :D Ja przynajmniej zdecydowałam się tak właśnie zrobić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Hej babeczki

wyczytałam gdzieś na forum ze inhalacja z sodą oczyszczoną robi dobrze na zatkane zatoki - zrobiłam i faktycznie rewelacyjnie się oczyściły. Oczywiście znów są zatkane, ale jednak trochę z nich wyszło,a tak nie mogłam nic wydmuchać. Psikam tez bioparoxem, trzymajcie kciuki żebym nie musiała antybiotyku brać, bo moja gina powiedziała ze jak temperatura skoczy do 38 nie będzie wyjścia. Na razie max miałam 37,2 więc jestem dobrej myśli. Wypacam się maksymalnie jak mogę po herbatach.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Olusia jeżeli jest serduszko to bardzo dobrze, ale żaden lekarz Ci teraz nie powie ze będzie już dobrze. Prawda jest taka ze na każdym etapie ciąży może się coś stać. Tylko nie można cały czas o tym myśleć

A mnie odrzuciło od słodyczy. I to mnie cieszy:):) Bo i tak ich nie powinnam jeść, ze względu na mój cukier.

Jesteśmy bliscy rezygnacji rezygnacji w wyjazdu do Chorwacji. To jednak strasznie daleko. Jeszcze pół biedy jak coś na miejscu się stanie, choć i tak stres. Ale jak w drodze....kurczę ja sie jednak boję. Żal mi dupę ściska bo marzyłam już o tej Chorwacji, ale wiadomo co jest teraz ważniejsze.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Trzymam kciuki żebyś jak njaszybciej do zdrowia wróciła

A co do zachcianek to mam co chwila inne. Mieso mnie też odrzuca chociaż kiedyś nie mogłam przestać o drobiu myśleć. Ostatnio zachciało mi się chrupków. Wysłałam męża do sklepu ale jak po chwili mi przyniósł to już mi się odechciało i sam musiał jeść. Mam też takie głupie zachcianki że raz mi coś smakuje a zachwilę mi wogóle niedobrze jak na to patrzę i jest dla mnie okropne. Na szczęscie mam kochanego wyrozumiałego męża który to wszystko znosi (przynajmiej narazie:P)

Co do ginekologa to mąż za żadne skarby nie chce mnie puścić do jakiego kolwiek innego lekarza tylko do prywatnego...

Pozdrawiam:)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3o3e3k1rdkiz22.png
https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e93pcqgxe.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpm51va2su.png[/url]

Odnośnik do komentarza

mili możesz wytłumaczyć mężowi ,że lekarz prywatnie przyjmuje po godzinach pracy :D chyba nie myśli,że lekarz który ma tylko swoją przychodnie lub gabinet przy rozwiązaniu ubiera się w fartuch i wkracza na sale porodową do szpitala :36_1_1:
ale mnie rozbawiłaś :D no chyba,że planujecie poród w prywatnej klinice jeśli tak to w stanach podobno są najlepsze :)
w prywatnym gabinecie czasami lekarz ma lepszy sprzęt niż w szpitalu ale to ten sam lekarz...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja niedzielnie.

Więcej jak pół dnia przespałam potem wypad do miasta i nareszcie troszke czasu dla siebie, ale jużz jestem tak zmęczona, że pewnie zaraz pojdę spać. Co do zachcianek to ja obecnie jako takich nie mam raczej jest to na zasadzie "tego nie zjem bo mnie zemdli" np. wędliny, wszelakie smażone produkty od jajek po kotleciki. Żle mi też od zapachu kawy, papierosów i wędlin.... :36_2_39: lub zupełnie odwrotnie " to zjem bo moge" np. jajka na miękko, żurek , ;) warzywa i owoce w ogromnych ilościach, ogórki małosolne i inne kwaśne produkty :) Jedyna zachcianka jak narazie to sok grapefruitowy sącze małymi łykami cały dzień, mam wrażenie, że u mnie zwalcza młodści :) Wiele jednak rzeczy straciło dla mnie smak lub jest tak zmieniony, że mimo iż mam ochotę to nie moge zjeść... :O np. ser żółty ma jakiś taki metaliczny posmak, wszelakie ryby zapach mnie odstrasza i cukinia którą uwielbiałam wcześniej teraz mi nie przechodzi.

Tak naprawde to czuje się zupełnie inaczej niż w pierwszej ciązy w której nie odczuwałam tak zachcianek, może to też jest spowoowane tym, że w pierwszej do 4tego miesiąca ciągle wymiotowałam... mam nadzieje ze teraz mnie to ominie...

mili7774

Co do ginekologa to mąż za żadne skarby nie chce mnie puścić do jakiego kolwiek innego lekarza tylko do prywatnego...

A co z porodem? Również prywatnie?
Ja osobiście nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć lekarza który pracuje w szpitalu w któym będę rodzić. Narazie zbieram opinie o lekarzach za szpitala którym jestem zainteresowana a potem będe próbowała się dostać państwowo jeśli to nie wypali pójdę do tego lekarza, u którego chciałabym prowadzic ciążę prywatnie:) W razie "w" mam jeszcze mojego zaufanego ginekologa- który wykonuje również USG, ale ponieważ nie jest powiązany ze szpitalem ani oddziałem połozniczym to musze znaleźc kogoś innego.

Odnośnik do komentarza

Niezapominajkaa
Witajcie dziewczyny

Olusia głowa do góry!!!

A moje domowe sposoby leczenia przeziębienia coś zawodzą, przez tydzień udawało mi się wyhamować to co się wykluwało, ale dziś ból gardła się nasilił i już czuję ze mam zatkane zatoki. Buuuuuuu, nie czuję się najlepiej.

Od wczoraj załapały mnie mdłości silniejsze, zapachy mnie wykańczają.

Dziś dzień na raczej na dworze, tu i tam:) zmęczona jestem ale tak fajnie, gdyby jeszcze nie ten ból gardła byłoby super.

O , kurcze-to z bólem Ci współczuję -domowe sposoby na pewno zadziałą-tylko uzbrój się w cierpliwość!
Wiesz co, że mnie też złapały mdłości, ale nie po zapachach -sama nie wiem z czego - muszę jeszcze wyczaić... tylko czy to możliwe, żeby to wyczaić? :-)

Ja też zaczynam powoli rezygnować z wyjazdu do Hiszpanii, też uważam, że to zbyt ryzykowne :-( Bardzo się cieszyłam na samą myśl wyjazdu tam, ale im dłużej o ty myślę, tym bardzije nie chcę tam jechać-maleństwo najwazniejsze! Mój małż nawet nie chce słyzęć o jakimkolwiek wyjeździe-zabrania totalnie -hihiih :-))
Za tydzień mam wizytę u gina i USG-jeju, już nie mogę się doczekać!!
Pozdrawiam Was dziewczyny i nową marcową mamę też! :-)

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Olusia trzymam kciuki. Napewno wrócisz w dobrym nastroju z wizyty:)

Ja po wizycie u lekarza. Okazało się ze mogę sinupret, bioparox i nawet inhalacje z mucosolvanu przy zatkanych zatokach. Noc miała straszną. Od zatok bolała mnie cała szczęka, żuchwa, zęby....teraz trochę lepiej, nawet dużo lepiej, bo zaczęło mi wszystko odblokowywać się powoli i mogę w miarę oddychać. Mały w przedszkolu a ja się wyleguję. Kolejny tydzień na zwolnieniu. Zabiją mnie.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Hello!
Olusia daj znać jak naj szybciej po wizycie !
Niezapominajka szybiego powrotu do zdrowia ale zwolnieniem nie powinnaś się przejmować :)

Nie pamiętam która potrzebowała luteine,na dziś pytanie dziś odpowiedż dziewczyna ma do oddania całe opakowanie.

A mnie dziś kłuje i ciągnie w pachwinach niesamowicie,to chyba te więzadła o których mówił lekarz,ruszam się jak mucha w smole.Raz się zapomniałam i szybko się zerwałam no i wylądowałam na podłodze bo nie dało się wyprostować :D

mili nie kminie o co ci chodzi.
Każdy lekarz który przyjmuje prywatnie przyjmuje też państwowo lecz nie każdy państwowy pracuje prywatnie więc jeśli chodzi o wybór to państwowo są wszyscy...
Powinnaś wybrać sobie ginekologa położnika do którego będziesz chodziła średnio co 4-6tygodni i teraz w nagłych przypadkach możesz sobie pójść do swojego lekarza poza kolejnością prywatnie lub do innego...
Mój lekarz gdy chce iść do niego prywatnie robi cały wywiad przez telefon i gdy nie widzi takiej potrzeby to wciska mnie państwowo i nie jest żadnym wyjątkiem bo koleżanki moje miały innych prowadzących którzy tak samo podchodzili do sprawy płacenia i uważam że jest to super bo gdy zaleca jakieś dodatkowe badania lub jakieś droższe suplementy to nie musze się zastanawiać czy mnie nie naciąga.
Oczywiście decyzja jest twoja i ty wiesz co jest dla ciebie i maluszka naj lepsze tylko powinnaś się zdecydować na lekarza bo jest dobry albo przynajmniej bo ma dobrą opinie a nie dlatego,że jest prywatny bo to nie jest żaden argument.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...