Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[martab0]

moj kloc wazy juz 6kg:) i wczoraj tez sie obudzil po 6 h bylam w szoku ale to pierwszy raz mam nadziej ze nie ostatni
kurde kopie mnie tu musze lecie sei nim zajac
dobranocka

[Kaszaaaaaa]

Olusia

hej dziewczyny moja jak sie urodzila miala 57 cm i 3600 wagi tydzien temu czyli 7 tydzień wazyla 4990 i ma 64 cm w nocy spi od 23 do 5 nad ranem to chyba dobrze prawda?

7 cm w 7 tygodni wiesz co im dlużej o tym myśle tym bardziej mi się wydaje,że żle ci ją zmierzyli,nieprawdopodobne jak tak dalej pójdzie to będziesz jej musiala krem na rozstępy kupić

[Kaszaaaaaa]

Olusia

karmie ja butla przybiera ok 300 g tygodniowo a norma to 150-200g wiec to bardzo dobrze nie narzekam a faktycznie jest bardzo dluga juz nosi 68 bo ma takie dlugie nozki

Ja też moją ubieram albo 62 albo 68 zależy od firmy :)A ma 63cm

martab0

moj kloc wazy juz 6kg:) i wczoraj tez sie obudzil po 6 h bylam w szoku ale to pierwszy raz mam nadziej ze nie ostatni
kurde kopie mnie tu musze lecie sei nim zajac
dobranocka

Dobranoc :)

[Olusia]

mysle ze dobrze zmienili bylam przy tym lekarz tez byl zdziwiony ale mowil ze wszystko ok

[Kaszaaaaaa]

stysiapysia

Kaszaaaaaa

a tak się zabawiają majówki :)

mnie urzekł ten bąk pudrzany

[Kaszaaaaaa]

Olusia

mysle ze dobrze zmienili bylam przy tym lekarz tez byl zdziwiony ale mowil ze wszystko ok

A pamiętasz jak mierzyli w szpitalu ? Bo moj mąż twierdzi,że od główki do paluszków a jak byłyśmy 2 tyg temu w szpitalu to zmierzyli ją do pięt i zastanawia mnie czy inaczej mierzy się niemowlaki czy mężowi się przewidziało

[stysiapysia]

Hehe .... ja nie mam pojęcia jak mierzą noworodki

[martab0]

u mnie wogole nie mierza do dzis nie wiem ile maly ma

[Kaszaaaaaa]

ja teraz widzialam to babka zaznaczyla flamastrem przy główce kropke a potem wyprostował jej nóżke i zrobiła drugą krope a potem zmierzyła centymetrem od jednej do drugiej :)

[Kaszaaaaaa]

Redzia ty sie tak nie stresuj tym,że mały lyka tyle powietrza bo ja nie używam kapturków a Lenka też puszcza cyca z 5 razy i na nowo łapie a jak się już naje to dopiero zaczyna świrować ! puszcza łapie weżmie łyka reszte wypluje i mogła by tak w nieszkończoność ale jak już łóżko tonie to jej zabieram zabawke i pomimo,że na ogół odbekuje to zdarza się,że 3 godziny po jedzeniu jak ją z wózka wyciągam to beknie na całą dzielnice jak by przed chwilą 3 browce wprowadziła !

[Kaszaaaaaa]

Dobranoc !

[qmpeela]

kaszaaa Moja na samym cysiu i tez łyka powietrze, to chyba normalne :)
Co do leżaczka jest świetny, podoba mi się zwłaszcza to, że sprężynuje ;) I młodej tez to chyba najbardziej odpowiada, wibra ją zbytnio nie rusza;) ale jak sama się telepie to całe ustrojstwo buja :) Fajny jest też patent z kocyczkiem bo jak uśnie to naciągam i nie martwię się, że zmarznie:)

U nas w nocy minimum 3 karmienia, ale robię tak jak Ty daje cyca i śpię dalej ;)

[overpowered]

Dzień dobry .
dawno mnie nie było, ale podczytuję w miarę regularnie, tylko pisać jakoś mi się nie chce.

Ale rosną te nasze dzieciaki... I jak ten czas leci...

U nas OK. Co prawda walczymy dalej z zaparciami i wysypkami (nie do końca zależnymi od mojej diety), ale jest nieźle. Rehabilitujemy asymetrię ułożeniową.
W poniedziałek kupa idzie na posiew - być może te zaparcia i wysypki to efekt jakiejś bakterii, a nie alergii. Zobaczymy...

I dopiero 12 maja będziemy się szczepić. Niezła obsuwa... To kolejny dowód na to, że przy drugim dziecku jest inaczej...

W nocy Tymek śpi od 20.30 do 4.00, a ja mu w tym nie przeszkadzam, chociaż mam wrażenie, że bez tego nocnego karmienia mam mniej mleka. Ale nadrabiamy w dzień jedząc nawet co 1,5 godziny.

Qmpeela, u nas wibracje rządzą. Jak się wyczerpały baterie, nie było mowy o spaniu w leżaczku... Ale mój leżaczek nie sprężynuje. Jaki Ty kupiłaś, że ma taką funkcję?
EDIT: Już widziałam jaki kupiłaś. Ja mam taki z bujaniem i też Tymek potrafi go sam rozbujać jak macha nogami. Ale najlepiej jest jak leżaczek wibruje, a mama buja.

Ściskam Was wszystkie mocno!!!

[overpowered]

A... i coś jeszcze mi się przypomniało:
Mam wrażenie, że przez to nie noszenie na rękach i odkładanie do łóżeczka / leżaczka doprowadziłam do tego, że bez leżaczka ani rusz. A poza tym mama musi zawsze gdzieś być na horyzoncie. Nawet na rączkach u babci jest gorzej niż w leżaczku z widokiem na mamę.
Niby OK, ale czasami to bardzo uciążliwe...

Czy Waszym dzieciaczkom zmieniają się już tęczówki? Pamiętam, że Adaś już w drugim miesiącu życia miał wyraźnie brązowe oczy.

Tymek ma szaro niebieskie, a do tego lekko rudawe (szczególnie w słońcu) włosy. Brzydal mój kochany - do nikogo nie podobny. Co najwyżej do mojej mamy .

[Kaszaaaaaa]

Dziewczyny dziecko mi sie pożygało na żółto ! Pierwszy raz i to z mojej winy bo po jedzeniu wepchnelam jej jeszcze łyżeczke do buzi mniejsza z tym ale na żółto !!???

Qmpello może te nasze gwiazdy jedzą częściej po mniej bo moja czasem właśnie chafta puśći po jednej piersi a po dwóch to chyba by jej brzuch pękł :)

Dobra ide z drugą bo biedne dziecko glodne teraz :(

[Kinqa]

Kaszaaaaaa

Dziewczyny dziecko mi sie pożygało na żółto ! Pierwszy raz i to z mojej winy bo po jedzeniu wepchnelam jej jeszcze łyżeczke do buzi mniejsza z tym ale na żółto !!???

Qmpello może te nasze gwiazdy jedzą częściej po mniej bo moja czasem właśnie chafta puśći po jednej piersi a po dwóch to chyba by jej brzuch pękł :)

Dobra ide z drugą bo biedne dziecko glodne teraz :(
Kaszaaaaaaaa ja czytam na necie, że wymioty na żółto mogą być niepokojące , szczególnie jak dziecko nie ma apetytu i jest senne itp. ale to raz Ci się chyba teraz zdarzyło... ?

Hejka!

U Nas jak zwykle pobudka po 1 w nocy ... i zamiast po 4 obudziła się po 5 nie wiem co w nią wstąpiło, że o godzinkę dłużej może zapomniała włączyć budzika

Teraz właśnie buja się w bujaku i wcina swoją pięść pewnie jej bardzo smakuje

[ata]

Witam sobotnio!
Mnie dokładnie dziś kończy się czas połogu. W przyszłym tygodniu wybieram się więc do mojego gina na kontrolę, no i wypada też czas pierwszej szczepionki dla Młodego.
Dziewczyny, mój Ignaś też łyka strasznie dużo powietrza, bardzo mu się mocno i często odbija, nawet do 2-3 godz. po jedzeniu. Niepokoi mnie bardziej to, że prawie za każdy razem się krztusi.

[Kinqa]

Dziewczyny , jeśli chodzi o te łykanie powietrza to też warto zmienić pozycję maluszka, żeby na płasko nie leżał całkiem , tylko inną pozycję przybrać... ja małą (no butelką to inaczej) karmię tak na skos jest ułożona znaczy trzymam ją , że prawie ona jest na siedząco i tak karmię i nie mamy problemów brzuszkowych i kolkowych (tfu tfu! )

[Redberry]

Kaszaaaaaa

Redzia ty sie tak nie stresuj tym,że mały lyka tyle powietrza bo ja nie używam kapturków a Lenka też puszcza cyca z 5 razy i na nowo łapie a jak się już naje to dopiero zaczyna świrować ! puszcza łapie weżmie łyka reszte wypluje i mogła by tak w nieszkończoność ale jak już łóżko tonie to jej zabieram zabawke i pomimo,że na ogół odbekuje to zdarza się,że 3 godziny po jedzeniu jak ją z wózka wyciągam to beknie na całą dzielnice jak by przed chwilą 3 browce wprowadziła !

ata

Witam sobotnio!
Mnie dokładnie dziś kończy się czas połogu. W przyszłym tygodniu wybieram się więc do mojego gina na kontrolę, no i wypada też czas pierwszej szczepionki dla Młodego.
Dziewczyny, mój Ignaś też łyka strasznie dużo powietrza, bardzo mu się mocno i często odbija, nawet do 2-3 godz. po jedzeniu. Niepokoi mnie bardziej to, że prawie za każdy razem się krztusi.

jezu dziewczyny uspokoiłyście mnie trochę. ja myślałam, że łyka powietrza tyle przez te kapturki... a tu z piersi też się zdarza... kurde, to jest szok.
Mikołak czasem cyca wypuści z 2-3 bądź 4 razy jak go bąki męczą i ssie na nowo z powietrzem. Czasem beka tak jak Kaszaaaa piszesz - po 2 browcach a i czasem się zakrztusi jak pisze Ata - dlatego schizuję, że ma spać na boczku obowiązkowo i M gonię, żeby go ładnie układała, bo nawet jak mu sie odbeknie albo uleje to bezpiecznie na boku niż na pleckach.

[Redberry]

kingusia1991

Dziewczyny , jeśli chodzi o te łykanie powietrza to też warto zmienić pozycję maluszka, żeby na płasko nie leżał całkiem , tylko inną pozycję przybrać... ja małą (no butelką to inaczej) karmię tak na skos jest ułożona znaczy trzymam ją , że prawie ona jest na siedząco i tak karmię i nie mamy problemów brzuszkowych i kolkowych (tfu tfu! )

ja tez trzymam Mikiego na skos, nie na płasko, ale gdzie ma buzię skierowaną Twoja mala? do Ciebie? czy do Twego ciała? U

[Kinqa]

Redberry

kingusia1991

Dziewczyny , jeśli chodzi o te łykanie powietrza to też warto zmienić pozycję maluszka, żeby na płasko nie leżał całkiem , tylko inną pozycję przybrać... ja małą (no butelką to inaczej) karmię tak na skos jest ułożona znaczy trzymam ją , że prawie ona jest na siedząco i tak karmię i nie mamy problemów brzuszkowych i kolkowych (tfu tfu! )

ja tez trzymam Mikiego na skos, nie na płasko, ale gdzie ma buzię skierowaną Twoja mala? do Ciebie? czy do Twego ciała? U

o tak o

albo czasem dłonią trzymam jej główkę niekoniecznie leży na ramieniu jak na tym zdjęciu i nawet trochę wyżej główkę ma

[racuszek]

pochwalę się moim bąkiem marudnym :)

[Redberry]

racuszek

pochwalę się moim bąkiem marudnym :)

no śliczna jestem! a jaka wystrojona na sobotę

[Kinqa]

moja niuśka spała od 10 do 12 obudziła się ,zjadła 100-110 ml mleka i znów zasnęła ...
to pewnie da popalić pod wieczór

jakiś senny dzień dziś ma!

ja też wstawiam zdjęcia swojej pociechy - ucieszonej od ucha do ucha

[Kinqa]

racuszek

pochwalę się moim bąkiem marudnym :)

jaka śłodka!!!!!!!

a jaki smoczuś fajniusi też je miałam, ale małej nie przypasowały
wolała Avent'u